może komuś się przyda:
zrobiłem sobie włącznik świateł dziennych, kable +/- prosto z akumulatora przez podłokietnik i pod konsolą później przepuściłem przez gumową zaślepkę na prawo pod kierownicą do komory silnika, a tam już bezpośrednio do świateł dziennych. Sam włącznik zamontowałem w schowku obok zegarka poniżej parę fotek z montażu:
pod wykładziną trzeba rozkręcić tą blachę:
tędy poprowadziłem kabel od akumulatora:
oczywiście trzeba wymontować "podłokietnik":
dalej pod konsolo tutaj zostawiłem sobie trochę zapasu na podłączenie włącznika:
dalej pod kierownicą w stronę konsoli środkowej jest owa zaślepka gumowa:
z drugiej strony zabezpieczyć jeszcze jakąś rurką termokurczliwą i gotowe:
i jeszcze sam włącznik:
koszty
przewód 5m x 2 - 10 zł
włącznik - 3,5 zł
robocizna - samemu 2/3 h
jak się przyda to fajnie jak nie usunąć
Ja jako alternatywę polecam modyfikacje przednich kierunków (Zamiana kierunkowskazu ze światłem mijania + oczywiście mocniejsze żarówki) i jeżdżenie na czymś takim w ciągu dnia, jako właśnie światła dzienne. U mnie sprawdza się to rewelacyjnie i nieźle wygląda. Pozdr!
Obecnie jest 
. Jeszcze z resztkami nadzieji poszedłem zdjać klosz i niestety 
. Nie mniej jednak jak jeżdżę z nimi na codzień, myślę, że wyglądają wiarygodnie.
