Jaki rodzinnowóz 2+3

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

11 lis 2021, 16:31

monkahead pisze:
11 lis 2021, 14:45
To chyba problem większości hybryd, przynajmniej tak kojarzę z większości testów. Bardzo ekonomiczne spalanie w mieście ale na trasie już gorzej
Z tym spalaniem w mieście też bywa różnie. Ok, jest "ekonomicznie" dopóki się toczysz leniwie. Jak chcesz dynamicznie zmienić pas w korku, budzi się benzyna i od razu masz spalanie w kosmos.
Tak było przynajmniej w poprzedniej generacji Rav4.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
latar
Donator
Donator
Posty: 468
Rejestracja: 12 sie 2020, 14:48
Model: NB FL
Lokalizacja: DLW

11 lis 2021, 18:38

Fifkers pisze:
11 lis 2021, 16:22
Ale też nie do tego jest van.
A bo ja wiem? 8-)

Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

11 lis 2021, 20:46

latar pisze:
11 lis 2021, 18:38
Fifkers pisze:
11 lis 2021, 16:22
Ale też nie do tego jest van.
A bo ja wiem? 8-)

:strach: Sienna, uwielbiam :!:

Btw. zawsze marzyło mi się R63 AMG, ale nawet nigdy okazji nie było przetestować...

No i.. cóż, minivan mojej małżonki jest o jakąś sekundę wcześniej rozpędzony do setki niż mój sedan, więc van może być szybki :kciuk: tylko gorzej skręca :mrgreen:
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
stpman
Posty: 627
Rejestracja: 20 gru 2019, 5:58
Model: ND
Wersja: ST/2.0/SkyFreedom
Lokalizacja: Pszczyna

12 lis 2021, 7:08

W tym tygodniu pierwszy raz trafiła mi się hybryda w wypożyczalni. Hyundai Kona 1.6 (198KM) z automatem. Cena katalogowa jakieś 135k zł.
4 dni jeżdżenia po Hanowerze, taka typowa jazda mieszana, spalanie średnie... 6,7l/100km.
No nie wiem czy to takie bardzo oszczędne auto.
Do tego zupełnie nie czuć tej mocy, a plastiki w środku twarde jak stal :D po za tym auto przyjemne, choć dla autora tematu za małe raczej.
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

12 lis 2021, 18:53

W hybrydach nie chodzi o oszczędność ani nawet środowisko, tylko żeby cyferki się zgadzały.

Bo jeśli VW T7 PHEV 1,4 turbo 150 KM z baterią 13 kW z zasięgiem 50 km na elektryku i ważący 2,1 tony ma średnio spalać 1,79l/100 km, to mi tu kaktus rośnie!
Pozdrawiam, Danillo
stpman
Posty: 627
Rejestracja: 20 gru 2019, 5:58
Model: ND
Wersja: ST/2.0/SkyFreedom
Lokalizacja: Pszczyna

12 lis 2021, 20:16

@Danillo owszem spali, ale tylko w warunkach testowych i tylko przez pierwsze 100km od ładowania :D
Awatar użytkownika
polokokt
Donator
Donator
Posty: 1234
Rejestracja: 23 maja 2012, 8:42
Model: NC FL
Wersja: 2.0 Sport
Lokalizacja: WL

13 lis 2021, 12:33

Jako użytkownik służbowej Corolli 2.0 hybryda 180KM a wcześniej Octavii 1.6 TDi 105KM mogę wam powiedzieć ze
Średnie spalanie na dystansie 20kkm w Corolli mam na poziomie 6,65
Średnie spalanie w Octavii miałem 6,63 na dystansie ponad 100kkm
Biorąc pod uwagę moc i osiągi można powiedzieć ze Toyota ciut bardziej oszczędna ale różnice nie są kolosalne . A jak ktoś jeździ w trasy… to hybryda to jest dramat. Spalanie pod 8 litrów gdy w Skodzie mi czasem poniżej 6 wychodziło . A już z prędkościami przelotowymi około 150-160 z zapakowanym samochodem to miałem w okolicy 6,3-6,5. Do tego Toyota dała zbiornik paliwa poniżej 40 litrów wiec na trasie tankowanie co około 400km.

Oczywiście toyota pokazuje swoje walory najlepiej w ruchu miejskim przeplatany z drogami do 90km/h. Wtedy spalanie w okolicy 5 - 5,5 litra wchodzi bez większej napinki , przy normalnym stylu jazdy . A i hybryda tez nie nadaje się jak ktoś używa samochodu na krótkie odcinki . To układ nie zdąży się zagrzać i nie pracuje jeszcze optymalnie .
Także kwestia jak kto używa auta. Hybryda jest zdecydowanie do miasta i podmiejskie dukty. I na autostradzie kultura pracy hybrydy pozostawia wiele do życzenia jeśli nie jedziemy na tempomacie cały czas .
Jakbym miał zagłosować swoimi pieniędzmi to wziąłbym nadal diesla :)

Przy czym to są moje doświadczenia z hybryda Toyoty. Znajomi którzy maja Highlandera w hybrydzie i Volvo xc40 z jakimś układem mildhybrid mówią ze ten układ z Volvo nie ma nic wspólnego z hybryda . Także tam (i w podobnych konstrukcjach ) doznania mogą być zupełnie inne niż w toyotach.
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4665
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

14 lis 2021, 11:10

Mild hybrid to hybryda tylko z nazwy.
Piszesz, że hybryda nie zdąży się nagrzać na krótkim odcinku. Żaden silnik nie zdąży. Diesel nagrzewa się pewnie ze 3x dłużej, zwykła benzyna pewnie też dłużej. Mam hybrydę ze stajni toyoty i z tego co mi wiadomo są tam grzałki oleju i wody, żeby właśnie szybciej złapać temperaturę.
W trasę nie ma dyskusji- diesel nie ma konkurencji, ale miasto i użytkowanie "okołomiejskie" to lepsze warunki dla hybrydy.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

25 lis 2021, 17:00

A tak mi jeszcze GLB przyszło do głowy... https://babydrive.com.au/reviews/suvs/2 ... z-glb-250/
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

22 sty 2022, 7:43

No wiec jestem po wstępnych przymiarkach i zawoziłem pole poszukiwań do 3 aut, ale po kolei.

Z placu boju odpadły kombi i suv-y. Nie ma szansy w nich zmieścić 3 fotelików - mowie o tylnej kanapie bo bagażnik tez musze mieć do dyspozycji.
Nie rozważam tez aut typu Berlingo, w nich jednak czuć ze ich bazą były auta dostawcze.

Na placu boju zostały Pug 5008, Smax i jeszcze T7.

1. Pug ma naprawdę fajny design i podoba mi się. Silnik diesla z automatem ZF bardzo dobrze pracują, bagażnik jest wielki. Na minus jest szerokość kabiny - starszaki w zewnętrzych fotelach nie zapną się same bo nie ma jak ręki włożyć między foteliki. Pomaga odsunięcie fotelika z dzieckiem na bok ale to już zabawa.

2. Smax. Mimo ze wcześniej, z powodu doświadczeń z dieslem którym teraz jeżdżę nie rozważałem, to jednak za sprawa nowego napędu wraca na listę. Co prawda jechałem tylko Kugą FHEV bo Smax jeszcze nie dojechał ale jestem miłe zaskoczony napędem. Auto wcale nie jest mułowate, elektryk podaje strzał mocy gdy trzeba przyspieszyć i auto jest całkiem żwawe. Skrzynia CVT naprawdę nie wyje jak stare CVT. Do 140 km/h rozpędza się bardzo przyzwoicie, elastyczność jest zadowalająca. Komfort akustyczny jest o niebo lepszy niż w dieslu se opcji z aktywnym wyciszeniem i podwójnymi szybami bocznymi będzie bajka. Bez zmian pozostają rewelacyjny układ kierowniczy i zawieszenie.

3. VW T7. Co prawda autobus ale trochę bardziej cywilizowany. Jeszce nie jechałem bo dopiero trafiają do dealerów. A nuż PHEV mnie zaskoczy? Minusy na ta chwile to brak możliwości dodania haka to sesji 7 osobowej, brak żaluzji przy szklanym dachu - mimo warstw super duper odbijających ciepło moze grzać w dyńkę. No i cena - jest kosmiczna.
Pozdrawiam, Danillo
Awatar użytkownika
Spaniard
Donator
Donator
Posty: 641
Rejestracja: 16 lip 2013, 21:30
Model: NC
Wersja: 2.0 AT
Lokalizacja: Piaseczno

22 sty 2022, 10:59

Znajomy ma trzyletnie T6 2.0 dsg Multivan, kupił właśnie do poruszania się z rodziną i codziennej pracy handlowca. Ogólnie jest zadowolony z jednym aczkolwiek bardzo istotnym wyjątkiem, który gdyby mógł cofnąć czas, skłoniłby go do wybory V klasy, a mianowicie zawieszenie. T6 to bazowo wół roboczy, zawieszenie do pracy, nie ma pełnego wielowahacza, czy to Multivan albo Caravel , jest jak w VANie. Podczas jazd próbnych mu to nie przeszkadzało. Po 200k i trzech latach po południowej Polsce , biedak jest trochę wytelepany. Samo auto bezawaryjne. Nie wiem jak to rozwiązali w T7 , ale jeżeli będziesz dużo podróżował z rodziną to warto się zastanowić na komfortem.
Awatar użytkownika
Andrut
Moderator Detalingu
Moderator Detalingu
Posty: 638
Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
Model: NC FL2
Wersja: 2,5L
Lokalizacja: Kraków

22 sty 2022, 13:36

Danillo pisze:
22 sty 2022, 7:43
No wiec jestem po wstępnych przymiarkach i zawoziłem pole poszukiwań do 3 aut, ale po kolei.

Z placu boju odpadły kombi i suv-y. Nie ma szansy w nich zmieścić 3 fotelików - mowie o tylnej kanapie bo bagażnik tez musze mieć do dyspozycji.
Nie rozważam tez aut typu Berlingo, w nich jednak czuć ze ich bazą były auta dostawcze.

Na placu boju zostały Pug 5008, Smax i jeszcze T7.

1. Pug ma naprawdę fajny design i podoba mi się. Silnik diesla z automatem ZF bardzo dobrze pracują, bagażnik jest wielki. Na minus jest szerokość kabiny - starszaki w zewnętrzych fotelach nie zapną się same bo nie ma jak ręki włożyć między foteliki. Pomaga odsunięcie fotelika z dzieckiem na bok ale to już zabawa.

2. Smax. Mimo ze wcześniej, z powodu doświadczeń z dieslem którym teraz jeżdżę nie rozważałem, to jednak za sprawa nowego napędu wraca na listę. Co prawda jechałem tylko Kugą FHEV bo Smax jeszcze nie dojechał ale jestem miłe zaskoczony napędem. Auto wcale nie jest mułowate, elektryk podaje strzał mocy gdy trzeba przyspieszyć i auto jest całkiem żwawe. Skrzynia CVT naprawdę nie wyje jak stare CVT. Do 140 km/h rozpędza się bardzo przyzwoicie, elastyczność jest zadowalająca. Komfort akustyczny jest o niebo lepszy niż w dieslu se opcji z aktywnym wyciszeniem i podwójnymi szybami bocznymi będzie bajka. Bez zmian pozostają rewelacyjny układ kierowniczy i zawieszenie.

3. VW T7. Co prawda autobus ale trochę bardziej cywilizowany. Jeszce nie jechałem bo dopiero trafiają do dealerów. A nuż PHEV mnie zaskoczy? Minusy na ta chwile to brak możliwości dodania haka to sesji 7 osobowej, brak żaluzji przy szklanym dachu - mimo warstw super duper odbijających ciepło moze grzać w dyńkę. No i cena - jest kosmiczna.
PIg będzie miał najszybsza utratę wartości i z tego pododu zastanowił bym się 3 razy

A proace krótki w wersi VIP np? Jeździłem tylko family ale przyjemne auto.

