Kto kolwiek widział , kto kolwiek wie !!!!

[rafal_w]

Drodzy forumowicze , poszukuję od pewnego czasu jednego klubowicza dokładnie Jaro ( Jarosław Miler ) z frakcji warszawskiej.
Jeśli ma ktoś jakieś informacje co się z nim dzieje , gdzie przebywa , jaki ma adres zamieszkania będę wdzięczny za pomoc .
Nie ukrywam że ma wobec mnie pewne zobowiązania , a od 2 miesięcy ma wyłączony telefon i nie pokazuje się na forum.
Za każda informację z góry dziękuję.

[rafal]

powiem Ci ze ja to go juz z pol roku nie widzialem!

[pmcomp]

To chyba najlepiej pomoże Ci Aro Jano.
Pozdro

[AGENt]

my go widzieli u Majkela w garażu... ale od tego momentu cisza w eterze:/

[Dżunior]

rafal_w, ja (jak zapewne wiesz) również go poszukuję. Powód ten sam.
Mam nadzieję że nie ma naszym forum więcej takich osób...

Reszta na PW...

[rafal_w]

A więc tak :

Widze że na forum jest dość duży odzew odnośnie tego tematu ( szczegolnie na PW ).
Na dzień dzisiejszy udało mi się ustalić adres Jara w Wołominie.
Pytanie czy ktoś z Wawy jest w stanie podjechąc pod ten adres dowiedzieć sie czy jeszcze tam mieszka ( bo szczerze mówiąć nie usmiecha mi sie jechac 300 km nadaremno )

Jeśli co adres moge podesłać na PW

[Lukjor]

Sorry za OT ale nie mogłem się powstrzymać Jak to czytam to czuję się jakbym oglądał "997" Michała Fajbusiewicza, do tego jeszcze ten Wołomin

[pmcomp]

Sorry za OT ale nie mogłem się powstrzymać Jak to czytam to czuję się jakbym oglądał "997" Michała Fajbusiewicza, do tego jeszcze ten Wołomin

A nie raczej Detektywi ???
Pozdro

[kwijatkowski]

A ja mysle ze mimo wszystko nie jest to odpowiednie miejsce na zalatwianie tego typu kwestii...

[Bardock]

Sprawa generalnie ma raczej delikatny charakter. Ja osobiscie Jaro wisze pozyczona przeplywke ale tez ani widu ani slychu. Z wlasnych odczuc powiem tylko ze Jaro wg mnie nie nalezy do jakis lichfiarzy ktorych pare na forum jest, ale to moje zdanie. Pisze to bo mam odczucie ze ktos to zasugerowal pare postow wyzej...
Oby tylko nie bylo to nic przykrego.
Jesli chodzi o wolomin, to jest pare osob z forum, wiec jak sie nie zglosza to czesto jestem kolo wolomina, pytanie tylko czy dobry pomysl ludzi nekac jak to cos powaznego...
Jak cos to PW

[Dżunior]

A ja mysle ze mimo wszystko nie jest to odpowiednie miejsce na zalatwianie tego typu kwestii...

Więc może zasugerujesz lepsze...?
Tu nie chodzi o 100 czy 200PLN ale kwoty kilku-kilkunastokrotnie większe więc nie wiem jakiego nietaktu się dopuszczamy próbując rozwiązać problem w ten sposób... A może Twoim zdaniem właściwszym byłoby skierowanie sprawy z miejsca odpowiednim organom ścigania?

O tym że "kolega" Jaro od wielu tygodni ma wyłączony telefon i że nie można nawiązać z nim jakiegokolwiek kontaktu rafal_w już napisał.

Temat powstał by rozwiązać poważny problem i jednocześnie ostrzec innych użytkowników tego Forum. Proszę, powstrzymajcie się przed głupimi, nic nie wnoszącymi komentarzami bo nikomu z zainteresowanych nie jest do śmiechu...

[pmcomp]

[Temat powstał by rozwiązać poważny problem i jednocześnie ostrzec innych użytkowników tego Forum. Proszę, powstrzymajcie się przed głupimi, nic nie wnoszącymi komentarzami bo nikomu z zainteresowanych nie jest do śmiechu...

Prosze posprzątać ... także po mnie.

Pozdro

[kwijatkowski]

Nie wyglada to dobrze jesli pisze sie posty z ktorych neimal jednoznacznie wynika ze zostalo sie przez kogos oszukanym, gdy jednoczesnie nie ma sie co do tego pewnosci. Panowie sie przeciez znaja i w moim odczuciu powinni raczej nawiazac probe kontaktu innego niz mailowy/telefoniczny. Skoro udalo sie pozyczyc to moze udaloby sie tez przejechac i dowiedziec co u niego. Bycmoze brak odpowiedzi wynika z przyczyn niezaleznych np. wypadku.... W dalszej kolejnosci rzeczywiscie odpowiednie wydaja sie odpowiednie organy. Wszytsko powinno sie odbyc przez PW - nie widze potrzeby by komus robic opinie... Wkoncu jak wiadomo AroJano zna Jara i nie tylko... Da sie trafic do odpowiednich osob.... Oka nie kontynuuje juz off topicu... Moze to tylko moje zdanie

[majkel]

Panowie sie przeciez znaja i w moim odczuciu powinni raczej nawiazac probe kontaktu innego niz mailowy/telefoniczny.

kwijatkowski, jeżeli chłopaki zdecydowali się opublikować tego posta na forum, to można przypuszczać że wyczerpali już inne możliwości. Więc nie warto w tym wątku bić piany na ten temat. Jeśli masz jakieś wątpliwości, możesz się któregoś z nich o szczególy przez PW zapytać.

Po
eM

[Dżunior]

W moim przypadku sprawa ciągnie się od ponad pół roku. Początkowo na prośbę Jaro dałem mu czas i nie ponaglałem. Gdy w końcu zacząłem intensywnie dopominać się o swoją własność zaczęło się odwlekanie sprawy w czasie, dziwne tłumaczenia, zbywanie mnie itd.

Tyle mojego tłumaczenia. Co do pozostałych kwestii, jest dokładnie tak jak majkel napisał.

[anrasz]

I jak tam zgłosił się jakiś chętny na wycieczkę do Wołomina? Jak nie to ja któregoś dnia mogł bym się wybrać.
Tylko dajcie mi znać co mu powiedzieć jak go spotkam.
p.s. Właśnie chciałem dziś do niego zadzwonić, myślałem ze to poczta to tylko brak zasięgu a nie taka sytuacja.

[rafal_w]

Moi drodzy wątek ten został założony nie poto żeby Jara oskarżać czy szykanowąc , tylko po to żeby można sie dowiedzieć co się z nim dzieje.
W moim przypadku miałem z nim kontakt telefoniczny raz w tygodniu od ostatnigo zlotu górskiego do 11.11.2010 ( Jaro pomagał mi kompletować części do mojego turbo ) , a teraz ślad po nim zagniął.
Także jak ktoś może pomoć w ustaleniu co się z nim dzieje to będe wdzięczny , a reszte komentarzy zostawcie na inne tematy. Może faktycznie coś mu sie stało że nie daje znaku życia !

I jak tam zgłosił się jakiś chętny na wycieczkę do Wołomina? Jak nie to ja któregoś dnia mogł bym się wybrać.
Tylko dajcie mi znać co mu powiedzieć jak go spotkam.

Żeby się do nas odezwał , lub podał jakiś kontakt do siebie.
W moim przypadku chciałbym sie dowiedzięc czy ma moje części.

[Dżunior]

A ja chciałbym wiedzieć czy mój Torsen wciąż na mnie czeka i czy w końcu uda się go wymontować z rozbitej zielonej NA?

[Aro]

Ja jutro do Niego podjadę... Nie mam z Nim kontaktu... Jak coś się dowiem to zadzwonię do Agenta (do Rafała W nie mam numeru) i do Dżuniora.

[Aro]

Agent i Dżunior powiadomieni, gdyby ktoś miał "pilną" sprawę do Jaro to proszę o PW do mnie...

Bardock, Jaro na chwilę obecną nie potrzebuje tej przepływki, więc jak będzie potrzebował to się odezwie...

[rafal_w]

A więć tak. Właśnie odbyłem rozmowę z Jarem. Okazało sie że leży w szpitalu od dłuższego czasu na zapalenie płuc. Powiedział że w przyszłym tygodniu maja go wypuścić to będzie się odzywał do zainteresowanych. Co do telefonu , to zepsuł mu się aparat.

To by było na tyle w tym temacie. Jaro sie odnalazł to najważniejsze

Temat można zamknć i usunąć.