Tour de France lipiec 2021
Moderatorzy: nick.es, Moderatorzy
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Cześć,
w dniach 17-25 lipca (ew. wyjazd 16-ego w piątek) jedziemy samochodami w Alpy. Do Francji. Tam jest najfajniej. Najlepsze winkle i zajebiste widoki.
Na razie covidovo wygląda spokojnie ale też dlatego termin nie bardzo odległy. Wymagane podwójne zaszczepienie i paszport covidovy.
Na razie są dwa auta:
Mercedes 500SL, V8 4973 cm³, 326 KM, klasyk w najczystszej postaci oraz moje BMW Z4 35is, R6 2979 cm³, 340 KM. Oba “bez dachu”.
Poniżej mapki zaplanowanej trasy oraz linki do najlepszych miejsc. Dojazd do Alp Nadmorskich nad Monaco przez Niemcy, Szwajcarie i Włochy przez przełęcze Furka i Gottarda, potem najlepszymi dróżkami Alp na północ po stronie francuskiej pod Mont Blanc i powrót przez przełęcz St. Bernarda przez Szwajcarię i Niemcy.
Alpy Nadmorskie to trasy Rajdów Monte Carlo, dróżki są zajebiste.
Alpy po stronie francuskiej zjeździłem trzy razy, raz Superbem i dwa razy Mazdą MX-5. Nie ma lepszych dróżek w Europie z taką adrenaliną i widokami. Alpy we Włoszech czy w Austrii nie mają nawet startu.
Długośc wypadu to tydzien z dwoma weekendami czyli 9 dni. Spanie w hotelikach czy pensjonatach po drodze gdzie nam się zachce i booking.com znajdzie. Do tego winko, piwko, co kto zyczy . Nocleg w granicach 200 zł za pokój dwuosobowy. Razem do zrobienia z Warszawy ok. 4200 km, z tego ok. 1000 km po drogach górskich, reszta to doloty po autostradach.
Jesli chcecie się dołączyć zapraszamy. Bezdaszniki preferowane, tradycyjne akceptowane .
Tutaj linki do najciekawszych miejsc:
https://www.cartrip.pl/poczuj-sie-jak-n ... nte-carlo/
https://www.cartrip.pl/najwyzsza-droga- ... a-bonette/
https://www.cartrip.pl/dwa-swiaty-na-pr ... d-i-agnel/
https://www.cartrip.pl/przelecz-col-de-liseran/
https://www.cartrip.pl/mala-przelecz-swietego-bernarda/
https://www.cartrip.pl/wielka-przelecz- ... -bernarda/
https://www.cartrip.pl/sladami-jamesa-bonda-furka-pass/
https://www.cartrip.pl/tunel-du-mont-bl ... w-talonie/
https://www.cartrip.pl/odcinki-specjaln ... remo-cz-1/
https://www.cartrip.pl/odcinki-specjaln ... emo-cz-ii/
https://www.cartrip.pl/wokol-jeziora-maggiore/
Kontakt na priva lub 502555936.
Pozdro
w dniach 17-25 lipca (ew. wyjazd 16-ego w piątek) jedziemy samochodami w Alpy. Do Francji. Tam jest najfajniej. Najlepsze winkle i zajebiste widoki.
Na razie covidovo wygląda spokojnie ale też dlatego termin nie bardzo odległy. Wymagane podwójne zaszczepienie i paszport covidovy.
Na razie są dwa auta:
Mercedes 500SL, V8 4973 cm³, 326 KM, klasyk w najczystszej postaci oraz moje BMW Z4 35is, R6 2979 cm³, 340 KM. Oba “bez dachu”.
Poniżej mapki zaplanowanej trasy oraz linki do najlepszych miejsc. Dojazd do Alp Nadmorskich nad Monaco przez Niemcy, Szwajcarie i Włochy przez przełęcze Furka i Gottarda, potem najlepszymi dróżkami Alp na północ po stronie francuskiej pod Mont Blanc i powrót przez przełęcz St. Bernarda przez Szwajcarię i Niemcy.
Alpy Nadmorskie to trasy Rajdów Monte Carlo, dróżki są zajebiste.
Alpy po stronie francuskiej zjeździłem trzy razy, raz Superbem i dwa razy Mazdą MX-5. Nie ma lepszych dróżek w Europie z taką adrenaliną i widokami. Alpy we Włoszech czy w Austrii nie mają nawet startu.
Długośc wypadu to tydzien z dwoma weekendami czyli 9 dni. Spanie w hotelikach czy pensjonatach po drodze gdzie nam się zachce i booking.com znajdzie. Do tego winko, piwko, co kto zyczy . Nocleg w granicach 200 zł za pokój dwuosobowy. Razem do zrobienia z Warszawy ok. 4200 km, z tego ok. 1000 km po drogach górskich, reszta to doloty po autostradach.
Jesli chcecie się dołączyć zapraszamy. Bezdaszniki preferowane, tradycyjne akceptowane .
Tutaj linki do najciekawszych miejsc:
https://www.cartrip.pl/poczuj-sie-jak-n ... nte-carlo/
https://www.cartrip.pl/najwyzsza-droga- ... a-bonette/
https://www.cartrip.pl/dwa-swiaty-na-pr ... d-i-agnel/
https://www.cartrip.pl/przelecz-col-de-liseran/
https://www.cartrip.pl/mala-przelecz-swietego-bernarda/
https://www.cartrip.pl/wielka-przelecz- ... -bernarda/
https://www.cartrip.pl/sladami-jamesa-bonda-furka-pass/
https://www.cartrip.pl/tunel-du-mont-bl ... w-talonie/
https://www.cartrip.pl/odcinki-specjaln ... remo-cz-1/
https://www.cartrip.pl/odcinki-specjaln ... emo-cz-ii/
https://www.cartrip.pl/wokol-jeziora-maggiore/
Kontakt na priva lub 502555936.
Pozdro
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- Peecer
- Donator
- Posty: 2655
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
Będziecie już w pobliżu to popełnijcie ten grzech i przejedźcie się.....
a później napiszcie czy tymi "krowami" ( tylko bez urazy proszę ) zmieściliście się w zakrętach..... ha ha ha ah ah ah ah ha,
Ja już swoje doświadczenie mam......
https://goo.gl/maps/eEjiayPZmx9wd7ve6
My będziemy tydzień po Was.....
To jest odcinek Tour de France
a później napiszcie czy tymi "krowami" ( tylko bez urazy proszę ) zmieściliście się w zakrętach..... ha ha ha ah ah ah ah ha,
Ja już swoje doświadczenie mam......
https://goo.gl/maps/eEjiayPZmx9wd7ve6
My będziemy tydzień po Was.....
To jest odcinek Tour de France
- Załączniki
-
- Lacets de Montvernier.jpg (219.85 KiB) Przejrzano 4420 razy
-
- Lacets de Montvernier 1.jpg (756.38 KiB) Przejrzano 4420 razy
- Peecer
- Donator
- Posty: 2655
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
I zapomniałem jeszcze - rzut beretem od Monako - wręcz obowiązkowo - Rozległy park krajobrazowy obejmujący jezioro St. Croix, słynne wąwozy du Verdun i wiele innych atrakcji.
https://goo.gl/maps/RYSF1y8kGNXrdeaq7
Cytuje:
Bardzo szczerze polecam - warto poświęcić nawet dzień cały.
https://goo.gl/maps/RYSF1y8kGNXrdeaq7
Cytuje:
https://lazurowyprzewodnik.pl/wielki-kanion-verdon/Kanion Verdon (Gorges du Verdon) nazywany też Wielkim Kanionem Verdon (Grand Canyon du Verdon) leży na terenie Prowansji, ale z Nicei to tylko 2 godziny drogi samochodem. Będąc na Lazurowym Wybrzeżu i mając w dyspozycji auto zdecydowanie warto przeznaczyć dzień na objechanie kanionu Verdon. Jest to jeden z najwspanialszych tworów natury we Francji i zapewne całej Europie. Jeśli nie masz auta, sprawdź wypożyczalnie samochodów w Nicei i innych miastach.
Bardzo szczerze polecam - warto poświęcić nawet dzień cały.
- Peecer
- Donator
- Posty: 2655
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
Pętla Szwajcarska
https://www.google.pl/maps/place/Grimse ... d8.3296353
https://goo.gl/maps/v6UoHQ4nnWhMu17m7
Tama na Pętli Szwajcarskiej:
https://goo.gl/maps/bgM4PEgn6mW66gDBA
https://www.google.pl/maps/place/Grimse ... d8.3296353
https://goo.gl/maps/v6UoHQ4nnWhMu17m7
Tama na Pętli Szwajcarskiej:
https://goo.gl/maps/bgM4PEgn6mW66gDBA
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Ho, ho, ho ... zajebiste, dłączam do trasy.Peecer pisze: ↑30 cze 2021, 11:41Będziecie już w pobliżu to popełnijcie ten grzech i przejedźcie się.....
a później napiszcie czy tymi "krowami" ( tylko bez urazy proszę ) zmieściliście się w zakrętach..... ha ha ha ah ah ah ah ha,
Ja już swoje doświadczenie mam......
https://goo.gl/maps/eEjiayPZmx9wd7ve6
My będziemy tydzień po Was.....
To jest odcinek Tour de France
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
"dodaj do ulubionych"
(proszę o wyczerpującą relację, przeczytam, jak się wysoki sezon w mojej pracy skończy )
(proszę o wyczerpującą relację, przeczytam, jak się wysoki sezon w mojej pracy skończy )
Jak już Furka Pass, to koniecznie też Grimsel i Susten
I koniecznie jak najwięcej przełęczy na Route des Grandes Alpes, do dziś nie wiem która przełęcz lepsza
Być obok Monako i nie przejechać się trasą toru F1 i tunelem F1 ? obowiązkowo. Do tego koniecznie wjazd na Tete de Chien - skała 500m nad Monako, z bajkowym widokiem na całe państwo i morze.
Tu może znajdziesz jakieś inspiracje - kilka lat temu byłem na dużym tripie Nissanem 350Z aż za Neapol, ale po drodze przejechaliśmy 15 dużych przełęczy plus trochę mniejszych nie odnotowanych na filmie (filmiki składał mój kolega z którym byłem tam)
Susten Pass 2264 m
Grimsel Pass 2165 m
Furka Pass 2429 m
Colle del Nivolet 2641 m
ROUTE DES GRANDES ALPES (9 przełęczy):
- Col du Petit Saint-Bernard 2188 m
- Col de l'Iseran 2770 m
- Col du Galibier 2645 m
- Col du Lautaret 2058 m
- Col d'Izoard 2361 m
- Col Agnel 2744 m
- Col de Vars 2108 m
- Cime de la Bonette 2802 m
- Col de Turini 1607 m
Gavia Pass 2621 m
Stelvio Pass 2757 m
https://youtu.be/MkgK51u5EfM
a dwa lata temu za to polatałem po okolicach Monako i przemierzyłem kanion Verdun z obu stron i kilka przełęczy Alpejskich Mercedesem C63 AMG W204 plus pływałem po nim kajakiem. Oczywiście w tunelach Monako była muzyka V8 do odcięcia.
https://youtu.be/YoywF7609uc
I koniecznie jak najwięcej przełęczy na Route des Grandes Alpes, do dziś nie wiem która przełęcz lepsza
Być obok Monako i nie przejechać się trasą toru F1 i tunelem F1 ? obowiązkowo. Do tego koniecznie wjazd na Tete de Chien - skała 500m nad Monako, z bajkowym widokiem na całe państwo i morze.
Tu może znajdziesz jakieś inspiracje - kilka lat temu byłem na dużym tripie Nissanem 350Z aż za Neapol, ale po drodze przejechaliśmy 15 dużych przełęczy plus trochę mniejszych nie odnotowanych na filmie (filmiki składał mój kolega z którym byłem tam)
Susten Pass 2264 m
Grimsel Pass 2165 m
Furka Pass 2429 m
Colle del Nivolet 2641 m
ROUTE DES GRANDES ALPES (9 przełęczy):
- Col du Petit Saint-Bernard 2188 m
- Col de l'Iseran 2770 m
- Col du Galibier 2645 m
- Col du Lautaret 2058 m
- Col d'Izoard 2361 m
- Col Agnel 2744 m
- Col de Vars 2108 m
- Cime de la Bonette 2802 m
- Col de Turini 1607 m
Gavia Pass 2621 m
Stelvio Pass 2757 m
https://youtu.be/MkgK51u5EfM
a dwa lata temu za to polatałem po okolicach Monako i przemierzyłem kanion Verdun z obu stron i kilka przełęczy Alpejskich Mercedesem C63 AMG W204 plus pływałem po nim kajakiem. Oczywiście w tunelach Monako była muzyka V8 do odcięcia.
https://youtu.be/YoywF7609uc
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Grimsel zrobimy koniecznie, Susten jak starczy czasu. Wolę zrobić Gottarda w obie strony , po kosteczce oczywiście .
Jak sie uda to plan na Szwajcarię jest taki:
500 km w jeden dzień to będzie wyzwanie.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Tam już byłem dwa razy Miatą. Starczy.
Za to objedziemy wszystkie górskie trasy nad Niceą i Monaco, te gdzie odbywają się Rajdy Monte Carlo. Włącznie z wjazdem z Włoch do Francji do Tende nie przez tunel (remont) tylko przez przełęcz. Do tego jakieś ostrygi w Nicei, znam miejsce. Mamy na to przewidziane dwa dni.
Potem drogą wielkich przełęczy pod Mont Blanc. Ta drogę zrobiłem już trzy razy, będzie czwarty porządnymi autami z dołożeniem Col Agnel bo tam nie byłem bo to na granicy z Włochami i było nie po drodze.
Na Colle del Nivolet nie będzie czasu bo tam sie nie dojedzie ani z Francji ani z Doliny Aosty, tylko z Turynu. Za mało czasu. To extra 200km do mojej trasy na przelot Włoch, zobaczymy jak będziemy na obwodnicy Turynu.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2021, 16:45 przez pmcomp, łącznie zmieniany 1 raz.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Stelvio byłem juz cztery razy, dośc bo tam jak na Marszałkowskiej. Raz jechałem trzy auta za ślubną limuzyną, była zabawa .
Gavia to najlepsza jezdna i najszybsza przełęcz jaką znam, byłem trzy razy i chętnie wybrałbym sie jeszcze kolejnych kilka. Ale to ma być Tour de France, a nie Tour de Italy .
Pozdro
Ostatnio zmieniony 12 lip 2021, 17:12 przez pmcomp, łącznie zmieniany 1 raz.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
W piatek po południu wyjazd do Zgorzelca, tam nocleg.
Sobota rano kierunek do niemieckiego Lindau nad Jeziorem Bodeńskim.
Niedziela wielkie przełęcze szwajcarskie, patrz powyżej.
Poniedziałek to dolot nad Lazurowe Wybrzeże i Alpy Nadmorskie. I tam rozpoczyna się Tour de France 2021 :
V8 vs. R6 biturbo
5l vs. 3l
326 KM vs. 340 KM
...
Sobota rano kierunek do niemieckiego Lindau nad Jeziorem Bodeńskim.
Niedziela wielkie przełęcze szwajcarskie, patrz powyżej.
Poniedziałek to dolot nad Lazurowe Wybrzeże i Alpy Nadmorskie. I tam rozpoczyna się Tour de France 2021 :
V8 vs. R6 biturbo
5l vs. 3l
326 KM vs. 340 KM
...
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
szkoda, bo Colle del Nivolet jest niesamowite - zero ruchu, i jedyna przełęcz na której mieliśmy 2 metry śniegu i wydrążony w tym przejazd. Mega klimat na długim dojeździe do przełęczy. Plus świstaki pozujące do zdjęć i kozice górskie - na innych przełęczach ich nie spotkalismy. Z kolei na Col de la Bonette było gradobicie i 1cm lodu na drodze, temperatura 1 stopień.
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Jeszcze zobaczymy.mareknc pisze: ↑12 lip 2021, 18:27szkoda, bo Colle del Nivolet jest niesamowite - zero ruchu, i jedyna przełęcz na której mieliśmy 2 metry śniegu i wydrążony w tym przejazd. Mega klimat na długim dojeździe do przełęczy. Plus świstaki pozujące do zdjęć i kozice górskie - na innych przełęczach ich nie spotkalismy. Z kolei na Col de la Bonette było gradobicie i 1cm lodu na drodze, temperatura 1 stopień.
A kiedy byliście na Col de la Bonette? Zawsze bywam tam w lipcu czy sierpniu i zawsze góra jest czarna, a nie biała .
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Cholerka, pogoda w Szwajcarii zmienia się jak w kalejdoskopie.
Dzisiaj drogi na wszystkie przełęcze w okolicach Furka pozamykane. Najprawdopodobniej z powodu ulewnego deszczu.
Ale kostka na Przełęcz Gottarda od południa od strony autostrady przejezdna.
Dzisiaj drogi na wszystkie przełęcze w okolicach Furka pozamykane. Najprawdopodobniej z powodu ulewnego deszczu.
Ale kostka na Przełęcz Gottarda od południa od strony autostrady przejezdna.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
uroki Alp po przeżyciu gradobicia na Col de la Bonette rozmawiałem później z pewną rezydentką Monako (aktualnie jeździ Bentleyem Conti, Ferrari i Mercedesem G63 i Smartem ) to stwierdziła, że to jest bardzo nierozsądne jechać w czerwcu na wysokie przełęcze bez łańcuchów w bagazniku, bo się można mocno zaskoczyć.
Np w jednym roku na Stelvio było 10 stopni i śnieg, a koledzy na rowerach rok później w tym samym czasie mieli 25 stopni i zero śniegu.
Ostatnio połowie lipca na relatywnie niskiej San Bernardino było 10 stopni (na tym drugim filmie który wrzucałem)
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Wszystkie szwajcarskie przełecze objezdzone.
Granica Wlochy-Francja przez tunel Panice Sottana do Tende zamknieta bo tunel w remoncie. Chcielismy sie przedostać przez przełęcz i dojechalismy do Chalet le Marmotte. Niestety na tym sie skonczylo poniewaz asfalt jest tylko od strony włoskie i przechodzi w szuter po stronie francuskiej.
Musielismy sie cofnąć i skorzystać z przełeczy Col de la Lombarde. Rewelacja !!! Od strony wloskiej baaardzo wąska asfaltowa trasa o dobrej nawierzchni. Wije się i kręci jak wąż. Duze przewyzszenie. Do Francji wpada sie do stacji narciarskiej Isola 2000 i stamtad zjazd do Isola jest bardzo szerokim asfaltem. Przejazd z Isola do Saint Martin Vesube to adrenalina i czysta przyjemność. Jechalismy ok 19-ej, bylo pusto i szybko. A Saint Martin Vesube po zeszlorocznej pazdziernikowej deszczowej rzecznej demolce to obraz nedzy i rozpaczy. To co wyprawiala woda w korycie rzeki Vesube to czysty disaster. Jechalismy Mizią ta drogą z 8 lat temu i droga byla podmyta i naprawiana. Szuter i 20 km/h. Ale teraz polynelo z woda duzo dróg, domów i samochodow. I mnostwo podmytych obsuwisk. Jak wroce to zamieszcze zdjecia.
A ostatnie dwa dni to objazdy po goracych francuskich sciezkach nad Monaco i Niceą. Super !!! Szczegolnie kolko z Contes do Luceram. Czulem sie jak na Rajdzie Monte Carlo. To jezdnie najlepsze drozki w Alpach ever.
Pozdro
Granica Wlochy-Francja przez tunel Panice Sottana do Tende zamknieta bo tunel w remoncie. Chcielismy sie przedostać przez przełęcz i dojechalismy do Chalet le Marmotte. Niestety na tym sie skonczylo poniewaz asfalt jest tylko od strony włoskie i przechodzi w szuter po stronie francuskiej.
Musielismy sie cofnąć i skorzystać z przełeczy Col de la Lombarde. Rewelacja !!! Od strony wloskiej baaardzo wąska asfaltowa trasa o dobrej nawierzchni. Wije się i kręci jak wąż. Duze przewyzszenie. Do Francji wpada sie do stacji narciarskiej Isola 2000 i stamtad zjazd do Isola jest bardzo szerokim asfaltem. Przejazd z Isola do Saint Martin Vesube to adrenalina i czysta przyjemność. Jechalismy ok 19-ej, bylo pusto i szybko. A Saint Martin Vesube po zeszlorocznej pazdziernikowej deszczowej rzecznej demolce to obraz nedzy i rozpaczy. To co wyprawiala woda w korycie rzeki Vesube to czysty disaster. Jechalismy Mizią ta drogą z 8 lat temu i droga byla podmyta i naprawiana. Szuter i 20 km/h. Ale teraz polynelo z woda duzo dróg, domów i samochodow. I mnostwo podmytych obsuwisk. Jak wroce to zamieszcze zdjecia.
A ostatnie dwa dni to objazdy po goracych francuskich sciezkach nad Monaco i Niceą. Super !!! Szczegolnie kolko z Contes do Luceram. Czulem sie jak na Rajdzie Monte Carlo. To jezdnie najlepsze drozki w Alpach ever.
Pozdro
Ostatnio zmieniony 24 lip 2021, 6:58 przez pmcomp, łącznie zmieniany 1 raz.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Wracaj i wrzucaj zdjęcia, bo wygląda na to, że Ci, co planowali urlopy na wrzesień, to już sobie mogą nie pośmigać za granicą
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Juz wrocilismy. Pękło 5300 km .
Zdecydowanie najlepsza przełecz to Col Agnel czyli przejście graniczne Francja Wlochy. My zaliczylismy strone od Francji na przełęcz i z powrotem. Fantastyczne jezdnie zakrety i dlugie, bardzo szybki proste.
Dolot do przełeczy to znakomite szerokie i bardzo szybkie proste i zawijasy z nowa nawierzchnia drogi D902 z Guilestre do skrzyzowanie z droga D947. Potem trzeba uważać po stoją z laserem albo stawiaja auto z fotopułapka na 50-e w wiosce. Prawdziwa zabawa zaczyna sie od drogi D205 przechodzacej w D205T.
Wczesniej byla slawna i jak zwykle znakomita Col de la Bonette (zrobiłem sobie video z jazdy dookoła szczytu) i potem nic nie warta Col de Vars. A pomiedzy jak zwykle Barcenolette gdzie nocowalismy. A rano w lekkiej mrzawce wizyta na 140-o letnim mostku z jakims ze 100 metrów widokiem w dól za miejscowoscia Saint Paul. Nazywa sie to to Pont Du Chatelet przy drodze D25.
Oczywiście nie moglo zabrakonac Col d’Izoard z pustynnymi kamiennymi klimatami Casse Deserte.
Potem za Briancon znakomita Col Galibier gdzie na podjezdzie widzielismy świstaka spaslaka przebiegajacego przez jezdnie i malutka Col Telegraphe.
Na rowerowe serpentynki Lacets de Montvernier juz nie pojechaliśmy. Bylo za pozno, musielismy gdzies przenocowac bo i tak plan nocelgu w Aoscie sie wczesniej zawalil. pojechalismy na fantastyczna Col de I’Iseran o tak chujowej nawierzcni ze az strach (asfalt w super kondycji tylko nierowno i trzęslo jak na wozie drabińiastym) i zjazd do Val d’Isere. Nocowalismy w Tigness nad zapora gdzie bylo bardzo malo wody.
Rano przejazd droga D84 na dojazd do małego Sw. Bernarda, ktory nudny jak zwykle. A potem … stwiedzilem, ze chce obejrzec Matternhorna od strony wloskiej. Kiedys bylem od szwajcarskiej ale odpuscilem bo tam trzeba poswiecic z pol dnia na parkowanie, dojechanie, dojscie itp. A tu podjechalismy do miejscowosci Breuil Cervinia. Cervinia to wloska nazwa Matterhorna. Juz na malym Bernardzie byly chmury i Mont Blanc nie bylo. I mialem zle przeczucia. Wjechalismy do narciarskiej miejscowosci w chmurach. I …. nagle z chmur wylonil sie czubek Matterhorna. . Zrobilismy zdjecia, film i po 5 minutach gora znikła. Cud . Zajebiscie.
Potem wjazd na Sw. Bernarda, Z jazdy Miatą pamietam ja jako nudną. Blad. Podjazd z Wloch jest wspanialy z nowym asfaltem. Kielbasy juz ze starym ale droga w fantastycznej kondycji, Na wierzcholku nuda ale na zjezdzie do Szwajcarii dalem w palnik . A z do klopotow … ale po kolei.
Cale Alpy we Francji poczawszy od drozek Rajdow Monte Carlo odwazylem sie jezdzic na Sport+. Skrzynia zmienia biegi najszybciej a silnik momentalnie wkreca sie na najwyzsze obroty. Do tej pory balem sie wylaczenia kontroli trakcji w tym trybie ale … auto prowadzilo sie dokladnie tak samo jak po sznurku w trybie sport. BTW na wiosne wywalilem olej Castrola zamieniajac go na Shella, oczywiscie w specyfikacji dla BMW. I sprawdzajac poziom na przeleczach w Szwajcarii i poczatek we Francji zezarl mi ok 200 ml. Super. Do czau przejscia na Sport+. Na zjezdzie ze Sw. Bernardda, juz w tunelu zapalil mi sie czerwony wykrzyknik. Do tej pory bywalo tylko zolte ostrzezenie o niskim poziomie. Malo sie nie zesralem ze strachu, Przewalilem na tryb Normal, 50 km/h i … znalazlem w tym azurowym tunelu dziure gdzie momentalnie zjechalem. Wylaczenie silnika, dolewka 1l, start i … czekam na pomiar poziomu. Po paru minutach odczyt i ulga … poziom na max. kresce, a nie np. w polowie. Oznaczalo to, ze nie zazarl ponizej poziomu min. . Cala droge do Polski co 100 km sprawdzalem poziom. Ani drgnal … ciagle na max. . Silnik ocalal, a dostal w doope porzadnie. Jak zabawa to zabawa. Albo jak mawiała Karolina jest ryzyko jest przyjemnosc .
Foto i videorelacja jak obrobie material.
Pozdro
Zdecydowanie najlepsza przełecz to Col Agnel czyli przejście graniczne Francja Wlochy. My zaliczylismy strone od Francji na przełęcz i z powrotem. Fantastyczne jezdnie zakrety i dlugie, bardzo szybki proste.
Dolot do przełeczy to znakomite szerokie i bardzo szybkie proste i zawijasy z nowa nawierzchnia drogi D902 z Guilestre do skrzyzowanie z droga D947. Potem trzeba uważać po stoją z laserem albo stawiaja auto z fotopułapka na 50-e w wiosce. Prawdziwa zabawa zaczyna sie od drogi D205 przechodzacej w D205T.
Wczesniej byla slawna i jak zwykle znakomita Col de la Bonette (zrobiłem sobie video z jazdy dookoła szczytu) i potem nic nie warta Col de Vars. A pomiedzy jak zwykle Barcenolette gdzie nocowalismy. A rano w lekkiej mrzawce wizyta na 140-o letnim mostku z jakims ze 100 metrów widokiem w dól za miejscowoscia Saint Paul. Nazywa sie to to Pont Du Chatelet przy drodze D25.
Oczywiście nie moglo zabrakonac Col d’Izoard z pustynnymi kamiennymi klimatami Casse Deserte.
Potem za Briancon znakomita Col Galibier gdzie na podjezdzie widzielismy świstaka spaslaka przebiegajacego przez jezdnie i malutka Col Telegraphe.
Na rowerowe serpentynki Lacets de Montvernier juz nie pojechaliśmy. Bylo za pozno, musielismy gdzies przenocowac bo i tak plan nocelgu w Aoscie sie wczesniej zawalil. pojechalismy na fantastyczna Col de I’Iseran o tak chujowej nawierzcni ze az strach (asfalt w super kondycji tylko nierowno i trzęslo jak na wozie drabińiastym) i zjazd do Val d’Isere. Nocowalismy w Tigness nad zapora gdzie bylo bardzo malo wody.
Rano przejazd droga D84 na dojazd do małego Sw. Bernarda, ktory nudny jak zwykle. A potem … stwiedzilem, ze chce obejrzec Matternhorna od strony wloskiej. Kiedys bylem od szwajcarskiej ale odpuscilem bo tam trzeba poswiecic z pol dnia na parkowanie, dojechanie, dojscie itp. A tu podjechalismy do miejscowosci Breuil Cervinia. Cervinia to wloska nazwa Matterhorna. Juz na malym Bernardzie byly chmury i Mont Blanc nie bylo. I mialem zle przeczucia. Wjechalismy do narciarskiej miejscowosci w chmurach. I …. nagle z chmur wylonil sie czubek Matterhorna. . Zrobilismy zdjecia, film i po 5 minutach gora znikła. Cud . Zajebiscie.
Potem wjazd na Sw. Bernarda, Z jazdy Miatą pamietam ja jako nudną. Blad. Podjazd z Wloch jest wspanialy z nowym asfaltem. Kielbasy juz ze starym ale droga w fantastycznej kondycji, Na wierzcholku nuda ale na zjezdzie do Szwajcarii dalem w palnik . A z do klopotow … ale po kolei.
Cale Alpy we Francji poczawszy od drozek Rajdow Monte Carlo odwazylem sie jezdzic na Sport+. Skrzynia zmienia biegi najszybciej a silnik momentalnie wkreca sie na najwyzsze obroty. Do tej pory balem sie wylaczenia kontroli trakcji w tym trybie ale … auto prowadzilo sie dokladnie tak samo jak po sznurku w trybie sport. BTW na wiosne wywalilem olej Castrola zamieniajac go na Shella, oczywiscie w specyfikacji dla BMW. I sprawdzajac poziom na przeleczach w Szwajcarii i poczatek we Francji zezarl mi ok 200 ml. Super. Do czau przejscia na Sport+. Na zjezdzie ze Sw. Bernardda, juz w tunelu zapalil mi sie czerwony wykrzyknik. Do tej pory bywalo tylko zolte ostrzezenie o niskim poziomie. Malo sie nie zesralem ze strachu, Przewalilem na tryb Normal, 50 km/h i … znalazlem w tym azurowym tunelu dziure gdzie momentalnie zjechalem. Wylaczenie silnika, dolewka 1l, start i … czekam na pomiar poziomu. Po paru minutach odczyt i ulga … poziom na max. kresce, a nie np. w polowie. Oznaczalo to, ze nie zazarl ponizej poziomu min. . Cala droge do Polski co 100 km sprawdzalem poziom. Ani drgnal … ciagle na max. . Silnik ocalal, a dostal w doope porzadnie. Jak zabawa to zabawa. Albo jak mawiała Karolina jest ryzyko jest przyjemnosc .
Foto i videorelacja jak obrobie material.
Pozdro
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
3:00 - co to za trasa / lokalizacja?mareknc pisze: ↑08 lip 2021, 22:34
a dwa lata temu za to polatałem po okolicach Monako i przemierzyłem kanion Verdun z obu stron i kilka przełęczy Alpejskich Mercedesem C63 AMG W204 plus pływałem po nim kajakiem. Oczywiście w tunelach Monako była muzyka V8 do odcięcia.
https://youtu.be/YoywF7609uc
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Północna trasa wzdłuż kanionu Verdon. Polecam przejechać jedną i drugą stroną, tylko trzeba pamiętać, że droga po północnej stronie jest w części jednokierunkowa (co sprzyja pokonywaniu serpentyn )
a na filmiku to jest dokładnie ten punkt:
https://goo.gl/maps/yb8bvCXoZexYc5hM9
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Na początek na zachętę dwa filmiki z Tremoli:
https://www.youtube.com/watch?v=YZbRV5xQJLo
https://www.youtube.com/watch?v=-fmyj-dX1kM
Cały zjazd kiełbasami po włoskiej stronie mamy też nakręcony kamerą 3D. Jak dostane to zamieszczę.
Było szybko i grubo ... dwa razy w dół i raz w górę .
https://www.youtube.com/watch?v=YZbRV5xQJLo
https://www.youtube.com/watch?v=-fmyj-dX1kM
Cały zjazd kiełbasami po włoskiej stronie mamy też nakręcony kamerą 3D. Jak dostane to zamieszczę.
Było szybko i grubo ... dwa razy w dół i raz w górę .
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
No to po kolei. Dojazdy niemieckimi i szwajcarskimi autostradami pominę. Najważniejsze jest przekraczać granicę w niemieckim Lindau aby zatankować tanio w austriackiej Bregencji. A potem juz dolot autostradą na szwajcarskie wielkie przełęcze.
Tak wyglądał przejazd nimi:
Były to, ze skrótowym opisem:
Susten Pass - moim zdaniem najlepsza i najciekawsza. Pusto i jezdnie znakomicie
Grimsel Pass - coś jak Hoch Alpen Strasse w Austrii albo Gondo-Simplon. Duzy ruch, mnóstwo motocykli. Jezdnie słabo, widokowo rewelacja
Furka Pass - tym razem się zawiodłem. Tłoczno.
San Gottard Pass - kostka jak zwykle super
Della Novena Pass - tym razem jezdnie byłem zachwycony. Fakt, że jechałem ze wchodu na zachód
Gondo - Simplon Pass - graniczna przejazdówka ze wspaniałymi widokami.
Całe sześć sztuk !!!
Dolot w Szwajcarii: (każdy musi mieć swoją nalepkę . Porównajcie szybe mojego auta teraz i po zakończeniu touru)
Susten Pass
Grimsel Pass
https://imagizer.imageshack.com/img922/4623/FyZQD5.jpg[/img]
Furka Pass
San Gottard Pass
Della Novena Pass
Gondo - Simplon Pass
Na koniec dnia przyszedł czas na nocleg w malutkiej, włoskiej wiosce w Alpach w San Lorenzo.
Nastepnego dnia nastąpił zjazd z wioski gdzie znaleźliśmy taką oto perełkę:
Tak wyglądał przejazd nimi:
Były to, ze skrótowym opisem:
Susten Pass - moim zdaniem najlepsza i najciekawsza. Pusto i jezdnie znakomicie
Grimsel Pass - coś jak Hoch Alpen Strasse w Austrii albo Gondo-Simplon. Duzy ruch, mnóstwo motocykli. Jezdnie słabo, widokowo rewelacja
Furka Pass - tym razem się zawiodłem. Tłoczno.
San Gottard Pass - kostka jak zwykle super
Della Novena Pass - tym razem jezdnie byłem zachwycony. Fakt, że jechałem ze wchodu na zachód
Gondo - Simplon Pass - graniczna przejazdówka ze wspaniałymi widokami.
Całe sześć sztuk !!!
Dolot w Szwajcarii: (każdy musi mieć swoją nalepkę . Porównajcie szybe mojego auta teraz i po zakończeniu touru)
Susten Pass
Grimsel Pass
https://imagizer.imageshack.com/img922/4623/FyZQD5.jpg[/img]
Furka Pass
San Gottard Pass
Della Novena Pass
Gondo - Simplon Pass
Na koniec dnia przyszedł czas na nocleg w malutkiej, włoskiej wiosce w Alpach w San Lorenzo.
Nastepnego dnia nastąpił zjazd z wioski gdzie znaleźliśmy taką oto perełkę:
Ostatnio zmieniony 30 lip 2021, 14:29 przez pmcomp, łącznie zmieniany 5 razy.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Kolejny dzień zaczął się bardzo przyjemnym zjazdem z włoskiej wioski:
https://www.youtube.com/watch?v=V6l1pVMZ-XA
Nie jest łatwo prowadzić auto jedną ręka, a drugą kręcić iphonem. Szczególnie w takich warunkach. Ale czegoż nie zrobi się dla dobrego ujęcia .
Niedługo o dolocie do Alp Nadmorskich i przeprawie przez nie z Włoch do Francji, co okazało sie wcale nie takie proste
https://www.youtube.com/watch?v=V6l1pVMZ-XA
Nie jest łatwo prowadzić auto jedną ręka, a drugą kręcić iphonem. Szczególnie w takich warunkach. Ale czegoż nie zrobi się dla dobrego ujęcia .
Niedługo o dolocie do Alp Nadmorskich i przeprawie przez nie z Włoch do Francji, co okazało sie wcale nie takie proste
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Dzisiaj o przeprawie przez Włochy do Alp Nadmorskich we Francji. Do zrobienia było kilkaset kilometrów po autostradach. Poza tym ze wzgledów czasowych musielismy odpuścić Colle del Nivolet. Dojazd z Turynu ok. 200 km i powrót tą sama drogą. Inaczej się nie da. A tam trzeba posiedziec, pospacerować, pobyć. Kozice i świstaki muszą poczekac do kolejnego wyjazdu.
Kierunek Nicea.
To przed samymi Alpami:
To tez nie było takie proste ponieważ tunel Panice Soprana - Tende jest zamknięty. W związku z tym ruszylismy na przełęcz nad tunelem, która nazywa się ...
Col de Tende
A to wyjazd na francuską drogę. Znaki 4x4 pokazują że to nie jest dobry pomysł dla naszych bolidów. I jak się okazało po francuskiej stronie jest ... szuterek.
Zrobiliśmy tył zwrot i pojechaliśmy nazad w dół:
Jak sie okazało to był widokowy i jezdny strzał w 10-ke bo trafiliśmy, nadkładając ok. 150 km, na
Col de la Lombarde
Od strony włoskiej wąska wijąca się jak wąż dróżka. Super nawierzchnia co we Włoszech jest rzadkością. Przepiękne widoki i całkowicie ... pusto. Rewelacja. Ta przełęcz jest na pewno w pierwszej trójce wyprawy.
Zjazd na francuska stronę już szeroko, a od narciarskiej stacji Isola 2000 (polecam na białe szaleństwa, chyba najbliższe prawdziwe narty z Nicei dokąd lata z Polski LOT) szerokimi zakosami:
A potem dróżkami M2205 z Isola przez rewelacyjną, super kręta i szybką (REWELACJA !!!) M2565 do Saint-Martin Vesubie i potem do uroczej wioski wioski Belvedere gdzie mieliśmy nocleg. Niestety bez kolacji bo w poniedziałek ok. 20-ej knajpa była już zamknieta.
Kierunek Nicea.
To przed samymi Alpami:
To tez nie było takie proste ponieważ tunel Panice Soprana - Tende jest zamknięty. W związku z tym ruszylismy na przełęcz nad tunelem, która nazywa się ...
Col de Tende
A to wyjazd na francuską drogę. Znaki 4x4 pokazują że to nie jest dobry pomysł dla naszych bolidów. I jak się okazało po francuskiej stronie jest ... szuterek.
Zrobiliśmy tył zwrot i pojechaliśmy nazad w dół:
Jak sie okazało to był widokowy i jezdny strzał w 10-ke bo trafiliśmy, nadkładając ok. 150 km, na
Col de la Lombarde
Od strony włoskiej wąska wijąca się jak wąż dróżka. Super nawierzchnia co we Włoszech jest rzadkością. Przepiękne widoki i całkowicie ... pusto. Rewelacja. Ta przełęcz jest na pewno w pierwszej trójce wyprawy.
Zjazd na francuska stronę już szeroko, a od narciarskiej stacji Isola 2000 (polecam na białe szaleństwa, chyba najbliższe prawdziwe narty z Nicei dokąd lata z Polski LOT) szerokimi zakosami:
A potem dróżkami M2205 z Isola przez rewelacyjną, super kręta i szybką (REWELACJA !!!) M2565 do Saint-Martin Vesubie i potem do uroczej wioski wioski Belvedere gdzie mieliśmy nocleg. Niestety bez kolacji bo w poniedziałek ok. 20-ej knajpa była już zamknieta.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- pmcomp
- Posty: 2566
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Ponieważ jeździliśmy w górach w oddzielnym poście pokażę Wam co w tych górach potrafi zrobić woda.
Jest sobie takie małe miasteczko Saint-Martin Vesubie, które odwiedziłem Miatą kilka lat temu. Wtedy jadąc z dołu do góry czyli z Nicei na północ. Pamietam jak dzis jak woda koryta rzeki Vesubie zmyła część drogi i przez kilka kilometrów jechalismy ubitym tłuczniem pewnie ze 20 km/h żeby nie rozwalić zawieszenia. A wokół pracowały cięzkie maszyny drogowe i leciała kipiel Vesubie.
Na kolejnych zdjęciach zobaczycie co Vesubie i jej malutkie dopływy zrobiły z nadrzecznej części miasteczka w kilkanaście godzin w październiku 2020. Zgineło kilka osób. Woda szła całą szerokością doliny.
Część zdjęć jest z naszej jazdy, część zrobiłem przyjechawszy tam nastepnego dnia.
Jest sobie takie małe miasteczko Saint-Martin Vesubie, które odwiedziłem Miatą kilka lat temu. Wtedy jadąc z dołu do góry czyli z Nicei na północ. Pamietam jak dzis jak woda koryta rzeki Vesubie zmyła część drogi i przez kilka kilometrów jechalismy ubitym tłuczniem pewnie ze 20 km/h żeby nie rozwalić zawieszenia. A wokół pracowały cięzkie maszyny drogowe i leciała kipiel Vesubie.
Na kolejnych zdjęciach zobaczycie co Vesubie i jej malutkie dopływy zrobiły z nadrzecznej części miasteczka w kilkanaście godzin w październiku 2020. Zgineło kilka osób. Woda szła całą szerokością doliny.
Część zdjęć jest z naszej jazdy, część zrobiłem przyjechawszy tam nastepnego dnia.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)