Wasze doświadczenia z dostawczakami
Kupuje dostawczaka. Podzielcie sie swoimi doświadczeniami. Co kupić? Czego unikać?
Moderator: Moderatorzy
-
- Donator
- Posty: 3687
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Kolejny raz potrzebuje technicznej pomocy od naszej ekipy bo dedykowane fora są delikatnie mówiąc "niezorientowane" w temacie.
Szukam dużego (największego na kat B) dostawczaka, bezawaryjnego i z raczej mocnym silnikiem.
Auto będzie jeździć w pełni obciążone (zabudowa) i ciągać lawetę z wiadomym autem .
Początkowy plan zakładał fiata ducato z 3.0 od iveco, ale tutaj w UK z tym silnikiem idzie dostać co najwyżej ex-karetke z przebiegiem w granicach 400-800 tys mil.
Jakie macie doświadczenia z 4-6-8 letnimi Crafterami/sprinterami/Movano/Master/boxer/Ducato?
Szczególnie zależy mi na opinii o awaryjności układu napędowego
Szukam dużego (największego na kat B) dostawczaka, bezawaryjnego i z raczej mocnym silnikiem.
Auto będzie jeździć w pełni obciążone (zabudowa) i ciągać lawetę z wiadomym autem .
Początkowy plan zakładał fiata ducato z 3.0 od iveco, ale tutaj w UK z tym silnikiem idzie dostać co najwyżej ex-karetke z przebiegiem w granicach 400-800 tys mil.
Jakie macie doświadczenia z 4-6-8 letnimi Crafterami/sprinterami/Movano/Master/boxer/Ducato?
Szczególnie zależy mi na opinii o awaryjności układu napędowego
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
O...to tutaj mogę się wypowiedzieć. W mojej pracy jeździłem:
Ducato- 2,2 litra, chyba najwięcej bo zrobiłem nim 100 tys.
Crafterem, Masterem,Boxerem, Sprinterem, a od początku roku jeżdżę Transitem , zrobiłem nim już 26 tys.
W większości przypadków były to auta nowe, lub 2-4 letnie.
Jeśli miałbym wybrać pod względem awaryjności....to..... Ducato. Jeździłem nim od przebiegu 40 tys do 140 tys. Przez ten okres zepsuło się:
- rozrusznik
-wysprzeglik
Koniec.
Pod względem komfortu i mocy zdecydowanie najlepszy jest Crafter. Ale spalanie- masakra- awarie- wtryski, przeguby.
Pod względem zawieszenia- najlepszy jest Transit - sztywno w zakretach- jak na busa:) Ale przy przebiegu 28 tys pękła pokrywa rozrządu,wywaliło olej przez uszczelnienia, problemy z wtryskami.
Nie jeździłem silnikiem 3,0 w Ducato ale faktycznie wszyscy go polecają.
Mój wybór Ducato- niestety z tym u Ciebie słabo....
Mam nadzieję że coś pomogłem:)
Ducato- 2,2 litra, chyba najwięcej bo zrobiłem nim 100 tys.
Crafterem, Masterem,Boxerem, Sprinterem, a od początku roku jeżdżę Transitem , zrobiłem nim już 26 tys.
W większości przypadków były to auta nowe, lub 2-4 letnie.
Jeśli miałbym wybrać pod względem awaryjności....to..... Ducato. Jeździłem nim od przebiegu 40 tys do 140 tys. Przez ten okres zepsuło się:
- rozrusznik
-wysprzeglik
Koniec.
Pod względem komfortu i mocy zdecydowanie najlepszy jest Crafter. Ale spalanie- masakra- awarie- wtryski, przeguby.
Pod względem zawieszenia- najlepszy jest Transit - sztywno w zakretach- jak na busa:) Ale przy przebiegu 28 tys pękła pokrywa rozrządu,wywaliło olej przez uszczelnienia, problemy z wtryskami.
Nie jeździłem silnikiem 3,0 w Ducato ale faktycznie wszyscy go polecają.
Mój wybór Ducato- niestety z tym u Ciebie słabo....
Mam nadzieję że coś pomogłem:)
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
-
- Donator
- Posty: 3687
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Dzięki za infoTomai pisze: ↑18 cze 2020, 22:21O...to tutaj mogę się wypowiedzieć. W mojej pracy jeździłem:
Ducato- 2,2 litra, chyba najwięcej bo zrobiłem nim 100 tys.
Crafterem, Masterem,Boxerem, Sprinterem, a od początku roku jeżdżę Transitem , zrobiłem nim już 26 tys.
W większości przypadków były to auta nowe, lub 2-4 letnie.
Jeśli miałbym wybrać pod względem awaryjności....to..... Ducato. Jeździłem nim od przebiegu 40 tys do 140 tys. Przez ten okres zepsuło się:
- rozrusznik
-wysprzeglik
Koniec.
Pod względem komfortu i mocy zdecydowanie najlepszy jest Crafter. Ale spalanie- masakra- awarie- wtryski, przeguby.
Pod względem zawieszenia- najlepszy jest Transit - sztywno w zakretach- jak na busa:) Ale przy przebiegu 28 tys pękła pokrywa rozrządu,wywaliło olej przez uszczelnienia, problemy z wtryskami.
Nie jeździłem silnikiem 3,0 w Ducato ale faktycznie wszyscy go polecają.
Mój wybór Ducato- niestety z tym u Ciebie słabo....
Mam nadzieję że coś pomogłem:)
3.0 to jest lokomotywa - idzie równo do prędkości mocno powyżej dopuszczalnych
Ten Ducato którym jeździłeś to który był rocznik?
Citroen/peugeot/fiat to ten sam samochód ale w silnikach było sporo zamieszania i nie wiem czy 2.2 z fiata to to samo co w citroenie???
Mnie w transicie najbardziej raziło wykończenie kabiny, chociaż siedziało sie najbardziej "sportowo"
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2114
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
"nie ma kariery bez T4"
Sam nie jestem użytkownikiem busów i nigdy nie byłem. Jednak w mojej branży sporo tego jest katowane. I w firmach z którymi się zetknąłem było to najczęściej Ducato. Często zastępowane kolejnym i następnym (przy czym znaczek zależał od aktualnych rabatów). Chwalone za ogólną trwałość, rozsądne koszty. Jako wadę wymieniano niski prześwit.
Natomiast znane mi egzemplarze to najczęściej najmniejsza lub średnia buda.
Kolejne często występujące w przyrodzie auto to Master/Movano - jego cechą jest najlepszy stosunek ceny do objętości paki. Ale nie miałem bliższej styczności. Nikt też tych aut nie chwalił.
Jeżeli chodzi o jazdę pod obciążeniem (np. warsztat, sprzęt, wiertnice, silniki, dostawy paliw) to jednak króluje Sprinter. Ogólnie chwalony jako technicznie dobry. Ale drogi w utrzymaniu. Wydaje mi się, że wraz z Iveco znajdziesz w nim największą objętość jak na furgon. No i oba dostępne z mocnymi 3.0.
Może nie pomogłem, ale obserwuję temat z zaciekawieniem
Sam nie jestem użytkownikiem busów i nigdy nie byłem. Jednak w mojej branży sporo tego jest katowane. I w firmach z którymi się zetknąłem było to najczęściej Ducato. Często zastępowane kolejnym i następnym (przy czym znaczek zależał od aktualnych rabatów). Chwalone za ogólną trwałość, rozsądne koszty. Jako wadę wymieniano niski prześwit.
Natomiast znane mi egzemplarze to najczęściej najmniejsza lub średnia buda.
Kolejne często występujące w przyrodzie auto to Master/Movano - jego cechą jest najlepszy stosunek ceny do objętości paki. Ale nie miałem bliższej styczności. Nikt też tych aut nie chwalił.
Jeżeli chodzi o jazdę pod obciążeniem (np. warsztat, sprzęt, wiertnice, silniki, dostawy paliw) to jednak króluje Sprinter. Ogólnie chwalony jako technicznie dobry. Ale drogi w utrzymaniu. Wydaje mi się, że wraz z Iveco znajdziesz w nim największą objętość jak na furgon. No i oba dostępne z mocnymi 3.0.
Może nie pomogłem, ale obserwuję temat z zaciekawieniem
Ostatnio zmieniony 19 cze 2020, 7:27 przez pistenbully, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Ducato to był rocznik 2015.
Nie wiem czy to są te same silniki, ale jak spojrzałem pod maskę Ducato a Boxera to wyglądało to inaczej.
Jeśli chodzi o Sprintera, też ma fajny silnik-ładnie przyspiesza i komfort. Mamy rocznik 2019, ale ciągle jeździ do serwisu z awariami elektroniki/ elektryki.
Nie wiem czy to są te same silniki, ale jak spojrzałem pod maskę Ducato a Boxera to wyglądało to inaczej.
Jeśli chodzi o Sprintera, też ma fajny silnik-ładnie przyspiesza i komfort. Mamy rocznik 2019, ale ciągle jeździ do serwisu z awariami elektroniki/ elektryki.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
-
- Donator
- Posty: 3687
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Dzięki za opinie.
niestety Iveco nie wchodzi w grę - ma małą ładowność w wersji na kat B.
Na Ducato z 3.0 poluje cały czas ale szanse na furgon z tym silnikiem są minimalne niestety
niestety Iveco nie wchodzi w grę - ma małą ładowność w wersji na kat B.
Na Ducato z 3.0 poluje cały czas ale szanse na furgon z tym silnikiem są minimalne niestety
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2114
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Ale czy to ma być bus? Czy zabudowa na podwoziu?
- Alex
- Donator
- Posty: 4621
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
ja z kolei obserwuje na firmowych autach ze z Fiatami mamy wiele zlych doswiadczen. To jest generalnie firma ktora od lat bohatersko walczy z problemami nieznanymi w innych. Alternatory, zamki w drzwiach, wycieraczki, przelaczniki
Ducato tez mielismy. Przez dluzszy czas serwis bohatersko wojowal z przecierajaca sie wiazka w tylnych drzwiach, wariujaca elektronika zamkow i czegos jeszcze, tylnymi hamulcami. Silnik (chyba 2.8) byl akurat niezly dopoki po gwarancji nie trafil w rece partaczy w pewnym serwisie, potem byla rownia pochyla. Ale uczciwie przynaje ze uwazam ze nie byl winny silnik tylko partacze i flotomistrz w naszej firmie.
Sporo lepsze doswiadczenia mamy za to z Peugeotami bo juz mamy chyba 11go. Acz i tu zdarzaly sie wpadki typu zerwanie rozrzadu 2 dni po zakonczeniu gwarancji w Partnerze (z peugeotem nie udalo sie dogadac, na szczescie remont silnika nie byl az taki drogi) czy tajemnicze problemy z elektronika w nowym Expercie
Ducato tez mielismy. Przez dluzszy czas serwis bohatersko wojowal z przecierajaca sie wiazka w tylnych drzwiach, wariujaca elektronika zamkow i czegos jeszcze, tylnymi hamulcami. Silnik (chyba 2.8) byl akurat niezly dopoki po gwarancji nie trafil w rece partaczy w pewnym serwisie, potem byla rownia pochyla. Ale uczciwie przynaje ze uwazam ze nie byl winny silnik tylko partacze i flotomistrz w naszej firmie.
Sporo lepsze doswiadczenia mamy za to z Peugeotami bo juz mamy chyba 11go. Acz i tu zdarzaly sie wpadki typu zerwanie rozrzadu 2 dni po zakonczeniu gwarancji w Partnerze (z peugeotem nie udalo sie dogadac, na szczescie remont silnika nie byl az taki drogi) czy tajemnicze problemy z elektronika w nowym Expercie
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
-
- Donator
- Posty: 3687
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Bus-blaszak. No chyba że sie trafi przeszklony
pamiętasz który to był rocznik tego Ducato?Alex pisze: ↑19 cze 2020, 11:28ja z kolei obserwuje na firmowych autach ze z Fiatami mamy wiele zlych doswiadczen. To jest generalnie firma ktora od lat bohatersko walczy z problemami nieznanymi w innych. Alternatory, zamki w drzwiach, wycieraczki, przelaczniki
Ducato tez mielismy. Przez dluzszy czas serwis bohatersko wojowal z przecierajaca sie wiazka w tylnych drzwiach, wariujaca elektronika zamkow i czegos jeszcze, tylnymi hamulcami. Silnik (chyba 2.8) byl akurat niezly dopoki po gwarancji nie trafil w rece partaczy w pewnym serwisie, potem byla rownia pochyla. Ale uczciwie przynaje ze uwazam ze nie byl winny silnik tylko partacze i flotomistrz w naszej firmie.
Sporo lepsze doswiadczenia mamy za to z Peugeotami bo juz mamy chyba 11go. Acz i tu zdarzaly sie wpadki typu zerwanie rozrzadu 2 dni po zakonczeniu gwarancji w Partnerze (z peugeotem nie udalo sie dogadac, na szczescie remont silnika nie byl az taki drogi) czy tajemnicze problemy z elektronika w nowym Expercie
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Fiaty zawsze miały i pewnie zawsze będą mieć problemy z elektryką. Podobnie jak renault. Jeśli widzisz na mieście auto mrugające całą tylną lampą tylko nie kierunkowskazem, to to jest albo fiat albo renault. Więc to trzeba przyjąć na klatę po prostu jeśli się szuka ducato.
A tak w ogóle, to dobrze zrozumiałem, że chcesz z niego zrobić kampera? Jeśli tak, to może transit tt5/tt9 nugget westfalii? Czy są poza budżetem? Brytole jako zwolennicy forda powinni mieć tego sporo na rynku.
A tak w ogóle, to dobrze zrozumiałem, że chcesz z niego zrobić kampera? Jeśli tak, to może transit tt5/tt9 nugget westfalii? Czy są poza budżetem? Brytole jako zwolennicy forda powinni mieć tego sporo na rynku.
-
- Donator
- Posty: 3687
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Tak, planuje konwersję do kampera ale mam specyficzne potrzeby (klatki dla psów, instalacja do tlenu pod ciśnieniem itp) więc gotowe zabudowy odpadają. W grę wchodziłby tylko transit jumbo.pirul pisze: ↑19 cze 2020, 14:00Fiaty zawsze miały i pewnie zawsze będą mieć problemy z elektryką. Podobnie jak renault. Jeśli widzisz na mieście auto mrugające całą tylną lampą tylko nie kierunkowskazem, to to jest albo fiat albo renault. Więc to trzeba przyjąć na klatę po prostu jeśli się szuka ducato.
A tak w ogóle, to dobrze zrozumiałem, że chcesz z niego zrobić kampera? Jeśli tak, to może transit tt5/tt9 nugget westfalii? Czy są poza budżetem? Brytole jako zwolennicy forda powinni mieć tego sporo na rynku.
Inna sprawa,że tu kamper na ducto z początku lat 90 potrafi kosztować 10-15 tys funtów.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2114
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Ach, taką zabudowę! Rób Pan kategorię C!
-
- Donator
- Posty: 3687
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
rozważałem ale wtedy i ja, i moja druga połowa musielibysmy poświecić czas. Doszły by ograniczenia związane z parkowaniem, przeglądami i ubezpieczeniem takiego auta.pistenbully pisze: ↑19 cze 2020, 15:06Ach, taką zabudowę! Rób Pan kategorię C!
0e62bd11df6d2c2d82474c3afd2aa9c2.jpg
- Alex
- Donator
- Posty: 4621
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Przypomniało mi się. To było Ducato 2010 silnik nie 2.8 tylko 2.3mj 120km. Bardzo podobał mi się w nim totalny brak turbodziury. Niestety już powyżej 2500 zaczynało slabnac a od 3000 niewiele się dzialo.
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting