Jak sprawdzić, czy samochód ma gwarancję?

ktoś ma wejścia do Mazda Polska?

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

09 lis 2017, 5:32

Na wstępie chciałem podziękować Dżuniorowi za radę z kupowaniem ND na koniec roku. Rzeczywiście ceny na tyle stały się ciekawe, że odpuściłem (o ile poniższe problemy się rozwiążą) zamawianie samochodu na koniec roku i czekanie do maja. Oczywiście wiem o skrzyniach biegów w samochodach starszych niż 14 miesięcy (a tylko takie są na rynku w dobrej cenie), oraz o przecierających się dachach.

Dlatego chcę kupić w 100% uczciwy samochód z pełną gwarancją. Bezwypadkowy. I okazuje się, że nawet w salonie to nie do końca łatwe, jeśli nie kupujemy samochodu zupełnie nowego.

Na polskim rynku znalazłem już 2 egzemplarze, ponad roczne, które miały spóźniony względem pierwszej rejestracji, pierwszy przegląd (jeden o 5, drugi o 3 miesiące). W obu wypadkach przebieg symboliczny.

Zapytałem Mazda Polska, czy to problem, jeśli samochód wprawdzie zrobił przegląd o 5 miesięcy za późno, ale przebieg w tym czasie to 24 km. Mazda odpisała, że cofa gwarancję, ewentualnie pozostawia good will.

Wczoraj wieczorem jeden salon do mnie dzwoni, że dali radę ogarnąć temat. Ale nie, że Mazda Polska stwierdziła fakt, że gwarancja jest bezwarunkowa, jakby przegląd był w terminie. Tylko rzekomo znaleźli "papierowy rachunek za przegląd w dobrym terminie i Mazda musi go honorować".

I stąd moja prośba o wypowiedź kogoś, kto wie jak jest na pewno. Czy gwarancja jest na podstawie tych dokumentów, czy pozostaje good-will.

Gdyby nie te przeboje, od tygodnia jeździłbym ND - koledzy pomóżcie. Z 10 lat się zabierałem do MX5, 7 ogarniałem to finansowo, ostatni rok spamuję forum, a ostatnie dni to już bezsenne noce :-)
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

09 lis 2017, 9:34

UPDATE:

czy Mazda Polska w dokumencie gwarancyjnym wpisuje tolerancję 30 dni? Mam jeszcze inną ofertę - tam przegląd wykonano po niecałych 13 miesiącach od pierwszego.

Na stronie mazda.pl jest napisane, że tylko w dokumeńcie gwarancyjnym wydawanym z samochodem są podane szczegóły :-(

Pozdrawiam
W
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

10 lis 2017, 7:06

Szkoda, że nikt od ND nie ma warunków szczegółowych gwarancji pod ręką :-( Nie ma ich w googlu/na mazda.pl. Uwieżcie mi - szukałem. Mazda Polska zapytana na fejsie o to odpisuje raz na 3 h uprzejmie - "na pewno odpowiemy". Minęła kolejna doba i nic nie wiem.
mufasa
Posty: 537
Rejestracja: 14 mar 2014, 18:49
Model: ND
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

10 lis 2017, 8:46

A w instrukcji obsługi nie ma o tym żadnej informacji? Niektóre marki wpisują tolerancję w rozdziale o prawidłowym serwisowaniu auta. Wracając do tematu - pieczątka z datą w książce to rzecz święta. Przeważnie tolerancja wynosi +/- miesiąc lub +/-500/1000 km. Tak miałem w Subaru i Suzuki, nie sądzę, żeby Mazda była jakaś szczególnie pobłażliwa w tej kwestii... Nawet gdybyś dogadał się z importerem/dealerem, musisz mieć wszystko potwierdzone na papierze. Gdyby coś było nie tak, to za wszelką cenę będą chcieli zrzucić odpowiedzialność na Ciebie/poprzedniego właściciela.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

10 lis 2017, 9:06

Dokładnie jest tak jak piszesz.
Problem w tym, że na stronie mazda.pl, ani nigdzie indziej, nie ma szczegółowych warunków gwarancji. Stąd była moja prośba do któregokolwiek właściciela ND by sprawdził, co jest w jego książeczce gwarancyjnej.

W internecie/tytułach prasowych z 2014-15 wyczytałem o 1 miesiącu dla mazdy. Cóż, mam nadzieję, że moje następne posty nie będą z prośbą o dobrego prawnika (i nie dlatego, że akurat świetnego prawnika mam:-))
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1661
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

11 lis 2017, 10:18

Wojtek Wawa pisze:UPDATE:

czy Mazda Polska w dokumencie gwarancyjnym wpisuje tolerancję 30 dni? Mam jeszcze inną ofertę - tam przegląd wykonano po niecałych 13 miesiącach od pierwszego.

Na stronie mazda.pl jest napisane, że tylko w dokumeńcie gwarancyjnym wydawanym z samochodem są podane szczegóły :-(

Pozdrawiam
W


U mnie w warunkach gwarancji (a zakładam, że są standardowe) nie ma żadnej tolerancji. Warunkiem gwarancji jest przeprowadzanie przeglądów/czynności serwisowych w określonym czasie/przebiegu.
Jak nie zapomnę, mogę spróbować w poniedziałek w pracy zeskanować Ci mój egzemplarz.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

11 lis 2017, 19:01

Dziękuję. Czyli ten margines jest tajny. Albo nie ma go dla mx5.
Wiem, że nic nie wiem :-/
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

14 lis 2017, 5:05

Zaliczka wpłacona, umowa podpisana... teraz w rękach Mazda Polska, czy samochód z przeglądem 30 dni po terminie i przebiegiem 1900 km, ma gwarancję, czy nie. Od tego w umowie zależy, czy będę najszczęśliwszym człowiekiem na śweicie, czy kimś baaaaardzo smutnym, dalej szukającym mx5. Przy okazji przed odbiorem niestety dach jest do wymiany - zniszczony złymi osłonami pałąków - jak długo czekaliście na wymianę dachu na gwarancji? Ile zajmuje decyzja Maździe Polska?
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

15 lis 2017, 6:34

Taka ciekawostka. Samochód nigdy nie posiadany przez osobę prywatną, ani firmę inną niż dealer Mazdy w Polsce. A Mazda Polska odmawia gwarancji. Samochód bezstłuczkowy, bezwypadkowy, przebieg poniżej 2000 km. Dowiedziałem się o tym po 5 dniach nalegania na odpowiedź. W wigilię moich urodzin.
Strasznie mi smutno. W czasie poszukiwań ND dla mnie zakochałem się w systemach Skyfreedom i teraz Skypassion to dla mnie bieda (plus z wielu jazd testowych - skyfreedom pali mi 7.5 podczas gdy skypassion 9l/100km, niby drobiazg przy cenie zakupu, ale już zasięg ma spore znaczenie, każde 50 km więcej cieszy - zjazdów na stację benzynową nie lubię).
Nie kupiłem przepięknej czarnej ND od klubowicza, bo miałem wątpliwości co do gwarancji, a tu kupując w Maździe demo praktycznie bez przebiegu, jest ta gwarancja już na pewno cofnięta.
Nie straciłem ani złótówki (ok, kasę na pociąg), ale strasznie smutne te moje urodziny. Nikomu nie napiszę, że obraziłem się na Mazdę, kupię prosiaka, bo ani na nowego Boxstera mnie nie stać, ani mi się nie podoba jak ND w czerwieni. Na używane Porsche tym bardziej, skoro naprawy ND z własnej kieszeni mnie przerażają.

Takie moje smutki - swoją drogą kompletnie nie rozumiem podejścia mazdy. Widziałem już kilka ND i ta jest w najlepszym stanie poza czarną Rocktanskiego, którą z resztą widziałem w nocy, więc mógł to być urok sympatycznego Rafała ;-) I taki praktycznie nowy samochód nie ma gwarancji, bo ktoś zapomniał podbić przegląd samochodu stojącego na parkingu pod salonem. Nie jeździł w tym czasie, ale był zarejestrowany. Wygląda to tak, jakby Mazda Polska wiedziała, że ND to bubel, przynajmniej rocznik 2016 i w łatwy sposób ominie problemy z naprawami gwarancyjnymi skrzyni, dachu i systemu i-stop/efloop. I fotele w wielu ND poniżej 10 k km, które oglądałem, są już mocno zmęczone, zapewne ich naprawy Mazda Polska też się boi.

