Opinie o 1.6 Pure Tech
Moderator: Moderatorzy
- Sun
- Donator
- Posty: 300
- Rejestracja: 03 maja 2020, 13:55
- Model: ND
- Wersja: Skyenergy
- Lokalizacja: Gliwice
Czy ktoś z was miał do czynienia z tym silnikiem?
Jak wygląda to pod względem awaryjności?
1.2 z tego co wiem to są to średnie jednostki (problemy z paskiem rozrządu)
Jest on montowany w DS i Peugeocie.
Jak wygląda to pod względem awaryjności?
1.2 z tego co wiem to są to średnie jednostki (problemy z paskiem rozrządu)
Jest on montowany w DS i Peugeocie.
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Odradzam ten silnik, ma problem z rozrządem, a dokładnie z łańcuchem i napinaczem. W 2014 bardzo mocno zastanawiałem się nad zakupem Peugeota 508 kombii, tylko z silnikiem benzynowym. Oglądałem auto z ASO Częstochowa, które miało już wymieniane oba elementy przy 30k km, piszemy o 2 letnim samochodzie, od pierwszego właściciela. Na forum Peugeot bardzo dużo o tym jest, zwłaszcza w modelu RCZ z 200KM wersją tego motoru.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Ale to w dalszym ciągu Prince, co?
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Pewnie że tak.
"On 25 June 2014 1.6-litre turbo Prince engine won its eighth consecutive International Engine of the Year Award in the 1.4 to 1.8-litre category."
Niby wszystko fajnie ale:
"There was a service bulletin issued in 2013 due to failing timing chains and timing chain tensioner, both designed by BMW, in the Prince engine."
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Prince_engine
Jakieś max. 2 miesiące temu kupiłem felgi aluminiowe do Mazdy. Facet który mi je sprzedawał, emerytowany górnik, powiedział że wrócił do Mazdy 3 Mk3, a wcześniej miał DS5 z 1.6T i że brał mu olej na litry, nigdy więcej PSA, mówił
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Jeden z naszych miatowych kolegów z Trójmiasta bardzo lubi PSA na daily. Swego czasu miał jednocześnie Puga i Mini benzynowe. I Mini pochłonęło majątek, jak chodzi o naprawy (opowiadał szczegółowo, ale nie potrafię powtórzyć). Od niedawna twierdzi więc, że PSA, jak najbardziej, ale tylko 2.0 HDI.monkahead pisze: ↑21 wrz 2021, 18:53Pewnie że tak.
"On 25 June 2014 1.6-litre turbo Prince engine won its eighth consecutive International Engine of the Year Award in the 1.4 to 1.8-litre category."
Niby wszystko fajnie ale:
"There was a service bulletin issued in 2013 due to failing timing chains and timing chain tensioner, both designed by BMW, in the Prince engine."
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Prince_engine
Jakieś max. 2 miesiące temu kupiłem felgi aluminiowe do Mazdy. Facet który mi je sprzedawał, emerytowany górnik, powiedział że wrócił do Mazdy 3 Mk3, a wcześniej miał DS5 z 1.6T i że brał mu olej na litry, nigdy więcej PSA, mówił
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
O HDI są jedynie bardzo dobre opinie. Kuzyn miał w C4 Picasso 1.6 HDI, żadnych problemów. Kolega teraz kupił nowego C4 1.2 PureTech za ponad 120k zł, także zobaczymy jak to się będzie sprawować.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
No to sam sobie odpowiedz teraz czy warto, skoro każdy PT ma problemy z głównym osprzętem silnika. Ja np. kupuję świadomie auta z rozrządem na łańcuchu, bo zapewnia mi to bezstresową i bezawaryjną eksploatację. Wszystkie moje auta od 2014 mają łańcuch rozrządu, zero problemów i minimalne koszta eksploatacji.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
Z tymi łańcuchami to też już nie jest tak kolorowo jak dawniej. W Hyundaiu po 200 k km łańcuch naciągnięty o ok. centymetr w stosunku do nowego. Tak więc w pełną bezobsługowość współczesnych łańcuchów nie wierzę. No chyba, że ktoś robi przebieg 10-15 k km w rok, to wcześniej sprzeda samochód niż łańcuch padnie.monkahead pisze: ↑22 wrz 2021, 6:06No to sam sobie odpowiedz teraz czy warto, skoro każdy PT ma problemy z głównym osprzętem silnika. Ja np. kupuję świadomie auta z rozrządem na łańcuchu, bo zapewnia mi to bezstresową i bezawaryjną eksploatację. Wszystkie moje auta od 2014 mają łańcuch rozrządu, zero problemów i minimalne koszta eksploatacji.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Moim zdaniem to wciąż zależy od firmy, mam wrażenie że na łańcuchach polecieli wszyscy: VAG w słynnym 1.4 TFSI, PSA w Prince, teraz Hyundai-Kia, poza japońskimi producentami. Ja jako użytkownik japońskich aut, nie znam problemu.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2140
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Ja tylko zasugeruję fora PSA + opinie kierowców na autocentrum.pl
Co my możemy wiedzieć poza zasłyszanymi opiniami? Ja nie chciałbym mieć do czynienia z PSA nigdy więcej, ale miałem używanego Citroëna, a nie nowego na gwarancji. Każdy też jeździ inaczej.
BTW kolega ma c5 suva z tym silnikiem w wersji 180KM, oczywiście jest zadowolony, ale jeździ spokojnie (nie zna nawet v maxa) i samochód ma 1.5 roku. Więc co się mogło stać?
Co my możemy wiedzieć poza zasłyszanymi opiniami? Ja nie chciałbym mieć do czynienia z PSA nigdy więcej, ale miałem używanego Citroëna, a nie nowego na gwarancji. Każdy też jeździ inaczej.
BTW kolega ma c5 suva z tym silnikiem w wersji 180KM, oczywiście jest zadowolony, ale jeździ spokojnie (nie zna nawet v maxa) i samochód ma 1.5 roku. Więc co się mogło stać?
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ja akurat bardzo dobrze wspominam Renault, żadnych problemów. W sumie to chyba najwięcej kasy utopiłem w VAGududek_t pisze:Miałem nowego Citroena i nowego Renault. I stwierdzenie "nigdy więcej PSA" rozszerzam na "nigdy więcej auta francuskiego".
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- Sun
- Donator
- Posty: 300
- Rejestracja: 03 maja 2020, 13:55
- Model: ND
- Wersja: Skyenergy
- Lokalizacja: Gliwice
Co to za vaga miales?monkahead pisze: ↑24 wrz 2021, 10:21Ja akurat bardzo dobrze wspominam Renault, żadnych problemów. W sumie to chyba najwięcej kasy utopiłem w VAGududek_t pisze:Miałem nowego Citroena i nowego Renault. I stwierdzenie "nigdy więcej PSA" rozszerzam na "nigdy więcej auta francuskiego".
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Audi w Pb, bardzo stare czasySun pisze: Co to za vaga miales?
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
W Renault? Wszystko Od stawania w środku nocy w polu po pękające sprężyny zawieszenia. W waginy też wsadzam więcej ale poza jednostkowym przypadkiem (pompa wody) - w trasie nie zawiodły. Teraz do kompletu kupiłem Alfę i jestem bardzo ciekaw "wrażeń" z eksploatacji. Ale jej to akurat dużo wybaczę.
W moim osobistym rankingu pod względem niezawodności i uniknięcia nieprzewidzianych wydatków... japonia a później długo nic.
W moim osobistym rankingu pod względem niezawodności i uniknięcia nieprzewidzianych wydatków... japonia a później długo nic.
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 20 kwie 2021, 22:11
- Model: ND RF
- Wersja: 2.0
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kiedy szukałem małego autobusu, żeby żona woziła dzieci do swojej mamusi (z rowerkami, hulajnogami, trampoliną, złotym pociągiem, itd.) to brałem pod uwagę Berlingo 1.2.
