Costa de Pomerania - Costa Blanca
Trasa na 4 kołach - wszelkie przydatne podpowiedzi plizzz
Moderator: Moderatorzy
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Cześć,
Wybieramy się podlać kwiatki w mieszkaniu znajomych - za granicą - w okolicach Alicante. Nie lubimy być związani terminowo, latać z dziećmi i płacić za bagaż rejestrowy więcej niż za sam bilet na cztery litery w tanich liniach. Stąd końcepcja, żeby z Gdańska pojechać do Hiszpanii na kołach, z całym majdanem, własnymi fotelikami dla dzieci, czystym lubianym autem.
Trasa to co najmniej 3000km, od drzwi do drzwi. Wiadomo, potrwa kilka dni w jedną stronę. Samych opcji dróg dojazdu jest kilka:
. .
1. Którą trasę wybrać (skłaniam się ku południowej)?
2. Co po drodze jest koniecznie-do-zobaczenia?
3. Czego nie wziąłem pod uwagę?
4. Czego nie wiem, a powinienem (obowiązkowe wyposażenie, wolne od handlu niedziele, dziwne zakazy czy opłaty)?
Z góry muchas gracias!
PS. Niestety, trasa nie będzie eMXem…
PS2. Może Disneyland na powrocie?
……. a jak z biletami do takich parków rozrywki, to trzeba kupować z wyprzedzeniem, czy na miejscu też się dostanie?
……. Mattia, byłeś w Gardaland, albo czymś w okolicy?
PS3. Termin to czerwiec
PS4. Me gusta:
Wybieramy się podlać kwiatki w mieszkaniu znajomych - za granicą - w okolicach Alicante. Nie lubimy być związani terminowo, latać z dziećmi i płacić za bagaż rejestrowy więcej niż za sam bilet na cztery litery w tanich liniach. Stąd końcepcja, żeby z Gdańska pojechać do Hiszpanii na kołach, z całym majdanem, własnymi fotelikami dla dzieci, czystym lubianym autem.
Trasa to co najmniej 3000km, od drzwi do drzwi. Wiadomo, potrwa kilka dni w jedną stronę. Samych opcji dróg dojazdu jest kilka:
. .
1. Którą trasę wybrać (skłaniam się ku południowej)?
2. Co po drodze jest koniecznie-do-zobaczenia?
3. Czego nie wziąłem pod uwagę?
4. Czego nie wiem, a powinienem (obowiązkowe wyposażenie, wolne od handlu niedziele, dziwne zakazy czy opłaty)?
Z góry muchas gracias!
PS. Niestety, trasa nie będzie eMXem…
PS2. Może Disneyland na powrocie?
……. a jak z biletami do takich parków rozrywki, to trzeba kupować z wyprzedzeniem, czy na miejscu też się dostanie?
……. Mattia, byłeś w Gardaland, albo czymś w okolicy?
PS3. Termin to czerwiec
PS4. Me gusta:
- Peecer
- Donator
- Posty: 2642
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
Podaj na Priv numer to myśle, że kilka cennych informacji mogę podrzucić ...... od bardzo długiego czasu te rewiry nawiedzam. Ostatnio poznaje je również Nickesh - pewnie sporo informacji może podrzucić.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Kupisz mi V300d 4Matic z hakiem? Z przyczepką nie ma sprawynickesh v2.0 pisze: ↑21 sty 2020, 15:36@pistenbully, kiedy wyjeżdżacie? Jak Ci kupię przyczepkę, to zaciągniesz ją do Walencji?
Edit: 2-gi tydzień czerwca
Ostatnio zmieniony 21 sty 2020, 18:23 przez pistenbully, łącznie zmieniany 1 raz.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Mam już stronę A4 notatek po
- nick.es
- Moderator podróży
- Posty: 7684
- Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
- Model: NB FL
- Lokalizacja: Costa Blanca
Eeee, to za późnopistenbully pisze: ↑21 sty 2020, 18:18Kupisz mi V300d 4Matic z hakiem? Z przyczepką nie ma sprawynickesh v2.0 pisze: ↑21 sty 2020, 15:36@pistenbully, kiedy wyjeżdżacie? Jak Ci kupię przyczepkę, to zaciągniesz ją do Walencji?
Edit: 2-gi tydzień czerwca
Ja lecę w przyszły piątek, więc przydałyby mi się te notatki jak najszybciej :>
Koniecznie daj znać, jak będziesz w okolicy.
