Czy kupiłbyś mx-5 gdyby była dwumiejscowym coupe?

[matpilch]

Pytanie na dziś

czy kupiłbyś mx-5 gdyby była dwumiejscowym coupe, a nie roadsterem?
żadnych innych różnic, składany dach zamieniamy na stały. nic więcej.
hm?

[Błaszczykowski]

nie. Jest za wolne jak na coupe, nie przeżyłbym wstydu związanego z oklepem na światłach od mocnego Clio czy bety w dizlu a tak przynajmniej mogę sobie tłumaczyć, że mogę ściągnąć dach

[Chwiał]

Gdyby tak było, zdecydowałbym się na Z3 Coupe.

[fifomaniak]

A wiecie, że u Japońców można było takie coś kupić? Były nawet różne wersje z pakietami, np.





Ja osobiście prawdopodobnie bym kupił, bo to moje 1. własne auto, nie szukałem koniecznie bezdachowca, a jakiegoś niewielkiego, dość ekonomicznego i niezawodnego auta z RWD, które potrafi dać frajdę z jazdy i ma jakieś sportowe zacięcie. Jakby jeszcze nie rdzewiała to już w ogóle Ale na następne auto chyba będe szukał czegoś szybszego, zobaczymy, czas zweryfikuje, może po 1.6 wystarczy mi 1.8 NBFL albo 2.0 NC

[KyRy]

A wiecie, że u Japońców można było takie coś kupić?

Wiemy

czy kupiłbyś mx-5 gdyby była dwumiejscowym coupe, a nie roadsterem?

Tak. Myślę, że zamiast mx-3 byłaby jak znalazł

[Don Corleone]

Tak.
Zależało mi na prowadzeniu, napędzie FR i miał być japoński. Dach to dla mnie miły dodatek.

[RS]

Jeżeli wersja z dachem byłaby sporo lżejsza mogłoby być całkiem ciekawie.

[polokokt]

penwie tak, bo znów po licznych kalkulacjach wyszłoby że ma najlepszy stosunek ceny zakupu/kosztów utrzymania do funu. Przy wyzszym budzecie (50-60k?) szukałbym zdecydowanie Boxtera Mimo ze w tym samym budzecie bylby rocznikowo starszy niz ewentualni konkurenci. Dach, tak jak u wielu, był jednym z kryteriów wyboru. Właściwie najbardziej rozmów przeprowadziłem w sprawie Audi TT Coupe 225KM Quatro. Ale do 30k newiele było sensownych egzemplarzy w tej mocniejszej konfiguracji a i z forum TT mozna wywnioskować, że elektronika to nie jest mocna strona modelu, a naprawy nie należą do najtanszych. W MXie jestem w stanie wiele rzeczy zrobić sam...

[outatime]

Raczej tak
Mnie głównie zależało na właściwościach jezdnych, rwd, lekkości i zwinności, a wcześniej nie myślałem o bezdaszniku, nawet była to dla mnie wada, dopóki się nie przejechałem topless

[offthe]

w kwocie za którą kupić można NA? Owszem. Za więcej pieniędzy raczej nie. Ja chciałem roadstera, dlatego wybrałem NA. Gdybym miał 50-60k to miałbym większy wybór nie tylko w coupe ale także w roadsterach. A że nie mam takich pieniędzy, klikam na tak ^

[outatime]

Pytanie na dziś

czy kupiłbyś mx-5 gdyby była dwumiejscowym coupe, a nie roadsterem?
żadnych innych różnic, składany dach zamieniamy na stały. nic więcej.
hm?

Macieju, a Ty czy byś kupił ?

[szamanPL]

to tylko coupe,konserwa jak każda inna

[swimmer]

NB coupe bardzo mi się podoba. Best motoring kiedyś postawiło ją na torze obok mazdaspeeda, coupe pomimo braku turba ustaliło większą prędkość maksymalną, jednak opór powietrza sporo robi

[ Dodano: 02-05-2013, 22:40 ]

[matpilch]

Macieju, a Ty czy byś kupił ?

jak najbardziej. tak jak tu niektórzy pisali, najbardziej interesowało mnie prowadzenie, rwd, niskie koszty utrzymania i niezawodność.
brak dachu to miły dodatek, w tym sensie, że dobrze się przekonać jak to jest, ale nie nazwałbym siebie fanem kabrioletów/roadsterów

[Szczupak]

no patrzcie, niby w wątku wszyscy by kupili a ankieta wskazuje inaczej

co do mnie - nie, nie kupiłbym. bo najpierw szukałem kabrioleta, potem rozglądając po możliwościach się okazało, że jedynym rozsądnym wyborem jest mx-5 aż wstyd się przyznać, że kiedyś się zastanawiałem nad meganką cabrio

[remik]

A ja najpierw rozglądałem się z trakcją, RWD i "funem" - ale Top Down przekonało mnie
po pierwszej trasie

[Dizajer]

Ja tez bylem z tych co otwierany dach uznawali za wadę...
przed zakupem

Rozważałem jeszcze Celicę i s13. Celica odpadła przez fwd a s13 ze względu na tragiczny stan egzemplarzy na rynku.

[Tomai]

Ja 5 lat temu po posiadaniu kilku diesli z napędem na przód - chciałem mieć coś z napędem na tył.... nie wiedziałem że jazda bez dachu to taka radocha..... to taki bonusik dla mnie był....

Zagadałem do Mayka, przejechałem sie.... i tak się zaczeło....

[piotrrf]

Dla mnie otwierany dach byl priorytetem.Do tego nie mialo byc to cabrio a roadster.
Z gory zalozylem,ze ma to byc nastepca motocykla.
Czyli 2 osoby i wiatr we wlosach.
Nie wiedzialem tylko,ze az tak duzo tego wiatru bedzie
Pochylanie na zakretach pozostalo po motocyklu

[Quit]

Nie, nie kupiłbym.
Ale to dzięki MX-5 moje grono zainteresowanych samochodów zawęziło się do bezdachowców only.(ew. Targa taka jak Elise/Speedster)

[Hookie]

Nie kupiłbym. Chciałem bez dachu. Barchettę miałem brać?!

[wjtr]

Nie kupiłbym. Jeśli miałoby to być auto z dachem, to lepiej wyciszone, niż mx-5. Żeby dało się jechać komfortowo powyżej 100 km/h. Dla mnie mx-5 to głównie bezawaryjny i świetnie prowadzący się daily car uprzyjemniający dojazdy do pracy brakiem dachu.

[saygoodbye]

Nie kupiłbym, w zasadzie możliwość ekonomicznej jazdy bez dachu to jedyna zaleta tego auta, przynajmniej jak dla mnie. Ewentualnie pochyliłbym się nad MSM em, ale pewnie nieco dłubnietym.

[PiotrekR]

My szukaliśmy roadstera, wiec brak dachu i dwumiejscowość były bardzo ważne. Jednak z perspektywy czasu, myślę że mógłbym się zdecydować na coupe - to auto naprawdę sympatycznie się prowadzi i daje sporo frajdy z jazdy, pod warunkiem, że człowiek się nie spina pod światłami a do tego wersje coupe są całkiem ładne.

[zajcol]

coupe pomimo braku turba ustaliło większą prędkość maksymalną, jednak opór powietrza sporo robi

Wydaje mi się, że MSM vmax osiąga na odcięciu zapłonu, a nie ze względu na opór powietrza...

[fifomaniak]

Ale to był vmax na prostej na Tsukubie i było tam bodajże 148 dla 1.8 (które w Japonii ma 160 koni), 151 dla MSM i 154 dla Coupe z 1.8 N/A, także tam do odcięcia brakowało jeszcze duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo.

[kociol]

zajcol, masz racje... MSM osiaga odciecie zaplonu na 6-tym biegu - to jest predkosc maksymalna (wg. GPSa to jest na nasze 212 km/h). Gdyby przelozenie w dyferencjale bylo "dluzsze" to mysle, ze dal by rade dobic gdzies do 240-250...

[Jaro]

zajcol, masz racje... MSM osiaga odciecie zaplonu na 6-tym biegu - to jest predkosc maksymalna (wg. GPSa to jest na nasze 212 km/h). Gdyby przelozenie w dyferencjale bylo "dluzsze" to mysle, ze dal by rade dobic gdzies do 240-250...

zmień skrzynkę na 5tke będzie 260km/h

[zajcol]

Ale to był vmax na prostej na Tsukubie i było tam bodajże 148 dla 1.8 (które w Japonii ma 160 koni), 151 dla MSM i 154 dla Coupe z 1.8 N/A, także tam do odcięcia brakowało jeszcze duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo.

I tak przyczyn szukałbym gdzie indziej, niż w oporze powietrza (profil toru i dopasowanie do niego przełożeń w skrzyniach biegów)

[Jumpman]

Ja bym nie kupił, bo nie szukałem ani auta sportowego ani kabrioletu - mając już Tourana bylem sprzedać na giełdzie Golfa, był słoneczny, ciepły dzień i wtedy trafiłem na NA stojącą w pobliskim komisie TopDown... Po oględzinach stwierdziłem, że zawsze mnie to auto intrygowało, ale nigdy nie było okazji sie bliżej przyjrzeć...wiec sie "przejechałem"... Od tego momentu wiedziałem, że musze kupić 2gie auto i to dokładnie NA