Opona trze o nadkole
jak to naprawic?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Witam.
W zeszlym tygodniu kupilem pierwsza Madzie Jest to Miata 93r 1,6
Pochwale sie nia juz za niedlugo
Narazie mam problem zwiazany z nadkolami.
Poprzedni wlascicel wrzucil do Madzi piekne felgi jednak troszke duze sa, rozmiar ich to 10x17 tyl i 8,5x17 przod. Moj problem jest taki ze tyl mi trze na nierownosciach i na ostrzejszych zakretach o nadkola. Samochod nie byl obnizany i jest na standardowym zawieszeniu.
Jak rozwiazac ten problem? Czy dobrym sospobem bedzie wlozenie gum usztywniajacych zawieszenie? Na allegro wychodzi to tanio i bardzo by mnie to uciesylo jak takie rozwiazanie bylo by dobre
No i jeszcze jedna sprawa zwiazana z szyba z flexi. Jest poprostu dziurawa czytalem gdzies ze koszt wymiany szyby to ok 500zl. Ma ktos moze jakies rady? jak to zrobic najtaniej? Dach jest w ogolnie niezlym stanie, troche popekany jednak nigdzie nic nie cieknie.
W zeszlym tygodniu kupilem pierwsza Madzie Jest to Miata 93r 1,6
Pochwale sie nia juz za niedlugo
Narazie mam problem zwiazany z nadkolami.
Poprzedni wlascicel wrzucil do Madzi piekne felgi jednak troszke duze sa, rozmiar ich to 10x17 tyl i 8,5x17 przod. Moj problem jest taki ze tyl mi trze na nierownosciach i na ostrzejszych zakretach o nadkola. Samochod nie byl obnizany i jest na standardowym zawieszeniu.
Jak rozwiazac ten problem? Czy dobrym sospobem bedzie wlozenie gum usztywniajacych zawieszenie? Na allegro wychodzi to tanio i bardzo by mnie to uciesylo jak takie rozwiazanie bylo by dobre
No i jeszcze jedna sprawa zwiazana z szyba z flexi. Jest poprostu dziurawa czytalem gdzies ze koszt wymiany szyby to ok 500zl. Ma ktos moze jakies rady? jak to zrobic najtaniej? Dach jest w ogolnie niezlym stanie, troche popekany jednak nigdzie nic nie cieknie.
- KyRy
- Moderator
- Posty: 3779
- Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
- Model: NA
- Wersja: Chiquita
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
- Kontakt:
a jakie masz opony? Może zmiana na niższy profil coś pomoże.
Tak przy okazji nie kupiłeś może niebieskiej z Bystrzycy Kłodzkiej?
Tak przy okazji nie kupiłeś może niebieskiej z Bystrzycy Kłodzkiej?
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
- KyRy
- Moderator
- Posty: 3779
- Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
- Model: NA
- Wersja: Chiquita
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
- Kontakt:
Ryka pisze:no dokladnie ta kupilem
ooo, ładna sztuka! Pochwal się nią w odpowiednim dziale
A też jesteś gdzieś z tych okolic?
Opna ktora tam jest to 245/40 R17 mozna tam zalozyc nizszy profil ale raczej duzo to nie pomoze
to i tak już jest dość nisko. A jazda na jeszcze niższym profilu do najprzyjemniejszych nie będzie należeć
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Ja jestem z okolic Rybnika Wkrotce uzupelnie profil
jak beda mial zrobione zdjecia to na pewno wrzuce w inny dzial i sie pochwale
A jak myslisz czy takie gumy:
http://www.allegro.pl/item601950071_gumy_usztywniajace_zawieszenie_najtaniej.html
pomoga cos zeby opona nie tarła o nadkole? I jesli wiesz to ile tego trzeba kupic?
jak beda mial zrobione zdjecia to na pewno wrzuce w inny dzial i sie pochwale
A jak myslisz czy takie gumy:
http://www.allegro.pl/item601950071_gumy_usztywniajace_zawieszenie_najtaniej.html
pomoga cos zeby opona nie tarła o nadkole? I jesli wiesz to ile tego trzeba kupic?
- KyRy
- Moderator
- Posty: 3779
- Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
- Model: NA
- Wersja: Chiquita
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
- Kontakt:
A jak myslisz czy takie gumy:
http://www.allegro.pl/ite..._najtaniej.html
pomoga cos zeby opona nie tarła o nadkole? I jesli wiesz to ile tego trzeba kupic?
nie spotkałem się jeszcze z takim sposobem na usztywnienie auta. Zalatuje mi to trochę wiejskim tuningiem. Ale jeśli miałoby to Ci pomóc to czemu nie, ale musisz poczekać na opinie bardziej doświadczonych użytkowników.
U mnie przy feldze 8" szerokości i obniżonym zawieszeniu opona 205/40 mieści się w sumie na styk w nadkolu. U Ciebie z tyłu jest dwa cale szerzej także może być i tak, że bez wymiany felg się nie obejdzie.
Ryka pisze:Ja jestem z okolic Rybnika
czyli w mojej okolicy zostały tylko dwie miatki (moja i jeszcze jedna )
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
tez mi to smierdzi wiejskim tuningiem, ale ktos mi o takim czyms wspomnial, wiec postanowilem zapytac.
W moim przypadku juz z daleka widac, ze sie nie miesci w nadkolu. Mam nadzieje, ze jakies rozwiazanie sie znajdzie bo felga jest naprawde super i szkoda bylo by ja sprzedac
KyRy pisze:U mnie przy feldze 8" szerokości i obniżonym zawieszeniu opona 205/40 mieści się w sumie na styk w nadkolu. U Ciebie z tyłu jest dwa cale szerzej także może być i tak, że bez wymiany felg się nie obejdzie.
W moim przypadku juz z daleka widac, ze sie nie miesci w nadkolu. Mam nadzieje, ze jakies rozwiazanie sie znajdzie bo felga jest naprawde super i szkoda bylo by ja sprzedac
-
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 maja 2008, 19:54
- Model: Inny
- Wersja: RevolutionReloaded
- Lokalizacja: Pruszków
Ryka pisze:10x17 tyl i 8,5x17 przod
Ja mam do siebie na ten sezon przód i tył 16/9 i z oponami 225/40 to jest maksimum co jak dla mnie można wsadzić.
Moja rada:
Kup normalniejsze koła
I dobierz dobrze opony, bo teraz masz zdecydowanie za dużą średnicę koła.
.
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
Ryka, masz monster felgi Aż ciekaw jestem jak to wygląda, bo zapowiada się genianie
A co do profilu opon, to w sumie przy tej szerokości 245 to profil 40 nie jest specjalnie niski.
Może popatrz na tabelkę, bo gdzieś na forum jest napisane jakie opony na jakie felgi można nakładać. Jeśli by się okazało, że np da się na 10" naciągnąć np 215 to przy profilu 40 raczej bez najmniejszego otarcia powinieneś śmigać.
205/40 na R17 i zawieszeniu -40mm trze na nowej oponie. Na troche zużytej już nie. To podaje jako taką granicę.
A Tobie trze w którym miejscu ta opona? I o które opony chodzi, przód czy tył? Jak o przód to czy o górną część nadkola czy bok?
A co do profilu opon, to w sumie przy tej szerokości 245 to profil 40 nie jest specjalnie niski.
Może popatrz na tabelkę, bo gdzieś na forum jest napisane jakie opony na jakie felgi można nakładać. Jeśli by się okazało, że np da się na 10" naciągnąć np 215 to przy profilu 40 raczej bez najmniejszego otarcia powinieneś śmigać.
205/40 na R17 i zawieszeniu -40mm trze na nowej oponie. Na troche zużytej już nie. To podaje jako taką granicę.
A Tobie trze w którym miejscu ta opona? I o które opony chodzi, przód czy tył? Jak o przód to czy o górną część nadkola czy bok?
245/40 R17 w Miatce 1.6 do tego naciągnięte na felgę 10 cali szerokości... paranoja. Sprzedaj te felgi czym prędzej i załóż coś normalnego, przecież to auto musi się ledwo na tych walcach toczyć. Pomijając, że dla felgi 10 cali 245mm to już wąska guma. Ktoś miał fantazję...
Gumy usztywniające to świetny pomysł - szczególnie jeśli chce się doprowadzić sprężyny do pęknięcia...
Gumy usztywniające to świetny pomysł - szczególnie jeśli chce się doprowadzić sprężyny do pęknięcia...
- KyRy
- Moderator
- Posty: 3779
- Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
- Model: NA
- Wersja: Chiquita
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
- Kontakt:
DieSpinnePL pisze:I o które opony chodzi, przód czy tył?
Ryka pisze:Moj problem jest taki ze tyl mi trze
DieSpinnePL pisze:Ryka, masz monster felgi
oj, tak. Miałem okazję widzieć autko na żywo na tych felgach.
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
przede wszystkim masz o wiele za duzy profil - o jakieś 5 cm masz za dużą średnicę koła. Przy tej szerokości opony i felgi profil powinien wynosić 30 i wtedy moze nie obcierać - o ile ET felgi jest odpowiednie - choć i ttak moze sie okazac ze felga jest za szeroka
tak jak napisali poprzednicy - sprzedaj te felgi i w tej cenie kup:
1) 14stki jeśli zalezy Ci na komforcie
2) 16 stki jesli chcesz żeby auto dobrze wygladało, choc pare samochodów w klubie jezdzi tez na 17stkach ale nie 10calowych:)
3) 15stki jeśli chcesz mieć kompromis miedzy komfortem a wygladem
tak jak napisali poprzednicy - sprzedaj te felgi i w tej cenie kup:
1) 14stki jeśli zalezy Ci na komforcie
2) 16 stki jesli chcesz żeby auto dobrze wygladało, choc pare samochodów w klubie jezdzi tez na 17stkach ale nie 10calowych:)
3) 15stki jeśli chcesz mieć kompromis miedzy komfortem a wygladem
-
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 gru 2007, 21:20
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków / Tarnów
- Kontakt:
yanik pisze:1) 14stki jeśli zalezy Ci na komforcie
2) 16 stki jesli chcesz żeby auto dobrze wygladało, choc pare samochodów w klubie jezdzi tez na 17stkach ale nie 10calowych:)
3) 15stki jeśli chcesz mieć kompromis miedzy komfortem a wygladem
dokładnie tak
proszę zrób porządną sesję zanim zmienisz koła
był gdzieś link do stronki fajnie podajacej wymary 2 zestawow kół sie wybiera parametry
przy tym rozmiarze ktos popełnił błąd licząc tylko na wygląd
licznik przekłamuje z -10%
jest złe przełożenie mocy by ruszyć,jechac, przyspieszyć
mx-5 to roadster a nie amerykanski samochód do przewozu "lodówek", z kołami od ciągnika (wiecie ktore mam na mysli)
przy tym rozmiarze ktos popełnił błąd licząc tylko na wygląd
licznik przekłamuje z -10%
jest złe przełożenie mocy by ruszyć,jechac, przyspieszyć
mx-5 to roadster a nie amerykanski samochód do przewozu "lodówek", z kołami od ciągnika (wiecie ktore mam na mysli)
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
Dzieki za rady
Narazie bede myslal, co tutaj zmienic zeby wszystko spasowalo
Felga wyglada pieknie To ze nie mam kompromisu pomiedzy szybka jazda, a wygladem to wiem ale prawda jest taka, ze silnik 1,6 nigdy nie bedzie szybki, no chyba, ze uturbiony jednak narazie nawet o tym nie marze
Dziewczyna mowi, ze jezdze gokardem, a nie samochdem i cos w tym racji jest
W niedziele bede mial czas umyc samochod to postaram sie o jakies fotki
jesli sie nie myle to przeklamuje 8% wiedzialem od poczatku,ze auto nie bedzie szarpalo do przodu, to cena wygladu :neutral:
jak by ktos potrzebowal to tu jest link do przeliczania kol:
http://www.ostragorka.eu.org/~swietokrzyska/opony.html
Narazie bede myslal, co tutaj zmienic zeby wszystko spasowalo
Felga wyglada pieknie To ze nie mam kompromisu pomiedzy szybka jazda, a wygladem to wiem ale prawda jest taka, ze silnik 1,6 nigdy nie bedzie szybki, no chyba, ze uturbiony jednak narazie nawet o tym nie marze
DieSpinnePL pisze:Ryka, masz monster felgi Aż ciekaw jestem jak to wygląda, bo zapowiada się genianie
Dziewczyna mowi, ze jezdze gokardem, a nie samochdem i cos w tym racji jest
W niedziele bede mial czas umyc samochod to postaram sie o jakies fotki
SNCF pisze:licznik przekłamuje z -10%
jest złe przełożenie mocy by ruszyć,jechac, przyspieszyć
jesli sie nie myle to przeklamuje 8% wiedzialem od poczatku,ze auto nie bedzie szarpalo do przodu, to cena wygladu :neutral:
jak by ktos potrzebowal to tu jest link do przeliczania kol:
http://www.ostragorka.eu.org/~swietokrzyska/opony.html
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 17 lut 2009, 22:47
- Model: ND
- Wersja: SkyPASSION
- Lokalizacja: Kraków/Skawina
A a propos szyb, to poczytaj tutaj http://www.motoryzacja24.pl/odprysk_na_szybie.htm ja kiedyś miałem dziurę od kamienia w szybie w clio, goście mi ją zakleili w jakieś 40 min.
Poszukaj u siebie w Rybniku, powinniście mieć gdzieś być taki zakład. Może się uda po prostu zakleić.
Poszukaj u siebie w Rybniku, powinniście mieć gdzieś być taki zakład. Może się uda po prostu zakleić.
każdy kolejny km zamieniam na 1000 metrów radości
Wroniasty, to nie do końca prawda
W połowie września zeszłego roku oberwałem kamyczkiem na autostradzie przy ~180km/h, i powstał odprysk o średnicy około 1cm - 1,5cm. Wkurzyłem się niemiłosiernie Po powrocie do domu szybko o tym zapomniałem. Odprysk był jakoś pod lusterkiem wstecznym, w takim miejscu że go nie widziałem na co dzień... po około dwóch miesiącach przypomniałem sobie o nim i stwierdziłem że warto by było to zakleić przed mrozami (snułem teorię że mi w to woda wleci, a potem mrozy rozsadzą). Oczywiście przez ten czas odprysk się mocno zakurzył i niejednokrotnie zamoczył brudną wodą i płynem do szyb - bez wątpienia został zabrudzony. Skorzystałem z zumi i znalazłem w moim mieście domorosłego "fachowca" wykonującego takie zaklejanie w jakimś malutkim garażyku na osiedlu bloków mieszkalnych. Troszkę się bałem powierzać mu Madzię, ale nie znalazłem innej alternatywy więc nie miałem wyjścia... facet załatwił sprawę w 30min, tłumacząc mi po kolei co aktualnie robi i czemu to ma służyć. Po tych wszystkich zabiegach odprysk dosłownie zniknął... nie ma najmniejszego śladu (poza matową powłoką kleju). Pomimo zabrudzenia szyba została uratowana i żadne warunki atmosferyczne już jej nie straszne Koszt? Około 50zł skasował
W połowie września zeszłego roku oberwałem kamyczkiem na autostradzie przy ~180km/h, i powstał odprysk o średnicy około 1cm - 1,5cm. Wkurzyłem się niemiłosiernie Po powrocie do domu szybko o tym zapomniałem. Odprysk był jakoś pod lusterkiem wstecznym, w takim miejscu że go nie widziałem na co dzień... po około dwóch miesiącach przypomniałem sobie o nim i stwierdziłem że warto by było to zakleić przed mrozami (snułem teorię że mi w to woda wleci, a potem mrozy rozsadzą). Oczywiście przez ten czas odprysk się mocno zakurzył i niejednokrotnie zamoczył brudną wodą i płynem do szyb - bez wątpienia został zabrudzony. Skorzystałem z zumi i znalazłem w moim mieście domorosłego "fachowca" wykonującego takie zaklejanie w jakimś malutkim garażyku na osiedlu bloków mieszkalnych. Troszkę się bałem powierzać mu Madzię, ale nie znalazłem innej alternatywy więc nie miałem wyjścia... facet załatwił sprawę w 30min, tłumacząc mi po kolei co aktualnie robi i czemu to ma służyć. Po tych wszystkich zabiegach odprysk dosłownie zniknął... nie ma najmniejszego śladu (poza matową powłoką kleju). Pomimo zabrudzenia szyba została uratowana i żadne warunki atmosferyczne już jej nie straszne Koszt? Około 50zł skasował
CmOs, ja coś takiego robiłem kiedyś u siebie w Civicu w firmie Jaan Autoglass. Jeden odprysk robiłem po około pół roku - i ślad był, ledwie widoczny, no ale był. Jak robiłem to zostałem poinformowany, żeby w razie czego przejeżdżać od razu to nie będzie śladu i faktycznie następnym razem przyjechałem dosłownie po kilku dniach i śladu nie było - nawet pod światło. Możliwe, że to też zależy od technologii, rodzaju kleju itd. dlatego się nie upieram. Tam gdzie robiłem mieli nawet taką odsysarkę, która w teorii powinna odessać zabrudzenia z odprysku, ale jak widać za pierwszym razem chyba nie odessała wystarczająco.
W każdym razie wniosek jest jeden - odprysk na szybie nie jest wielkim problemem i za nieduże pieniądze można sobie z tym poradzić
W każdym razie wniosek jest jeden - odprysk na szybie nie jest wielkim problemem i za nieduże pieniądze można sobie z tym poradzić
Wiesz jak ktoś się mocno uprze to skazę znajdzie dosłownie wszędzie... dodam tylko że moja przednia szyba jest ogólnie w kiepskim stanie i na tle tych wszystkich mikro uszkodzeń bardzo trudno znaleźć ślad po odprysku (wspomniana wcześniej matowa powierzchnia kleju) jak ktoś nie wie gdzie był.
W 100% się zgadzam i na tym proponuje zakończyć nasz mały OT
Wroniasty pisze:...odprysk na szybie nie jest wielkim problemem...
W 100% się zgadzam i na tym proponuje zakończyć nasz mały OT
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 15 lip 2008, 0:22
- Model: NB
- Wersja: miracle
- Lokalizacja: Łódź
CmOs pisze:Skorzystałem z zumi i znalazłem w moim mieście domorosłego "fachowca" wykonującego takie zaklejanie w jakimś malutkim garażyku na osiedlu bloków mieszkalnych. Troszkę się bałem powierzać mu Madzię, ale nie znalazłem innej alternatywy więc nie miałem wyjścia... facet załatwił sprawę w 30min,
tez kiedyś byłem u takiego gościa w garażu ale pojechałem tam z polecenia. Jeżeli to ten sam to można go śmiało w adresach polecić, super fachowiec. Gdzie się znajdował ten zakład w którym robiłeś ten odprysk.
przepraszam za ot.