Konserwacja i renowacja skór - czego używacie?

[Scyzor]

Widziałem kiedyś proces renowacji skór, polegający na kilkufazowym wcieraniu jakichś kremów - koloryzujących i konserwujących. Nie wiem czy to procedura sensowna, skuteczna jeśli wykonuje się ją garażowymi metodami? Ktoś może polecić jakieś sprawdzone preparaty? Zarówno do renowacji (minimalizacji pęknięć) jak i do samej okresowej konserwacji. Dodam, że mam jasne skóry.

[Mrcnsb]

Zacząłbym od bardzo dobrego wyczyszczenia i impregnacji. Ja głównie do czyszczenia i impregnacji bazuje na produktach colourlock, ale zdarza, się, że jak skóra wymaga mocniejszego nawilżenia to sięgam też po inne środki.

Grunt to wyczyszczenie, polecam środek colourlock strong. Naprawde można się mocno zdziwić jaki efekt da wyczyszczenie skóry dobrym środkiem.

Po wyczyszczeniu i wyschnięciu trzeba zweryfikować stan skóry - czy jest twarda i wymaga nawilżenia, czy wystarczy ją tylko zabezpieczyć przed przecieraniem i transferem koloru z ubrań. Odpowiem za was w mx-5 najlepiej z racji na otwarty dach zrobić nawilżenie i zabezpieczenie. Najpierw wrzucamy odżywkę nawilżającą (np. colourlock leder protector) i po kilku godzinach wrzucamy zabezpieczenie colourlock versigelung. Taki zabieg polecam robić dwa razy w roku.

Renowacja to już zupełnie głębszy temat, nie da się tego odpisać schematycznie, wszystko zależy od pacjenta.

[Andrut]

skóry ph.jpg (213.17 KiB) Przejrzano 4823 razy

Nie do końca się zgodzę.

produkty colourlock do konserwacji skóry bazują na polimerach mających za zadanie ich ochrone ale nie do końca nawilżenie.

Generalnie tak naprawdę nie da się od strony siedziska nawilżyć jako takiej skóry (no chyba że mówimy o skórach nielakierowanych ale wątpię czy ktoś na forum ma auto tej klasy). Nawilżamy jej wykończenie czyli lakier bo to pierwszy on pęka a nie sama skóra. Jeśli sama skóra jest twarda i zaczyna pękać to trzeba ja nawilżyć od środka czyli tak jak by strony gabki czego nie robi sie standardowych procesach detailingu a bardziej podlega to pod proces jej renowacji.

Colourlock ma świetne produkty bez wątpienia ale raczej do skór w dobrym stanie i mających na celu utrzymać je w tej kondycji.

Jesli natomiast chodzi o produkty czyszczące strong to ostateczność. Skóra ma odczyn kwaśny i takie też produkty są dla niej bezpieczne. Każdy mocny produkt do jej czyszczenia ma odczyn zasadowy. Jednym z najbezpieczniejszych produktów do jej czyszczenia jest Kecav a następnie colourlock soft i to jego bym zalecał do bierzącego czyszczenia.


Jeśli chodzi o odnowę skóry da się ją przeprowadzić w domu ponieważ sam proces jej lakierowania nie musi odbywać się pistoletem. Czasem jest to nawet nie wskazane bo wyjdzie nam to za gładkie i bardziej będzie przypominać cerate niż coś naturalnego. jest to dość złożony proces ale można kupić gotowe zestawy kosmetyków do samodzielnego lakierowania foteli. Są zestawy od colourlock chodź ja osobiście pracowałem na Furniture clinic.

Na rynku są tez kremy koloryzujące ale mówimy to raczej o efekcie od czyszczenia do czyszczenia a nie czymś długodystansowym.

Podsumowując da się i nawet dobiorą Ci kolor pod Twoje fotele tylko musisz im wysłać jakiś kawałek fotela do dobrania koloru i jesteś w stanie zrobić to sam w domu.


Jeśli chodzi o kosmetyki to takie najbardziej rozpoznawalne to właśnie Colourlock i Glipton (lubię ich odzywki). osobiście pracowałem na wsystkich produktach furniture clinic i lubię również wosk do skóry od Manufaktury wosku.

Jedna ważna uwaga! W NC jest skaj ( ze skóra się nie spotkałem) nie wiem jak w NB więc trzeba się upewnić bo stosujemy wtedy całkiem inne środki


Żebym nie był gołosłowny - załącznik

[monkahead]

Na rynku są tez kremy koloryzujące ale mówimy to raczej o efekcie od czyszczenia do czyszczenia a nie czymś długodystansowym.

Kilka zdjęć z renowacji foteli na kremach koloryzujących firmy Avel, wyszło moim zdaniem całkiem dobrze, przez kilka lat użytkowania po renowacji, wciąż wyglądały tak samo.

[Andrut]

@monkahead efekt rewelacja! Rozumiem że po renowacji fotele regularnie czyszczone i czym potem konserwowane?

Widocznie maja jakis dobry utrwalacz i barwnik w swoim składzie. Super!

Szczerze nie używałem nigdy ich produktów i bardziej odnosiłem się do kremów np sapphire.

Stosowałeś tez w innych wersjach kolorystycznych?

[monkahead]

@monkahead efekt rewelacja! Rozumiem że po renowacji fotele regularnie czyszczone i czym potem konserwowane?

Dziękuję robota z 2012 roku. Konserwowane balsamem, tym samym którym były odnawiane, ta duża brązowa puszka.

Szczerze nie używałem nigdy ich produktów i bardziej odnosiłem się do kremów np sapphire.

Krem Sapphire używałem na te bardzo wytarte miejsca, jest bardzo mocny, trzeba uważać żeby nie przejechać kolorystycznie, bo balsamem się tego nie wyrówna. Dalej mam ten krem, używam go do odświeżenia kierownicy raz do roku.

Stosowałeś tez w innych wersjach kolorystycznych?

Nie. Być może dokupię coś do jasnej skóry w NCFL ale tutaj to już raczej trzeba będzie podjechać na miejsce do sprzedawcy, dobrać kolor.

[Andrut]

@monkahead ale w nc to na moje gusta skaj.

ok czyli tak napraawdę użyłeś barwnika na pękniecia na wykończeniu a potem całość potraktowałeś balsamem koloryzującym tak?

I potem tego balsamu używałeś po każdorazowym czyszczeniu? jeśli tak to zapewne dlatego efekt się utrzymał

Co do sapphire to były kiedyś lakiery i kremy koloryzujące. Lakier jak najbardziej wytrzyma długo ale kremy szybko sie wycierały i zmywały przy czyszczeniu

[monkahead]

Dokładnie tak.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Scyzor]

Kurde, aleście mi tu wiedzy wrzucili. @monkahead - efekty imponujące i zachęcające.

Mam trochę pęknięć już widocznych na fotelach - zdecydowanie będę chciał spróbować jakiejś delikatnej renowacji.

[Andrut]

Kurde, aleście mi tu wiedzy wrzucili. @monkahead - efekty imponujące i zachęcające.

Mam trochę pęknięć już widocznych na fotelach - zdecydowanie będę chciał spróbować jakiejś delikatnej renowacji.

Wszystko się da kwestia chęci i samozaparcia. Czasem trzeba poświęcić sporo czasu ale warto.

to moje 1 próby - sory za jakość ale to było z 8-9lat temu

[monkahead]

Pięknie ale to już nieco wyższy poziom zużycia niż u mnie, także pewnie i technika naprawy inna. Sądzę że jeszcze bez szpachli ale już z malowaniem. Efekt końcowy wspaniały

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Scyzor]

to moje 1 próby - sory za jakość ale to było z 8-9lat temu

Jak na pierwsze próby - efekt zarąbisty!

[Andrut]

Pięknie ale to już nieco wyższy poziom zużycia niż u mnie, także pewnie i technika naprawy inna. Sądzę że jeszcze bez szpachli ale już z malowaniem. Efekt końcowy wspaniały

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Dokładnie tylko malowanie. Uważam że skóra z zagięciami wygląda bardziej naturalnie i estetycznie nić wyszpachlowana gładka cerata

[stpman]

Panowie odswieżę trochę temat
Czego użyć do konserwacji i zabezpieczenia skór w fotelach Recaro z ND?
Chciałbym jak najdłużej zachować te skóry w dobrym stanie ... Wiecie tak, aby nie pękały, nie przecierały się itp

Wiem, że polecacie produkty Colourlook, ale oni mają kilka różnych zestawów

[monkahead]

Bardzo dobrze czyści się roztworem IPA, możesz spróbować 70%, ładnie matowi skórę. A konserwacja to już jakieś mleczko, trzeba samemu dobrać, co komu pasuje, ja mam coś z RR Customs, ogólnie może być.

[stpman]

A "skóra" na standardowych fotelach w ND,czy też na boczkach Recaro to tzw. ekoskóra, sztuczna skóra?
Do tego właśnie są preparaty Colourlock? Czy one są do skóry naturalnej?

[bjorm]

A "skóra" na standardowych fotelach w ND,czy też na boczkach Recaro to tzw. ekoskóra, sztuczna skóra?
Do tego właśnie są preparaty Colourlock? Czy one są do skóry naturalnej?

Boczki Recaro sa tak slabej jakosci ze niewazne czym je bedziesz polerowac i chronic, to nie wytrzymaja dlugo jesli nie bedziesz uwazal jak wsiadasz i czym je ocierasz (rodzaj ciuchow).

[stpman]

@bjorm też to słyszałem, ale moje boczki póki co są w super stanie i chciałbym je tak zachować jak najdłużej - czyli trzeba bardzo dbać.
No i chyba będę musiał zrobić przemeblowanie w garażu, żeby się lepiej do Miaty wsiadało - można było szerzej otworzyć drzwi...

[Andrut]

@bjorm też to słyszałem, ale moje boczki póki co są w super stanie i chciałbym je tak zachować jak najdłużej - czyli trzeba bardzo dbać.
No i chyba będę musiał zrobić przemeblowanie w garażu, żeby się lepiej do Miaty wsiadało - można było szerzej otworzyć drzwi...

kup zestaw colourlock z versigelungiem

Bardzo dobrze czyści się roztworem IPA, możesz spróbować 70%, ładnie matowi skórę. A konserwacja to już jakieś mleczko, trzeba samemu dobrać, co komu pasuje, ja mam coś z RR Customs, ogólnie może być.

biorac pod uwagę że taki roztwór IPA może uszkodzić nawet lakier samochodowy to raczej bardzo kiepska rada. Proponuje najpierw się zapoznac z podstawami czyli jakie pH ma skóra i jakich środków w związku z tym wymaga