spadek mocy przy wysokich obrotach

na podstawie wykresu z hamowni

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

22 cze 2009, 17:30

w ostatni weekend udalo mi sie zhamowac autko.

jest to seria tyle ze ma stozek i jakis tlumik nieprzelotowo z dwoma rurami zamontowany przez poprzedniego wlasciciela.

maks moc wyszla 139 koni a maks moment 158Nm. nie wiem jak moment ma sie do danych katalogowych ale jesli chodzi o konie to zjadlo ich 8. jednak nie tym sie przejalem.

otoz mialem dwa pomiary i za pierwszym razem przy wysokich obrotach nieoczekiwanie zaczely spadac moment i moc...

czym to moze byc spowodowane? jak juz pisalem mam wrazenie ze cos mi pompa paliwa chrobocze ale to chyba nie to...

i jeszcze pytania teoretyczne. jakim cudem podawana jest moc na silniku skoro pomiar jest tak naprawde na kolach? i czy kola o mniejszej srednicy niz w serii daja lepszy moment/moc na hamowni?

[edit]
zgodnie z danymi katalogowymi powinno byc:
Maksymalny moment obrotowy: 162 Nm przy 4000 obr./min.
Moc maksymalna: 146 KM

maks moment wyszedl mi 158 przy 5100 obr/min - czyzby wina stozka ze sie troche przesunal w prawo?

ah i przy ilu obrotach zmieniaja sie fazy w rozrzadzie?
Załączniki
MX5hamowanie.png
MX5hamowanie.png (10.82 KiB) Przejrzano 6789 razy
Ostatnio zmieniony 22 cze 2009, 17:52 przez blaise, łącznie zmieniany 2 razy.
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
spilner
Posty: 847
Rejestracja: 06 lut 2009, 9:02
Lokalizacja: Wwa

22 cze 2009, 17:46

blaise pisze:jakim cudem podawana jest moc na silniku skoro pomiar jest tak naprawde na kolach?

+1. Zawsze mnie to ciekawiło, skąd oni biorą te dane. Dodają jakiś % do rwhp?
I know I get a lot of stick from the other two idiots about thinking this, but the MX-5 is a car that smiles when you drive it. It wants to be driven, in the way that those husky dogs actually enjoy pulling sledges. - James May
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

22 cze 2009, 17:51

jesliby dodawalo jakis % tzn ze pomiary nie bylyby super dokladne. bo pewnie kazde autko ma inne straty... a typek sie chwalil ze jego hamowania ma blad na 300konnym aucie ok 5koni w porownaniu do najbardziej dokladnej hamowni w polsce. a te 5koni to moze byc kwestia temperatury powietrza :)
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

23 cze 2009, 0:23

To jest moc na silniku według normy - hamowania oblicza straty i przelicza w ten sposób moc. Jak patrzę na ten super profesjonalny wykres - to na Twoim miejscu zhamowałbym auto gdzie indziej...

Zresztą, wydaje mi się, że auto po prostu nie zostało zhamowane do końca obrotów i stąd ten spadek. Na drodze czujesz jakiś spadek powyżej 6900 RPM?

P.S. - Co to za hamownia?
Awatar użytkownika
Qbatron
Donator
Donator
Posty: 2549
Rejestracja: 10 kwie 2009, 20:23
Lokalizacja: Lublin

23 cze 2009, 12:22

A moze auto zostalo zhamowane do odciecia ale obrotomierz u nich, lub u nas jest zle wyskalowany?

Jak jak ustawiam odciecie w komputerze gazowym na 6800rpm to mam wg obrotomierza samochodu przy 7200.
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

23 cze 2009, 14:46

blaise pisze:otoz mialem dwa pomiary i za pierwszym razem przy wysokich obrotach nieoczekiwanie zaczely spadac moment i moc...
czym to moze byc spowodowane? jak juz pisalem mam wrazenie ze cos mi pompa paliwa chrobocze ale to chyba nie to...

Nie nagrzali porządnie silnika :?: Maksymalna moc powinna być u nas przy 6500...
blaise pisze:maks moment wyszedl mi 158 przy 5100 obr/min - czyzby wina stozka ze sie troche przesunal w prawo?

