Brak hamulców po myjni

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

mk83
Posty: 11
Rejestracja: 23 paź 2010, 10:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

28 gru 2010, 18:49

Jakiś czas temu dwa razy po wizycie na myjce zdarzyło mi się nie mieć hamulców przez jakieś 200-300m jazdy. Wciśnięcie pedału hamulca do oporu powodowało załączenie ABSu ale auto nie hamowało. Wydaje mi się to nie normalne - w żadnym innym aucie mi się to nie zdarzyło. Co może być przyczyną?
Awatar użytkownika
KyRy
Moderator
Moderator
Posty: 3829
Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
Model: NA
Wersja: Chiquita
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Kontakt:

28 gru 2010, 19:32

zamarznięte tarcze hamulcowe?
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
mk83
Posty: 11
Rejestracja: 23 paź 2010, 10:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

28 gru 2010, 19:53

KyRy pisze:zamarznięte tarcze hamulcowe?


Niby to możliwe ale wydaje mi się, że w takim wypadku powinny odzyskać sprawność po jednokrotnym użyciu hamulca a tak nie było. Poza tym ostatnio jak myłem był 1 stopień na plusie.
Awatar użytkownika
Bardock
Posty: 1863
Rejestracja: 15 gru 2008, 14:37
Model: Inny
Wersja: S3 1.8T
Lokalizacja: Warszawa

28 gru 2010, 20:23

też tak mam ostatnio jak startuje autem z rana. Kilkukrotne ostre wdepnięcie hamulca przywraca je do porządku, ale też jestem ciekaw co jest powodem tego.
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

28 gru 2010, 20:41

Bardock pisze:też tak mam ostatnio jak startuje autem z rana. Kilkukrotne ostre wdepnięcie hamulca przywraca je do porządku, ale też jestem ciekaw co jest powodem tego.

Jeśli parkujesz w nocy na zewnątrz (nie w ogrzewanym garażu) to stawiałbym na szron na tarczach. Ostatnio u nas było dość wilgotno a temperatura przechodziła jakoś przez zero.

Po
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Awatar użytkownika
Qbatron
Donator
Donator
Posty: 2549
Rejestracja: 10 kwie 2009, 20:23
Lokalizacja: Lublin

28 gru 2010, 23:29

zauwazylem to zeszlej zimy - wystepowalo w warunkach opisanych przez majkela, wtedy tez stanelo na szronie/lodzie na tarczach. Kilka osob to potwierdzilo.

Pisales o 200-300m, to ile hamowan wykonujesz na takim dystansie ze jedno czy dwa nie daja efektu?
Buago
Posty: 218
Rejestracja: 22 maja 2010, 11:52
Lokalizacja: Bielsko-Biała

29 gru 2010, 21:14

Dokładnie taki sam objaw mam u siebie, włącza się ABS a droga hamowania jest wydłużona. Trzeba z tym uważać :)
Aro
Posty: 1215
Rejestracja: 03 wrz 2009, 15:39
Lokalizacja: Warszawa

29 gru 2010, 23:37

U mnie ABS się nie włącza, ale po kilku hamowaniach wszystko wraca do normy...
Były NA 1,6; NB 1.8
Jest NA+1,8(NBFL)
Cywil GALANT 2,5 V6
Awatar użytkownika
Morena
Posty: 1320
Rejestracja: 15 lis 2010, 9:57
Model: NB
Wersja: 1.8
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

30 gru 2010, 8:19

Wczoraj po myjce miałem identyczną sytuację ale po kilku mocnych przyhamowaniach hamulce wróciły i było ok. Widocznie "ten typ tak ma" :wink:
zaMIATAcz
LubMich
Posty: 720
Rejestracja: 27 wrz 2009, 12:55
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

