mx-5 na ślub
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 gru 2008, 23:05
Witam,
mój luby marzy po ciuchu o tym autku. Do tej pory wyposażyłam go w model do sklejania, bo na autko w skali 1:1 na razie nas nie stać, ale nie o tym miało być.
Chcę mu zrobić niespodziankę i skołować do naszego ślubu to auto, tylko z racji oczywistych żadna wypożyczalnia nie ma go w ofercie.
Pytanie do właścicieli mx-5 z Krakowa i okolic, bo tam w przyszłym roku weselicho:
- czy ktoś wypożyczy
- na jakich warunkach
- za ile wypożyczy
Pozdrawiam i czekam na proppozycje.
mój luby marzy po ciuchu o tym autku. Do tej pory wyposażyłam go w model do sklejania, bo na autko w skali 1:1 na razie nas nie stać, ale nie o tym miało być.
Chcę mu zrobić niespodziankę i skołować do naszego ślubu to auto, tylko z racji oczywistych żadna wypożyczalnia nie ma go w ofercie.
Pytanie do właścicieli mx-5 z Krakowa i okolic, bo tam w przyszłym roku weselicho:
- czy ktoś wypożyczy
- na jakich warunkach
- za ile wypożyczy
Pozdrawiam i czekam na proppozycje.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 gru 2008, 23:05
Wesele dopiero w przyszłym roku na początku września
W tym roku wrzesień był goracy, więc o pogodę się bardzo nie boję. A prowadził będzie Pan Młody, on ma dryg
Sama sobie nie ufam nawet w sprawie kierowania rowerem, choć prawo jazdy mam już długo, ze mnie jest typowa baba za kierownicą, ale przynajmniej jestem świadoma tego 



-
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 gru 2008, 23:05
Karolina pewnie jeździ świetnie, ja tylko chciałam uspokoić wszystkich zgromadzonych tutaj właścicieli miaty, że kierowcą byłby ten z naszej pary, który potrafi jeździć, niezależnie od plci, w tym wypadku akurat nie ja
No ale główny wątek umyka, chciałam się zorientować, czy jest tu ktoś, kto by się pisał na taki interes i ciągle proszę o konkrety. Ci, co brali już ślub wiedzą, że budżet weselny jest napięty i lepiej zawczasu przewidzieć wszystkie wydatki.

No ale główny wątek umyka, chciałam się zorientować, czy jest tu ktoś, kto by się pisał na taki interes i ciągle proszę o konkrety. Ci, co brali już ślub wiedzą, że budżet weselny jest napięty i lepiej zawczasu przewidzieć wszystkie wydatki.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 gru 2008, 23:05
Czas 2h (?), czyli do kościoła od nas, a potem do knajpy, generalnie wszystko jest w centrum, myślę, że więcej niz 20km by to nie było. Między kościołem a knajpą chcemy pyknąć parę fotek na terenie tego kościoła, bo jest ładny, kilka ujęć z miatą też nie zaszkodzi
W tym czasie zapraszamy właściciela na uroczystość, a wozić będzie go moja świadkowa
Jak dojedziemy do knajpy i odbędzie się przywitanie kluczyki do zwrotu i pół litra pod pachę 



jakby na to nie patrzec, to interes godny
szkoda, ze za daleko do krakowa mam 


-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
Jakby co, to ja mogę użyczyć mojej. Jestem ze Skawiny, czyli całe 2km od Krakowa
hehe.
Ale Tobie zalezy na której wersji nadwozia? 1, 2 czy 3 ? Bo jakby co, to ja mam pierwszą. Zresztą fotki mojego samochodu możesz zobaczyc w odpowiednim dziale tego forum.
Skoro pan młody potrafi powozić, to nie było by problemu.
A co do ceny to możemy się dogadać. Mogę ubrać samochód wg Waszego "widzimisie" bo tak się składa, że moja mama ma kwiaciarnię w Krakowie na kurdwanowie. Wiec co tylko byście sobie wymyślili to mogę to załatwić odrazu w cenie wypożyczenia samochodu

Ale Tobie zalezy na której wersji nadwozia? 1, 2 czy 3 ? Bo jakby co, to ja mam pierwszą. Zresztą fotki mojego samochodu możesz zobaczyc w odpowiednim dziale tego forum.
Skoro pan młody potrafi powozić, to nie było by problemu.
A co do ceny to możemy się dogadać. Mogę ubrać samochód wg Waszego "widzimisie" bo tak się składa, że moja mama ma kwiaciarnię w Krakowie na kurdwanowie. Wiec co tylko byście sobie wymyślili to mogę to załatwić odrazu w cenie wypożyczenia samochodu

Do września dużo czasu.
Nie widzę problemu z użyczeniem mojej "zielonej strzały".Warunek-powozi Pan Młody
.
Ubrania samochodu nie zapewniam.
Są tylko dwie fotki mojego auta w "dziale".
Jak napisałem na początku-zostało dużo czasu, wszystko do dogadania.
Nie widzę problemu z użyczeniem mojej "zielonej strzały".Warunek-powozi Pan Młody

Ubrania samochodu nie zapewniam.
Są tylko dwie fotki mojego auta w "dziale".
Jak napisałem na początku-zostało dużo czasu, wszystko do dogadania.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 gru 2008, 23:05
O typ nadwozia musiałabym jeszcze go dyskretnie podpytać, żeby się nie zorientował, co się święci. To ma być autko dla niego, więc on zdecyduje
choć mnie osobiście się bardziej podoba nowsza stylistyka. Jest w ogóle na forum ktoś z mazdą NC??
Wiem, że jest dużo czasu, ale chcę to wstępnie załatwić już teraz, żeby nie zostać z tym za pięć dwunasta.
Widzę, że bardzo niechętnie przemawiacie w złotówkach na forum otwartym, poza voxem, który rzucił jakieś hasło. Bynajmniej nie chodzi mi o propozycję najtańszą i nie zamierzam się targować. Każdy wycenia swoje auto na tyle, na ile dla niego ta przysługa jest warta, a w zasadzie jakie ponosi psychiczne koszty związane z tym, że obcy ludzie będą się powozić jego autem

Wiem, że jest dużo czasu, ale chcę to wstępnie załatwić już teraz, żeby nie zostać z tym za pięć dwunasta.
Widzę, że bardzo niechętnie przemawiacie w złotówkach na forum otwartym, poza voxem, który rzucił jakieś hasło. Bynajmniej nie chodzi mi o propozycję najtańszą i nie zamierzam się targować. Każdy wycenia swoje auto na tyle, na ile dla niego ta przysługa jest warta, a w zasadzie jakie ponosi psychiczne koszty związane z tym, że obcy ludzie będą się powozić jego autem

DieSpinnePL pisze:wersji nadwozia? 1, 2 czy 3
Tez pytanie

Zdjęcie ślubne przy otwartych reflektorach to rarytas - za 30-30 lat nikt nie będzie chciał wierzyć, że takie pojazdy u nas jeździły

To warte teraz przynajmniej 2 butelki

Tak więc jedynie słuszna wersja 1. i najlepiej czerwona

516 566 767
Piszę poprawnie po polsku.
Piszę poprawnie po polsku.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 gru 2008, 23:05
vox pisze:
Tak więc jedynie słuszna wersja 1. i najlepiej czerwona
I to nie przypadek, że Ty masz właśnie taką

Pozdrawiam serdecznie

Jasne, a w dodatku Krakus z urodzenia 

516 566 767
Piszę poprawnie po polsku.
Piszę poprawnie po polsku.
hehehe wybredna bestyja NC jej po glowie chodzi;) kuna moja juz do slubu jechala musze tyylko stronke z zdjeciami sobie przypomniec .
Różnica pomiędzy seksem i śmiercią polega na tym, że kiedy będziesz umierał, nikt nie będzie się śmiać z ciebie, że robisz to sam.
vox pisze:gorzka_mocca napisał/a:
ze mnie jest typowa baba za kierownicą, ale przynajmniej jestem świadoma tego
plany dalekosiężne
to się Karolina obruszy
Na co?

Kawa bierz miracla do ślubu bo miracle są najpiękniejsze na świecie



Jest ryzyko - jest przyjemność
-
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lut 2007, 22:54
- Lokalizacja: żegnam wszystkich
Zdecydowanie najlepsza na ślub jest taka co ocieka w chromach a do okoła jest ospoilerowana... o kolorze nie wspomnę. 

- Załączniki
-
- a1.1.jpg (101.98 KiB) Przejrzano 1202 razy
Żałuję że mieszkam w Poznaniu, albo inaczej.... żałuję, że jeżdżę mx-5, albo jeszcze inaczej.... szkoda, że te auto jest takie tanie, bo zaczynają nim jeździć niewłaściwi ludzie!
Janusz wytoczyłeś ciężki kaliber
Pilotki też wypożyczasz?
Tak btw to Januszowa błękitna strzała to chyba najładniejsza miata jaką widziałam
W klasyfikacji na tej półce trzyma się jeszcze moim zdaniem Biała Pani Iwony i Marcina (MK)


Pilotki też wypożyczasz?

Tak btw to Januszowa błękitna strzała to chyba najładniejsza miata jaką widziałam




Jest ryzyko - jest przyjemność
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 gru 2008, 23:05
andi i janusz, jestem pod wrażeniem Waszych samochodów
(sercem jestem przy zielonym
)
Myślę że gdybym takie cudo załatwiła, to Pan Młody nosiłby mnie na rękach nie tylko przez ten moment, kiedy przekroczymy próg sali. To chyba by go tylko upewniło w tym dniu, że wybrał właściwą kobietę
Hehehe, nie sądziłam że moja prośba przeistoczy się w casting
Dzięki wszystkim za pomoc i za zainteresowanie, sprawy ciągle się ważą


Myślę że gdybym takie cudo załatwiła, to Pan Młody nosiłby mnie na rękach nie tylko przez ten moment, kiedy przekroczymy próg sali. To chyba by go tylko upewniło w tym dniu, że wybrał właściwą kobietę

Hehehe, nie sądziłam że moja prośba przeistoczy się w casting

Dzięki wszystkim za pomoc i za zainteresowanie, sprawy ciągle się ważą

Janusz, a nie masz przypadkiem za daleko?? Moja ma troche chromu...i czasami bywa w kRK, wiec wybieraj...
Moja ma więcej chromu niż wszystkie wasze razem wzięte
No i ładny skórzany środek, do lata będzie w innym kolorze
A do tego jest z Krakowa. Ale to nie jest najważniejsze. Tylko musiałbym poznać pana młodego i upewnić się że nie zrobi krzywdy tequili oraz przeszkolić co do sprzęgła, nie łapania za drzwi szybę, nie trzaskania itd. więc efekt niespodzianki przy wybraniu mnie odpada niestety 



tel: 500294594 skype: lediable86
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 gru 2008, 23:05
Ślub jest o 16stej, nie starczy godzinka lub dwie na "szkolenie"??
Na niespodziance bardzo mi zależy, bo to będzie mój "prezent ślubny" dla niego, wkręcam go, że bardzo chcę jechać bryczką





Myślę że godzinka albo dwie na jakimś parkingu by starczyły - co by wyczuł auto, wiedział czego nie robić i nie popsuł nic
Ale do ślubu jeszcze sporo czasu więc póki co nie ma co ustalać konkretów - musisz jeszcze wybrać auto z pośród tych które zostały zaproponowane.

tel: 500294594 skype: lediable86
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 04 sie 2008, 10:47
- Lokalizacja: Kraków
Cześć. Ja także jestem z Krakowa i swoją "ofertę" również dołączam
Zdjęcia auta są zamieszczone na forum. W razie potrzeby mogę wysłać na maila lub zapraszam do oglądania na żywo hihih
Pozdrawiam.


-
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lut 2007, 22:54
- Lokalizacja: żegnam wszystkich
Ja ze swej strony dodam, że casting na auto ślubne z mojej strony było pewnym żartem, gdyż nie obsługuję tak odległych ślubów. Ale... Wpadł mi pomysł do głowy i myślę, że Pan Młody nie miałby nic przeciwko. Można urządzić zlot w dniach kiedy w/w będą mówili sobie "TAK" i wówczas wszyscy pojedziemy w orszaku ślubnym...
Co do wyglądu naszych aut, są gusta i guściki... cieszę się, że niektórym moja się podoba, dzięki!
Co do jazdy próbnej leDiable trochę chyba przesadziłeś, u mnie klienci wyjeżdżają przybraną miatką w dniu ślubu, bez wcześniejszych przebiegów, jadąc odrazu na własny ślub. Oczywiście wcześniej pytam się kierowcy jaki ma starz za sterem...
No i oczywiście czekam z niecierpliwością na Twoje zmiany, będziemy liczyć chromowane dodatki...
Co do wyglądu naszych aut, są gusta i guściki... cieszę się, że niektórym moja się podoba, dzięki!

Co do jazdy próbnej leDiable trochę chyba przesadziłeś, u mnie klienci wyjeżdżają przybraną miatką w dniu ślubu, bez wcześniejszych przebiegów, jadąc odrazu na własny ślub. Oczywiście wcześniej pytam się kierowcy jaki ma starz za sterem...

No i oczywiście czekam z niecierpliwością na Twoje zmiany, będziemy liczyć chromowane dodatki...

Żałuję że mieszkam w Poznaniu, albo inaczej.... żałuję, że jeżdżę mx-5, albo jeszcze inaczej.... szkoda, że te auto jest takie tanie, bo zaczynają nim jeździć niewłaściwi ludzie!
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
e tam, przecież młoda para raczej nie będzie uciekać gościom
A jakby chciał sobie jeszcze troche pojeździć to przecież nie ma problemu
Tylko może lepiej by było jak by sie nie ślizgał, bo w garniturze/smokingu to pewnie ciężko się manewruje
hehe
A co do ślubnego zlotu to u mnie mam nadzieję, będzie Was sporo
ale jeszcze nie wiem kiedy ślub
hehe 

A jakby chciał sobie jeszcze troche pojeździć to przecież nie ma problemu


A co do ślubnego zlotu to u mnie mam nadzieję, będzie Was sporo


