fałszerstwa ADAC

czyli najpierw wynik potem test

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
nozda
Posty: 668
Rejestracja: 29 sty 2013, 20:30
Model: NA
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

21 sty 2014, 14:16

http://www.autokrata.pl/artykul/Niemiec ... iki_a18993

autokrata.pl pisze:ADAC to renomowana organizacja zajmująca się m.in. wyborami auta roku – prestiżowej nagrody, o którą zabiegają producenci ze względów marketingowych (nie chodzi jednak o Car Of The Year). Jak się jednak okazuje, niby skrupulatni z natury Niemcy, oszukiwali. I to na niemałą skalę.

Przyznano się do ogromnego oszustwa. Chodzi o wybory ulubionego auta Niemców. Wygrał je Volkswagen Golf z 34 299 głosami oddanymi właśnie na niego. Tymczasem rzeczywistość była nieco inna, ponieważ udało mu się zdobyć zaledwie 3409. Różnica wynosząca 30 890 zapewne zachwiałaby wynikiem. Niestety nie podano jak wyglądałaby kolejność po korekcie.

Michael Ramstetter ustąpił ze stołka szefa ADAC oraz z funkcji redaktora naczelnego Motorwelt. Przyznał też, że również głosowania z lat 2012 i 2013 były naciągane. Zawyżane wyniki miały dodać prestiżu nagrodzie oraz samej organizacji. Powstaje teraz pytanie związane z wiarygodnością pozostałych testów (w tym bezpieczeństwa) przeprowadzanych przez organizację.

Co ciekawe, to już nie pierwsza taka wpadka ADAC. W 2005 roku wyszło na jaw, że Niemcy specjalnie uszkodzili koła w Dacii aby w testach móc uznać sprawdzane auto za nie do końca bezpieczne. Niewykluczone zatem, że o podobnych skandalach w ADAC jeszcze usłyszymy.


wreszcie czarno na białym to o czym wszyscy wiedzą....
tak samo wyglądają "testy" w największych gazetach motoryzacyjnych w Polsce (które należą do niemieckich wydawnictw...)
była: Madzia 1990 1.6
jest: konserwa :lipa:
zolt
Posty: 1081
Rejestracja: 20 wrz 2011, 21:35
Lokalizacja: Wrocław

21 sty 2014, 17:05

No z tymi niemieckimi rankingami to podejrzewałem szwindel już od dawna. Niezły numer.
ODPOWIEDZ