Jaka jest Vmax?

[yanik]

yanik, a tak z ciekawości - jakie maksymalne wartości KM i momentu Ci wyszły?

http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=1139 tu masz wydruk z hamowni

[callum]

yanik, a tak z ciekawości - jakie maksymalne wartości KM i momentu Ci wyszły?

http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=1139 tu masz wydruk z hamowni

O kurczę, no szacunek. To myślę, że Ty nie masz problemu z osiąganiem 200km/h Pozdro

[DieSpinnePL]

yanik, to pewnie szybciej 250 osiągnie niż my 200

W sumie to jestem ciekaw jak mamy długą skrzynie Yanik, może nam podpowiesz? Bo ja widziałem tylko filmik z Tarnowskich Gór Więc domyslam się, ze wiesz kiedy sie kończy 5 bieg

[Ruff]

Kurde. Wszedłem w ten wątek i po przeczytaniu pierwszego postu calluma mam wrażenie jakby mi wyjął z głowy treść postu który chciałem napisać po wczorajszym przelocie do Katowic A4...
Sportive 1.8 146kuców, felgi oryginalne Sportivowe 16", Opony w rozmiarze fabrycznym, dwie osoby na pokładzie i pełny bak, bo tankowałem tuż za bramkami. Top down.
Spieszyło mi się do kina samochodowego pod spodkiem a że dowiedziałem się późno i późno wyjechałem a jeszcze na tej pieprzonej stacji (nigdy tam już nie zatankuję) kolejka była jak cholera a obsługa ruszała się jak muchy w smole, więc jak już wyruszyliśmy to grzałem oporowo. No i jestem trochę rozczarowany i zaniepokojony. 4 bieg idzie do odcięcia, 5 dokręci się z trudem do czerwonego i osiągnie te 2złote licznikowe ale na 6 biegu już tylko jest w stanie z gazem w podłodze utrzymywać tą prędkość. Spróbuje jeszcze kiedyś z zamkniętym dachem, ale trochę się rozczarowałem, bo wydawało mi się, że tak z 2,2złotego licznikowe to powinno się to urządzonko bujnąć... no i jestem tez zaniepokojony, bo teraz nie wiem czy one tak mają czy też u mnie jest coś nie tak i powinienem to sprawdzić... No i ten wątek mi tego do końca nie wyjaśnił niestety... Przy prędkościach rzędu 1,8-2,0 odchodził mnie Peugot 206 cc wprawdzie z zamkniętym dachem i nie wiem jakim silnikiem, ale tam chyba motnowali 2.0 135kucy... To co - gdzieś mi ponad 11 kucy uciekło ??

[Tycjan]

Sportive ma prędkość maksymalną 208 km/h i to top up. Opory i zawirowania powietrza mają duży wpływ przy prędkościach 200 km/h. Spróbuj z zamkniętym dachem i będziesz wszystko wiedział.
Ja swoim Sportive`m robiłem te 208 km/h w pojedynkę bez problemów i to przed założeniem superchargera (muszę kiedyś sprawdzić jak to jest teraz z kompresorem na pokładzie i na ile ogranicza go skrzynia).

[kammich]

Ruff, też zauważyłem podobny problem przy top down, kiedyś jadąc z kumplem na dwa auta(on jechał mietkiem ojca, tam chyba jakieś 2 litry z hakiem są chyba) to top down miałem problem, żeby mu odjechać top up problemu nie było ścigaliśmy się ze świateł i z rolki

[Hades]

Moja 1.8 NBFL 2002 wersja USA 5 biegów na sportivowych 16" i gumach 205 z Hard Topem dała radę licznikowo trochę ponad 210. Jechałem sam, bagażnik zapełniony, bak pełny. Wydawało mi się przez moment, że było nawet 214 na liczniku, ale to była dłuuuuuga prosta i może było minimalnie z górki. Acha, był boczny wiatr, może nie huragan, ale odczuwalny, temperatura powietrza w okolicach 10 st. na plusie. Trasa Warszawa - Radom tej wiosny.

Opory powietrza mają wielkie znaczenie przy takich prędkościach. Przekonałem się o tym sam kiedyś jadąc Fiatem Tipo 1.8 140 KM (tak, tak wiem, w serwisie Fiata też nie wierzyli, że jest taka wersja ). Normalnie dawał radę trochę ponad 200, może 205. Potem otworzyłem zajefajny elektryczny szyberdach fabryczny i prędkość magicznie spadła do 180. Jakbym wjechał w żelatynę... Zamknąlem dach, cisza i powolny wzrost prędkości. A gaz cały czas w podłodze.

