20 maja 2010, 21:56
ja w temacie dodam od siebie tak, mam 22 latka, 3 samochody własne, każdy silnik 1.8 benz, każdy ubezpieczony z współwłaścicielem ojcem -> 60% zniżek i jakieś tam zwyżki z racji mojego wieku, 1 x warta, 1 x pzu, 1 x mtu. Z doświadczenia w wypadkach, a niestety miałem okazje uczestniczyć w między innymi 2 bardzo poważnych - auta do kasacji w liczbie 2+ i ranni:( (nigdy z mojej winy, zawsze był 100% sprawca) zawsze były problemy jakieś z odszkodowaniem, czy to mało, czy ściemy i robienie z człowieka jawnie idioty, kilka razy powoływanie rzeczoznawcy na koszt, prośby do rzeczników etc. i miało to miejsce w walce, walką to trzeba nazwać o pieniądze, z PZU, i z Allianzem, i z Link4, najgorzej wspominam link4. Co wnoszą moje doświadczenia, a tyle, że OC już teraz i wyłącznie TYLKO NAJTAŃSZE, dlaczego? Bo nigdy nie spowodowałem wypadku, a mimo stażu za kierownicą nie jakiegoś wieloletniego bardzo dużo na błędach innych straciłem, i finansowo i nerwowo. Dlatego postanowiłem, że OC to tylko i wyłącznie obowiązek który muszę spełnić, a osobiście uważam że jestem na tyle ostrożnym kierowcą że nie popełnie wypadku z brawury, każdy popełnia błędy, jak mi się taki zdarzy z jakiegoś tam powodu, to niestety poszkodowany będzie musiał dochodzić swoich praw u mojego ubezpieczyciela, niestety może to być ten najtańszy/ najgorszy na rynku, ale nie będę się martwił i przepłacał z myślą o kimś tam że ktoś tam kiedyś, że mu nie życzę nerwów i walki o pieniądze, bo nikt też o mnie tak się nie martwi. Życie jest brutalne, nie łamię prawa ubezpieczając się u tego który ma najgorszą opinię i jakąś tam nie wypłacalność lub coś podobnego, sumienie doświadczeniami mam na tyle znieczulone że na pewno będę zawsze (OC) wybierał po prostu najtańsze by spełnić swój obywatelski obowiązek. No i co akurat ma dla mnie duże znaczenie, gdyby nie to że wybór pada na najtańszą opcje to po prostu bym nie utrzymał samochodów które są mi potrzebne;)