Generalnie mało jest aut z 3 fotelami z tyłu ;/
Awatar użytkownika
latar
Donator
Donator
Posty: 468
Rejestracja: 12 sie 2020, 14:48
Model: NB FL
Lokalizacja: DLW

22 sty 2022, 18:44

Utrata wartości Puga czy Forda to chyba jeden ciul ale Danillo to chyba nie dotyczy bo z tego ci rozumiem rozchodzi się o korpo bonus.
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

22 sty 2022, 20:26

@Andrut Toyota nie, bo to jednak quasi autobus. Prowadzenie będzie takie jak pisze @Spaniard o T6. Jesli nie byłoby wyboru to bym się zastanawiał ale jesli jest szansa na całkiem sensownego Smaxa, który pomimo dużej masy pomyka bardzo sprawnie po zakrętach to ja to kupuję.
T7 ma płytę podłogową MQB czyli taka sama jak Golf czy Superb wiec powinien się prowadzić bardziej jak osobówka ale to na razie zagadka.

Tak, utrata wartości mnie nie boli, a w zasadzie gdybym chciał wykupić auto to moze być wieksza 😉
Pozdrawiam, Danillo
LikelyJupiter8

22 sty 2022, 20:47

Ja dzisiaj jakbym był w takiej sytuacji brałbym Jeep Wrangler.
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

22 sty 2022, 22:51

LikelyJupiter8 pisze:
22 sty 2022, 20:47
Ja dzisiaj jakbym był w takiej sytuacji brałbym Jeep Wrangler.
W00t? Przecież tym się nie da w spokoju jechać. To ma aerodynamikę kiosku Ruchu na kółkach (tego starego, z aluminiowym daszkiem). Powyżej 60km/h w tym wiater wyje gorzej jak w RF top down.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

23 sty 2022, 4:58

TerminatorPi pisze:
22 sty 2022, 22:51
LikelyJupiter8 pisze:
22 sty 2022, 20:47
Ja dzisiaj jakbym był w takiej sytuacji brałbym Jeep Wrangler.
W00t? Przecież tym się nie da w spokoju jechać. To ma aerodynamikę kiosku Ruchu na kółkach (tego starego, z aluminiowym daszkiem). Powyżej 60km/h w tym wiater wyje gorzej jak w RF top down.
To jest bardzo fajne auto (zależy od punktu widzenia) - ale raz, że nie widzę tam trzech fotelików w drugim rzędzie - ta kanapka jest nader skromna i niezbyt wygodna - siedziałem - dwa, że Wrangler ma terenowy sens w krótkiej wersji - trzy, za kwotę >250 tysięcy nie jest tak sensowny, jak jeszcze dwa lata temu (dostałem oferty na: 176~198 tysięcy z wyprzedaży 2019)
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

23 sty 2022, 5:02

Danillo pisze:
22 sty 2022, 20:26
@Andrut Toyota nie, bo to jednak quasi autobus. Prowadzenie będzie takie jak pisze @Spaniard o T6. Jesli nie byłoby wyboru to bym się zastanawiał ale jesli jest szansa na całkiem sensownego Smaxa, który pomimo dużej masy pomyka bardzo sprawnie po zakrętach to ja to kupuję.
T7 ma płytę podłogową MQB czyli taka sama jak Golf czy Superb wiec powinien się prowadzić bardziej jak osobówka ale to na razie zagadka.

Tak, utrata wartości mnie nie boli, a w zasadzie gdybym chciał wykupić auto to moze być wieksza 😉
Toyota, podobnie jak jej bliźniaczki ma tam silnik 1.6. Co prawda daje radę nawet na dwupasmówce, ale to dalej blaszak. A przynajmniej ja tak się w tym czułem.
Za to S max ma 2.5 litra, a to se Pane Havranek w motoryzacji ne vrati!
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

23 sty 2022, 7:59

pistenbully pisze:
23 sty 2022, 4:58
TerminatorPi pisze:
22 sty 2022, 22:51
LikelyJupiter8 pisze:
22 sty 2022, 20:47
Ja dzisiaj jakbym był w takiej sytuacji brałbym Jeep Wrangler.
W00t? Przecież tym się nie da w spokoju jechać. To ma aerodynamikę kiosku Ruchu na kółkach (tego starego, z aluminiowym daszkiem). Powyżej 60km/h w tym wiater wyje gorzej jak w RF top down.
To jest bardzo fajne auto (zależy od punktu widzenia) - ale raz, że nie widzę tam trzech fotelików w drugim rzędzie - ta kanapka jest nader skromna i niezbyt wygodna - siedziałem - dwa, że Wrangler ma terenowy sens w krótkiej wersji - trzy, za kwotę >250 tysięcy nie jest tak sensowny, jak jeszcze dwa lata temu (dostałem oferty na: 176~198 tysięcy z wyprzedaży 2019)
Ja nie mówię, że to nie jest fajne auto (sami się zastanawialiśmy w którymś momencie), ale na auto rodzinne, gdzie jednak komfort jazdy ma spore znaczenie, czasem do długich przelotów... No jakoś tego nie widzę.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
Andrut
Moderator Detalingu
Moderator Detalingu
Posty: 638
Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
Model: NC FL2
Wersja: 2,5L
Lokalizacja: Kraków

23 sty 2022, 10:23

pistenbully pisze:
23 sty 2022, 5:02
Danillo pisze:
22 sty 2022, 20:26
@Andrut Toyota nie, bo to jednak quasi autobus. Prowadzenie będzie takie jak pisze @Spaniard o T6. Jesli nie byłoby wyboru to bym się zastanawiał ale jesli jest szansa na całkiem sensownego Smaxa, który pomimo dużej masy pomyka bardzo sprawnie po zakrętach to ja to kupuję.
T7 ma płytę podłogową MQB czyli taka sama jak Golf czy Superb wiec powinien się prowadzić bardziej jak osobówka ale to na razie zagadka.

Tak, utrata wartości mnie nie boli, a w zasadzie gdybym chciał wykupić auto to moze być wieksza 😉
Toyota, podobnie jak jej bliźniaczki ma tam silnik 1.6. Co prawda daje radę nawet na dwupasmówce, ale to dalej blaszak. A przynajmniej ja tak się w tym czułem.
Za to S max ma 2.5 litra, a to se Pane Havranek w motoryzacji ne vrati!
2,0 184 kunie

S-max jest super autem a prowadzenie forów zawsze było bardzo dobre. W poprzednim genie było 2,5T od volvo i fajnie to jeździło jak na autobus. Mi w takich autach brakuje tylko przesównych drzwi które sporo ułatwiaja przy dzieciakach
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

23 sty 2022, 10:51

Smax ma 2,5l i ok 150 KM i pracuje w cyklu Atkinsona. Moc i moment szału nie robią. Ale moze nie będzie się psuł. Przesuwane drzwi to super rozwiązanie.

Dla mnie ideałem byłby Viloran, z zawieszeniem jsk u Forda i 3 fotelami w 2 rzędzie i hybrydą/dieslem lub kombinacja obu 😀

https://m.youtube.com/watch?v=31jjhoW46fs
Pozdrawiam, Danillo
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

23 sty 2022, 12:12

Kurczę, albo wy jeździliście innymi fordami, albo coś się przez ostatnie parę lat zmieniło. Tak się zachwycacie zawieszeniem, a dla mnie ono było kompletnie niezjadliwe (w kilku focusach i mondeo). Owszem, miękkie i wybierające dziury, ale pływające i na autostradzie jakoś nie czułem się pewnie. Do tego Mondeo trzeba się było zabierać do zakrętów jak ciężarówką.
Dużo bardziej mi odpowiadały zawieszenia w Passatach.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

23 sty 2022, 12:49

@TerminatorPi każdy ma chyba inne preferencje co do ustawień zawieszenia. Nie mam doświadczenia z innymi fordami ale Smaxem mogę lecieć 220 km/h po niemieckiej autostradzie na zupełnym luzie. Na ślimakach zostawiam daleko w tyle większość aut, bardzo wyraźnie sygnalizuje mi zawieszenie początek poślizgu tylnej osi i mogę to skorygować małą szybką kontrą zanim ESP zacznie hamować wewnętrznym kołem. Mi pasuje bardzo. VW tez jeździł bardzo przyzwoicie ale nie dawał mi takiego feelingu.
Pozdrawiam, Danillo
Awatar użytkownika
Andrut
Moderator Detalingu
Moderator Detalingu
Posty: 638
Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
Model: NC FL2
Wersja: 2,5L
Lokalizacja: Kraków

