majkel_c
dzięki wielkie za wyczerpującą informacje tylko odnośnie tego:
Tyle że to akurat w Twoim przypadku nie ma prawa wystąpić, bo masz komputer i zawór ze swojej wersji, a na dodatek o ile dobrze zrozumiałem jakiś czas temu działało dobrze. Coś musiało paść...
mogłem wprowadzić trochę w błąd, gdyż samochód kupiłem od AGENTa,
jest to silnik 1.8 ale na kompie od 1.6 - (czyli tutaj wymiana kompa na tego z 1.8 może pomóc bo jak piszesz częstotliwość sterowania może być nie odpowiednia),
z tego co kojarzę to "buczenie" było od początku (na początku myślałem, że to przez stożek) tylko jak temperatury pospadały to wtedy zaczęło się to udzielać bardziej (najbardziej po noce w garażu jak temp jest niska) to po przekręceniu stacyjki słychać bardzo głośno,
jak się silnik już nagrzeje to już po przekręceniu zapłonu tego nie słychać - zagłusza silnik

, a rezonans jest cały czas po dolocie.
sprawdzę jeszcze czy się otwiera na maxa jak podłaczę stałe 12V z zasilacza, tylko mase od wtyczki puści do zaworu czy też z zasilacza może być ?
jeszcze raz sorrki

że nie napisałem nic wcześniej nt tego kompa od 1.6 wyleciało mi z głowy
a tak w ogóle to stawiam piwko za pomoc

pozdrawiam
szlagier
[ Dodano: 08-12-2011, 16:39 ]Jak do niego doprowadzisz (skądś) stałe 12V (polaryzacja nie ma znaczenia, ale nie należy zbyt długo go tak trzymać, jedynie chwilę) otworzy się maksymalnie. Dmuchając w rurkę doprowadzającą do niego powietrze (ta z rury dolotowej) można sprawdzić czy przepływ się zmienił.
powyższe już sprawdzone po ciężkim dmuchaniu bez zasilanie uzyskałem "pełne rozwarcie" po podłączeniu 12V
jeszcze muszę rozkręcić blache pod wykładziną i odpiąć wtyki od kompa(kolo 19 20tej to zrobię i napisze) to sprawdze opór ...
[ Dodano: 08-12-2011, 19:36 ]odpiąłem wtyki od kompa pomierzyłem i nie ma żądnych oporów.
czyli zostaje jeszcze kwestia kompa od 1.8 ?