Jedyne co zrozumiałem a z czym będę polemizował to sensowność odelżania zamachu. Przy turbo eksploatowanym na co dzień nie widzę sensu...

U mnie siedzi doskonale znane sprzęgło spiekowe od Wróbla. Koszt obicia tarczy do 1.6 (odrobinę mniejsza średnica niż w 1.8) to 350PLN - w porównaniu do wzmacnianego organika od Radzika koszt wręcz śmieszny.
Sprężynki wymienione na nowe, 4 "łapki", całość wygląda solidnie i profesjonalnie.

Jeśli chodzi o komfort, ja nie widzę jakiejś drastycznej zmiany. Człowiek potrzebuje 1-2 dni by się przestawić. Z pewnością sprzęgło nie pracuje tak kulturalnie jak organiczne i czuć przy zmianach biegów minimalne szarpnięcia, nie mamy za to dyskomfortu związanego z twardym pedałem jak przy wzmocnionym docisku (osoby których się radziłem sugerowały pozostawienie seryjnego docisku i tak też zrobiłem).
Oczywiście szarpnięcia owe są minimalne i dla kierowcy po pewnym czasie stają się niewyczuwalne...

Żywotność zależy w dużej mierze od sposobu traktowania (spiek traktowany odpowiednio bezczelnie pożyje najdłużej


Przed podjęciem ostatecznej decyzji warto byłoby się chyba przejechać Miatą wyposażoną w spieka...