Wbrew pozorom na Vmax wpływ ma bardzo wiele rzeczy: temperatura, ciśnienie powietrza, ciśnienie w gumach, a nawet to, czy ostatnio pojazd był goniony jak chart, czy raczej zamulany w trybie eko.

[Tomai]

Sportive ma prędkość maksymalną 208 km/h i to top up

Wydaje mi się że nie tylko Sportive, bo każda NBFL 1.8 ma prędkość max 208 km/h katalogowo.

Ja bez dachu najwięcej jechałem 190 km/h, nie wiem czy pójdzie więcej bo nie cisnąłem więcej.
Natomiast z dachem 220 km/h.- obroty 6900 - but w podłodze. Wszystko licznikowe. Opony 195/50R15.

[artur]

Ja bez dachu najwięcej jechałem 190 km/h

tyle bez dachu robiłem swoją NB 1,6 (wg GPSu pozwalała się rozbujać do 193 albo 196km/h - w tej chwili już nie pamiętam, która z tych wartości jest prawidłowa)

nawiasem mówią moja NA 1,6 bez dachu nie dała rady dojechać do GPSowych 180km/h, top-up przekracza nieco 185km/h

[Tycjan]

Swoją NA robiliśmy (dwie osoby na pokładzie) licznikowe 195 km/h (czyli katalogowy max) i więcej już za nic nie chciała iść.

[kociol]

MSM na 6, na odcince, idzie GPSowe 212 km/h... Niestety skrzynia jest krotka i jedyna mozliwosc, zeby jeszcze poszedl troche to przesuniecie limitera...

[Morena]

Na moim budziku na oponach 195/50/r15 latem przy bardzo ładnej pogodzie na autostradzie pokazało 220km/h dach zamknięty, pedał gazu wbity/wgnieciony w podłogę. Przy otwartym na oponie 215/40/16 jeszcze nie dawno 200km/h ale za mocno łeb urywało i odpuściłem.
Tak pokazywał blat a czy jest on w pełni wiarygodny, dobrze wskazuje i nie przekłamuje tego nie wiem. Jechałem z dziewczyną w obu przypadkach.

[PatRRick]

na oponach 195/50/15 z dachem 230km/h bez dachu 205km/h (poszłaby więcej, ale było to na zwykłej drodze i musiałem hamować. Oczywiście wskazania licznika. 1.8 140km, skrzynia 5.

[callum]

PatRRick, to niesamowite, że Twoja 1.8 jeździ szybciej, niż Mazdaspeed kociola. Cuda, ludziska!

Może z górki było?

[Ruff]

PatRRick, to niesamowite, że Twoja 1.8 jeździ szybciej, niż Mazdaspeed kociola. Cuda, ludziska!

kociol pisał o GPSowym pomiarze a PatRRick wyraźnie pisze o wskazaniach licznika. Liczniki mogę przekłamywać nawet do 10% więc 230 to w rzeczywistości coś koło 207 może być, więc by się zgadzało nawet. Dziwne tylko, że MSM jedzie niewiele szybciej niż zwykły 1.8 :/

callum, a Ty w końcu diagonozowałeś u siebie czy wszystko ok czy przeszedłeś nad tym do porządku dziennego ??

[zoharek]

callum, ale to przecież łatwo osiągnąć, patrz:

Na oponach 205/50/16 Niebieska z dachem 280km/h, bez dachu 310 bo mniejsza masa, ale zaczęła zmieniać geometrię skrzydeł.

"Papier" wszystko przyjmie

[callum]

Ruff, przeszedłem do porządku dziennego, bo osiąganie vmax było mi do niczego nie potrzebne. Prędkość marszowa w moim przypadku to i tak było zwykle 130-140 km/h, bo powyżej tej prędkości było zbyt głośno.

Kiedyś na Ułężu Wróbel, który miał przecież okazję przejechać prawie każdą mx-5, która tam była, powiedział że moja bardzo żwawo się zbiera na tle wielu innych 1.9, więc stwierdziłem, że skoro przyspiesza bardzo dobrze to nie ma się czym przejmować.

Swoją drogą mojej NCFL też nie sprawdziłem pod kątem vmax. Podobno jest 218 km/h.

zoharek,

[Pawulon]

Ja swoją a Miatką jechałem ponad 200 km/h opona 195/50/R15, luty, bez śniegu. Autostrada.

[DEXTER]

Hehe, niezły temat
A NBFL 1.6 jaki ma V max w papierach?
Ja jeszcze nie miałem okazji stestować swojej, najszybciej to może ze 140 jechałem

[Ruff]

Swoją drogą mojej NBFL

Chyba NCFL ??

Ja jeszcze nie miałem okazji stestować swojej, najszybciej to może ze 140 jechałem

Jak czytam takie posty to czuje się dziwny

[Mały Książe]

Szczerze, to nigdy się nawet nie zastanawiałem jaka jest prędkość maksymalna...
Może z jeden raz pojechałem tak naprawdę szybko pod 200km/h, ale przy tak lekkim samochodzie, i bocznym wietrze, jazda powyżej 150-160 to wątpliwa przyjemność, bo oprócz koncentracji, towarzyszącej jeździe z dużą prędkością, cały czas starasz się walczyć z wiatrem, wyprzedzanie ciężarówek, czy większych pojazdów w ogóle...

Kiedyś, na porządnych oponach, przy dobrej pogodzie przetestuję ją sobie tak "na maksa", ale szczerze, to Miata w ogóle nie zachęca do takiego "gnania" po prostej, jej żywioł to jednak szybkie, techniczne zakręty - i trzeba powiedzieć, że w tym jest dużo lepsza od większości aut, które na prostej są od Miatki znacznie szybsze...

Ale nie powiem, chciałbym się kiedyś przejechać nią top-down tak 220...

[swimmer]

Chyba NCFL ??

Przedtem była u kolegi jeszcze NBFL

[DEXTER]

Ja jeszcze nie miałem okazji stestować swojej, najszybciej to może ze 140 jechałem

Jak czytam takie posty to czuje się dziwny

Po mieście staram się szybciej nie jeździć. A trasy jeszcze nią nie robiłem gdzie mógłbym sobie pozwolić na sandał
Zresztą jak Łukasz napisał, mnie też nie jara V max*

*w Maździe

[Ruff]

Przedtem była u kolegi jeszcze NBFL

Toż ja znaju, ale o NBFL to pisał w pierwszym poście do którego nawiązywałem... A teraz chyba miało być jednak NCFL

[ Dodano: 14-05-2012, 19:41 ]

mnie też nie jara V max*

Ja tez na codzień nie jeżdżę z Vmaxem, ale akurat był mi potrzebny ten Vmax a i czasem na obwodnicę lubię wyskoczyć zaspokoić demona prędkości czy to moto czy samochodem. No i trochę się rozczarowałem, ale na pewno przy pierwszej okazji polatania po winklach rozczarowanie mi minie

[DEXTER]

Ja też nie omieszkam sprawdzić ale z tego 1.6 to nie liczę na więcej jak 190. Stąd też się zapytałem ile jest wg danych fabrycznych

[Błaszczykowski]

Mówiliście o zawirowaniach powietrza przy ściągniętym dachu.

W moim odczuciu ciężko zaczyna się robić jak dodatkowo opuścisz szyby. W tamtym tygodniu testowałem z szybkami w dole, to po 180 fura wcale nie była chętna do dalszego przyśpieszania

[callum]

Chyba NCFL ??

Oczywiście Dzięki, już poprawiłem.

to wątpliwa przyjemność, bo oprócz koncentracji, towarzyszącej jeździe z dużą prędkością, cały czas starasz się walczyć z wiatrem, wyprzedzanie ciężarówek, czy większych pojazdów w ogóle

Tak, miata jest tak lekka, że przy dużych prędkościach wyprzedzanie ciężarówki odczucia są trochę takie jak na motocyklu

Co do zawirowań powietrza - sprawa jest oczywista przy dużych prędkościach --- każda "nierówność" gwałtownie zwiększa opór powietrza i zużycie paliwa. Dlatego jeśli ktoś naprawdę chce przetestować możliwości auta to: zamknąć dach, szyby i wyłączyć klimę.

Co do jeżdżenia z vmax -- to chyba ma sens tylko na Autobahnie i w samochodach, w których moc silnika pozwoliłaby np. na jazdę ponad 300 km/h, ale mają elektroniczne ograniczenie do 250 km/h. Bo wtedy przy prędkości maksymalnej silnik nie jest jeszcze na maksymalnych obrotach i jedzie się w miarę komfortowo.

Natomiast wiadomo, że każdego korci żeby chociaż raz, przez chwilę sprawdzić jak najszybciej da się jechać No więc poprzednią madzią sprawdziłem i wtedy założyłem ten wątek -- a jak tą nową sprawdzę, to też się podzielę wrażeniami

Inna sprawa, że od kiedy miałem okazję pojeździć po torze najpierw nowym BMW 535i, a potem 335i oraz 328i to miatka już nie sprawia takiego fajnego wrażenia....

No ale za to w cenie 335i można mieć pewnie 3 miaty

[rogI]

Hehe, niezły temat
A NBFL 1.6 jaki ma V max w papierach?
Ja jeszcze nie miałem okazji stestować swojej, najszybciej to może ze 140 jechałem

Hej Dexter,
katalogowo nie wiem jak jest ale mam swieze dane z autobahny z zeszlego tygodnia i wyglada to nastepujaco: w miare plasko licznikowo ok. 200 (raczej nieco ponizej, w okolicach 198), wg gps ok 195km/h, z gorki bujnalem sie do 206km wg gps i to byl maks maksow jaki udalo mi sie osiagnac. Dluzsza jazda z takimi predkosciami meczy mnie jedynie "akustycznie" i wyprzedzanie tirow w przeciwienstwie chociazby do hatchbackow rozpedzonych do takich predkosci wcale nie jest takie straszne chociazby z uwagi na nisko polozony srodek ciezkosci mazdy. W moim przypadku bardzo ucieszylo mnie niewielkie przeklamanie ze strony licznika, zmartwilo natomiast troche spalanie przy utrzymywanie wyzszych predkosci rzedu 160-170km/h (nawet ok. 15-16l/100km) ale nie ma co sie temu w sumie dziwic. Aha - wszystkie wspomniane pomiary top up.

Pozd
Igor

[sebna]

Natomiast wiadomo, że każdego korci żeby chociaż raz, przez chwilę sprawdzić jak najszybciej da się jechać

Właśnie w takich warunkach: Sportive 205/45/16 z HT licznikowe 228km/h jechała. Jeszcze coś tam lekko pompowała ale, że zajmowało to całą wieczność a żona na fotelu obok straciła już głos więc odpuściłem

Wyglądała jak by się do 230 licznikowych miała doczłapać jak by lekko z tyłu powiało

Oczywiście na autostradzie.

Top down nawet do głowy mi nie wpadło testować ale raz czy dwa razy koło 180 jechałem i wyglądał jak by miała ochotę dalej jechać.

Bez HT z założonym ST prawie 220 jechałem i miała już raczej dość ale nie testowałem vmax tylko sobie tak jechałem korzystają kawałka pustej i prostej autostrady.

Ogólnie nuda vmax.

W mojej z założonym ST czy HT bardzo stabilnie jest tak do 170 potem już trzeba się trzymać kierownicy bardziej. Mijanie TIRów na autostradzie ma znikomy wpływ na tor jazdy (ale efekt tira to przede wszystkim dobry test stanu amorów) Od zamontowania loty nie jeździłem tak szybko po autostradzie ale na pewno jest o wiele bardziej stabilnie bo od 90 - 100 w górę tył jest o wiele stabilniejszy (z pewnością kosztem vmax).

W zasadzie ta lota i spryskiwacze to zdecydowanie dwa najpraktyczniejsze mody jakie zrobiłem.

Zorbie test vmax z gwintem i stabilizatorem. Mniejsza waga całościowa oraz mniejszy prześwit minus większy docisk loty = zobaczymy jaki vmax

Pozdro

[Hantkus]

No ale za to w cenie 335i można mieć pewnie 3 miaty

Jeśli takie za 22k to tak...pół roku sprzedawałem e92 335...wreszcie poszła za 66k

A żeby nie było OT to maxa nie mierzyłem bo mnie to nie bawi, ale licznikowe 190 top down NB 1,8 osiąga bez problemu. Jak zbrudzi mi się auto i dzięki temu nie będę miał skrupułów aby zabić milion owadów sprawdzę i dam znać