[połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4685
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

12 wrz 2019, 19:26

nie wiem czy powinienem chwalic sie publicznie swoimi sklonnosciami do skapstwa :lol: ale postanowilem przetestowac tanie klocki Blueprint. Koszt zakupu to ok 60zl/kpl i to w zasadzie koniec ich zalet. Choc nie, daly sie zalozyc bez problemu. I przy spokojnej jezdzie hamowaly normalnie. Ale wiecej zalet nie widze zebym nie wiem jak sie wysilil.

- na torze nie mialy zamiaru hamowac, od razu bylo czuc ze puchna
- zywotnosc prawie zadna. w zasadzie skonczyly zywot na trasie KJS na nieoficjalnym 30 leciu. Jakies 30-35km jazdy. Sadze ze gdybym pojechal jeszcze jedna sesje doszedlbym do blachy. M. in. dzieki temu ze starly sie krzywo co na innych klockach nie ma miejsca.
- okrutnie zapyliły mi felgi, nawet ja nie wytrzymalem i na drugi dzien pojechalem na myjnie.

porazka kompletna

z ulga powrocilem do OEM Mazda :)
pozdrawiam
Alex :-)
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
creidd
Posty: 183
Rejestracja: 04 sie 2018, 15:20
Model: Inny

22 wrz 2019, 18:19

Jaki zestaw tarcze + klocki kupić na tył to NB 1.6? Autem poruszam się na co dzień, bez jeżdżenia po torze. W podobnej cenie (240-250~zł) znalazłem komplety Textar i TRW. Będą ok, czy raczej nie polecacie?
mutra
Donator
Donator
Posty: 3694
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

22 wrz 2019, 20:20

creidd pisze:
22 wrz 2019, 18:19
Jaki zestaw tarcze + klocki kupić na tył to NB 1.6? Autem poruszam się na co dzień, bez jeżdżenia po torze. W podobnej cenie (240-250~zł) znalazłem komplety Textar i TRW. Będą ok, czy raczej nie polecacie?
W 1.8 mam cywilny zestaw mintex. Nie spalił się na hungaroringu na drogowej oponie więc u Ciebie też powinien być ok
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4685
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

23 wrz 2019, 9:46

Textar jest spoko, nigdy w zadnym aucie nie mialem z nim problemow.
pozdrawiam
Alex :-)
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
creidd
Posty: 183
Rejestracja: 04 sie 2018, 15:20
Model: Inny

27 wrz 2019, 19:36

Dzięki Panowie. W drodze do mnie zestaw z Textara, bo z Mintexa znalazłem tylko tarcze w rozsądnej cenie.
Awatar użytkownika
BikeBert
Posty: 74
Rejestracja: 06 maja 2018, 10:26
Model: NC FL
Wersja: PRHT
Lokalizacja: Chorwacja

14 paź 2019, 20:20

Panowie.

Krótkie pytanie: które klocki pylą najmniej?

Mam obecnie TRW i po jednej jeździe jest syf na felgach, a mam kuku na punkcie czystości.

Zastanawiam się czy wrócić do oryginalnych czy jest coś lepszego pod względem pylenia.

Czytam na forach, że Hawk HPS pyli mało, ale czy mniej niż OEM (Akebono)?
Ostatnio zmieniony 14 paź 2019, 20:25 przez BikeBert, łącznie zmieniany 1 raz.
SC Sleeper Project
My other car is a Mountain Bike
mutra
Donator
Donator
Posty: 3694
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

14 paź 2019, 20:52

BikeBert pisze:
14 paź 2019, 20:20
Panowie.

Krótkie pytanie: które klocki pylą najmniej?

Mam obecnie TRW i po jednej jeździe jest syf na felgach, a mam kuku na punkcie czystości.

Zastanawiam się czy wrócić do oryginalnych czy jest coś lepszego pod względem pylenia.

