stluczka - problem z odszkodowaniem

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Dziubas
Posty: 1701
Rejestracja: 11 sie 2007, 18:08
Model: NB
Wersja: miatasm.com
Lokalizacja: Warszawa

18 lis 2008, 18:57

witam,

mam taki problem. gościu wjechał w mazdkę. z jego winy. przyznał się i wogle wszystko cacy, dopóki nie doszło do spotkania z ubezpieczycielem.

goście z firmy ubezpieczeniowej wycenili stratę systemem audatex na 5770. natomiast wartość samochodu przed szkodą na 4098 PLN a po szkodzie na 1651. w związku z czym proponują wypłatę sumy 2377 pln w ramach odszkodowania.

ok, przyznam się, że w temacie odszkodowań z cudzego OC jestem zielony jak groch (o ścianę).
ale WTF???

jak próbowałem od gościa uzyskać informację, skąd taka wycena auta na początku i na końcu, odparł iż tak im wyszło w systemie i można się odwołać po odebranie ubezpieczenia.

skąd taka wycena szkody - też nie bardzo wiem. uszkodzenia nie są straszne.

macie jakieś doświadczenia którymi moglibyście się podzielić? z jakiej, za przeproszeniem, dupy, goście biorą takie wyceny?

samochód to jak w podpisie - MX-5 1992, 193.000 km.
Były: NA 1992 1.6, NA 1996 1.8 NB 2000 1.8 Dzik
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
widmo
Posty: 214
Rejestracja: 28 paź 2008, 22:33
Lokalizacja: Pabianice, Łódź

18 lis 2008, 19:24

Z ubezpieczycielami jest duzo srania gadania....jak chca kase to wiedza jak ci powiedziec jakie to zapewniaja warunki...a pozniej sie odwolujcie

teraz porada (NIE MOJA)

[code:1]
Skąd biorą się tak niskie ceny części przy tworzeniu kosztorysu
Poradnik: Prawo - Ubezpieczenie
Problem:

31.10.2007r. miałem przykre zderzenie z jeleniem.W wyniku zdarzenia do
wymiany jest zderzak, krata wlotu powietrza, maska silnika, reflektor
prz. L kpl., reflektor prz. P kpl., reflektor P-MGIEL L, poprzeczka prz,
zbiornik ukł oczyszczającego, chłodnica i wentylator.

Porada:

Szkodę postanowiłem naprawić z polisy AC zawartej w PTU. W kalkulacji kosztów sporzadzonej przez ubezpieczyciela wartość części zamiennych ustalono na kwotę 1362,47zł. Pytanie moje brzmi skąd tak niska cena części skoro w serwisie za te same części zapłaciłbym 5 razy więcej. Nadmieniam iż nie mam wykupionej amortyzacji więc mogę liczyć co najwyżej na połowę sumy za części zakupione w serwisie gdybym chciał mieć orginalne. w warunkach umowy AC jest zapisane iż koszt cżeści zamiennych ustala się na podstawie średnich cen części zamiennych producenta/ importera pojazdu, średniej ceny części zamiennych o porównywalmnej jakości do orginalnych produkowanychzgodnie ze specyfikacjami i standardami ustalonymi przez producenta jak również średnią cenę części zamiennych nieorginalnych lub używanych.Dlaczego ubezpieczyciel nie stosuje się do średniej ceny części tylko do najniżeszej pomniejszonej jeszcze o VAT.jak to jest możliwe że cena zderzaqka w serwisie to ok 1200zł netto a u ubezpieczyciela 82zł gdzie tu jest cena średnia. Proszę o pomoc jak wymóc na ubezpieczycielu zrobienie kosztorysu z realnymi średnimi cenami części.bardzo prosze o szybka odpowiedź. grzegorz.waga1 Odpowiedź: Szanowny Panie Grzegorzu, Sposób likwidacji szkody częściowej z ubezpieczenia Autocasco w PTU S.A. opisany jest w §16 pkt.5 ogólnych warunków tego ubezpieczenia. Z Pana pisma wynika, że wybrał Pan likwidację szkody metodą kosztorysową, na podstawie wyceny kosztów naprawy sporządzonej przez PTU S.A. Taki sposób likwidacji szkody ma tą zaletę, że wypłata odszkodowania następuje bez konieczności dokumentowania przeprowadzonej naprawy i rzeczywiście poniesionych kosztów fakturami. W takim przypadku, zgodnie z §16 pkt.5 ust.1 owu AC wycena kosztów naprawy dokonana zostaje w oparciu o systemy eksperckie Audatex lub Eurotax w cenach netto tj. bez uwzględnienia podatku VAT. Koszty uszkodzonych części pojazdu zakwalifikowanych do wymiany PTU S.A. ustala zgodnie z §16 pkt.7 owu AC w zależności od przyjętego sposobu likwidacji szkody (§16 pkt.5 owu AC) z uwzględnieniem m.in. wieku pojazdu, zakresu jego uszkodzeń i sytuacji na rynku części zamiennych. Tak więc to wybrany wcześniej sposób likwidacji szkody decyduje czy do ustalenia wysokości odszkodowania zostaną wzięte za podstawę średnie ceny części zamiennych producenta/importera pojazdu zalecane do stosowania przez ich sieci serwisowe tzw. orginały, czy też średnie ceny części zamiennych o porównywalnej jakości do oryginalnych tzw. zamienniki, czy też wreszcie szczególnie w przypadku starych samochodów średnie ceny części nieoryginalnych lub używanych. Koszty części zamiennych nie są więc ustalane jako średnia cena części orginalych, zamienników oraz nieoryginalnych lub używanych. Jak wynika z Pana pisma wycena kosztów naprawy Pana samochodu została sporządzona przez ubezpieczyciela. W związku z powyższym cena części została ustalona w cenach netto biorąc za podstawę średnie ceny części nieorginalnych i tzw. zamienników mając na uwadze wiek samochodu. Można oczywiście zrezygnować z likwidacji szkody metodą kosztorysową i zażądać na podstawie §16 pkt.5 ust.2 owu AC rozliczenia szkody na podstawie faktur za naprawę pojazdu wystawionych przez zakład naprawczy. Należy jednak pamiętać, że wcześniej należy przedstawić swój kosztorys do weryfikacji ubezpieczycielowi. Ceny części w takim kosztorysie mogą być wtedy oparte o średnie ceny części oryginalnych. Poziom tych cen zostanie jednak zweryfikowany w systemach eksperckich Audatex lub Eurotax uwzględniając nie wykupioną przez Pana wartość 50% tzw. amortyzacji. Zapewne ubezpieczyciel mając na uwadze wiek Pana samochodu zechce również sprawdzić poprzez oględziny rzeczoznawcy po naprawie czy w pojeździe zamontowano części zgodnie z przedstawionymi fakturami. W przypadku wyboru takiego sposobu likwidacji musi się Pan liczyć z bardzo poważną dopłatą z własnych pieniędzy.
[/code:1]

żródło: http://www.auto-swiat.pl/poradnik_aktualnosci_artykuly/Skad_biora_sie_tak_niskie_ceny_czesci_przy_tworzeniu_kosztorysu,Artykul-19391/
yanik
Posty: 1049
Rejestracja: 13 gru 2006, 19:24
Lokalizacja: Marki

18 lis 2008, 19:29

ja bym sie raczej zastanawial skad taka niska wycena auta przed szkodą - bo wydaje mi sie ze to troche malo jesli autko miales w dobrym stanie to 4 tysie wartosc auta przed szkoda to mocna przesada.... moze wycenili specjalnie tak nisko zeby zrobić szkode całkowitą (wartosc naprawy przekracza wartosc samochodu przed stluczka http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-problemy/Szkoda_calkowita__3) bo inaczej mieliby obowiązek ponieść koszt naprawy do wysokości wartosci auta - a to im raczej nie na reke.

Ja tam bym sie odwołał bez namysłu - pisemnie i do wiadomości rzecznika ubezpieczonych. Jesli uwazasz ze ich wycena auta przed szkoda rażąco odbiega od stanu auta moze jest mozliwosc powolac swojego bieglego -poszperaj na stronach rzecznika ubezpieczonych albo do nich zadzwon jesli czujesz ze ubezpieczyciel chce Cie zrobić w jajo...

widmo, przy AC obowiązują inne zasady - takie jakie wynikają z umowy w danym ZU. Zasady wypłaty z OC są na podstawie ustawy jednakowe w kazdym ZU i tu już kombinowanie moze oznaczać łamanie prawa przez ubezpieczyciela
widmo
Posty: 214
Rejestracja: 28 paź 2008, 22:33
Lokalizacja: Pabianice, Łódź

18 lis 2008, 19:45

Ta racja...z OC sa ustawowe sprawy i myślę, że to cos kręcą z ta wycena przed
rafipotrafi
Posty: 226
Rejestracja: 10 lis 2007, 14:25
Lokalizacja: Warszawa

18 lis 2008, 19:52

ciupas, ja mogę tylko dodać jako ciekawostkę, że po zakupie swojej mazdy rok temu, poprosiłem kumpla którego żona pracuje w ZU żeby mi sprawdził wartość mojego auta wg eurotaxu. Byłem w szoku - 1991 rocznik, 1,6, 115KM, w tabelce stało ciut ponad 5tys PLN... Więc nie jestem specjalnie zaskoczony tym jak wycenili Twoje auto przed szkodą...
Pozdrawiam
Rafi
looker
Posty: 208
Rejestracja: 22 cze 2008, 19:09
Lokalizacja: Poznań / Rakoniewice
Kontakt:

18 lis 2008, 21:06

mnie wycenili na 15tys... NA '97 1.6... co za dziwna masakra :/
Awatar użytkownika
Dziubas
Posty: 1701
Rejestracja: 11 sie 2007, 18:08
Model: NB
Wersja: miatasm.com
Lokalizacja: Warszawa

18 lis 2008, 21:11

dzieki za odpowiedzi - pogrzebie na tych stronach ze świeżym umysłem. szczerze mówiąc - głównie mi chodziło o tą niską wycenę - ciekawe gdzie wg. eurotaxu można kupić w polsce mx5 za 5 tysi w stanie jakimkolwiek nie rozbitym.

ale chyba szaleć nie będę - ta wycena szkody też jest jakaś kosmiczna, i może dlatego kombinują. bo tutaj też nie wiem z jakiego tyłka wyciągneli iż naprawa prawego błotnika i zderzaka, wymiana prawego migacza (który tak naprawdę jest lekko odpryśnięty i to chyba nawet nie z tej stłuczki) to koszt ponad... 5000...

jeszcze raz dzięki.
Były: NA 1992 1.6, NA 1996 1.8 NB 2000 1.8 Dzik
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
Awatar użytkownika
Dżunior
Donator
Donator
Posty: 4106
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Recaro
Lokalizacja: Calpe / NDM
Kontakt:

18 lis 2008, 23:15

Tak jak napisali poprzednicy - prawdopodobnie policzyli wymianę wszystkich podzespołów na nowe, by tym samym doprowadzić do "szkody całkowitej" - stąd taka wycena naprawy.

Jeśli podzespół kwalifikuje się zdaniem wyceniającego do wymiany to faktycznie wycena może osiągnąć astronomiczną wartość. Jeśli w bazie nie ma dostępnego zamiennika, wówczas ubezpieczyciel liczy cenę nowej części i nawet po uwzględnieniu 40 czy 50% na amortyzację (z uwagi na wiek pojazdu) zwykły zderzak może powiększyć kwotę wyceny o 1500-2000zł.

Jeśli interesuje Cię sama wycena, zawsze możesz iść i poprosić swojego likwidatora szkody o zestawienie kosztów jakie przygotował. Kiedyś przez to przechodziłem - poszedłem do ZU, ładnie poprosiłem i za 2 min. miałem swoją kserokopię wyceny, z wyszczególnionymi kwotami części, robocizny itd.

A co do cen katalogowych aut, to z tego co mi wiadomo wartość z uwagi na doskonały stan pojazdu może zostać zwiększona w stosunku do kwoty nominalnej o 10 czy 20%. Jeśli więc auto katalogowo warte jest 4000 czy 5000zł, to dla ubezpieczyciela będzie to dokładnie taka a nie inna kwota (nawet, jeśli ten sam pojazd na rynku będzie perełką wartą 10 czy 15 tys. zł).
Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

19 lis 2008, 13:10

Własnie wysłałam odwołanie do ZU, ponieważ likwidując mi szkodę z oc sprawcy (stłuczka na parkingu), ZU radośnie sobie zamortyzował wymieniane części o 50%. Niedoczekanie!

Przy autocasco wycenili mi Niunię na 37.000 PLN według tych ich mądrych książek. Przyzwoicie moim zdaniem.
Jest ryzyko - jest przyjemność
Standby
Posty: 907
Rejestracja: 01 lis 2007, 14:08
Lokalizacja: Vava Town
Kontakt:

19 lis 2008, 15:31

Przede wszystkim od razu zakwestionuj kosztorys wystawiony przez ZU. Jeżeli przyjmiesz pieniądze i będziesz się odwoływał po fakcie to dużo trudniej będzie Ci odzyskać swoje pieniądze.

Poza tym przy szkodach likwidowanych z OC sprawcy możesz się nie zgodzić na szkodę całkowitą i ubezpieczyciel będzie musiał wypłacić odszkodowanie na kwotę konieczną do naprawy auta (również przewyższającą wartość auta). Tym samym nie będzie też potrącał kwoty odszkodowania o wartość wraku.

Na Twoim miejscu oddałbym Mazdę do autoryzowanego serwisu, napisałbym upoważnienie dla ASO na bezgotówkowe rozliczenie szkody i całym zamieszaniem bym się nie przejmował. Profesjonaliści wiedzą jak wyegzekwować pieniądze od ubezpieczyciela.
Łoś
Awatar użytkownika
Dziubas
Posty: 1701
Rejestracja: 11 sie 2007, 18:08
Model: NB
Wersja: miatasm.com
Lokalizacja: Warszawa

21 lis 2008, 14:07

OK, dzięki za rady. Mam nadzieję, że nikomu się nie przydadzą na przyszłość, w sumie sporo sie dowiedziałem.

W tym momencie jednakże po wstępnym oszacowaniu uszkodzenia, myślę, że ostateczna kwota odszkodowania i tak przewyższa koszt naprawy (to naprawdę nie są totalne zniszczenia) i nie będziemy sie bić.

Niestety pozostaję przy opinii, iż cały ten biznes ubezpieczeniowy jest nastawiony na robienie człowieka w bambuko. I jełopa - stąd takie wyceny. Na pytanie, czy może pan od ubezpieczeń powiedzieć gdzie kupić mx-5 w takim stanie i roczniku w polsce za 5 tysi, gość tylko wywrócił oczami. Na szczęście tym razem wyszło jak wyszło.

Pozdrawiam
Były: NA 1992 1.6, NA 1996 1.8 NB 2000 1.8 Dzik
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
trewor
Posty: 157
Rejestracja: 05 lis 2007, 14:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

25 lis 2008, 21:22

z dobrej rady "na szybko" moge tylko dodać że.. nigdy ale to nigdy nie przyjmujemy ich wyceny, przynajmiej na początku, nawet jezeli bez rzeczoznawcy "swojego" -oplaconego, odwolujemy sie do tych ich kwot, i sami szacuje co ile warte, co ile gdzie mozna kupic etc. robimy sami rachunek i z wlasnego doswiadczenia dodam ze to juz pomaga.. przy sprawie mocno zawiłej, np. jak kasacja miaty przez moją osobę, jest bardzo wiele zamieszania i innych dupereli przez które mozna stracić kupie zdrowia. Dla przykładu powiem że wypadek miał miejsce 20 grudnia, a do dnia dzisiejszego sprawa z miatą nie jest zakończona! Jeżeli masz jakies szczegółowe pytania odnośnie dochodzenia swoich praw, wartości czy też zagrań w strone ubezpieczyciela, a w tym mam troche wprawy;) wal do mnie na kom. bo można by tu sporo ale to sporo pisać, możemy popertraktować jakieś fronty dla Ciebie... jct to pw. no i powodzenia..

..złodzieje:|
ODPOWIEDZ