Hammerite na próg?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
No i zaczęło się. Przed zimą było pięknie a teraz podczas mycia auta widzę piękne kółko rdzy (około 4cm średnicy) na progu tuż przy tylnym kole. Nie chce mi się tego robić profesjonalnie. Jako, że to próg więc trzeba się schylić żeby zobaczyć wobec czego nie musi być pięknie zrobione. A nie jest to też w takim stanie żeby wymagało "poważnej interwencji". Przeszukałem forum i znalazłem, że niektórzy całe podwozie tym malowali. A co myślicie o kawałku progu? Tak żeby przeczyścić ile się da papierem ściernym i zabezpieczyć przez rozprzestrzenianiem się?
Rafał
Rafał
Kiepsko ;(
Mam jednak nadzieję, że to powierzchowne. Trochę odłaziło tam skorodowanej blachy tak, że udało się ją urwać. Może po prostu zahaczyłem gdzieś (krawężnik bokiem?) i wszystko dzieje się na zewnątrz. Jakoś szukanie fachowców teraz mi się nie uśmiecha. Na razie dojrzewam do decyzji zamalowania i obserwacji.
R.
Mam jednak nadzieję, że to powierzchowne. Trochę odłaziło tam skorodowanej blachy tak, że udało się ją urwać. Może po prostu zahaczyłem gdzieś (krawężnik bokiem?) i wszystko dzieje się na zewnątrz. Jakoś szukanie fachowców teraz mi się nie uśmiecha. Na razie dojrzewam do decyzji zamalowania i obserwacji.
R.
Hehe tak tak jak też się łudziłem, jak blacharz to rozpruł to się łudzić przestałem. Na wierzchu zawsze wygląda nie najgorzej, w środku "ruda kontratakuje". Jak chcesz sobie wstępnie zajrzeć, to jest w tylnym nadkolu (przed tylnym kołem) taka zaślepka/korek gumowy i przez ten otwór coś tam już widać (ale mało).
Mnie czeka kompleksowe ogarnięcie progów.... wierzch jak i w środku ruda atakuje. Zastanawiam się czy blacharz poradzi sobie czy trzeba kupować profil??
himber, nie kupisz w normalnych pieniadzach. Dobry blacharz dorobi.
Rafmart, Moje poszycie bylo w mniej wiecej takim stanie jak Ty opisujesz. wlasciwy prog mial tylko powierzchowna rdze wiec zabezpieczylem brunoxem ale jesli by poczekac rok/dwa to juz by nie bylo czego zabezpieczac.
Rafmart, Moje poszycie bylo w mniej wiecej takim stanie jak Ty opisujesz. wlasciwy prog mial tylko powierzchowna rdze wiec zabezpieczylem brunoxem ale jesli by poczekac rok/dwa to juz by nie bylo czego zabezpieczac.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2013, 15:43 przez Qbatron, łącznie zmieniany 2 razy.
http://www.mx5parts.co.uk/rear-wing-wheel-arch-sill-repair-section-mk225-p-1255.html
himber pisze:http://www.mx5parts.co.uk/rear-wing-wheel-arch-sill-repair-section-mk225-p-1255.html
teraz jest promocja w kmparts za 550,
mam podobny problem, jeszcze w styczniu było wszystko cacy, a teraz kawałek, co mi aż lakier odszedł z progu, maznąłem hammeritem żeby gołą blachą nie świecić, ale błotniki z obu stron wyglądają co raz gorzej, zwłaszcza ten rancik co go niektórzy rolują (dobrze rozumie, że o to chodzi przy rolowaniu?)
lakiernik mi wstępnie powiedział, że błotniki (sztukowanie) plus progi ogarnie w ok 1k PLN, sensowne pieniądze?
Czasem w malych miejscowosciach, sa blacharze i lakiernicy co potrafia to ogarnac za nie duza kase.
Kiedys dalem swoje beemke do dobrego,z renoma i spieprzyl.
Mazda,z uwagi ze tania poszla do malego miasteczka.
Koszt duzo nizszy,a auto fajnie wyglada.Ciekawe kiedy rdza wyjdzie?
Malowalem cale auto,mimo ze robione byly te rdzewiejace miejsca.
Bo jak chcial 400 pln za zrobienie 1 progu a drugi tez sie sypnal,to juz blisko bylo do ceny rozsadnej za calosc
Kiedys dalem swoje beemke do dobrego,z renoma i spieprzyl.
Mazda,z uwagi ze tania poszla do malego miasteczka.
Koszt duzo nizszy,a auto fajnie wyglada.Ciekawe kiedy rdza wyjdzie?

Malowalem cale auto,mimo ze robione byly te rdzewiejace miejsca.
Bo jak chcial 400 pln za zrobienie 1 progu a drugi tez sie sypnal,to juz blisko bylo do ceny rozsadnej za calosc

To ile zapłaciłeś za całość? Dwa progi i malowanie