Gdy kupowałem jakiś czas temu NC miała już porysowane szyby boczne. Nadszedł czas aby się tym zająć.
Po śladach wnioskuję, że to ruch szyby góra-dół i/lub dół-góra spowodował rysy. Będę oddawał szyby to polerowania, ale chciałbym zapobiec sytuacji że za chwilę znowu się porysują.
W związku z tym czy moglibyście poradzić, które elementy drzwi należałoby sprawdzić i/lub wymienić, aby prewencyjnie zapobiec rysowaniu się szyba na przyszłość.
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Porysowana szyba boczna
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- Gieras
- Donator
- Posty: 359
- Rejestracja: 29 sie 2020, 16:00
- Model: NC
- Wersja: 2.0 PRHT
- Lokalizacja: Mazowieckie
Czyszczenie wystarcza, czy lepiej wymienić. Jeżeli wymienić, to czy jest jakiś tego zamiennik, czy tylko OEM? Gdzie to można najtaniej nabyć?
Co do polerowania, zamierzam sie udac tu: http://multiglas.pl/, ale rozważam również https://polerowanie-szyb.pl/
Co do polerowania, zamierzam sie udac tu: http://multiglas.pl/, ale rozważam również https://polerowanie-szyb.pl/
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Uszczelki od słońca sztywnieją, flok się z nich kruszy i problem gotowy, najlepiej je wymienić na nowe i unikać zamienników. Tyle z własnego doświadczenia. A szyby poleruje się tlenkiem ceru. Można w domu samemu jeśli ma się polerkę i filcowy pad. Wszystko do kupienia w sklepach dla detailerów.
- monkahead
- Donator
- Posty: 1404
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Uważajcie na to czyszczenie tlenkiem ceru. Po pierwsze szyba boczna jest hartowana, tzn. trudniej ją porysować ale też trudniej wypolerować. Filc na wiertarce może bardzo łatwo doprowadzić do powstania dystorsji, nie można mocno punktowo dociskać, lepsza jest szlifierka oscylacyjna, trudniej taką zrobić soczewkę na szybie. Moim zdaniem lepiej wymienić szybę na nieporysowaną.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 638
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
Zawsze mnie fascynują te tematy odnośnie soczewki na szybie.... ale to chyba piszą tylko Ci co ich nigdy nie polerowalimonkahead pisze: ↑17 lut 2021, 22:34Uważajcie na to czyszczenie tlenkiem ceru. Po pierwsze szyba boczna jest hartowana, tzn. trudniej ją porysować ale też trudniej wypolerować. Filc na wiertarce może bardzo łatwo doprowadzić do powstania dystorsji, nie można mocno punktowo dociskać, lepsza jest szlifierka oscylacyjna, trudniej taką zrobić soczewkę na szybie. Moim zdaniem lepiej wymienić szybę na nieporysowaną.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
No, rozsiał się mit po sieci Można zepsuć, pewnie, ale trzeba mocno chcieć to zrobić. Ja kiedyś próbowałem na starych szybach z autobusu, generalnie jak zaśniesz na włączonej polerce (takiej zwykłej obrotowej, nie DA), to wtedy może się zrobić kuku. Albo jak drapiesz suchym cerem, tylko wtedy rys więcej narobisz niż soczewek. Ale jesli się pracuje równomiernie i cierpliwie, patrząc co się z szybą dzieje to ciężko spartolić. No i nie wiem ale wg mnie matowanie szyby papierem to jest ostateczność bo potem trzeba się mocno napracować żeby wszystko wyprowadzić.
- monkahead
- Donator
- Posty: 1404
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
No właśnie że nie mit. Polerowałem tak rysę wyczuwalną paznokciem na przedniej szybie (nie jest hartowana), cer + specjalna nakładka na wiertarkę. Efekt to punktowa dystorsja. W ten sposób można polerować rysy nie będące w polu widzenia, np. na czarnym pasie. Natomiast szlifierką oscylacyjną, nie dało się tej rysy usunąć, tak można usuwać rysy włosowate, nawet w polu widzenia.pirul pisze:No, rozsiał się mit po sieci Można zepsuć, pewnie, ale trzeba mocno chcieć to zrobić. Ja kiedyś próbowałem na starych szybach z autobusu, generalnie jak zaśniesz na włączonej polerce (takiej zwykłej obrotowej, nie DA), to wtedy może się zrobić kuku. Albo jak drapiesz suchym cerem, tylko wtedy rys więcej narobisz niż soczewek. Ale jesli się pracuje równomiernie i cierpliwie, patrząc co się z szybą dzieje to ciężko spartolić. No i nie wiem ale wg mnie matowanie szyby papierem to jest ostateczność bo potem trzeba się mocno napracować żeby wszystko wyprowadzić.
Dodam że kilka lat pracowałem w fabryce szyb samochodowych, więc coś wiem na ten temat i wielokrotnie widziałem jak naprawia się szyby na pierwszy montaż.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 638
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
Słowo klucz wiertarka i 1 rysa.monkahead pisze: ↑19 lut 2021, 10:02No właśnie że nie mit. Polerowałem tak rysę wyczuwalną paznokciem na przedniej szybie (nie jest hartowana), cer + specjalna nakładka na wiertarkę. Efekt to punktowa dystorsja. W ten sposób można polerować rysy nie będące w polu widzenia, np. na czarnym pasie. Natomiast szlifierką oscylacyjną, nie dało się tej rysy usunąć, tak można usuwać rysy włosowate, nawet w polu widzenia.pirul pisze:No, rozsiał się mit po sieci Można zepsuć, pewnie, ale trzeba mocno chcieć to zrobić. Ja kiedyś próbowałem na starych szybach z autobusu, generalnie jak zaśniesz na włączonej polerce (takiej zwykłej obrotowej, nie DA), to wtedy może się zrobić kuku. Albo jak drapiesz suchym cerem, tylko wtedy rys więcej narobisz niż soczewek. Ale jesli się pracuje równomiernie i cierpliwie, patrząc co się z szybą dzieje to ciężko spartolić. No i nie wiem ale wg mnie matowanie szyby papierem to jest ostateczność bo potem trzeba się mocno napracować żeby wszystko wyprowadzić.
Dodam że kilka lat pracowałem w fabryce szyb samochodowych, więc coś wiem na ten temat i wielokrotnie widziałem jak naprawia się szyby na pierwszy montaż.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Jak katowałeś cholera wie z jakimi obrotami po jednej rysie to wiadomo że zrobi sie delikatne załamanie dlatego należy robić to równomiernnie... polerowałem conajmniej kilkadziesiąt szyb nigdy nie było żadnego problemu
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Do takiej głębokiej, pojedynczej rysy to raczej trzeba podejść jak do wpyłek na lakierze - najpierw papier, potem walka polerką. I nie w jednym miejscu tylko po całym segmencie trzeba równomiernie pracować. Podobnie jak lakier zaczniesz grzać maszyną w jednym miejscu żeby usunąć paprocha to w moment jest przetarcie.
- monkahead
- Donator
- Posty: 1404
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
No niestety człowiek uczy się na błędach...
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper