Problem z policją

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

callum
Posty: 743
Rejestracja: 31 maja 2008, 18:42
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

06 gru 2009, 16:36

majkel_c, AGENt, przepisy mówią wyraźnie, że kiedy świeci się żółte światło, "można wjechać za sygnalizator gdy zatrzymanie pojazdu przed nim wymagałoby gwałtownego hamowania". Jest nawet parę pytań na ten temat na egzaminie na prawo jazdy i wszystkie wyraźnie to podkreślają. Dlatego, AGENTt, nie masz racji pisząc, że "w świetle przepisów, na żółtym nie powinno się już wjeżdżać na skrzyżowanie, to światło służy do opuszczenia skrzyżowania". Natomiast masz rację, że 70% kierowców (90% w Warszawie ;-) ) wjeżdża na żółtym nawet gdyby spokojnie mogli się zatrzymać przed skrzyżowaniem.
Lukasz, odwołuj się i walcz o to! Na tym skrzyżowaniu na pewno jest monitoring, więc wnioskuj o obejrzenie nagrania z kamer, znajdź ten przepis, na który ja się powyżej powołuję (nie mogłeś zatrzymać pojazdu bez gwałtownego hamowania; poza tym wjechałeś na skrzyżowanie na zielonym, więc musiałeś je opuścić; jesli faktycznie tak było, masz wg mnie bardzo mocne argumenty!) Skoro masz świadka, to możesz nawet argumentować, że całe zatrzymanie i kontrola były nieważne, bo pan się nie przedstawił stopniem i nazwiskiem, więc formalnie kontrola nie zaistniała :D Poza tym przyjąłes mandat, bo funkcjonariusze okłamali Cię!... Sprawa śmierdzi, powinno Ci się udać. Trzymam kciuki!
"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno

"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
Lukasz
Posty: 591
Rejestracja: 02 sie 2005, 8:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

06 gru 2009, 18:20

Wielkie dzieki za wszystkie rady i opinie. Skarga poszla wiec bede Was informowal na biezaco jesli cos dostane z policji
7 zima z MX-5
Lukasz
Posty: 591
Rejestracja: 02 sie 2005, 8:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

02 lut 2010, 22:47

Moja sprawa ciagnie sie i ciagnie.... ale jak obiecalem tak opisuje co sie dzieje :-)

Otoz dostalem kopie odpowiedzi z Wydzialu Ruchu Drogowego wyjasniajaca cala sytuacje ze strony Policji (zreszta stos klamstw - po prostu przepisane z raportu policyjnego) i ledwo co zdarzylem im odpisac, a juz (dzisiaj) dostalem wezwanie do sadu. Sprawa jest o tyle smieszna, ze rozpartuje to Sad Karny :-) Tresc zawiadomomienia brzmi "Sad Rejonowy (...) zawiadamia Pana, jako ukaranego mandatem karnym o terminie rozprawy (...)".

Zaczyna sie robic coraz ciekawiej...
7 zima z MX-5
radek77
Posty: 541
Rejestracja: 23 sie 2008, 10:08
Lokalizacja: kraków i okolice;)

03 lut 2010, 18:23

dlatego karny bo z dniem 01.01.2010 roku anno domini przestały istnieć Sądy Grodzkie
Różnica pomiędzy seksem i śmiercią polega na tym, że kiedy będziesz umierał, nikt nie będzie się śmiać z ciebie, że robisz to sam.
spilner
Posty: 847
Rejestracja: 06 lut 2009, 9:02
Lokalizacja: Wwa

03 lut 2010, 20:17

radek77 pisze:roku anno domini

respect :mrgreen:
tedek
Posty: 197
Rejestracja: 01 cze 2009, 9:08
Lokalizacja: W-wa /czasami E-g :)

06 kwie 2010, 21:52

Lukasz - jakiś dalszy ciąg sprawy...?
Don't look to the eyes of a stranger, don't look through the eyes of a fool, don't look to the eyes of a stranger, somebody's watching when the light goes down ]:->

http://mx-5.pl/viewtopic.php?p=39847&sid=e0de7fcc500695cc45a6e4ad62f0b87f#39847
Lukasz
Posty: 591
Rejestracja: 02 sie 2005, 8:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

06 kwie 2010, 22:42

Oj tak - historia jest w zasadzie bardzo dluga i postaram sie ja maksymalnie skrocic.

Nie pisalem Wam co sie w sprawie wydarzylo, bo po prostu stracilem wiare w polskie prawo.

Otoz korespondowalem jeszcze jakis czas z policja. Poprosilem o przesluchanie swiadka (Agnieszki) co sie stalo. Wszystko zapisali, byli grzeczni i nawet chcieli przyjechac w dowolne miejsce Warszawy, zeby ja przeslychac. Wystapilem rowniez o nagranie z monitoringu.

W miedzy czasie dostalem wezwanie do sadu na rozprawe. Stawilem sie grzecznie w sadzie - na rozprawie bylem tylko ja, sedzina i protokulantka. Sprawa rozpoczela sie opisem sytuacji przez sedzine i... odczytaniem orzeczenia, ze... sad nie znalazl podstaw do uchylenia mandatu i sedzina zakonczyla rozprawe. Zapytalem sie grzecznie sedziny, czy ja moge cokolwiek powiedziec w tej sprawie, a ona z sedziowska gracja, ze "owszem, ale wyrok i tak juz zostal odczytany". No myslalem, ze ja rozszarpie! Powiedzialem co wiedzialem - mimo to. Doszlo nawet do ostrzejszej wymiany zdan i finalnie sedzina w grzeczny sposob wskazala mi drzwi. Aha, zeby byla jasnosc - do akt sprawy nie zostaly dolaczone nagrania z monitoringu, ani zeznania Agnieszki, co sedzinie wytknalem.

Doslownie nastepnego dnia dostalem ostatni list z policji. Komendant nie byl juz tak do konca przekonany co do 100% racji policjantow. Przepisali po raz kolejny bzdury z raportu policyjnego z dnia zdarzenia, przepisali mi zeznania Agnieszki i napisali, ze.... nagran nie moga mi udostepnic, bo po miesiacu sa kasowane i na tasmy nagrywane sa inne dni.

Oczywiscie jest jeszcze cala masa rzeczy, ktorymi mozna z nimi walczyc i im utrudniac zycie, ale stwierdzilem, ze to bez sensu. Orzeczenie jest orzeczeniem - jest prawomocne z chwila odczytania i doszedlem do wniosku, ze dalsze walki nie maja sensu.

Cala sprawa kosztowala mnie z 10 PLN na znaczki, 10 minut w sadzie, godziny opowiesci przy kielichu i zabawy tyle co na najlepszej komedii.

Wniosek i nauczka dla wszystkich: nie podpisywac zadnego mandatu - nigdy!!!!!!
7 zima z MX-5
Awatar użytkownika
brozyn89
Donator
Donator
Posty: 1628
Rejestracja: 21 maja 2007, 17:44
Lokalizacja: Warszawa Jelonki
Kontakt:

06 kwie 2010, 23:29

Lukasz pisze:
Cala sprawa kosztowala mnie z 10 PLN na znaczki, 10 minut w sadzie, godziny opowiesci przy kielichu i zabawy tyle co na najlepszej komedii.

Wniosek i nauczka dla wszystkich: nie podpisywac zadnego mandatu - nigdy!!!!!!



Dobre! :mrgreen: ale za razem smutne patrząc na nasze prawo... :roll:
www.mx5centrum.pl
CZĘŚCI ORAZ SERWIS NA/NB/NC/ND
691-556-070
Awatar użytkownika
Tomai
Donator
Donator
Posty: 3865
Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
Model: Inny
Wersja: 2,0
Lokalizacja: Poznań

07 kwie 2010, 17:47

Lukasz pisze:Cala sprawa kosztowala mnie z 10 PLN na znaczki, 10 minut w sadzie, godziny opowiesci przy kielichu i zabawy tyle co na najlepszej komedii.


No i mandat 300 zł tak ? Smutny koniec :???:
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm

Bezmiatowy
Lukasz
Posty: 591
Rejestracja: 02 sie 2005, 8:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

07 kwie 2010, 22:28

No tak... niestety :-(
7 zima z MX-5
zajcef69
Posty: 44
Rejestracja: 26 wrz 2009, 23:24
Lokalizacja: Radom

08 kwie 2010, 23:06

Przykre nie TY pierwszy nie ostatni
z K.....i nie ma co walczyć
ja dostałem 200 zł na kręcenie bączków na placu odległym od cywilizacji o kilka lat świetlnych za używanie samochodu w sposób inny niż jest do tego przeznaczony i zagrazanie bezpieczeństwu pasażera ;] Jeszcze policjant schował sie za drzewem i wybiegł mi przed samochod ledwo go ominalem ich głupota nie zna granic

może by tak kontynuować temat kto za co dostał jakies ciekawe historie ?
Def Turbosprężarki :
Im szybciej zapierdalasz tym szybciej zapierdalasz
ODPOWIEDZ