Dzięki panowie za pomoc.
waldi pisze:A było coś robione? W kwestii paska? Przed " usterka "?
Samochód mam dopiero 2 miesiące, więc ciężko mi powiedzieć, podpytam poprzedniego właściciela. Po zakupie wytrzymał pierwsze upalanie na Jastrzębiu bez problemu.
rrutek pisze:Zwróć uwagę, czy wszystkie koła są idealnie w jednej linii oraz czy któreś z kół nie ma bicia (jak nie masz klimy to w zasadzie mowa o kole pasowym i kole pompy wspomagania). Po zdjęciu paska dobrze by było też sprawdzić, czy żadne z kół nie ma przypadkiem luzu - zbyt mocny naciąg mógł zniszczyć łożysko.
Jak to sprawdzić - patrząc z boku silnika czy optycznie koła są jednej w linii? Jak sprawdzić bicie? Po założeniu paska odpaliłem silnik i koło wspomagania wydawało się kręcić "gładko", bez wibracji na boki. Luz sprawdzałem szarpiąc lekko kołem prostopadle do osi obrotu - raczej nie było luzu, ale upewnię się.
turbo pchała pisze:Od Silesia mam to samo (pasek). Zacznij od wstawienia nowego paska bo stary jest nierówno rozciagniety. To na pewno pomoze, poza tym moim zdaniem u mnie pompa nie jest w osi, będę wymieniał łapę pompy na próbę by zobaczyć czy będzie rowniej.
Ok, zacznę od wypróbowania nowego paska.