dymienie na biało
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- Akar.Zaephyr
- Posty: 311
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 2:15
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Jeśli dym jest biały to stawiałbym uszczelkę głowicy / uszczelniacze zaworowe.
Jeszcze pytanie: czy dym leci ciągłbym strumieniem czy może pulsuje (tak jakby jeden cylinder kopcił?)?
Jeszcze pytanie: czy dym leci ciągłbym strumieniem czy może pulsuje (tak jakby jeden cylinder kopcił?)?
"Klucznik" Akar
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Biały dym może świadczyć o tym że masz uszczelkę głowicy do wymiany, ale jeśli nie ubywa Ci płynu chłodniczego to stawiam na jesienną wilgoć...
Jeśli to po 2 minutach znika, to...
Nadwrażliwy jesteś...
Pozdrawiam
Jeśli to po 2 minutach znika, to...
Nadwrażliwy jesteś...




Pozdrawiam
Były NA 1,6; NB 1.8
Jest NA+1,8(NBFL)
Cywil GALANT 2,5 V6
Jest NA+1,8(NBFL)
Cywil GALANT 2,5 V6
jak wyjedziesz na miasto rano zobaczysz ze wszystkie auta to maja, niewazne czy vw, mercedes czy prosche, poportu jak koledzy wczesniej pisali woda odparowuje i to tyle 

-
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 cze 2009, 22:34
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Ja mam tak samo ze swoją mazdą, ale dzieje się to wtedy jak dłużej stoi w garażu i było chłodno oraz wilgotno. To znaczy jak ostatnio. Więc też sądzę, że to wina naszej aury.
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
To może zdjęcie/film żeby koledzy ocenili? Każda "benzyna" dymi jak jest zimno, pytanie ile...
Biały dym w dużych ilościach sugerowałby cieknący płyn chłodniczy (nawet w niewielkich ilościach - przesączanie się przez noc...), więc jego ubywanie wcale nie musiałoby być od razu widoczne (zwłaszcza biorąc pod uwagę że gorący płyn jest wypychany do zbiornika, a na zimnym silniku jest zasysany do chłodnicy). Przerabiałem takie coś w innym samochodzie kiedyś, trudne do zlokalizowania było do czasu, aż wskazówka temperatury nie wjechała na czerwone pole - wtedy diagnoza była oczywista.
Biały dym w dużych ilościach sugerowałby cieknący płyn chłodniczy (nawet w niewielkich ilościach - przesączanie się przez noc...), więc jego ubywanie wcale nie musiałoby być od razu widoczne (zwłaszcza biorąc pod uwagę że gorący płyn jest wypychany do zbiornika, a na zimnym silniku jest zasysany do chłodnicy). Przerabiałem takie coś w innym samochodzie kiedyś, trudne do zlokalizowania było do czasu, aż wskazówka temperatury nie wjechała na czerwone pole - wtedy diagnoza była oczywista.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Witam,
odgrzewam temat. po zmianie oleju kopci na bialo, im zimniejszy silnik tym bardziej dymi ale po paru minutach zawsze sie uspokaja.napewno nie jest to wilgoc.
znalazlem juz pare postow na ten temat, tak wiem ze jak dym niebieski to olej a jak bialy to plyn, ze to moze byc uszczelka pod glowica np....ale co mnie zastanawia, jezeli to miala by byc ona i plyn mialby sie dostawac 'od gory', to dlaczego dzieje sie to tylko na zimnym silniku?
Zalalem Motula 6100 semi-synt, wczesniej byl (podobno) tez semi.nawet jesli byl mineral, to co sie rozszczelnilo skoro nie widac wyciekow?
kompresje zmierze po swietach.
aha odkad to wystapilo zrobilem jakies 100km, jak narazie zero ubytkow w oleju czy w plynie.
help
no i zdrowych i wesolych !
odgrzewam temat. po zmianie oleju kopci na bialo, im zimniejszy silnik tym bardziej dymi ale po paru minutach zawsze sie uspokaja.napewno nie jest to wilgoc.
znalazlem juz pare postow na ten temat, tak wiem ze jak dym niebieski to olej a jak bialy to plyn, ze to moze byc uszczelka pod glowica np....ale co mnie zastanawia, jezeli to miala by byc ona i plyn mialby sie dostawac 'od gory', to dlaczego dzieje sie to tylko na zimnym silniku?
Zalalem Motula 6100 semi-synt, wczesniej byl (podobno) tez semi.nawet jesli byl mineral, to co sie rozszczelnilo skoro nie widac wyciekow?
kompresje zmierze po swietach.
aha odkad to wystapilo zrobilem jakies 100km, jak narazie zero ubytkow w oleju czy w plynie.
help

no i zdrowych i wesolych !
Jeśli to jest dym z przepalanej oliwy to specyficznie śmierdzi a jeśli para wodna z płynu chłodniczego to wystarczy przyłożyć rękę ro rury wydechowej i poczujesz wilgoć na dłoni. Moje auto po postoju podczas całej zimy w suchym garażu, miało tak zawilgocony układ wydechowy że przez kilka dni uruchamiałem go na 1-2 godziny i ciągle wypluwał wodę z rury i puszczał tyle pary z wydechu co parowóz. Teoretycznie wymiana oliwy nie ma nic wspólnego z przedostawaniem się jej do cylindrów....
pewnie macie racje,dzieki.
dzisiaj, jak wlasnie zszedlem go odpalic pierwszy raz po nocy to juz tak nie dymil za to po zrobieniu malej przygazowki z silnika zauwazylem ze zaczal wyrzucac wode z rury co widac na zdjeciu....pochodzil z 15 minut, woda z rury lala sie caly czas za to dymil tylko na przygazowce.
pozatym, zauwazylem ze zaczal uciekac troche plyn chlodniczy z tego czegos przy przepustnicy, kapie z tej rurki na alternator. dopiero dzisiaj to sie stalo ale chyba nie ma to zwiazku z tematem?
dzisiaj, jak wlasnie zszedlem go odpalic pierwszy raz po nocy to juz tak nie dymil za to po zrobieniu malej przygazowki z silnika zauwazylem ze zaczal wyrzucac wode z rury co widac na zdjeciu....pochodzil z 15 minut, woda z rury lala sie caly czas za to dymil tylko na przygazowce.
pozatym, zauwazylem ze zaczal uciekac troche plyn chlodniczy z tego czegos przy przepustnicy, kapie z tej rurki na alternator. dopiero dzisiaj to sie stalo ale chyba nie ma to zwiazku z tematem?
- grzes
- Posty: 3655
- Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
- Model: NA
- Wersja: 93' LE
- Lokalizacja: Ruda Śl.
- Kontakt:
k.karlos, normalka z tego co tu widać na fotce, ta woda. A 2ga, to przecież klips jest za nisko, ten króciec nie jest raczej długi na tyle żeby tak nisko klips trzymał szczelność, weź no kleszcze czy coś i ściśnij go i wyżej wyżej daj, tak to nie ma prawa być szczelne.
grzes pisze:k.karlos, normalka z tego co tu widać na fotce, ta woda. A 2ga, to przecież klips jest za nisko, ten króciec nie jest raczej długi na tyle żeby tak nisko klips trzymał szczelność, weź no kleszcze czy coś i ściśnij go i wyżej wyżej daj, tak to nie ma prawa być szczelne.
nawet na zdjęciu widać orginalne miejsce gdzie być powinien....


Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
madrego to i milo posluchac...racja z tym klipsem
hehe
no to mam nadzieje ze to rzeczywiscie ta wilgoc, chociaz nie wiem czemu to sie pojawilo dopiero teraz skoro wczesniej byla podobna pogoda...zobaczymy, ale kompresje i tak jej zmierze.
pozdrawiam!

no to mam nadzieje ze to rzeczywiscie ta wilgoc, chociaz nie wiem czemu to sie pojawilo dopiero teraz skoro wczesniej byla podobna pogoda...zobaczymy, ale kompresje i tak jej zmierze.
pozdrawiam!
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
snafu pisze:mi też czasami dymi ale zauważyłem że to ma związek z zaworem PCVktórego nigdzie poza serwisem nie moge dostać
mx5parts też jest

W ASO kosztuje koło 80zł z tego co pamiętam.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
irakleo pisze:A ja się tego zaworka całkowicie pozbyłem.
W sensie? Zaślepiłeś otwór w pokrywie zaworów

Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Po sprawdzeniu tego zaworka stwierdziłem że zawiesza się w pozycji otwartej - co ni jest zbyt pożądane przy doładowaniu. Otwór w kolektorze zaślepiłem, zaś do tego w pokrywie zamontowałem niewielki filtr. Zresztą nawet gdybym całkowicie zaślepił ten otwór to chyba po drugiej stronie pokrywy zaworów jest kolejne odpowietrzenie....
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
irakleo pisze:Po sprawdzeniu tego zaworka stwierdziłem że zawiesza się w pozycji otwartej - co ni jest zbyt pożądane przy doładowaniu. Otwór w kolektorze zaślepiłem, zaś do tego w pokrywie zamontowałem niewielki filtr. Zresztą nawet gdybym całkowicie zaślepił ten otwór to chyba po drugiej stronie pokrywy zaworów jest kolejne odpowietrzenie....
Poza tym, że jest to chyba niezgodne z prawem (podobnie jak z odmą), jest w pełni funkcjonalne

Mój też się zawieszał i podobno w różnych samochodach są zalecenia, żeby go co 30-40 tys. km przeczyścić, sprawdzić i ewentualnie wymienić. Podobno.
Nie byłoby fajnie dmuchać pod pokrywę zaworów, to fakt

Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 paź 2008, 11:05
- Lokalizacja: Poznań (Swarzędz)
Podłączam się pod temat kopcenia z rury.
Od razu mówię że raz kopci a raz nie kopci.
Sorki za laickie pisanie itp
Jest to biała chmura dymu gęsta i aż wstyd
Ostatnio wymieniłem swiece i nic nie pomogło
moiżliwe ze to uszczelka pod głowicą? lub gumki na zaworach?
płyn z chłodnicy znika!! Jest to takie pufanie tym dymem. Ciekawe dla mnie jest to ze gdy wskoczę na obroty tzn ruszę z miejsca i rozpędzę sie.... silnik wg mnie już chodzi wzorowo nie kopci ładnie przyspiesza równo chodzi tak jak powinno być. Stanę na światłach a po chwili chodzi nierówno, kopci na biało (ale nie zawsze
nie wiem dlaczego tak si dziję , że raz kopci a raz nie
Dodatkowo mam problem bo jak zapalam po nocy lub po przestygnięciu silnika wskazówka temperatury idzie do maxa
jakby duży obieg za późno się uaktywniał a jak juz wskoczy na duzy to jest oki i sie nie grzeje. Wymieniłem termostat i nadal to samo. Może się zapowietrzyło ??
Jakieś sugestie??? może to drobiazg a ja panikuję
Od razu mówię że raz kopci a raz nie kopci.
Sorki za laickie pisanie itp

Jest to biała chmura dymu gęsta i aż wstyd


płyn z chłodnicy znika!! Jest to takie pufanie tym dymem. Ciekawe dla mnie jest to ze gdy wskoczę na obroty tzn ruszę z miejsca i rozpędzę sie.... silnik wg mnie już chodzi wzorowo nie kopci ładnie przyspiesza równo chodzi tak jak powinno być. Stanę na światłach a po chwili chodzi nierówno, kopci na biało (ale nie zawsze


Dodatkowo mam problem bo jak zapalam po nocy lub po przestygnięciu silnika wskazówka temperatury idzie do maxa

Jakieś sugestie??? może to drobiazg a ja panikuję

DANGER ZONE
Centek 2008 pisze:płyn z chłodnicy znika!!
Centek 2008 pisze:kopci na biało
Centek 2008 pisze:chodzi nierówno,
Centek 2008 pisze:wskazówka temperatury idzie do maxa
Objawy jakby niestety typowe. Uszczelka. Sprawdź jeszcze czy masz wodę w oleju, a potem pomiar kompresji z próbą olejową dla porządku. Ale ja bym się raczej nie łudził że to coś innego.
Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 paź 2008, 11:05
- Lokalizacja: Poznań (Swarzędz)
No właśnie jak to jest z tymi objawami czy one mogą zanikać. Dziś zrobiłem ponad 30 km po mieście i jakby w ogóle problemu nie było? wytłumaczcie mi to proszę bo nie rozumiem
W ogóle nie kopcił nie przebierał na wolnych obrotach, silnik pracował równiutko na obrotach. Rozumiem ze jest to typowe dla uszczelki? Objawy są a potem znikają i tak na zmianę?
Jeszcze raz sprawdzę z rana jak smyknę do pracy... i napisze..może teraz zakopci sobie
No a ta temperatura
może jakieś inne czujniki jeśli są 

W ogóle nie kopcił nie przebierał na wolnych obrotach, silnik pracował równiutko na obrotach. Rozumiem ze jest to typowe dla uszczelki? Objawy są a potem znikają i tak na zmianę?
Jeszcze raz sprawdzę z rana jak smyknę do pracy... i napisze..może teraz zakopci sobie

No a ta temperatura


DANGER ZONE