Sprzęgła - to i owo
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Tarcza ze spiekiem to koszt od 400 do 800zł zależy od ilosci łopat i okładzin. Docisk może zostać seryjny.
Mayk i Andy mają sprzęgła od 1.6 i dmuchaja 1.2 bara. Ja mam sprzęgło od 1.8 ...ale dmucham mniej
Czego się obawiacie w spieku, że bierzecie pod uwagę szajs radzika... szajs, bo np. u rogIego szybko padł.
Mayk i Andy mają sprzęgła od 1.6 i dmuchaja 1.2 bara. Ja mam sprzęgło od 1.8 ...ale dmucham mniej
Czego się obawiacie w spieku, że bierzecie pod uwagę szajs radzika... szajs, bo np. u rogIego szybko padł.
Ja też w ogóle nie bralbym radzika pod uwagę. Ceny kosmos i z dawną jakością nie ma nic wspólnego. Jak dla mnie exedy stage to paranoja. Po cholere skoro można dużo taniej i tak samo dobrze. Wrzuć 4-5 lopatkowego spieka na seryjnym docisku i będziesz miał spokój. Albo kevlar na zestawie z 1.8 bo przy 0,4 bara nie ma szans żeby tak szybko się poddał.
- irekJ
- Donator
- Posty: 2657
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Rozważam wymianę sprzęgła przy okazji zimowego serwisu. Co prawda jest ok ale jakieś pierwsze oznaki zaczynają się pojawiać.
Auto w serii więc pewnie Exedy bez kombinacji.
Przeglądając internety trafiłem na seryjne i w wersji Heavy Duty za kilkadziesiąt baksów więcej. Ktoś się orientuje czym się różnią w praktyce? Chodzi mi o charakterystykę pracy, twardość pedała, punkt załapania itp.
Na stronie piszą, że jest 20% twardsze (zakładam, że o pedał chodzi) i poza tym nie powinno się znacząco różnic od stocka:
http://www.good-win-racing.com/Mazda-Performance-Part/61-0220.html
Auto w serii więc pewnie Exedy bez kombinacji.
Przeglądając internety trafiłem na seryjne i w wersji Heavy Duty za kilkadziesiąt baksów więcej. Ktoś się orientuje czym się różnią w praktyce? Chodzi mi o charakterystykę pracy, twardość pedała, punkt załapania itp.
Na stronie piszą, że jest 20% twardsze (zakładam, że o pedał chodzi) i poza tym nie powinno się znacząco różnic od stocka:
http://www.good-win-racing.com/Mazda-Performance-Part/61-0220.html
ree pisze:Kiedyś z Grzesiem dyskutowalem na ten temat i nowil, że spoko.
Potwierdzam.
Jeżeli ma się zamach w dobrym stanie/przeszlifowany i odelżony bez wyfrezowania na wylot na brzegach można założyć też tarczę 225mm w miejsce MXowej 1.8 215mm. Jedyną wadą jest to, że padał sprzęgła staje się dużo twardszy i konieczne jest dospawanie blaszek po bokach łapy sprzęgła, ale cały zestaw (łożysko, docisk, seryjna tarcza, która na pewno znosi 0,45b, a przy krótkich testach większego boostu wydawała się też ok) kosztuje 520pln.
Ciekaw jestem ile siły trzeba używać w seryjnym setupie w 626 i jaka jest długość pedału oraz średnice pompy i wysprzęglika. Przez chwilę myślałem o założeniu pompy sprzęgła z serwem.
Właśnie porównałem setup z mx5 z KLowym i faktycznie wygląda to bardzo obiecująco. Tarcza 225mm ma 19% większą powierzchnię od mxowej, powierzchnia styku z tarczą zarówno zamachu jak i docisku jest taka sama. Docisk z KLa ładnie siada na kole zamachowym z BPka.
Dokumentacja zdjęciowa dla potomnych.
RS w jakim celu jest konieczne dospawanie blaszek skoro łożysko zostaje oem w przypadku o którym piszesz?
A przy okazji gdyby był ktoś chętny na kupno tarczy z 225mm z KLa to zaprszam na PW, bo ja chcę kupić docisk i łożyssko oporowe a są tylko zestawy do kupienia.
Dokumentacja zdjęciowa dla potomnych.
RS w jakim celu jest konieczne dospawanie blaszek skoro łożysko zostaje oem w przypadku o którym piszesz?
A przy okazji gdyby był ktoś chętny na kupno tarczy z 225mm z KLa to zaprszam na PW, bo ja chcę kupić docisk i łożyssko oporowe a są tylko zestawy do kupienia.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2016, 23:14 przez autopaga, łącznie zmieniany 1 raz.
- tekkenfan
- Posty: 265
- Rejestracja: 06 lis 2011, 20:09
- Model: Inny
- Wersja: 500+
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
autopaga pisze:Zamach z KLa jest sporo grubszy, więc nie ma sensu go przerzucać, tym bardziej że nie ma takiej potrzeby bo docisk z KLa ładnie siada na kole z MXa.
Ale to nie jest zamach z KLa tylko z mojego BPeka
www.facebook.com/BurboAstina/
2017: 60ft: 1.601; 1/8mili: 6.609 @180km/h; 1/4mili: 9.942 @ 242km/h; 0-100: 2.7; 100-200: 4.7
2018: 60ft: 1.667; 1/8mili: 6.423 @188km/h; 1/4mili: 9.706 @ 244km/h; 0-100: 2.7; 100-200: 4.5
2017: 60ft: 1.601; 1/8mili: 6.609 @180km/h; 1/4mili: 9.942 @ 242km/h; 0-100: 2.7; 100-200: 4.7
2018: 60ft: 1.667; 1/8mili: 6.423 @188km/h; 1/4mili: 9.706 @ 244km/h; 0-100: 2.7; 100-200: 4.5
-
- Donator
- Posty: 1269
- Rejestracja: 22 cze 2013, 9:20
- Model: NA
- Wersja: Eunos
- Lokalizacja: Bristol
autopaga pisze:O to ciekawe, w takim razie faktycznie w mojej dawczyni japonce był fabrycznie odelżony zamach. To mnie zmyliło. Poprawiam żeby nie wprowadzać w błąd.
Kilka serii limitowanych Eunosow mialo lekkie zamachy. Moja podobno tez ma, wyjme silnik ot zwaze.
- tekkenfan
- Posty: 265
- Rejestracja: 06 lis 2011, 20:09
- Model: Inny
- Wersja: 500+
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
może to tylko kwestia tego że to jest zamach z FWD, a w MX5 był lżejszy?
Bo mam jeszcze jeden zamach z BP4W który jakiś czas temu kupiłem na graty i był lżejszy o 1 kg. Ten co Wam wysłałem 8.7kg, Miatowy 7.8kg
Patrząc na Twoje zdjęcie zastanawiam sie czy nie ma innego odsadzenia, bo "mój" wydaje się wyższy?
Bo mam jeszcze jeden zamach z BP4W który jakiś czas temu kupiłem na graty i był lżejszy o 1 kg. Ten co Wam wysłałem 8.7kg, Miatowy 7.8kg
Patrząc na Twoje zdjęcie zastanawiam sie czy nie ma innego odsadzenia, bo "mój" wydaje się wyższy?
www.facebook.com/BurboAstina/
2017: 60ft: 1.601; 1/8mili: 6.609 @180km/h; 1/4mili: 9.942 @ 242km/h; 0-100: 2.7; 100-200: 4.7
2018: 60ft: 1.667; 1/8mili: 6.423 @188km/h; 1/4mili: 9.706 @ 244km/h; 0-100: 2.7; 100-200: 4.5
2017: 60ft: 1.601; 1/8mili: 6.609 @180km/h; 1/4mili: 9.942 @ 242km/h; 0-100: 2.7; 100-200: 4.7
2018: 60ft: 1.667; 1/8mili: 6.423 @188km/h; 1/4mili: 9.706 @ 244km/h; 0-100: 2.7; 100-200: 4.5
rozkminiam zmianę sprzęgła w 1.8 NB bo zrobilismy lekkie koło, a że roboty przy tym jest to bez sensu nie zmienić sprzęgła,
a że planujemy turbo w nadchodzącym sezonie i generalnie zastosowanie auta w drifcie (nie jakimś zawodowym, for fun only), to trzeba na coś postawić.... celujemy w softa na 0,6ba czyli pewnie okolice 200hp i nie więcej jak 300nm,
i teraz moje pytanie do osób mających doświadczenie - czy pod taki setup te jakieś wynalazki robione w wawie typu tarcza oem ze zmienionymi okładzinami podoła takiemu wyzwaniu?
czy olać temat i iść od razu w spieka? dla przykładu jest Competition Clutch stage 4 za około 1 tys pln by wyszlo, jeżdżę na takim sprzęgle w R34 na slikach 18" 265 szerokich i póki co po pierwszym sezonie się nie poddało więc wiem że bedzie dobre,
ale ze traktuję Marty miatę jako auto budżetowe to szukamy rozwiązania lowcostowego
opinie?
a że planujemy turbo w nadchodzącym sezonie i generalnie zastosowanie auta w drifcie (nie jakimś zawodowym, for fun only), to trzeba na coś postawić.... celujemy w softa na 0,6ba czyli pewnie okolice 200hp i nie więcej jak 300nm,
i teraz moje pytanie do osób mających doświadczenie - czy pod taki setup te jakieś wynalazki robione w wawie typu tarcza oem ze zmienionymi okładzinami podoła takiemu wyzwaniu?
czy olać temat i iść od razu w spieka? dla przykładu jest Competition Clutch stage 4 za około 1 tys pln by wyszlo, jeżdżę na takim sprzęgle w R34 na slikach 18" 265 szerokich i póki co po pierwszym sezonie się nie poddało więc wiem że bedzie dobre,
ale ze traktuję Marty miatę jako auto budżetowe to szukamy rozwiązania lowcostowego
opinie?
-
- Donator
- Posty: 411
- Rejestracja: 04 gru 2016, 16:48
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8VVT '02
- Lokalizacja: Warszawa
Panowie to w końcu jak jest z tym spiekiem, bo słyszałem, że do auta miejskiego to mocno chybiony pomysł.
Chce włożyć lekki zamach to i przy okazji bym sprzęgło wymienił żeby tam już nie zaglądać przez jakiś czas, problem w tym, że chce za jakiś bliżej nie określony czas dmuchnąć silnik na jakieś 0.5 bara, seryjne sprzęgło mi to wytrzyma? Mogę spokojnie brać Exedy S1 i będzie git czy trzeba kombinować? Nie chce mieć pedału sprzęgła jak w traktorze bo nie ustoję w korku
Chce włożyć lekki zamach to i przy okazji bym sprzęgło wymienił żeby tam już nie zaglądać przez jakiś czas, problem w tym, że chce za jakiś bliżej nie określony czas dmuchnąć silnik na jakieś 0.5 bara, seryjne sprzęgło mi to wytrzyma? Mogę spokojnie brać Exedy S1 i będzie git czy trzeba kombinować? Nie chce mieć pedału sprzęgła jak w traktorze bo nie ustoję w korku
Przy 0,5bara żaden wzmocniony docisk nie jest potrzebny. Wręcz uważam, że to chybiony pomysł. Mój kevlar od Wróbla na seryjnym docisku wytrzymuje bez zajakniecia 1 bara. Oczywiście całość na gratach z 1.8 (zamach, tarcza, docisk). Jak chcesz koniecznie spieka to ładuj przynajmniej 5 łopatek.
-
- Donator
- Posty: 411
- Rejestracja: 04 gru 2016, 16:48
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8VVT '02
- Lokalizacja: Warszawa
Ja wręcz nie chce spieka, buduje zadziorne auto na miasto a nie fure na tor, próbuję utrzymać możliwie sensowny poziom komfortu, zwłaszcza w korkach. Czyli przy spieku ilość łopatek definiuje niejako agresje sprzęgła? I im ich więcej tym bardziej cywilne a im mniej tym ostrzej bierze? Najwygodniej byłoby mi coś kupić zamiast oddawać do obicia bo fura stoi już w warsztacie, jakbym szybko coś ogarnął to jeszcze teraz bym to zrobił i miał z bańki
Zrobisz jak chcesz, ale zakup używanej tarczy i nabicie jej u wrobla to koszt ok 200-220zl. Za takie pieniadze nie kupisz zupelnie nic sensownego. Ze spiekiem po krotce tak jak piszesz. Im wiecej lopatek tym bardziej cywilne i wieksze przebiegi, im mniej tym wiecej przeniesie, bardziej 0-1 i mniejsze przebiegi.
-
- Donator
- Posty: 411
- Rejestracja: 04 gru 2016, 16:48
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8VVT '02
- Lokalizacja: Warszawa
A jakie przebiegi robi takie sprzęgło obite kevlarem i jaką ma charakterystykę pracy? Jest jak OEM tylko wytrzymalsze? Bo w sumie to mnie przekonałeś, że lepiej obić niż kupować nowe które zaraz i tak będzie do wymiany
- turbo pchała
- Posty: 4336
- Rejestracja: 02 mar 2014, 17:04
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Warszawa
Nabicie u wróbla i powiększenie tarczy to koszt 150zl na kewlarze. Robi na poczekaniu w 1h. Chcesz dobrze a żal ci 2 dni poczekać ?
"Jeśli po zaparkowaniu nie patrzysz na niego, zanim odejdziesz, to znaczy, że kupiłeś sobie zły samochód."
Moja -> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=13537&start=60
Moja -> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=13537&start=60
A ja dorzucę swoje dwa grosze.
Mimo wielu niepochlebnych opinii o spieku zdecydowałem się na 4 łopatkowy od wróbla. Powiem wam, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Sprzęgło nie działa 0 1, wcale noga nie boli od wciskania sprzęgła, moja dziewczyna czy mama śmiało mogą tym samochodem jeździć bez najmniejszych problemów.
Z minusów to - nie jest łatwo operować tym sprzęgłem by "aksamitnie" zmieniać biegi bez żadnego szarpnięcia, oraz podczas ruszania jest taki efekt poszarpywania jakby był dwumas rozwalony - ale da się nauczyć ruszać zupełnie normalnie.
Tak więc jestem bardzo zadowolony i pozdrawiam durniów co opowiadają bajki o spiekach.
Mimo wielu niepochlebnych opinii o spieku zdecydowałem się na 4 łopatkowy od wróbla. Powiem wam, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Sprzęgło nie działa 0 1, wcale noga nie boli od wciskania sprzęgła, moja dziewczyna czy mama śmiało mogą tym samochodem jeździć bez najmniejszych problemów.
Z minusów to - nie jest łatwo operować tym sprzęgłem by "aksamitnie" zmieniać biegi bez żadnego szarpnięcia, oraz podczas ruszania jest taki efekt poszarpywania jakby był dwumas rozwalony - ale da się nauczyć ruszać zupełnie normalnie.
Tak więc jestem bardzo zadowolony i pozdrawiam durniów co opowiadają bajki o spiekach.
brożyn miał racje.