zaczep maski
czy wystarczająco mocny?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
zawsze kiedy śmigam szybciej obok TIRa lub jest silny boczny wiatr mam wrażenie jakby maska chciała wyrwać się do góry! wiadomo że jest lekka z aluminium, czy jednak jej delikatne wibracje to normalne? boje się, że kiedyś wyląduje mi na przedniej szybie!
PT pisze:Tez tak mam... a raz nawet, gdy mijalem ciezarowke, to mi sie z pierszego zamka wypiela...
Moja też się trochę gibie, właśnie najczęściej od podmuchów z przejeżdżających
ciężarówek. Znalazłem już na to metodę, trzeba usiąść w fotelu trochę niżej
i wtedy tej odginającej się maski nie widać

rybak pisze:zawsze kiedy śmigam szybciej obok TIRa lub jest silny boczny wiatr mam wrażenie jakby maska chciała wyrwać się do góry!
Witam, mam podobny problem - wlasciwie przy predkosci ponad 120km lewa czesc maski unosi sie do góry a przy silnych bocznych wiatrach lub przy mijaniu TIRa to juz mam niezlego stracha ze zaraz dostane własną maska w twarz...
Na spoczynku maska wyglada nprmalnie nei widac zeby byly jakies szpary, luzy itp.
Co z tym zrobić?...
pozdr
majkel_c pisze:Znalazłem już na to metodę, trzeba usiąść w fotelu trochę niżej
i wtedy tej odginającej się maski nie widać
i powiem Wam że to znakomicie działa

na "zakotwiczenie" tej maski to montaż takich rajdowych zaczepów z przodu...
Pozdr
M
majkel_c pisze:Sprawdziłem dokładnie, jedyna metoda
na "zakotwiczenie" tej maski to montaż takich rajdowych zaczepów z przodu...
Pozdr
M
To raczej teoretyczne rozwiazanie tylko.

U mnie wypycha tylko jedna strone - ta od kierowcy druga jest niewzruszona... i zacząłem kombinowac troche inaczej - tj maske wypycha powietrze ktore "idzie" nie tam gdzie trzeba - problem taki ze nie do konca wiem którędy włazi ze dostaje takei zawirowanie ze akurat na ta strone trafia.
Pierwsze myslalem ze to kwestia samego łączenie maski z resztą (swiatla, zderzak, itp.) ale na 90% nie...
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
A ja dzisiaj rozmawiałem z właścicielką hondy del sol której to mąż jeździ Miatką i mówiła mi, że jemu się przy dużej prędkości maska otwarła i walnęła w tę poprzeczkę nad szybą
Ja bym tak nie chciał

Ja bym tak nie chciał

DieSpinnePL pisze:jemu się przy dużej prędkości maska otwarła i walnęła w tę poprzeczkę nad szybą
Łoj



chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
DieSpinnePL pisze:Ja bym tak nie chciał
Zasadniczo w 99% czasu jeżdżenia wystarcza mi w zupełności prędkość do 100km, ale czasami przy dalszym wypadzie aż noga świerzbi żeby chociaż trochę docisnąć - i może być niemiła niespodzianka. No i przede wszystkim mam obawy przy wyprzedzaniu, bo w takim momencie dostać maska w

Trudno będę jakoś dalej kombinował co z tym robić, najlepiej by było obejrzeć sobie ta maskę z bliska przy tych 120-140 ale z tym będzie trudno

pozdr
jaceko pisze:tj maske wypycha powietrze ktore "idzie" nie tam gdzie trzeba - problem taki ze nie do konca wiem którędy włazi ze dostaje takei zawirowanie ze akurat na ta strone trafia.
mysle, ze to powietrze, ktore trafia miedzy chlodnica, a przednim wzmocnieniem/belka(?) i wtedy wypycha maske do gory. mysle, ze mozna by zrobic tam jakis rodzaj oslony, ktora kierowalaby cala mase powietrza na chlodnice
majkel_c pisze:Sprawdziłem dokładnie, jedyna metoda
na "zakotwiczenie" tej maski to montaż takich rajdowych zaczepów z przodu...
tez o tym mysallem, ale zeby nie montowac kolejnych wystajacych elementow na masce po spryskiwaczach to jestem sklonny poszukac rozwiazania w zawiasach maski i zamontowac je odwrotnie, zeby maska otwierala sie do przodu

majkel_c pisze:DieSpinnePL pisze:jemu się przy dużej prędkości maska otwarła i walnęła w tę poprzeczkę nad szybą
ŁojZawsze miałem nadzieję że jak zamek puści to jeszcze blokada przytrzyma
Ale jak widać to tak nie działa
U mnie blokada zadzialala. Zdziwilem sie, ze az tak mocno 'drzy', zjechalem na pobocze i okazalo sie, ze maska nie byla do konca zamknieta

teraz mi sie przypomnialo, ze tez kiedys mialem taka sytuacje - predkosc okolo 100 na a4. nie drzala, ale sie dosc wysoko uniosla jak na ta predkosc - na poboczu okazalo sie, ze byla "uchylona" - to wlasnie byl efekt spuszczenia maski przy zamykaniu (zawsze klade i dociskam, ale wtedy mi sie spieszylo)
moze mial cos z blokada skoro u mnie tez dzialala przez jakies kilkana kilometrow
moze mial cos z blokada skoro u mnie tez dzialala przez jakies kilkana kilometrow

na spodzie maski przy lampach (NA) sa zamocowane takie jakby odplywy powietrza. skladaja sie z dwoch czesci i nie sa zbyt stabilne. podokrecalem je i zlaczylem kontownikiem malym od tylu i problem unoszacej sie maski (3-4cm) zmienil sie w problem (1cm) przy predkosci powyzej 100km. blacha jest lekka i to powietrze tak czy siak przy otwarych lampach wejdzie do srodka, ten model po prostu tak ma.
looker pisze:problem unoszacej sie maski (3-4cm) zmienil sie w problem (1cm) przy predkosci powyzej 100km
Hmm...ale jak to się w ogóle u Was dzieje? Gdzie to widać? Ja ostatnio jechałem i specjalnie obserwowałem maskę i nic się z nią nie działo... Przy lampach są też przecież takie plastiki, które raczej uniemożliwiają powietrzu wlatywanie pod maskę... W którym miejscu widać, że się podnosi? Ja patrzyłem na złączu maski i błotnika i nic.
przy lampach, ale tych normalnych. podnoszenie maski widac nawet ze strony kierujacego, porownujac krawedzie po lewej stronie przodu:]
w NBfl i wiekszych predkosciach tego nie zauwazylem co opisujecie ale zawsze mnie nurtowalo dlaczego po zamknieciu, przód maski jest jakies 3mm wyzej niz "na oko powinna byc" (miesjce laczenia sie z czescia nizej ze znaczkiem mazdy) i czy przez ten lufcik nie poderwie? ale nic takiego nie zauwazylem zeby sie ruszała
moze ta przerwa jest specjalnie by zaciągnąc trochę pow.?
moze ta przerwa jest specjalnie by zaciągnąc trochę pow.?
SNCF pisze:moze ta przerwa jest specjalnie by zaciągnąc trochę pow.?
mysle, ze to nie jest seryjne i tak nie powinno byc

w nb/nbfl jest tym bardziej wg mnie widoczne bo reflektory nie zaslaniaja maski, wiec wiecej powietrza sie dostaje
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
przemasi, ja to przy większych prędkościach zauważyłem. Nie pamiętam, czy wpadłem w jakieś nierówności na autostradzie, czy akurat jakoś mocniej podwiało, ale widać było, że maska się delikatnie rusza tak góra dół.
Chociaż z drugiej strony, nie wiem, czy nie zauważyłem tego pierwszy raz jadąc na miejscu pasażera (co się mi prawie nigdy nie zdarza
), stałem na fotelu i widziałem "od góry" ten ruch maski.
Minimalny, ale jest. Zaczepy trzymają, natomiast słychać, że mają mały "luz roboczy". Najchętniej bym go wyeliminował
Chociaż z drugiej strony, nie wiem, czy nie zauważyłem tego pierwszy raz jadąc na miejscu pasażera (co się mi prawie nigdy nie zdarza

Minimalny, ale jest. Zaczepy trzymają, natomiast słychać, że mają mały "luz roboczy". Najchętniej bym go wyeliminował

-
- Posty: 36
- Rejestracja: 05 sty 2009, 20:58
- Lokalizacja: Poznań
W mojej MX-5 też zauważyłem drżenie maski przy dużych prędkościach - zwłaszcza z lewej strony. Na postoju luzów raczej nie ma, jest idealnie spasowana (miatka nie była bita). Postaram przyjrzeć problemowi bliżej, gdy tylko będę miał wolny wieczór.
2002 MX-5 NBFL Phoenix 1.6
1995 121 DB GLX 1.4i 16V
1995 121 DB GLX 1.4i 16V
Kmieciu4eveR pisze: Postaram przyjrzeć problemowi bliżej, gdy tylko będę miał wolny wieczór.
Ja mam dokladnie to samo - i przygladam się już bliżej dobre pare tygodni i nic - na razie przekraczam poszczególne progi predkosci 120/130/140/150... i czekam kiedy bedzie strzał w szybę, a maska przy mijaniu z tirem mam wrażenie ze podnosi cała miate do góry.
pozdro
Jaceko
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 05 sty 2009, 20:58
- Lokalizacja: Poznań
Pocieszę cię, że mi przy 185 km/h (GPS - na liczniku więcej) się nie urwała. Na forum kilku użytkowników NBFL jest i zapewne podróżowali z większymi prędkościami, a jak na razie nikomu się nie otworzyła. Opowieści z drugiej ręki nie liczę, bo wiadomo jak z nimi jest...
2002 MX-5 NBFL Phoenix 1.6
1995 121 DB GLX 1.4i 16V
1995 121 DB GLX 1.4i 16V
Wroniasty pisze:P.S. - Swoją drogą 190km/h bez dachu i postawionego windshota robi wrażenie
Fajne podciśnienie jest w kabinie


