W odległości około 150km od Krakowa znajduje się miejscowość Liptowski Mikulasz na Słowacji. Po drodze jest wiele fajnych zakrętów, ładne jezioro oraz kilka Aquaparków. Z tych powodów uważam że warto tam się wybrać w liczniejszym miatowym gronie.
Z założenia ma być to radosna przejażdżka, dlatego główne atrakcje to zakręty oraz wizyta w Aquaparku. Poniżej kilka zdjęć na zachętę.




Przejdźmy do konkretów:
Wyjazd będzie 1 dniowy. Ruszamy w niedzielę z Krakowa i tego samego dnia wieczorem wracamy.
Data wyjazdu to niedziela 31 lipca roku pańskiego 2011. Zbiórka koło Decathlonu na Zakopiańskiej o godzinie 8.15, wyjazd o 8.30.
Plan trasy:
Wyjazd z Krakowa o 8.30 w stronę Dobczyc (bocznymi możliwie najbardziej krętymi drogami)
Przejazd w stronę Kasiny
Następnie Rabka i odbicie na Czarny Dunajec
Po przekroczeniu granicy w Chochołowie kierujemy się na Liptowski Mikulasz gdzie po drodze zaliczamy jedną z najlepszych sekcji zakrętów w promieniu 200km od Krakowa.
Dojeżdżamy do Liptowskiego Mikulasza, robimy pętle wokół jeziora i zatrzymujemy się w jednym z Aquaparków (prawdopodobnie w Besenovej)
Powrót ta samą trasą do Krakowa, prawdopodobnie w okolicach 20.
Mapka odcinka z Rabki do Liptowskiego Mikulasza:
http://img32.imageshack.us/img32/1172/slowacja.png
Koszty:
- Paliwo na około 350-400km
- Wejście do Aquaparku - 16euro, lub w Besenovej 12 euro
- Obiad - w okolicach 10euro na Słowacji, ewentualnie w Mszanie Dolnej znajduje się restauracja Spontiusz (to ta sama co w Myślenicach) gdzie można bardzo dobrze zjeść za 15zł z tym że była by to raczej obiado-kolacja
Pogoda:
Według prognozy na 10 dni w niedziele 31 lipca na długości całej trasy ma być słonecznie a temperatura w południe ma sięgnąć 25 stopni Celsjusza.
Nie mniej dopiero w okolicach środy-czwartku będzie można polegać na prognozie. Jeśli miało by lać przez większość czasu, to wyjazd zostanie przełożony na kolejny weekend.
Osoby zainteresowane wyjazdem, proszę o dopisanie się do tematu.