katalizator

thekingisback · 19 paź 2009, 15:43

hej mam pytanie obocnie mam seryjny wydech a , chciałbym poprawic dzwiek silnika ,narazie nie mam kasy na jakis dobry wydech to czy wymontowanie kata da jakies efekty i czy auto nie straci mocy? :oops:

spilner · 19 paź 2009, 20:56

Lektura forum kłania się w pas. :twisted:

Mam wrażenie, że wśród osób, które to ćwiczyły w N/A nie znajdziesz wielu głosów za.
Jeśli chodzi ci o sam dźwięk, zacząć możesz od stożka. Niedawno irakleo sprzedał taki fajny JDM-owy za niewielki pieniądz. :mrgreen:

thekingisback · 19 paź 2009, 22:39

tylko zeby był stozek to odrazu dolot:D znowu zrobienie samego dolotu bez calego wydechu nie ma chyba sensu , tak mi sie wydaje

19 paź 2009, 23:52

Tak jak napisał spilner, warto przeszukać forum, gdyż temat był już poruszany... :wink:

W telegraficznym skrócie: rozluźnienie wydechu w silniku N/A minimalnie zmniejsza moc i maksymalny moment obrotowy silnika. Poza tym w wydechu siedzą dwie sondy - druga (za katalizatorem) kontroluje pracę kata. Jeśli się go pozbędziesz, na 99,9% komputer silnika wywali błąd.
W zależności od pożądanego efektu, pozostaje wybór gardłowo "chrapiącego" przy zasysaniu powietrza stożka lub bardziej basowego wydechu... :mrgreen:

Ps. popraw nazwę tematu - "katalizaotr" może być w przyszłości słabo zrozumiały dla wyszukiwarki... :wink:

kalks · 02 lis 2009, 14:21

odświeżam temat... w NB przynajmniej mojej jest jedna sonda lambda
2. Dziwięk jest dużo ładniejszy co prawda tłumik końcowy mam sportowy, ale po wycieciu kata stał sie bardziej basowy.
3. Osiągi ścigałem sie z Civic 115 km przed wycięciem i po... wynik po wycięciu byłem szybszy. Wiec raczej mocy przybywa

Pozdrawiam

Aro · 02 lis 2009, 20:51

U mnie 1,8 NB też jest jedna sonda... O ile się nie mylę to dopiero w NBFL były dwie sondy...

irakleo · 02 lis 2009, 21:30

kalks pisze:3. Osiągi ścigałem sie z Civic 115 km przed wycięciem i po... wynik po wycięciu byłem szybszy. Wiec raczej mocy przybywa

tezy oparte na podstawie takich testów to opowieści z mchu i paproci :mrgreen:

miarodajny jest jedynie wykres przed i po wycięciu kata z hamowni..najlepiej tej samej :wink:

30 lis 2009, 14:49

AroJano pisze:U mnie 1,8 NB też jest jedna sonda... O ile się nie mylę to dopiero w NBFL były dwie sondy...

Dobra. Reasumując, ponieważ nastąpiło potwierdzenie eksperymentalne :mrgreen:

W europejskich wersjach NB jest wyłącznie jedna sonda (przednia). Druga sonda występuje jedynie w niektórych wersjach na rynek US (prawdopodobnie Kalifornia).
W europejskiej wiązce przewodów do ECU, na styku oznaczonym w dokumentacji Mazdy jako "rear O2" nie jest doprowadzony żaden kabel, czyli można domniemywać że druga sonda nie jest przewidziana w żadnej europejskiej wersji.

Pozdr
eM

bartezm · 30 lis 2009, 15:56

polecam lekture
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=2990&start=30
u mnie na wykresie przybylo 7km po wymianie kat i swiec (2 sondy)

Mayk · 30 lis 2009, 15:56

majkel_c pisze:W europejskiej wiązce przewodów do ECU, na styku oznaczonym w dokumentacji Mazdy jako "rear O2" nie jest doprowadzony żaden kabel, czyli można domniemywać że druga sonda nie jest przewidziana w żadnej europejskiej wersji.

Kto sprawdzi czy komputer wywali błąd po odłączeniu sondy nr 2?

Teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłem zostawiając kata, może ECU to bez różnicy i sonda jest 'dla picu'?

p.s. Oczywiście to wręcz niemożliwe...

30 lis 2009, 20:14

Mayk pisze:Teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłem zostawiając kata, może ECU to bez różnicy i sonda jest 'dla picu'?

Jeśli przed wywaleniem kata powstrzymywała Cię obawa o wskazania drugiej sondy lambda, proponuję pomyśleć [URL=http://www.allegro.pl/item825795794_oszukiwacz_sygnalu_drugiej_sondy_lambda_el_tec.html]o takim ustrójstwie[/URL]. :mrgreen:

Podobno sprawdza się we wszystkich układach wydechowych, tak najmniejszej i najsłabszej Corsy jak i wysilonego 350Z... :wink:

Przebudowując wydech w mojej Miacie wrzucam dwa przelotowe tłumiki a kat będzie pierwszym elementem który bez mrugnięcia okiem opuści pokład... :razz:

majk · 30 lis 2009, 20:22

Dżunior pisze: Przebudowując wydech w mojej Miacie wrzucam dwa przelotowe tłumiki a kat będzie pierwszym elementem który bez mrugnięcia okiem opuści pokład...

Grzeczny chłopak^^ Oczywiście każdy będzie miał swoje zdanie na temat zieloności swojej Miaty jednak przy doładowanych silnikach kat potrafi sporo zatkać...

30 lis 2009, 22:51

Zeby nie zakladac nowego watku... Sonda w NB jest tak jak w NBFL(tylko tyle znalazlem na forum) , 4-ro przewodowa?

30 lis 2009, 23:40

Mayk pisze:Kto sprawdzi czy komputer wywali błąd po odłączeniu sondy nr 2?

Nie ma sprawy, w weekend będę grzebał to sprawdzę :mrgreen:

Co prawda mam 1.8 ale efekt powinien być taki sam...

Mayk pisze:Oczywiście to wręcz niemożliwe...

Też bym się jakiegoś błędu spodziewał... Grzejnika sondy albo kata...

Dżunior pisze:proponuję pomyśleć o takim ustrójstwie

To ma coś w środku czy to tylko tulejka o zasadzie działania zbliżonej do magnetyzera ? :mrgreen:

Dżunior pisze:a kat będzie pierwszym elementem który bez mrugnięcia okiem opuści pokład...

wstydził byś się :razz:

A może jakiś przelotowy kat jednak ?

Po
eM

Mayk · 30 lis 2009, 23:55

majkel_c pisze:To ma coś w środku czy to tylko tulejka o zasadzie działania zbliżonej do magnetyzera ?

Odsuwa sondę od strugi spalin... TYLE za 99zł - tulejka... Jak ktoś to kupi to po prostu padnę :twisted:

01 gru 2009, 0:25

majkel_c pisze:To ma coś w środku czy to tylko tulejka o zasadzie działania zbliżonej do magnetyzera ?

Magnetyzer to przy tym niezwykle zaawansowane urządzenie zahaczające już o technologię NASA. :mrgreen:

Jest to najzwyklejszy kawałek stali z dospawanymi fragmentami gwintów. Tak jak napisał Mayk, ma to odsuwać sondę od strugi spalin i tym samym oszukiwać komputer. Co do ceny na powyższej aukcji się nie wypowiadam - link miał charakter poglądowy. :mrgreen:

I proszę nie szydzić z owego rozwiązania, gdyż z tego co wiem jest ono masowo stosowane przy modyfikacjach aut wyposażonych w dwie sondy lambda, również w projektach których budżet przekracza wartość naszych NBfl... :razz:

majkel_c pisze:wstydził byś się A może jakiś przelotowy kat jednak ?

Ależ ja się wstydzę, bardzo się wstydzę... :mrgreen:

Jednak jedyne co w tym momencie mogę obiecać to to, że za każde przejechane 1000km mojej trującej środowisko Miaty posadzę 5 nowych drzewek... :mrgreen:

Chyba że wymyślicie mi jeszcze inną karę...? :razz:

01 gru 2009, 0:39

Dżunior pisze:I proszę nie szydzić z owego rozwiązania, gdyż z tego co wiem jest ono masowo stosowane przy modyfikacjach aut wyposażonych w dwie sondy lambda, również w projektach których budżet przekracza wartość naszych NBfl...

No to ja już zupełnie nie rozumiem po co to stosować (pomijam już chorą cenę... Ale się zdążyłem przyzwyczaić że koszt gratów o dyskusyjnej jakości z alledrogo często przewyższa znacznie koszt zakupu czegoś na drugim końcu świata). Jak się wywala kata to tylna sonda traci zupełnie rację bytu. Wożona w wydechu tak czy inaczej się zużywa. Jeśli komuś CEL przeszkadza to ją lepiej zupełnie usunąć a do instalacji podłączyć coś co ją poudaje i w ten sposób komputer oszuka. Koszt takiego układu na pewno nie przekroczy kosztu tulejki z dwoma gwintami :mrgreen:

Dżunior pisze:Chyba że wymyślicie mi jeszcze inną karę...?

Coś się wymyśli :razz:

Pozdr
eM

siechu · 04 kwie 2011, 15:51

Cześć

do wymiany mam katalizator, nie ma mowy o żadnym wycinaniu itp chcę po prostu nowy.

Nie zakładam nowego tematu ale może by sie przydał bo istniejące są głównie o wycinaniu lub podobnych kombionacjach, decyzja do adminów.

Do rzeczy: na oku mam ten katalizator:
[URL=http://www.rpmotorsport.pl/auta/katalizator_metalowy_bez_spawow_200cpsi_64mm_25_hit-p-16339.html]klik[/URL]

proszę o opinie czy jest to dobry wybór, czy ktoś ma z nimi doświadczenie

Z góry dzięki

grzes · 04 kwie 2011, 16:35

siechu pisze: nie ma mowy o żadnym wycinaniu itp chcę po prostu nowy.

skąd ten pomysł żeby wycinać, tutaj nawet auto turbo jeżdżą z katalizatorami;)

Myślę że swoją rolę spełni każdy pierwszy lepszy zamiennik z wkładem metalicznym, na allegro można znaleźć propozycje o połowę tańsze, każdy wprawiony "wydechowiec" w miejsce seryjnego włoży takowy, ba nawet bym się pokusił żeby wymuc na nim montaż na seryjne flansze, czyli dospawać po obu stronach łączenia pod seryjny układ, bo można się spodziewać że idąc po najmniejszej lini oporu można po prostu połączyć rurowo (1 w 2) z ubu stron wydech, no i tutaj dochodzi kwestia średnic, przejścia etc. np. kat. który pokazujesz to 64mm 2,5", czyli ni 5 ni w 9 do seryjnego wydechu, najlepiej coś najbliżej serii tak żeby jak najmniej rzeźby, to i cena pewnie korzystniejsza za montaż.

04 kwie 2011, 17:50

grzes pisze:
siechu pisze: nie ma mowy o żadnym wycinaniu itp chcę po prostu nowy.

skąd ten pomysł żeby wycinać, tutaj nawet auto turbo jeżdżą z katalizatorami;)

Myślę że swoją rolę spełni każdy pierwszy lepszy zamiennik z wkładem metalicznym, na allegro można znaleźć propozycje o połowę tańsze, każdy wprawiony "wydechowiec" w miejsce seryjnego włoży takowy, ba nawet bym się pokusił żeby wymuc na nim montaż na seryjne flansze, czyli dospawać po obu stronach łączenia pod seryjny układ, bo można się spodziewać że idąc po najmniejszej lini oporu można po prostu połączyć rurowo (1 w 2) z ubu stron wydech, no i tutaj dochodzi kwestia średnic, przejścia etc. np. kat. który pokazujesz to 64mm 2,5", czyli ni 5 ni w 9 do seryjnego wydechu, najlepiej coś najbliżej serii tak żeby jak najmniej rzeźby, to i cena pewnie korzystniejsza za montaż.

Ja bym tylko dodał że warto zainteresować się katalizatorami płaskimi, tak aby jak najmniej wystawał w stronę ziemi...

Po
eM

siechu · 04 kwie 2011, 22:16

dzięki, obie uwagi słuszne, kojarzycie jakie wymiary są w NB ?
czyli brać tańsze no name czy możecie coś konkretnego polecić?

Gunner · 31 maja 2011, 11:10

Odswieze.
Z racji zblizajacych sie modow ,mam pytanko.
Czy ktos ma zamontowane to ustrojstwo u siebie?
Czy w moim NBFLu bedzie wywalalo blad po zamontowaniu takiego kata? Mam dwie sondy :cry:

Czy ten magnaflow bedzie stawial znaczne opory przy uturbieniu?

http://www.rpmotorsport.pl/auta/katalizator_metalowy_owalny_50mm-p-16335.html

31 maja 2011, 11:47

Jeśli chodzi o dwa pierwsze pytania - sam jestem ciekawy, bo rozważam montaż czegoś takiego do czarnej.
Jeśli chodzi o ostatnie - model który podlinkowałeś ma niezbyt dużą średnicę wejścia i wyjścia. 2" to do obecnego wydechu za dużo (jeśli mnie pamięć nie myli), a do turbo za mało. Na Twoim miejscu przemyślałbym kwestię średnicy docelowego wydechu do turbo (2,25"? 2,5"?...) i pod tym kątem kupił katalizator.
Do obecnego wydechu możesz dopasować go przy użyciu gotowych redukcji stożkowych. W 3city kupisz je m.in. w Neumo przy Uczniowskiej (Gdańsk).

Gunner · 31 maja 2011, 15:11

Dobra,zamowilem dzis magnaflow 64mm.Powinien styknac.O efektach napisz za pare dni.

sebna · 31 maja 2011, 18:00

Napisz jak poszła instalacja i podrzuć linka jak możesz, który dokładnie kupiłeś.

Pozdro

Gunner · 05 cze 2011, 14:21

Dwa dni temu zostal wstawiony magnaflow 200cpsi 64mm .Po pierwszych kilku dziesieciu kilometrach , problemow nie stwierdzam.Sonda za katem chyba go zaakceptowala. :grin:

sebna · 05 cze 2011, 14:57

Cześć czyli wycieli Ci starego Kata z kolektora i tam wspawali nowego? Ile kosztował Magna Flow i gdzie kupowałeś?

Odczuwasz jakąś różnice?

Pozdro

Gunner · 05 cze 2011, 15:44

Kata mialem przed srodkowym,roznice sa,jest jakby glosniej :mad:

Mam zamontowany inny dolot tj z Typhoona z MX5Parts i dzwiek w nizszym zakresie obrotow sie zmienil z gulgotu na taki delikatny jazgot.Za to powyzej 5tys brzmi jak rasowa wyscigowka .Z kolei w moim subiektywnym odczuciu na 4 i 5 jakby sie lepiej wkrecal na obroty, ale czy zaszly jakies zmiany w samej mocy potwierdzi hamownia i przebieg krzywej .
Co do montazu,orginal jest dluzszy i ciezszy-znacznie.Za to budowa MFa jest ok.Jest duzo mniejszy i swietnie ulozyl sie we wnece.

http://www.rpmotorsport.pl/auta/katalizator_metalowy_bez_spawow_200cpsi_64mm_25_hit-p-16339.html

sebna · 05 cze 2011, 18:21

Jestem naprawdę ciekawy Twojego wykresu.

Rozluźniony wydech, stożek zamiast rezonatora

Masz jakiś wykres z przed do porównania?

Pozdro

05 cze 2011, 18:35

Gunner pisze:Po pierwszych kilku dziesieciu kilometrach , problemow nie stwierdzam.

Nie wiem jak działa algorytm sprawdzania kata, jednak u mnie błąd po całkowitym wycięciu seryjnego katalizatora wyskoczył dopiero po kilkudziesięciu kilometrach. Po każdym kasowaniu wyskakiwał dopiero po ok. 50-100km. :bang:

Piszę byś w razie czego nie był zaskoczony :razz:

Mam oczywiście szczerą nadzieję że błąd nie wyskoczy. :wink:

Dźwiękiem się nie przejmuj - turbina pięknie tłumi wszelkie odgłosy i nawet przy przelotowym wydechu dźwięk i jego natężenie są bardzo przyjemne :mrgreen: