BunnyWoop pisze:Hello,
Jadę sobie dziś do roboty i nagle jebut. Huk taki że myślałem że mnie przebiło na wylot. Spod któregoś z samochodów wyleciał głaz.
Staje sobie i patrze a tam odprysk od kamienia aż do metalu, o co podobno w Madzi nie trudno. Przedni lewy błotnik nad światłem.
Jak, gdzie i za ile? Wątpię aby oklejenie pomogło w tym przypadku. Zapobiegło znaczy się.
Bunny.
W ASO (i nie tylko pewnie, ale tam raczej szybciej niż z jakiegoś łebszopu) są zestawy do zaprawek. Tylko mają kompletnie bez sensu instrukcję obrazkową, z której nic nie można zrozumieć i dużo za gruby pędzelek jak na takie poprawki. (Gdzieś na sieci widziałem poradę żeby farbę w ubytek nakładać drucikiem).
Zestaw kolor+bezbarwna powłoka kosztuje coś koło 35zł, o ile pamiętam.