Czytam na forach, że Hawk HPS pyli mało, ale czy mniej niż OEM (Akebono)?
Każdy sportowy klocek który przerabiałem pylił bardziej niż seryjny.
Awatar użytkownika
Domel
Donator
Donator
Posty: 364
Rejestracja: 26 gru 2013, 10:41
Model: NC FL
Wersja: bordo z hameryki
Lokalizacja: Kraków

15 paź 2019, 19:09

może ceramiczne -te podobno mniej pylą, był gdzieś nawet rabat: viewtopic.php?f=31&t=29338
bonito
Posty: 286
Rejestracja: 20 sty 2015, 20:16
Model: NC FL2
Lokalizacja: Gdynia

17 paź 2019, 7:31

BikeBert pisze:
14 paź 2019, 20:20
Czytam na forach, że Hawk HPS pyli mało, ale czy mniej niż OEM (Akebono)?
Używam Hawk HPS - wcale nie pyli mało, tylko dużo :) Zużywa się także bardzo szybko.
Ale - czucie hamulców i (odczuwana) skuteczność hamowania rewelacyjna!
Minus to cena (400 PLN do NC).
Awatar użytkownika
pavlacos
Donator
Donator
Posty: 690
Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
Model: NC
Wersja: Koksed by Five
Lokalizacja: Wrocław

17 paź 2019, 7:52

@bikebert
ebc red stuff - prawie zerowe pylenie (są z ceramiką)
teraz mam ate i nawet krótkie pojeżdżawki kończą się czarną felgą, ale hamują ok
(a na forach pisali że mało pylą :D)

co do textara, akurat mam w drugim aucie i piszczą jak szalone (nowe klocki!)
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
Obrazek
Awatar użytkownika
Luca
Posty: 307
Rejestracja: 11 maja 2013, 19:17
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2019, 20:57

Czytam i czytam i w zasadzie nie wiem już co wybrać. Chciałbym bowiem zmienić tarcze i klocki w mojej AE10th NB. Mam tarcze 255/251. Co byście polecili na drogę i tor (parę razy w roku). Z tego co doczytałem w regulaminie MC SPEC NB tarcze muszą być gładkie. Z góry dziękują za Wasze rady.
Bukos
Posty: 319
Rejestracja: 28 sie 2013, 21:56
Lokalizacja: Września

16 lis 2019, 23:07

Luca pisze:
16 lis 2019, 20:57
Czytam i czytam i w zasadzie nie wiem już co wybrać. Chciałbym bowiem zmienić tarcze i klocki w mojej AE10th NB. Mam tarcze 255/251. Co byście polecili na drogę i tor (parę razy w roku). Z tego co doczytałem w regulaminie MC SPEC NB tarcze muszą być gładkie. Z góry dziękują za Wasze rady.
Kup jakąś gładką tarcz i klocki Stoptecha i będzie dobrze. Warto wymienić przewody na oplot.
Bukos
Awatar użytkownika
Luca
Posty: 307
Rejestracja: 11 maja 2013, 19:17
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Warszawa

17 lis 2019, 10:29

Bukos pisze:
16 lis 2019, 23:07
Luca pisze:
16 lis 2019, 20:57
Czytam i czytam i w zasadzie nie wiem już co wybrać. Chciałbym bowiem zmienić tarcze i klocki w mojej AE10th NB. Mam tarcze 255/251. Co byście polecili na drogę i tor (parę razy w roku). Z tego co doczytałem w regulaminie MC SPEC NB tarcze muszą być gładkie. Z góry dziękują za Wasze rady.
Kup jakąś gładką tarcz i klocki Stoptecha i będzie dobrze. Warto wymienić przewody na oplot.
Dzięki - tak też zrobię.
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4684
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

17 lis 2019, 19:44

Na tor to chyba lepiej wrzucić większe hamulce ze sportiva/ roczników po 2003.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
mutra
Donator
Donator
Posty: 3694
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

17 lis 2019, 21:44

Fifkers pisze:
17 lis 2019, 19:44
Na tor to chyba lepiej wrzucić większe hamulce ze sportiva/ roczników po 2003.
Do nb1.8 nie ma raczej potrzeby, jeżeli to nie jest ekstremalna torówka. W swojej torowej Nb mam tarcze 255 na przodzie z klockiem mintex m1144 i hamulce spokojnie wytrzymują 6-8 okrążeń bez spadku siły hamowania. Ja bym się w upgrade nie bawił jeżeli tor auto będzie widzieć od czasu do czasu.
Ross
Posty: 77
Rejestracja: 18 cze 2018, 21:17
Model: NB
Wersja: 1.8 Specmiata
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

15 gru 2019, 0:43

Kupiłem hamulce BB do mojej NB 1.8, bo od początku sezonu 2020 zamierzam regularnie jeździć na jakiś tor (oraz brać udział w MC). Zorientowałem się już, że klocki najlepiej wziąć Stoptech Sport, ale nie wiem jakie wziąć tarcze. Jedni mówią, że gładkie; inni, że Rotingery GT, które są nawiercane. Która opcja lepsza? Jeśli gładkie to jakie? Celować w ATE/Zimmermann/Textar, czy np. takie Blue Print też wystarczą? Miata robi u mnie za daily, więc komfort też ma jakieś znaczenie, ale na pierwszym miejscu efektywność hamowania i wytrzymałość.
Jeszcze co do klocków, to czy jakieś ceramiczne klocki nie będą równie efektywne jak Stoptechy Sport, a jednocześnie nie będą mniej pylić? I czy same Stoptechy Sport spisują się w jeździe daily? Nie muszą być nagrzane, żeby zacząć hamować etc?
Awatar użytkownika
osvch
Posty: 37
Rejestracja: 21 sie 2016, 15:44
Model: NB
Lokalizacja: Łódź

15 gru 2019, 6:52

Tanią półkę Blue print odradzam, zaczną bić po pierwszej MC. Nacinane Rotinger w zupełności wystarczają i cenowo dobrze wypadają. Sporty dobrze hamują a po delikatnym już nagrzaniu tylko lepiej im to idzie. Miata jeździ też tak na wycieczki i "po bułki" i dobrze się hamuje. Mam ten zestaw tylko na przodzie (mid) , z tyłu trw, po jednej sesji na MC Jastrząb z tylnych klocków było mocno czuć klocki przechodząc obok auta :)
Na dobry początek, rotinger + stoptech sport to dobry wybór.
Bukos
Posty: 319
Rejestracja: 28 sie 2013, 21:56
Lokalizacja: Września

15 gru 2019, 8:28

Mam blue printy + stoptechy. Drugi sezon tylko po torze. Nic niepokojącego nie zauważyłem. Oplot do tego i będziesz zadowolony. Kilka razy naciśniesz hamulec i jest ok.
Bukos
Ross
Posty: 77
Rejestracja: 18 cze 2018, 21:17
Model: NB
Wersja: 1.8 Specmiata
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

15 gru 2019, 10:47

osvch pisze:
15 gru 2019, 6:52
Tanią półkę Blue print odradzam, zaczną bić po pierwszej MC. Nacinane Rotinger w zupełności wystarczają i cenowo dobrze wypadają. Sporty dobrze hamują a po delikatnym już nagrzaniu tylko lepiej im to idzie. Miata jeździ też tak na wycieczki i "po bułki" i dobrze się hamuje. Mam ten zestaw tylko na przodzie (mid) , z tyłu trw, po jednej sesji na MC Jastrząb z tylnych klocków było mocno czuć klocki przechodząc obok auta :)
Na dobry początek, rotinger + stoptech sport to dobry wybór.
Jeździłeś na Blue Printach i tak szybko ci się pogięły?
Awatar użytkownika
osvch
Posty: 37
Rejestracja: 21 sie 2016, 15:44
Model: NB
Lokalizacja: Łódź

15 gru 2019, 13:28

Co prawda nie w miacie, ale tak, po pół roku wymienialem. Widzę wyżej dobrą opinię, może w miatach jest inaczej. Podjęcie każdy ma inne, osobiście wolałem dopłacić na rotingery.
Awatar użytkownika
Grzybohun
Posty: 671
Rejestracja: 31 paź 2019, 18:12
Model: NA
Wersja: 1991
Lokalizacja: WWA

15 gru 2019, 18:33

Może warto spróbować hella pagidy, mój znajomy mechanik je często gęsto zakłada i nigdy nie było problemów. Z własnego doświadczenia polecam zimmermany coat Z. Rotingery w połączeniu z Ferodo DS Performance skończyły mi się rowno z klockami, ale hamowały skutecznie i nie piszczały
Krzysiek
Posty: 23
Rejestracja: 03 wrz 2012, 12:38
Model: NB
Lokalizacja: Wawa

13 cze 2020, 23:03

Witam. Potrzebuję wymienić wszystkie tarcze i klocki w mojej 1.8 NB 2000 (normalny rozmiar tarcz (255, 251)).

Mój budżet wynosi <1000zł. Jeżdże głównie po mieście, ale może kiedyś bym się wybrał na tor.
Na stronie kmparts znalazłem zestaw za 690zł. Czy jest on godny polecenia?
A może zestaw tarcze i klocki ATE w podobnej cenie?

Czy da się złożyć w tym budżecie coś lepszego? Jeżeli tak to prosiłbym o podanie konkretnych marek/modeli, bo jestem w tym zielony.
Ross
Posty: 77
Rejestracja: 18 cze 2018, 21:17
Model: NB
Wersja: 1.8 Specmiata
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

14 cze 2020, 18:32

Jak chcesz bardzo porządnie do 1000zł (z możliwością jazdy po torze) to:
Tarcze z firm: ATE, Textar, Zimmermann, Rotinger, ATM Mikoda. Najlepiej zwykłe gładkie. Przody kupisz po około 100-110zł, tyły po około 80zł.
Klocki: Stoptech Street (przód 320zł, tył 290zł).
Jak chcesz zaoszczędzić i raczej nie wybierasz się na tor albo dosłownie raz na rok i bez jakiegoś ciśnięcia to wtedy tarcze takie same, ale klocki wystarczą ci zwykłe TRW (za około 230zł masz komplet przód + tył). IMO są to jedne z najlepszych drogowych (tanich) klocków. Jeździłem na nich w niejednym aucie, w tym w MX-5 zanim włożyłem Stoptechy. Mój kumpel mechanik do aut klientów ładuje tylko klocki TRW na podstawie swojego doświadczenia.
Krzysiek
Posty: 23
Rejestracja: 03 wrz 2012, 12:38
Model: NB
Lokalizacja: Wawa

15 cze 2020, 11:37

Ross pisze:
14 cze 2020, 18:32
Jak chcesz bardzo porządnie do 1000zł (z możliwością jazdy po torze) to:
Tarcze z firm: ATE, Textar, Zimmermann, Rotinger, ATM Mikoda. Najlepiej zwykłe gładkie. Przody kupisz po około 100-110zł, tyły po około 80zł.
Klocki: Stoptech Street (przód 320zł, tył 290zł).
Jak chcesz zaoszczędzić i raczej nie wybierasz się na tor albo dosłownie raz na rok i bez jakiegoś ciśnięcia to wtedy tarcze takie same, ale klocki wystarczą ci zwykłe TRW (za około 230zł masz komplet przód + tył). IMO są to jedne z najlepszych drogowych (tanich) klocków. Jeździłem na nich w niejednym aucie, w tym w MX-5 zanim włożyłem Stoptechy. Mój kumpel mechanik do aut klientów ładuje tylko klocki TRW na podstawie swojego doświadczenia.
dziękuje :)
Awatar użytkownika
Toma Sensei
Posty: 76
Rejestracja: 02 lip 2017, 14:24
Model: NB FL
Lokalizacja: Bielsko-Biała

05 lip 2020, 18:46

Przez sporą ilość kilometrów spędzonych po górskich większych bądź mniejszych wzniesieniach nadszedł czas zmiany hamulców, stare się kończą i po jednym przejeździe po makaronach zaczynają puchnąć.
Przewody w oplocie, tarcze nacinane i nawiercane tylko jaki klocek ?
Czy biorąc pod uwagę cenę do jakości brać EBC ? Ktoś miał klocki Galfera ? Czy jakieś bardziej drogowe klocki ?
Jeśli tak to które, by nie znikły po kilku tyś km. (wiadomo, że przy takich tarczach klocki znikają szybciej, byle by nie drastycznie szybciej)
Wiem, że sporo tu ludzi, którzy wiedzą jak hamować przed zakrętami, może się ktoś wypowie, ktoś doradzi jakie klocki?
“Life is the same as when you're driving...sometimes you go faster by letting go of the accelerator"
Obrazek
mutra
Donator
Donator
Posty: 3694
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

05 lip 2020, 20:35

Toma Sensei pisze:
05 lip 2020, 18:46
Przez sporą ilość kilometrów spędzonych po górskich większych bądź mniejszych wzniesieniach nadszedł czas zmiany hamulców, stare się kończą i po jednym przejeździe po makaronach zaczynają puchnąć.
Przewody w oplocie, tarcze nacinane i nawiercane tylko jaki klocek ?
Czy biorąc pod uwagę cenę do jakości brać EBC ? Ktoś miał klocki Galfera ? Czy jakieś bardziej drogowe klocki ?
Jeśli tak to które, by nie znikły po kilku tyś km. (wiadomo, że przy takich tarczach klocki znikają szybciej, byle by nie drastycznie szybciej)
Wiem, że sporo tu ludzi, którzy wiedzą jak hamować przed zakrętami, może się ktoś wypowie, ktoś doradzi jakie klocki?
Tarcze raczej pełne a nie nawiercane. Klocki ebc sobie odpuść jeżeli nie wybierasz sie na tor. Zielone to nic specjalnego a żółte na zimno są dosyć tępe i strasznie piszczą.
Mintex 1144 są bardzo ok ale szybko schodzą i dosyć mocno pylą.
tytusr
Posty: 553
Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
Model: NC FL
Wersja: 20th anniversary
Lokalizacja: Szczyrk
Kontakt:

05 lip 2020, 22:14

Ja używam klocków Hawk performance hps. Tarcze z przodu ATE pełne, a z tyłu nacinane i wiercone..Mikoda. Klocki wydają mi się OK. Ciężko powiedzieć mi czy są aż tyle skuteczniejsze od OEM jak twierdzą sprzedawcy, ale nic nie piszczy, nic nie bije po przejechaniu ok. 15000 km.
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm :bicz:
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

06 lip 2020, 20:27

Toma Sensei pisze:
05 lip 2020, 18:46
by nie znikły po kilku tyś km. (wiadomo, że przy takich tarczach klocki znikają szybciej, byle by nie drastycznie szybciej)
Dobre, intensywnie używane klocki wytrzymają właśnie wspomniane kilka-kilkanaście tysięcy km, jak mają hamować to muszą się zużywać. Twarde klocki zjedzą szybko tarcze hamulcowe tak że zawsze jest coś za coś.

Co innego w spokojnie eksploatowanym dupowozie, tam dobre (OEM też) klocki wytrzymują nawet 100 tys. km i w zasadzie wymienia się komplet tarcze+klocki bo przetaczanie tanich tarcz nie ma sensu.
Awatar użytkownika
Toma Sensei
Posty: 76
Rejestracja: 02 lip 2017, 14:24
Model: NB FL
Lokalizacja: Bielsko-Biała

07 lip 2020, 9:56

wojteks pisze:
06 lip 2020, 20:27
Toma Sensei pisze:
05 lip 2020, 18:46
by nie znikły po kilku tyś km. (wiadomo, że przy takich tarczach klocki znikają szybciej, byle by nie drastycznie szybciej)
Dobre, intensywnie używane klocki wytrzymają właśnie wspomniane kilka-kilkanaście tysięcy km, jak mają hamować to muszą się zużywać. Twarde klocki zjedzą szybko tarcze hamulcowe tak że zawsze jest coś za coś.

Co innego w spokojnie eksploatowanym dupowozie, tam dobre (OEM też) klocki wytrzymują nawet 100 tys. km i w zasadzie wymienia się komplet tarcze+klocki bo przetaczanie tanich tarcz nie ma sensu.

Wiem, temu też szukam jakiegoś rozwiązania, ostatnim razem kupiłem ferodo - ani to jakaś super rewelacja nie była, pyliły mocno, straciły się po 30 tyś.
“Life is the same as when you're driving...sometimes you go faster by letting go of the accelerator"
Obrazek
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4685
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

07 lip 2020, 10:57

tu masz watek hamulcowy:

viewtopic.php?f=25&t=510&start=1260

w skrocie: standardowe Ferodo szau nie robią. Ani specjalnie skuteczne ani trwałe. Z tanich klockow jak polecam OEM Mazda (na allegro w dobrych cenach), hamuja nieco lepiej niz Ferodo, przy mojej jezdzie trwalosc byla przynajmniej 2 x wyzsza.

Z lepszych koledzy polecaja Stoptechy, nie probowalem
pozdrawiam
Alex :-)
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
ODPOWIEDZ