30 gru 2010, 10:31

Heh wczoraj też myłem.. (się ociepliło trochę wreszcie) ale z hamulcami problemu nie miałem.. przynajmniej nie poczułem. Ale generalnie jak coś znajdzie się pomiędzy tarczą i klockiem, czy to będzie sama woda czy lód to efektywność na pewno spadnie..
Rover
Posty: 367
Rejestracja: 21 paź 2009, 12:41
Lokalizacja: Kraków

30 gru 2010, 10:38

Powiedzcie, co to znaczy nie mieć hamulców. Na zdrowy rozum, jeżeli mechanizm działa i klocki zaciskają się na tarczach to żaden typ normalnie tak nie ma, aby auto nie hamowało. Mk83 napisał, że wciśnięcie pedału hamulca do oporu powodowało załączenie ABSu ale auto nie hamowało. Abs-u jeszcze nie miałem i nie wiem jak wygląda jego załączenie , ale jeżeli dobrze rozumiem, Abs działa w ten sposób, że przy zdecydowanym wciśnięciu hamulca i zablokowaniu kół, system je odblokowuje na moment aby nie dopuścić do poślizgu. Jeżeli hamowania nie ma to koła nie powinny się blokować. Chyba, że ABS dostaje sygnał, że koła są zablokowane podczas gdy tak nie jest. Na chłopski rozum oznaczałoby to, że klocki zaciskają się na tarczach tylko nic to nie daje i koła nadal się kręcą. Jeżeli przy dodatnich temperaturach wszystko jest OK, to stawiałbym jednak na mróz. Na sporym mrozie takie mokre hamulce, pozostawione same sobie, mogą wprawdzie przymarznąć, ale pierwsze hamowanie, tuż po wyjechaniu z myjni na mróz powinno być w miarę skuteczne, ciut rozgrzać hamulce i wycisnąć z nich wodę. Jeżeli pierwsze hamowanie przy – 10 st. i małej prędkości następuje po 100 m. to wilgotne tarcze i klocki zdążą pokryć się lodem i może stąd się bierze problem. Podobnie jak kłopot z otwarciem drzwi przy niedosuszonych uszczelkach. Nie znoszę zimy. Na szczęście nie mamy jeszcze ice roads.
Aro
Posty: 1215
Rejestracja: 03 wrz 2009, 15:39
Lokalizacja: Warszawa

30 gru 2010, 11:00

Jeśli włącza się ABS to nie chodzi tu o coś między tarczą a klockiem. Prosty test nie niszczący nic w samochodzie... Wystarczy rano (podczas mrozu, gdy samochód jest totalnie wystudzony), polać wodą tarcze hamulcowe, odczekać chwilę, to gwarantuje że w pierwszej chwili hamulców nie będzie i ABS się nie włączy. ABS włącza się podczas blokowania choćby jednego koła lub przy zabrudzonej koronce z której obrót koła jest sczytywany przez czujnik ABSu...
Były NA 1,6; NB 1.8
Jest NA+1,8(NBFL)
Cywil GALANT 2,5 V6
Awatar użytkownika
Qbatron
Donator
Donator
Posty: 2549
Rejestracja: 10 kwie 2009, 20:23
Lokalizacja: Lublin

30 gru 2010, 13:17

Aro, mi sie tez nie wlaczal ABS. Obstawiam ze chodzi o to samo tylko:


a)zielone NB tak maja ze ABS sie na to nie wlacza
b) ktores kolo jendak lapie (na sliskim mozna nie zauwazyc ze jedno kolo jednak hamuje) albo czujnik swiruje z tej samej przyczyny (oblodzenie)
Awatar użytkownika
dmk
Posty: 4572
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom, Recaro
Lokalizacja: Komorniki

30 gru 2010, 15:48

Dlatego jeżdżę na myjnię pod centrum handlowym i jak przychodzę auto jest suche :mrgreen:
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

30 gru 2010, 16:04

Qbatron pisze:a)zielone NB tak maja ze ABS sie na to nie wlacza


Zielone NB mają swoje fochy :wink:
ODPOWIEDZ