- Mattia
- Donator
- Posty: 439
- Rejestracja: 29 lis 2016, 21:56
- Model: NA
- Wersja: 1.8, daily, salon
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
w Gardaland byłem raz, nocowaliśmy w Riva del Garda, ale był to na tyle krótki pobyt jesienią, że nie podejmę się niczego doradzić
słyszałem tylko, że latem Garda jest regionem zajętym przez żywioł holenderski, który to żywioł we Włoszech woli jeziora od wszystkiego innego wspaniałego, co ten kraj ma do zaoferowania i przez to taka Garda może być trudna do zasiedlenia i używania sobie
mam za to inną sugestię: Disneyland... trzeba na prawdę bardzo kochać swoje dzieci i ja wiem, że każdy rodzic w sobie taką miłość znajduje, ale z całego serca odradzam: myszka Miki śpiewa non-stop przez kilkanaście godzin, kolejki do atrakcji, obrzydliwe jedzenie, wszechobecny róż, drogo, a najgorsze, że jeśli Twoje dzieci były już choćby w takiej Energylandii w przaśnym polskim Zatorze, to właśnie tam im kopary opadły i 30-letni niemalże Disneyland pod Paryżem już tego wrażenia nie przebije
znacznie bardziej wychowawczo byłoby odbić może nieco na południe i odwiedzić Centrum Leonarda z Vinci:
bez fajerwerków i zadęcia, za to pięknie pokazuje geniusz konstruktora i artysty sprzed kilkuset lat
natomiast drogę przez Włochy obowiązkowo wybrałbym przez Ligurię z dala od turystycznych Portofin i takich tam
nickesh zna tu wszystkie opcje, w razie czego mogę uzupełnić aktualizacją na temat stanu dróg, bo te we Włoszech podupadają niestety
słyszałem tylko, że latem Garda jest regionem zajętym przez żywioł holenderski, który to żywioł we Włoszech woli jeziora od wszystkiego innego wspaniałego, co ten kraj ma do zaoferowania i przez to taka Garda może być trudna do zasiedlenia i używania sobie
mam za to inną sugestię: Disneyland... trzeba na prawdę bardzo kochać swoje dzieci i ja wiem, że każdy rodzic w sobie taką miłość znajduje, ale z całego serca odradzam: myszka Miki śpiewa non-stop przez kilkanaście godzin, kolejki do atrakcji, obrzydliwe jedzenie, wszechobecny róż, drogo, a najgorsze, że jeśli Twoje dzieci były już choćby w takiej Energylandii w przaśnym polskim Zatorze, to właśnie tam im kopary opadły i 30-letni niemalże Disneyland pod Paryżem już tego wrażenia nie przebije
znacznie bardziej wychowawczo byłoby odbić może nieco na południe i odwiedzić Centrum Leonarda z Vinci:
bez fajerwerków i zadęcia, za to pięknie pokazuje geniusz konstruktora i artysty sprzed kilkuset lat
natomiast drogę przez Włochy obowiązkowo wybrałbym przez Ligurię z dala od turystycznych Portofin i takich tam
nickesh zna tu wszystkie opcje, w razie czego mogę uzupełnić aktualizacją na temat stanu dróg, bo te we Włoszech podupadają niestety
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
A sam Gardaland? Warto ominąć, czy warto się zatrzymać? Ja mam przedszkolaki. Nie za małe? Jeżeli za 200€ mają cały dzień marudzić i się zmęczyć chodzeniem...
Ja byłem w Gardaland, ale z 15 lat temu jako nastolatek. To był mój pierwszy i jak dotąd jedyny wypad do tego typu parku rozrywki, więc nie porównam z innymi, ale wtedy mi się podobało. Obiekt był podzielony na części dla małych dzieci, trochę większych i dla dorosłych jak dobrze pamiętam. Byliśmy tam od rana do zamknięcia późnym wieczorem i było co robić. Kolejki były, to fakt, najgorzej z rollercoasterem, bo czekaliśmy jakiś chory czad, żeby się tam dostać.
Nie wiem jak moje wspomnienia mają się do obecnych realiów, dobrze było by zapytać kogoś kto był tam niedawno.
Nie wiem jak moje wspomnienia mają się do obecnych realiów, dobrze było by zapytać kogoś kto był tam niedawno.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ja byłem z 7 lat temu (xD) i bardzo dobrze się bawiłem. Katun sztos. Imo warto na parę godzin. Kolejki nie były aż tak duże, wręcz niewielkie.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- Mattia
- Donator
- Posty: 439
- Rejestracja: 29 lis 2016, 21:56
- Model: NA
- Wersja: 1.8, daily, salon
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
sprawdź jeszcze, czy w Gardalandzie nie trzeba mieć jakiegoś minimalnego wzrostu, żeby korzystać z wybranych atrakcji i, jeśli tak, to czy Twoje przedszkolaki się załapująpistenbully pisze: ↑25 sty 2020, 13:19A sam Gardaland? Warto ominąć, czy warto się zatrzymać? Ja mam przedszkolaki. Nie za małe? Jeżeli za 200€ mają cały dzień marudzić i się zmęczyć chodzeniem...
sajgon to jest po utracie gotówki i przekroczeniu wejścia, gdy się dzieci dowiadują, że na te najlepsze huśtawki nie mają wstępu
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Drogie, Drodzy,
Czas odkopać plany wakacyjne. Z okazji pandemii zeszłoroczny trip nie został wciąż odbyty. Plan jest jakby wciąż aktualny, jednak z uwagi na skromniejszy horyzont urlopowy mojej Małżonki zastanawiam się nad wycieczką gdzieś bliżej. Ad rem, czy macie jakieś obczajone bajeczne domki, apartamenty w Chorwacji? A może macie własne i szukacie kogoś, kto by podjechał wam trawę skosić??
(zawsze to łącznie dwa dni jazdy mniej niż do Alicante)
Czas odkopać plany wakacyjne. Z okazji pandemii zeszłoroczny trip nie został wciąż odbyty. Plan jest jakby wciąż aktualny, jednak z uwagi na skromniejszy horyzont urlopowy mojej Małżonki zastanawiam się nad wycieczką gdzieś bliżej. Ad rem, czy macie jakieś obczajone bajeczne domki, apartamenty w Chorwacji? A może macie własne i szukacie kogoś, kto by podjechał wam trawę skosić??
(zawsze to łącznie dwa dni jazdy mniej niż do Alicante)