woda w progu
skąd?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
po paru deszczowych dniach coś zaczelo chlupotać w autku - dobre 0.5 litra wody wypłyneło z lewego progu po odkręceniu śruby błotnika od dołu.Skąd się tam wzieła, nie ma jakichś odpływów z progu ?miał ktoś może podobny problem, albo jakieś pomysły jak ów problem rozwiązać?
Czy twoj samochod byl kiedys, naprawiany, malowany, ma jakies zabezpieczenia antykorozyjne?
W progach od spodu, w miejscu gdzie sie opiera podnosnik, na jego brzegach masz takie male zgrubienia, w nich znajduja sie otworki, ktorymi powinna odplywac woda, ale maja one mala scrednice i czesto sie zatykaja. Co jakis czas trzeba je przetkac, np spinaczem biurowym, albo od razi rozwiercic i zabezpieczyc przed korozja. U mnie wystarczyl spinacz.
Tutaj masz to dokladnie opisane, jest to powszechny problem w starszych Miatach:
[URL]http://www.miata.net/garage/tsb/s034_94.html[/URL]
W progach od spodu, w miejscu gdzie sie opiera podnosnik, na jego brzegach masz takie male zgrubienia, w nich znajduja sie otworki, ktorymi powinna odplywac woda, ale maja one mala scrednice i czesto sie zatykaja. Co jakis czas trzeba je przetkac, np spinaczem biurowym, albo od razi rozwiercic i zabezpieczyc przed korozja. U mnie wystarczyl spinacz.
Tutaj masz to dokladnie opisane, jest to powszechny problem w starszych Miatach:
[URL]http://www.miata.net/garage/tsb/s034_94.html[/URL]