Masz sam stożek na standardowej rurze dolotu, czy wymieniłeś też całą rurę ? Tak czy inaczej, po wywaleniu seryjnego dolotu cierpi moment w dolnym zakresie...
blaise pisze:ah i przy ilu obrotach zmieniaja sie fazy w rozrzadzie?

przy róznych :sad: Na dodatek regulują się krocząco :mrgreen: Statyczna zmiana przy określonych obrotach była w silnikach od NB które miały jedynie VICS :smile:

Pozdr
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

27 lip 2009, 14:01

mam stozek podlaczony do seryjnego dolotu takze chyba moment nie cierpi... co najwyzej moze zyskac ;)

silnik byl bardzo dobrze rozgrzany po kilku przejazdach na torze.

ale ostatnio na zlocie ktos mi uzmyslowil ze moze ten spadek moglby byc spowodowany starymi swiecami i kablami... co myslicie? ja od momentu kupna ich nie zmienialem a pewnie pierwszy wlasciciel tez tego nie zrobil...


co do wczesniejszych pytan byla to przenosna hamownia (podobno bardzo dokladna), bylo robione do odcinki. kola mniejsze niz w serii (czy ma to jakies znaczenie?).
na tym wykresie grubsza linia jest drugi pomiar a ciensza pierwszy pomiar. i widac ze przy pierwszym pomiarze juz przy 6100 nagle spadla moc.
w trakcie jazdy tego raczej nie czuje. (przypuszczam ze czasem jest dobrze a czasem spada z jakiegos powodu).
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

28 lip 2009, 3:51

blaise pisze:starymi swiecami i kablami... co myslicie? ja od momentu kupna ich nie zmienialem a pewnie pierwszy wlasciciel tez tego nie zrobil...

Jak świece nigdy nie były zmieniane to je wymień od razu i bez zastanawiania :mrgreen: Ja osobiście wymieniam za każdym przy okazji wymiany oleju :mrgreen:
Kable zapłonowe w NBfl są szczątkowe (cewki pół-copy montowane na pokrywie zaworów) i nie zużywają się tak szybko jak w NA/NB. Ostatnio mierzyłem swoje i po przebiegu prawie 100 tysięcy nadal trzymają parametry w normie...

Pozdr
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

28 lip 2009, 21:38

a czym mozna zmierzyc czy kable trzymaja parametry?
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

28 lip 2009, 21:45

blaise pisze:a czym mozna zmierzyc czy kable trzymaja parametry?

Wystarczy zmierzyć rezystancję, przy mniej więcej 20 stopniach kabel od 1 cylindra (długi) powinien mieć 5-13 kohm, od 3 cylindra (krótki) 1,5-4 kohm. Jak na zimno nie mieści się w tym zakresie wymieniasz i tyle.

Po
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

07 sie 2009, 10:59

dzis wymienilem swiece. pierwszy raz w zyciu to robilem i ok 40min mi to zajelo. stare swiece mialy jakis dziwny osad na koncowkach i takie jakby lekko spalone na bialych czesciach.

kable maja rezystancje 3 kohmy i 9kohmow takze w zakresie.

jeszcze nie jezdzilem ale autko odpala :) zobaczymy czy bedzie jakas odczuwalna roznica w jezdzie.
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

07 sie 2009, 12:17

blaise, wrzuć fotki jednej ze świec
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

07 sie 2009, 13:08

zdjecie starej swiecy.
jakies komentarze?
Załączniki
IMG_1195.JPG
stara swieca
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
spilner
Posty: 847
Rejestracja: 06 lut 2009, 9:02
Lokalizacja: Wwa

07 sie 2009, 13:21

W niedzielę wymieniałem świece u Lilki w samochodzie. Pomijając rzeźbę z usuwaniem kawałka starej fajki od przewodu wysokiego napięcia, który utkwił na najdalszej (jakżeby inaczej :mrgreen: ) świecy, to co wyciągnąłem było podobnie urodziwe.
[url=http://www.imagehosting.com/]Obrazek[/url]
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

07 sie 2009, 13:28

odczules jakas zmiane w jezdzie po zmianie swiec?
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

07 sie 2009, 14:16

spilner, Twoje wyglądają książkowo

blaise, Twoja nie wiele gorzej, więc wątpię żeby coś było nie tak z powodu świeczek...

Ale nigdy nie zaszkodzi wymienić tym bardziej, że świece kosztują naprawdę niewiele:)
spilner
Posty: 847
Rejestracja: 06 lut 2009, 9:02
Lokalizacja: Wwa

07 sie 2009, 15:07

Książkowo - być może, w każdym razie "zająknięcia" na wolnych obrotach zniknęły bez śladu, i o to z grubsza chodziło.
blaise pisze:odczules jakas zmiane w jezdzie po zmianie swiec?

Niewielką. Tydzień wcześniej wymieniłem kable, wtedy poprawiła się płynność reakcji na gaz na niskich obrotach; zmiana świec dała właściwie tylko ładną równą pracę na biegu jałowym. Wydajnościowo bez różnicy, przyciśnięta wyrywa do przodu tak samo radośnie jak wcześniej.
ODPOWIEDZ