Zawór par paliwa

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

autopaga
Posty: 3342
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:37
Lokalizacja: Szczecin

25 sty 2014, 17:50

Wpadłem przypadkiem na ciekawy temat:
http://forum.astratuningteam.pl/viewtopic.php?p=535782

Zastanawiam się po co jest ten cały system? Czy można go wyrzucić przy serii albo przy turbo? W czarnej mam jeszcze delikatne problemy z obrotami i drżeniem silnika, ktoś eksperymentował przy tym? Co się dzieje przy wyjęciu wtyczki zatykaniu rurek itd.?
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

25 sty 2014, 18:59

autopaga pisze:Co się dzieje przy wyjęciu wtyczki zatykaniu rurek itd.?

Jeżeli masz szczelny korek zbiornika paliwa to po wypaleniu powiedzmy pół zbiornika za jedną jazdą silnik gaśnie z braku paliwa przy odpiętej wtyczce tego zaworu. Rozwiązania są 2, dorobić sterowanie albo rozszczelnić układ (korek lub rurkę zdjąć z zaworu).
autopaga
Posty: 3342
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:37
Lokalizacja: Szczecin

25 sty 2014, 19:12

Jeżeli przy tankowaniu (tankuje za 50 lub 100zł) odkręcam korek i słyszę głośny syk zasysania powietrza to znaczy że coś mi nie gra czy to norma?
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

25 sty 2014, 19:27

autopaga pisze:odkręcam korek i słyszę głośny syk zasysania powietrza to znaczy że coś mi nie gra czy to norma?

Jakiś tam minimalny może się zdarzyć bo zawór idzie do podciśnienia jak jest otwarty ale algorytmu jego otwierania nie znam.

Przy samochodzie doładowanym jest ryzyko, że zawór będzie wpuszczał ciśnienie z dolotu do zbiornika paliwa a nie tylko odsysał pary paliwa (odpowietrzał zbiornik), wg mnie groźne zjawisko, tak samo zbyt duże podciśnienie to też kłopot.
autopaga
Posty: 3342
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:37
Lokalizacja: Szczecin

25 sty 2014, 19:33

No właśnie tylko jak zostawi się go otwartego to będzie śmierdziało oparami benzyny, a opary są palne. Więc ciężko coś innego zrobić.
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

25 sty 2014, 19:40

autopaga pisze: Więc ciężko coś innego zrobić.

Dorobić jakieś sterowanie aby np. jak nie ma doładowania się na chwile otwierał żeby wyrównać ciśnienie (odessać pary) albo podłączyć na stałe do + po kluczyku i rurkę zaraz za filtr powietrza gdzie nie ma podciśnienia ani nadciśnienia a pary zostaną zassane przez silnik. Pozostaje tylko kwestia ewentualnego nagrzewania się zaworu od płynącego prądu cały czas przy opcji z + po kluczyku, jest też opcja ręcznego przycisku wciskanego co jakiś czas na kilka sekund ale .... chyba nie o to chodzi.
autopaga
Posty: 3342
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:37
Lokalizacja: Szczecin

25 sty 2014, 19:44

nie planuję nic dawać przed turbiną, bo stożek jest kilka cm przed. Muszę coś pomyśleć żeby wywalić to dziadostwo w obu przypadkach, tylko podobno przy seryjnym ecu bez tego pływają obroty, auto mi zimuje nie mam jak tego sprawdzić bardzo jestem ciekaw.
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

25 sty 2014, 19:50

autopaga pisze:tylko podobno przy seryjnym ecu bez tego pływają obroty,

Nie powinny jeżeli zaślepisz ten króciec od zaworu na kolektorze ssącym ale to tylko teoria. Ja tego nie mam jak sprawdzić.
autopaga
Posty: 3342
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:37
Lokalizacja: Szczecin

25 sty 2014, 19:59

Może ktoś jeszcze się wypowie w tym temacie co już przy tym grzebał.

Ciekawe jak ten zawór jest sterowany bo jeżeli jest raz na jakiś czas podczas jazdy to można bezpośrednio puścić go w sanki, zresztą jeden wężyk z tego pojemnika z filtrem idzie do sanek też nie wiem po co.
autopaga
Posty: 3342
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:37
Lokalizacja: Szczecin

25 sty 2014, 21:37

http://sevenstarleaf.wordpress.com/2013 ... r-removal/
http://www.mx5nutz.com/forum/index.php? ... l=charcoal

W stanach pełno ludzi zrobiło taki myk i wszystko gra nie czuć paliwa, auto nie gaśnie. Więc zrobię tak w obu moich mazdach. Poza tym podobno te filtry węglowe po dużych przebiegach i tak nic nie dają.
Awatar użytkownika
Bardock
Posty: 1863
Rejestracja: 15 gru 2008, 14:37
Model: Inny
Wersja: S3 1.8T
Lokalizacja: Warszawa

25 sty 2014, 23:02

pamiętam jak chyba tmx89 to wywalił ze swojej i został przez kogoś skrytykowany. Daj znać jak auto się po tym zabiegu zachowuje.
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

26 sty 2014, 12:40

autopaga pisze:Jeżeli przy tankowaniu (tankuje za 50 lub 100zł) odkręcam korek i słyszę głośny syk zasysania powietrza to znaczy że coś mi nie gra czy to norma?

Norma. I nie ma tu nic wspólnego z zaworem do kolektora w komorze.
autopaga pisze:Muszę coś pomyśleć żeby wywalić to dziadostwo w obu przypadkach,

Odłącz i cześć. To całe ustrojstwo jest tylko po to, aby opary zasysać w dolot i ekologiczne punkty łapać. W niebieskiej zresztą nawet jak go tam masz, to i tak nie jest do niczego przecież podłączony i nic go nie steruje. A w czarnej zostaw bez kombinowania jak jest :D
autopaga pisze:tylko podobno przy seryjnym ecu bez tego pływają obroty

ale to chyba nie w emiksie.
autopaga pisze:to będzie śmierdziało oparami benzyny, a opary są palne

Aby były palne to musiałoby być dużo większe stężenie. Odprowadzenie z filtra węglowego idzie w sanki i nic nie śmierdzi, tu też nie będzie.

Po
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
ODPOWIEDZ