Przepustnica, kolektor dolotowy, dolot powietrza, komputer, czujnik położenia wałka, wału, albo kompresja na cylindrach... Wszystko pasuje do Twojego opisu. Wiem, bo wszystko to przerobiłem u siebie - serio!Gruda pisze:Czesc wszystkim, dolacze sie do tematu. Ja mam tak ze na zimnym silniku po odpaleniu jest 1500 obrotow z wcisnietym sprzeglem I hamulcem. Jak dojezdzam do skrzyzowania I wciskam sprzeglo zeby stanac to obroty spadaja do 500 I silnik sie dlawi poczym wracaja na 850. na cieplym silniku nie ma tego problemu. Dodam, ze na zimnym silniku obroty faluja.

Zacznij od sprawdzenia kompresji. Druga najprostsza czynność to czyszczenie przepustnicy. Jeśli to nie pomoże, to zamień się z kimś czujnikami położenia wałka i wału (ten pierwszy można odkręcić jedną śrubką, więc to prosta rzecz), a później rozbierz kolektor dolotowy. Diagnostyka dolotu to już chyba temat dla elektryka, bo mam na myśli błędne odczyty z czujników. Padnięty komputer tym bardziej. Lepiej wymienić, niż naprawiać.