profilone pisze:Na pewno macie znajomych, którzy chcą się pościgać po torze...co Wy na to?
Ja wiem, że w Polsce z torami cienko, ale nazywanie szorstkiego zarośniętego lotniska torem to lekkie "nadużycie semantyczne" Choć oczywistą sprawą jest to, że można się tam wyszaleć i sporo nauczyć w bezpiecznych warunkach - i do tego należy zachęcać wszystkich, zwłaszcza tych, którzy nigdy nie próbowali.
Nie odzywałem się tu wcześniej z prostego powodu - my "pasujemy".