Bo informacje o parciejących paskach to jedyna rzecz którą zarzucano temu silnikowi (no jeszcze, że ma słaby dół).
Bo tyczyło się to silników sprzed dokonanej jakiejś tam korekty (chyba inne paski zaczęli stosować).
Bo w jednym ASO powiedzieli, że sprzedają takich setki i przyjechał z problemem tylko jeden z nieznaną historią (oczywiście mogli mnie ściemniać).
Zasugerowali, że mógł być zalewany niewłaściwy olej, bo przecież niektórych się nie przekona, że może być wymagane coś innego jak 5W30.
A w ogóle to auto miało zostać z nami jakieś 50-60kkm, więc kto by się tym przejmował.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Chyba niedokładnie przeglądałem tematy w dziale "Nasze pojazdy zastępcze", bo żadnej Alfy na pierwszej stronie nie widać
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ja bym tam Giulią czy Stelvio Veloce pojeździł
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
Nadrobię w takim razie w wolnej chwili Niestety nie Veloce ale musiała być z jasnym wnętrzem a takie z silnikiem 280 koni nie występowało. Teraz zrobili wersję 6C Villa d'este z 280 konnym i jasnym środkiem ale cena w stosunku do mojej sztuki to jakies lekko licząć 70k zł więc jakoś przeboleje mniejszą moc. I tak wrażenia są lepsze niż z seryjnej ND.
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
6C Villa d'este, dziwna wersja, bardzo podobna do Busines Edition, czyli jednej z tańszych. Mnie najbardziej podoba się w wersji Veloce Ti, oczywiście poza czterolistną koniczynką
Jednak zdrowo rozsądkowo, to za 250k zł warto też się zastanowić nad Stingerem, chyba będzie miał mniejszą utratę wartości i dostajemy za to "więcej" auta.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Jednak zdrowo rozsądkowo, to za 250k zł warto też się zastanowić nad Stingerem, chyba będzie miał mniejszą utratę wartości i dostajemy za to "więcej" auta.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Ale raczej tego więcej jest na zewnątrz, a nie w środku.monkahead pisze: ↑26 wrz 2021, 13:266C Villa d'este, dziwna wersja, bardzo podobna do Busines Edition, czyli jednej z tańszych. Mnie najbardziej podoba się w wersji Veloce Ti, oczywiście poza czterolistną koniczynką
Jednak zdrowo rozsądkowo, to za 250k zł warto też się zastanowić nad Stingerem, chyba będzie miał mniejszą utratę wartości i dostajemy za to "więcej" auta.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
A co Julki, przeżywałem na wiosnę sercowe rozterki poszukując wersji, która ma i jasne wnętrze i regulowane podparcie ud w siedzisku...
Pistenbully, niestety nie ma takiej wersji. Dla nas to akurat nie problem bo fotele z wersji Veloce są bardzo upierdliwe przy wsiadaniu i podczas kilku dni testów kląłem na nie kilka razy dziennie. Za to te płaskie, z naszej sztuki, nie mają za grosz trzymania bocznego Coś za coś.
Monkahead, przecież 6c... to praktycznie najbardziej wypasiona wersja, na bazie Ti, gdzież business do niej porównywać. Ona zwyczajnie nie ma nic z dodatków sportowych ale cała reszta... no nie ma porównania. Ja chciałem włoskie auto więc Stinger nawet przez sekundę nie był brany pod uwagę. Zresztą uważam że był dobrą propozycją kiedy V6 można było wyjąć za 170k a nie za 250. A z R4 turbo to KIA jak każda inna.
Monkahead, przecież 6c... to praktycznie najbardziej wypasiona wersja, na bazie Ti, gdzież business do niej porównywać. Ona zwyczajnie nie ma nic z dodatków sportowych ale cała reszta... no nie ma porównania. Ja chciałem włoskie auto więc Stinger nawet przez sekundę nie był brany pod uwagę. Zresztą uważam że był dobrą propozycją kiedy V6 można było wyjąć za 170k a nie za 250. A z R4 turbo to KIA jak każda inna.
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Rzuciłem okiem jedynie na zdjęcia i jak zobaczyłem te taborety to pomyślałem, o jak w business edition. Mnie się to nie podoba, brak sportowego ducha. W środę jadę do Katowic oglądać GTAm.dudek_t pisze:Monkahead, przecież 6c... to praktycznie najbardziej wypasiona wersja, na bazie Ti, gdzież business do niej porównywać.
Smutna prawda. Niestety ceny aut w UE to są jaja. Dzisiaj oglądałem u Łysego test Jaguara F-Type, producent doliczył do tego modelu tylko 15k Euro kary za emisję spalin A za naszą wschodnią granicą już kar nie ma, to samo w USA, a atmosferę mamy przecież jedną, powietrze nie stoi w miejscu...dudek_t pisze:Ja chciałem włoskie auto więc Stinger nawet przez sekundę nie był brany pod uwagę. Zresztą uważam że był dobrą propozycją kiedy V6 można było wyjąć za 170k a nie za 250. A z R4 turbo to KIA jak każda inna.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- monkahead
- Donator
- Posty: 1390
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
No więc byłem i widziałem. Auto prezentuje się bardzo dobrze, pewnie te 10 szt. oferowanych na Polskę będą stanowić fury kolekcjonerskie, 6 szt. już podobno sprzedanych. Jednak za te pieniądze skierowałbym się zdecydowanie do salonu Porsche.
Przy okazji posiedziałem w Giulii i Stelvio Veloce ... no po prostu poezja! Już wiem co będzie moim kolejnym samochodem. Sportowe fotele fantastyczne! Zaskakująco dużo miejsca z tyłu, nawet w sedanie.
Na koniec dzisiejszej objazdówki, salon Lexus'a w Katowicach, przymiarka do IS300. Auto fajne, dosyć wąskie, mniejsze od Giulii ale również pozytywnie zaskoczyła mnie ilość miejsca, bez problemu siadłem z tyłu, za przednim fotelem ustawionym pod siebie (186cm/83kg). Bardzo dobrze wyciszony, bagażnik do zaakceptowania ale jednak to jest zupełnie inny samochód niż Alfa ... bez porównania do "La Meccanica Delle Emozioni".
Przy okazji posiedziałem w Giulii i Stelvio Veloce ... no po prostu poezja! Już wiem co będzie moim kolejnym samochodem. Sportowe fotele fantastyczne! Zaskakująco dużo miejsca z tyłu, nawet w sedanie.
Na koniec dzisiejszej objazdówki, salon Lexus'a w Katowicach, przymiarka do IS300. Auto fajne, dosyć wąskie, mniejsze od Giulii ale również pozytywnie zaskoczyła mnie ilość miejsca, bez problemu siadłem z tyłu, za przednim fotelem ustawionym pod siebie (186cm/83kg). Bardzo dobrze wyciszony, bagażnik do zaakceptowania ale jednak to jest zupełnie inny samochód niż Alfa ... bez porównania do "La Meccanica Delle Emozioni".
- Załączniki
-
- 20210929_160627.jpg (589.62 KiB) Przejrzano 1739 razy
-
- 20210929_160727.jpg (663.21 KiB) Przejrzano 1739 razy
-
- 20210929_160809.jpg (716.71 KiB) Przejrzano 1739 razy
-
- 20210929_160856.jpg (699.91 KiB) Przejrzano 1739 razy
-
- 20210929_161036.jpg (595.62 KiB) Przejrzano 1739 razy
-
- 20210929_161124.jpg (535.71 KiB) Przejrzano 1739 razy
-
- 20210929_161314.jpg (558.81 KiB) Przejrzano 1739 razy
-
- 20210929_161340.jpg (583.75 KiB) Przejrzano 1739 razy
-
- 20210929_161537.jpg (587.4 KiB) Przejrzano 1739 razy
-
- 20210929_161559.jpg (603.72 KiB) Przejrzano 1739 razy
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper