jubilat pisze:Nie każdy ma dostęp do autodaty i klucza dynamometrycznego...
1. Internet / książka serwisowa. Wystarczy chcieć. Nic więcej.
2. Tu bez wydatków się nie obejdzie. Jeżeli robisz przy aucie dużo rzeczy to przydałyby się 2 np. 5-25 i np. 19-110. Rozwiązanie nie tanie, ale ja jestem z niego bardzo zadowolony. Dokręcanie na wyczucie to dla mnie zło ostateczne, chyba, że na wyczucie oznacza "dokręć śrubę 10mm 8.8, tylko jej nie urwij", wtedy jeszcze jakoś to mogę zaakceptować.
OT jest integralną częścią dyskusji. Trzeba by to podzielić na dwa wątki.
Pierwszy do dyskusji i drugi zamknięty z przebiegiem operacji i ewentualnymi jej ulepszeniami.
Pawulon pisze:robić bez specjalistycznych narzędzi.
Kwestia umowna. Ja wolę kupić jakiś ściągacz i zrobić coś samemu, nawet gdyby ściągacz miał kosztować tyle co wizyta u mechanika i służył do demontażu bardzo rzadko wymienianych części. Takie hobby po prostu.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2013, 20:40 przez
RS, łącznie zmieniany 1 raz.