Pomyślałem, że może kupię tę błękitną po baaardzo delikatnej stłuczce za 67k i będę miał tak samo niepewną gwarancję za 20 k zł mniej już po naprawie (w sam raz na skrzynię biegów), ale akurat zniknęła :-(

Problemy pierwszego świata. Po co w kwietniu przejechałem się ND...? Spać po tym nie mogłem i zamiast kupić NCFLa teraz, gdy zamykam oczy zasypiając, widzę tylko tą pofalowaną maskę i duży obrotomierz.
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1661
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

15 lis 2017, 8:07

Wojtek Wawa pisze:Taka ciekawostka. Samochód nigdy nie posiadany przez osobę prywatną, ani firmę inną niż dealer Mazdy w Polsce. A Mazda Polska odmawia gwarancji. Samochód bezstłuczkowy, bezwypadkowy, przebieg poniżej 2000 km. Dowiedziałem się o tym po 5 dniach nalegania na odpowiedź. W wigilię moich urodzin.

Słabo :(
Z jednej strony - można zrozumieć Mazdę, bo warunki gwarancji są jasne i czytelne, a dealerzy to osobne podmioty gospodarcze. Z drugiej jednak - to pokazuje, że ten system jest trochę chory - producent sobie, dealerzy sobie, a klient na końcu i tak jest w dupie.
Strasznie mi smutno. W czasie poszukiwań ND dla mnie zakochałem się w systemach Skyfreedom i teraz Skypassion to dla mnie bieda (plus z wielu jazd testowych - skyfreedom pali mi 7.5 podczas gdy skypassion 9l/100km, niby drobiazg przy cenie zakupu, ale już zasięg ma spore znaczenie, każde 50 km więcej cieszy - zjazdów na stację benzynową nie lubię).

A to ciekawe - ten sam silnik i półtora litra różnicy pomiędzy wersjami? Aż się wierzyć nie chce. Skąd taka różnica. Chyba że korzystałeś z teo nieszczęsnego i-stopa i dużo stałeś na światłach.
Nie kupiłem przepięknej czarnej ND od klubowicza, bo miałem wątpliwości co do gwarancji, a tu kupując w Maździe demo praktycznie bez przebiegu, jest ta gwarancja już na pewno cofnięta.

A nie da się coś negocjować? Czy dealer będzie czekał z zamrożoną kasą na frajera, który nie będzie mieć świadomości potencjalnych wad i braku gwarancji?
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

15 lis 2017, 10:02

A spalania
W sumie jeździłem zawsze tak samo - z każdych świateł ogień, a trasy raczej w okolicach 100 kmh, z krótkim pociągnięciem pod 160 czy uszczelki dobrze trzymają. I za każdym razem koniec jazdy Skypassion to okolice 9 litrów, a w skyfreedom 7.5. To i tak mało, podobny tryb i trasa Guliettą QV 235KM to było 11.9 (i to latem), Guliettą 170 KM ...16.7 !
Ale te 7.5 (zdażyło mi się już w 4 róznych skyfreedom!) to dla mnie szokująco mało - mniej niż w Fieście 1.0 żony (najnowszy model mk8). Tam podobna jazda to 8l na 100 km.
I-stop nie używany - tylko u Rafała działał, przy innych jazdach miałem nadmuch na szybę.
Tu chodzi o e-floop - odzyskuje energię z hamowania i wg mnie daje to ten litr w moim trybie jazdy (dużo hamuję silnikiem). Choć powinno dać maks 10% jak twierdzi mazda, czyli niecały litr.
B gwarancja
to jest megaprzykry dla mnie temat. Ja wiem, że producent określa warunki. Ale to ich przedstawiciel ich nie spełnił. A samochód w tym czasie stał pod dealerem i robił robotę wyglądem. I za to cofają gwarancję, nie za jazdę na starym oleju ponad 20k, nie za przewalenie przeglądu o pół roku, tylko o 30 dni (wg artykułów w prasie Mazda Polska chwaliła się 1 miesiącem tolerancji, muszę napisać by sprostowali te artykuły - a te znalazł google jako pierwsze i aktualne).
Zostawili sobie w odpowiedzi ponury żart, że jeśli kupię ten samochód, zostawiają sobie good will i mi może pomogą przy awarii. Dziś nie mają dobrej woli w tak błachej sprawie zanim samochód kupię, a obiecują w przyszłości. Byłoby to śmieszne, ale dla mnie jakoś nie jest :-(
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

15 lis 2017, 10:36

Nie by stawać w obronie Mazdy Polska, ale...

Przez kilkanaście ostatnich lat mam możliwość podglądania świata dealerów z zaplecza ... i niejednokrotnie można spotkać uczciwszego handlarza z komisu przy granicy z Niemcami.

To, że mają polary marki reprezentowanej, ładny warsztat i kilka certyfikatów, nie zmienia faktu, że czasami kryją się za tymi fasadami zwykli handlarze-cwaniaki.

Dlatego nie dziwię się korporacjom motoryzacyjnym, że mają procedury których trzymają się bardzo restrykcyjnie.

Z tego co napisałeś to Mazda Polska od samego początku poinformowała Ciebie o swojej polityce gwarancyjnej i - o ile dobrze przeczytałem - nie pozostawiali żadnych wątpliwości co do interpretacji tego zapisu. Sprawa, dla mnie, prosta.

Dealer zna warunki Mazdy Polska dotyczące gwarancji.
Nie dopełnił ich.
Ma z tym problem? Niech sam zaoferuję gwarancję pisemną i walczy z Mazdą Polska o kasę za ewentualne naprawy gwarancyjne - to nie powinien być problem kupującego, jeżeli to wina dealera. Kropka.

Ja wiem, że przyjęło się, iż to właśnie korporacje motoryzacyjne są złe (w większości przypadków strasznie doją dealerów), ale w tym nie widzę winy Mazdy, ani żadnego zaniechania, a dealera.
Obrazek
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1661
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

15 lis 2017, 10:44

Wojtek Wawa pisze:A spalania
W sumie jeździłem zawsze tak samo - z każdych świateł ogień, a trasy raczej w okolicach 100 kmh, z krótkim pociągnięciem pod 160 czy uszczelki dobrze trzymają. I za każdym razem koniec jazdy Skypassion to okolice 9 litrów, a w skyfreedom 7.5. To i tak mało, podobny tryb i trasa Guliettą QV 235KM to było 11.9 (i to latem), Guliettą 170 KM ...16.7 !
Ale te 7.5 (zdażyło mi się już w 4 róznych skyfreedom!) to dla mnie szokująco mało - mniej niż w Fieście 1.0 żony (najnowszy model mk8). Tam podobna jazda to 8l na 100 km.
I-stop nie używany - tylko u Rafała działał, przy innych jazdach miałem nadmuch na szybę.
Tu chodzi o e-floop - odzyskuje energię z hamowania i wg mnie daje to ten litr w moim trybie jazdy (dużo hamuję silnikiem). Choć powinno dać maks 10% jak twierdzi mazda, czyli niecały litr.

Hmm. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się aż takiej różnicy na poborze przez odbiorniki energii w samochodzie. Pasek stojący na światłach pokazywał od 0,4 (lato) do 0,7-0,8 (zima) litra ON na godzinę.
B gwarancja
to jest megaprzykry dla mnie temat. Ja wiem, że producent określa warunki. Ale to ich przedstawiciel ich nie spełnił.

No właśnie to nie jest do końca tak. Dealer jest osobnym podmiotem. Samochód należący do dealera nie ma kompletnie nic wspólnego z Mazdą Polska.
Zostawili sobie w odpowiedzi ponury żart, że jeśli kupię ten samochód, zostawiają sobie good will i mi może pomogą przy awarii. Dziś nie mają dobrej woli w tak błachej sprawie zanim samochód kupię, a obiecują w przyszłości. Byłoby to śmieszne, ale dla mnie jakoś nie jest :-(

Mazda Polska nie jest tu stroną. Samochód jest bez gwarancji i tak go trzeba traktować. Jedyne co możesz próbować ugrać, to targować się z dealerem żeby albo znacząco zszedł z ceny, albo - mając na uwadze znane usterki tego rocznika - wymienił na własny koszt (dealer ma też swoje ASO?) "podjerzane" systemy, albo przynajmniej sprzedający dał gwarancję naprawy na własny koszt tych elementów gdyby dały ciała w określonym czasie. (gwarancja jest świadczeniem dobrowolnym i nikt dealerowi nie zabrania dać ci gwarancji).
Może też, niestety - jak pisałem - być tak, że dealer będzie siedział teraz z tym egzemplarzem aż gwarancja i tak by wygasła (a samochód będzie tracił na wartości), albo będzie czekał na frajera, który się nie zainteresuje.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

15 lis 2017, 12:34

Dzięki za wszystkie rady i opinie. Nadal nie rozumiem czego boi się Mazda Polska w tym przypadku (wg mnie to zwyczajny bad will), ale jeśli dealer dobrze opisze swoją odpowiedzialność w razie naprawy odrzuconej przez Mazdę, pewnie się zdecyduję.
Jako ciekawostkę napiszę, że sprzedawane przez nich Volvo demo nie wymaga przeglądu w ramach czasowych jak od osób prywatnych. Salon robi pierwszy przegląd przy sprzedaży samochodu, nie wcześniej. I Volvo nie widzi w tym problemu, skoro samochód ma symboliczny przebieg. Stąd zrobili ten błąd, że uznali, iż Mazda będzie miała podejście Volvo, zwłaszcza że są dużym sprzedawcą Mazdy.
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

15 lis 2017, 13:58

Wojtek Wawa pisze:Nadal nie rozumiem czego boi się Mazda Polska w tym przypadku (wg mnie to zwyczajny bad will)


W którym miejscu?
Mazda wprowadziła pewne zasady, których się trzyma i dla pojedynczego klienta przez błąd dealera ich nie zmienia ... to jest wg. ciebie zła wola?

Dealer jest całkowitym amatorem skoro nie zna zasad utraty gwarancji samochodów, które sprzedaje.
Wojtek Wawa pisze:zwłaszcza że są dużym sprzedawcą Mazdy.

Tym bardziej.

Zupełnie nie rozumiem tego czepiania się Mazdy, bo błąd jest całkowicie po stronie dealera.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

15 lis 2017, 14:20

Dalczego "bad will"? - bo jeśli na czystą logikę samochód nie ma prawa zostać uszkodzony podczas postoju, to korzystanie z punktu "w razie nie dochowania terminu przeglądu, gwarancja może zostać cofnięta" i cofanie bezstłuczkowemu rocznemu egzemplarzowi z przebiegiem 1912 km gwarancji (a gwarantuję, że jego stan bardzo na plus odbiega od wielu skatowanych egzemplarzy przeze mnie oglądanych) jest najczystszą złośliwością dystrybutora względem dealera i jego klienta .
Dealer Mazdy to przecież partner Mazda Polska. Robią razem pieniądze.
Chyba, że jest tam konflikt, o którym nie mam pojęcia. Ze słów sprzedawcy wynika, że to pierwsza ich taka akcja.

Twój tok rozumowania przypomina adwokata bandyty (to nie jest jakiś atak na Ciebie - wiem, że wielu ludzi uważa, że jak jest okazja zarobić zgodnie z prawem, to nie ma czegoś takiego jak skrupuły). Bo tym jest chwytanie się kruczków regulaminowych i bronienie postępowania całkowicie niezrozumiałego - ani używając logiki, ani kierując się przyzwoitością.

P.S.
Oczywiście to dealer zrobił błąd - ale chyba mniejszy niż np inny znany mi salon Mazdy, który wziął od mojego przełożonego pieniądze za przegląd mazdy 6, a go nie wykonał, co wyszło 20 minut po odebraniu samochodu z salonu. Jakoś zupełnie widać inaczej określamy, za co powinna Mazda Polska karać salony/ASO. Sam takiego błędu z przeoczeniem przeglądu na pewno bym nie popełnił, ale sens karania kogoś za to jest wg mnie wątpliwy, jeśli tylko pominiemy działalność w celu ominięcia własnej odpowiedzialności za wady projektowe pierwszego roku produkcji MX5 ND.
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

15 lis 2017, 14:34

Wojtek Wawa pisze:jest najczystszą złośliwością dystrybutora względem dealera i jego klienta .


Chyba naprawdę nie wiesz jak działają mega korporacje.
Szczególnie międzynarodowe.

Podpowiem - nie tak :).
Tu nie ma dobrej lub złej woli. Są zasady - bardzo klarowne.
Kropka.

Wojtek Wawa pisze:Ze słów sprzedawcy wynika, że to pierwsza ich taka akcja


Czyli mieli więcej Mazd, z którymi się spóźnili z przeglądem?
To gratuluję.

Chyba, że chodzi o coś innego - w tym przypadku nie ma to nic do rzeczy.

Wojtek Wawa pisze:Bo tym jest chwytanie się kruczków regulaminowych i bronienie postępowania całkowicie niezrozumiałego


Zasady przyznawania gwarancji i jej utraty to chwytanie się kruczków?
Okejjjjj...

Wojtek Wawa pisze:Oczywiście to dealer zrobił błąd - ale chyba mniejszy niż np inny znany mi salon Mazdy, który wziął od mojego przełożonego pieniądze za przegląd mazdy 6, a go nie wykonał, co wyszło 20 minut po odebraniu samochodu z salonu.


Arvinski pisze:Przez kilkanaście ostatnich lat mam możliwość podglądania świata dealerów z zaplecza ... i niejednokrotnie można spotkać uczciwszego handlarza z komisu przy granicy z Niemcami.


Wojtek Wawa pisze: ale sens karania kogoś za to jest wg mnie wątpliwy


Ktoś ciebie ukarał?
Kup nowy samochód, na gwarancji i tyle.
Nie rozumiem dlaczego tak bardzo ciśniesz zakup modelu z cofniętą gwarancją ... no chyba, że właśnie przez brak takowej jest znacznie tańszy, ale to robienie burzy dookoła tego, że jej nie ma ... mija się z celem (kupujesz samochód taniej, bo ma cofniętą gwarancję i masz pretensję do Mazdy, że cofnęła gwarancję?)

Bo nie podejrzewam, że samochód kosztuje tyle co nowy (albo niewiele mniej) bo wtedy zakup takowego byłby głupotą.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

15 lis 2017, 15:30

On w sumie kosztuje sporo więcej niż inne tańsze z gwarancją. Tylko gdyby Twoje oczy widziały to co moje... To był pierwszy warty kupna.
Ostatnio zmieniony 15 lis 2017, 16:56 przez Wojtek Wawa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4684
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

15 lis 2017, 16:24

Nie rozumiem o co ta burza. Samochód jest bez gwarancji i nie jest to Twój problem ani Mazdy tylko dealera, który zaniedbał terminy przeglądów. Przecież wcale nie musisz tego samochodu kupować. Kupujesz samochód używany z drugiej ręki, a nie nowy! W tej sytuacji, brak gwarancji jest minusem przez który sprzedawca powinien obniżyć cenę (ale pewnie liczy, że ktoś tego nie zauważy).
Osobiście od razu skreśliłbym ten samochód jeśli to rocznik 2016, który ma wady takie jak skrzynia, wycierajacy się dach czy fotele. To nie są drobiazgi i naprawa będzie bardzo droga. Bez gwarancji ten samochód to bomba z opóźnionym zapłonem.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4740
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

15 lis 2017, 16:33

Fifkers pisze:Nie rozumiem o co ta burza.

Alez to bardzo proste: Wojtek napalil się na ND, ten egzemplarz był jak sam napisał pierwszym sensownie rokującym a tu taka wydawało się błaha formalna sprawa spowodowała że sprawa wzięła w łeb.

Niestety takie bywa życie ...

wytapatalkowane
pozdrawiam
Alex :-)
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

15 lis 2017, 16:57

Dzięki Alex za zrozumienie! Dokładnie o to chodzi.
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1661
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

15 lis 2017, 17:06

Wojtek Wawa pisze:Dzięki Alex za zrozumienie! Dokładnie o to chodzi.

Niestety, tak bywa. O tyle rozumiem sytuację, że jak się wreszcie namyśliłem na Dyzię, mało brakowało, a musiałbym czekać do przyszłego roku (połowa czerwca plus trzy miesiące oczekiwania, to wychodziło niemalże, że auto byłoby na zimę, a to trochę bez sensu). Niestety, w tym zakresie wiekowym ciężko pewnie będzie o coś, co zarówno będzie w ludzkiej cenie i w dobrym stanie. I tak względnie dobrze, że mały jest wybór wersji i nie jest tak trudno trafić na szukaną kombinację wyposażenia.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
bonito
Posty: 286
Rejestracja: 20 sty 2015, 20:16
Model: NC FL2
Lokalizacja: Gdynia

15 lis 2017, 17:46

Wojtek Wawa pisze:Strasznie mi smutno.

Kolego Wojtek,
chłopaki nie płaczą! nie martw się, "tego kwiatu pół światu" - będzie następna... :D
Awatar użytkownika
Zbychersky
Donator
Donator
Posty: 734
Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
Model: ND
Lokalizacja: Kobiór

15 lis 2017, 21:46

Wojtek Wawa pisze: I fotele w wielu ND poniżej 10 k km, które oglądałem, są już mocno zmęczone, zapewne ich naprawy Mazda Polska też się boi.

Oj boi i to bardzo :) Wiem ile sam musiałem z nimi o to walczyć :P
Awatar użytkownika
pirul
Moderator techniczny
Moderator techniczny
Posty: 2308
Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
Model: Inny
Wersja: RX-7 FB2 '83
Lokalizacja: Kraków

15 lis 2017, 22:39

Centrala dobrze wie jak dealerzy kombinują i nie ustąpi. Myślicie, że szafy się kręci tylko pod niemiecką granicą? :) Swoją drogą podziwiam za odwagę żeby się decydować na demo, bo z fragmentu, który prześledziłem tak wnioskuję? Mimo wszystko powodzenia w zakupie.
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2215
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2017, 5:43

Dzięki wszystkim za miłe słowa. Z tym kręceniem to może być prawda... przy innych egzemplarzach, które oglądałem. Choć z fotelami, to może być akurat wada "wyprawienia skóry", choć wg mnie to wada braku dbania i konserwacji - jeśli egzemplarz stał w salonie, to siedziało na nim kilkadziesiąt tysięcy razy. Nie muszę pisać, że na tej "mojej" nie było ani śladu zużycia na fotelu (ani na oponach, ani na tarczach).

I to prawda, że chodzi o pieniądze, ale też pasję. Dużo kosztowało mnie odpuszczenie sezonu by nie kupować NC, a zarobić na ND. I gdy w budżecie mam 10 egzemplarzy i znajduję ten jeden jedyny, ten brakujący "approval" Mazdy robi mi mocno pod górkę. Niby to 25% różnicy w cenie nowa vs. używana, ale przy tych kwotach to różnica jak pomiędzy NCFL a ND. A jak już zarobię na nową ND pojawi się nowy problem. NDFL w czerwcu. Dlatego zrobiło mi się smutno. Ale dzięki Wam już mniej. Dzięki za wsparcie.
P.S.
Ktoś napisał, że nie wiem jak działają megakorporacje - sam pracuję w jednej z największych na świecie (340 000 osób zatrudnionych bezpośrednio, pewnie milion na kontraktach). Ponad 10 lat. I akurat zachwyca mnie w porównaniu z moimi poprzednimi, małymi firemkami, jak wysoko stawiana jest tutaj etyka, a jak mało prania mózgu. Pewnie dlatego nasze akcje nie stoją za wysoko :-) Z drugiej strony, niewiele firm na świecie istnieje dłużej i liczę, że dopracuję tu do emerytury.
Zawsze tam, gdzie polskie firemki kombinowały, ten ponadnarodowy kolos idzie na rękę. Inna sprawa, że bogatego stać na bycie hojnym i szlachetnym, tak jak zapewne łatwiej o pomoc w Szwajcarii niż w Etiopii. Życzę Maździe jak najlepiej, możliwe, że jej postawa to ogromne problemy finansowe (zgaduję, że skrzynie i dachy w ND ich dużo kosztują).
ODPOWIEDZ