Zawieszenie - utrata przyczepności tylnej osi

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

maciekz
Posty: 20
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:19
Lokalizacja: Warszawa/Zakopane

06 lut 2013, 23:05

Witam, mam takie pytanie w moim mx (silnik 1.8, opony 15, zawieszona nie seryjne sprężyny Eibach) dużo ciężej zainicjować poślizg, mam porównanie z dwiema seryjnymi mazdami w których można to robić z dużo większą łatwością. Jak myślicie jest to spowodowane zawiasem ? ogólnie im twardziej i niżej to tym trudniej zerwać przyczepność tylnej osi?
Hantkus
Donator
Donator
Posty: 2803
Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
Model: NB MSM
Wersja: Szarik
Lokalizacja: Poznań

06 lut 2013, 23:29

Sztywniejszy zawias=mniejsze wychylenia kasty=lepsza trakcja=trudniejsze boki.
Rules are made to be broken
maciekz
Posty: 20
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:19
Lokalizacja: Warszawa/Zakopane

06 lut 2013, 23:38

Czyli więcej frajdy na codzien = powrót do seryjnego zawiasu :)
Hantkus
Donator
Donator
Posty: 2803
Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
Model: NB MSM
Wersja: Szarik
Lokalizacja: Poznań

06 lut 2013, 23:49

Jeśli przy seryjnej mocy głównie chcesz polatać bokiem to tak.
Chociaż nawet teraz są łatwiejsze dla Ciebie sposoby, choćby założyć do tyłu jakąś 15 letnią szmatę i nawalić jej 3,5 bara.
Rules are made to be broken
remik
Posty: 2477
Rejestracja: 09 lut 2012, 21:12
Model: Inny
Wersja: DC2R K20 inside
Lokalizacja: PZ

07 lut 2013, 6:20

Masz ekstra zawieszenie , nie rezygnuj z niego. Jeśli chcesz więcej nadsterowności dołóż
gruszy stabilizator do tyłu . Ja mam podobnie tylko grubszy z przodu (czyli jeszcze trudniej) i jest rewelacyjnie = a jak chcę , to i tak latam bokiem ....
maciekz
Posty: 20
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:19
Lokalizacja: Warszawa/Zakopane

07 lut 2013, 7:27

Remik, da rade polatać bokiem ale sama inicjacja wymaga dużo agresywniejszego podejścia. Dopiero się uczę i pewnie ta nauka szła by mi lepiej na seryjnym. Jeździłem dwiema seryjnymi i jakoś oprócz samej inicjacji uślizgu łatwiej mi się prowadziło samochód w poślizgu wszystko trwa trochę wolniej i bardziej płynnie u mnie to jest bardziej 0/1. Niemniej charakterystyka mojego zawiasu świetnie się sprawdza przy szybkiej jeździe. Jakiej grubości stabilizator radziłbyś założyć ?
Sebastian-R
Posty: 57
Rejestracja: 11 gru 2011, 18:23
Lokalizacja: Wrocław

08 lut 2013, 8:03

Nim zaczniesz przekładać zawias IMO ze stratą dla jakości prowadzenia auta - zrób jak radzi Hantkus - podnieś ciśnienie w tyle z 1.8 na 2.4-2.6. Będzie "twardziej" ale dużo łatwiej zerwiesz przyczepność. To jest rozwiązanie tymczasowe - pobawisz się i wracasz na standard.
ODPOWIEDZ