23 sty 2022, 14:49

fordy maja fajny układ kierowniczy czego w grupie vag nie ma
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

24 sty 2022, 21:16

Kolejny plusik dla Forda - potwierdziłem, że silnik w Smaxie to stary dobry 2,5 litrowy Duratec, w którym cykl Atkinsona jest realizowany przez zmienne fazy rozrządu. Silnik zatem pancerny, nie żadna nowoczesna konstrukcja z wadami wieku dziecięcego.A w razie czego się dołoży sprężarkę i będzie śmigał ;)
Pozdrawiam, Danillo
tytusr
Posty: 541
Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
Model: NC FL
Wersja: 20th anniversary
Lokalizacja: Szczyrk
Kontakt:

30 sty 2022, 10:04

Na pewno żaden SUV o ile nie jest konieczny. Mam Sorento II 4x4 2.2 crdi gdyby nie sytuacja z dojazdem to wolałbym normalny samochód, nawet jakąś Octavię kombi czy cokolwiek typu Opel Combo albo lepiej tą bliźniaczą Toyotę o ile wygląd nie jest najważniejszy. I żadne klekoty diesla. Na dłuższą metę można doznać uszczerbku na słuchu.
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm :bicz:
Awatar użytkownika
Andrut
Moderator Detalingu
Moderator Detalingu
Posty: 638
Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
Model: NC FL2
Wersja: 2,5L
Lokalizacja: Kraków

30 sty 2022, 19:56

Danillo pisze:
24 sty 2022, 21:16
Kolejny plusik dla Forda - potwierdziłem, że silnik w Smaxie to stary dobry 2,5 litrowy Duratec, w którym cykl Atkinsona jest realizowany przez zmienne fazy rozrządu. Silnik zatem pancerny, nie żadna nowoczesna konstrukcja z wadami wieku dziecięcego.A w razie czego się dołoży sprężarkę i będzie śmigał ;)
Ja wczesniej mówiłem o 2,5T z volvo w starych S-maxach
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

01 lut 2022, 19:32

Andrut pisze:
30 sty 2022, 19:56

Ja wczesniej mówiłem o 2,5T z volvo w starych S-maxach
Tak, wiem. Stara szkoła. Choc Duratec też młody nie jest. Powstał w latach 80-tych i to była/jest jedna z najpopularniejszych baz do modyfikowania pod różne wyścigi.
Pozdrawiam, Danillo
Robert
Posty: 889
Rejestracja: 11 lip 2013, 21:46
Model: Inny
Wersja: 0.9 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

01 lut 2022, 22:33

Danillo pisze:
01 lut 2022, 19:32
Andrut pisze:
30 sty 2022, 19:56

Ja wczesniej mówiłem o 2,5T z volvo w starych S-maxach
Tak, wiem. Stara szkoła. Choc Duratec też młody nie jest. Powstał w latach 80-tych i to była/jest jedna z najpopularniejszych baz do modyfikowania pod różne wyścigi.
Nie mówcie już, że takie stare te Maxy ;) Są w wieku NC-ków od 2006.
Ja niedawno nabyłem 2.2TDCi 175KM - 7 osobowy.
C4 Grand Picasso przebija teoretycznie ilością isofixów w 3cim rzędzie, ale IMO S-Max lepszy :)
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

02 lut 2022, 21:08

https://youtu.be/4airunmHxyQ

Oczywiście wszędzie na Świecie mają lepiej niż u nas.
Od razu słowo komentarza: Staria powinna dostać układ hybrydowy pod maskę (dla tych, co kręcą po mieście), więcej isofix'ów, podłokietniki i... niestety ma poważną wadę, bo mieści od 7 do 11 pasażerów. I nie mniej. Nie rozumiem, jak taki idealny wóz, do wożenia drewna do lasu może nie mieć demontowalnych siedzeń, serio...
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
ODPOWIEDZ