MX-5 Klub Polska

Czy da się kupić gdzieś nowe sanki na przód i tył ?
Czy może lepiej wypiaskować to co mam ale jak by to powiedzieć - jest tragedia !!!
Ile mogą kosztować nowe ?
rada dla nowszych Miatek - to jak najprędzej zrób antykorozję !!!
Boję się nawet wrzucić fotki

Wrzucaj wrzucaj foteczki!
Czy wiesz cos czy twoja ND miala fabryczne zabezpieczenie? Bo w Norwegii kazda z norweskiego salonu wykezdza z czarnym barankiem.
To i tak za malo jak na japonskie blachy i widze ze wiekszosc ludzi i tak je zabezpiecza ponownie po 2-3 latach, w zaleznosci czy jezdzili po soli czy nie.

Nie było baranka anrdza już wchodzi nawet na budę!!! Auto jest z North Ireland tam chyba cierpią na nadmiar soli! Chyba że ktoś do oceanu wjechał hehehe
Uwaga zdjęcia tylko dla ludzi o mocnych nerwach

O QRWA
ale NBek piekny
wspolczuje...

W PL widywałem w obiegu całe wózki, często z kompletem wahaczy, zwrotnic itp - w skończonych pieniądzach.
Jeśli chcesz zostać z autem na dłużej, to pewnie najlepiej byłoby zrzucić przód/tył i zrobić porządne zabezpieczenie i wrzucić nowe (wahacze i reszta zawiechy pewnie może zostać).
Natomiast polecam przynajmniej sprawdzić stan uszczelnień dyfra i stan gniazd w obudowie tylnego mostu. Korozja bardzo chętnie konsumuje gniazda półosi i potem jest problem z uszczelnieniem. Przerabiałem podobny kejs w NC.

Ostatecznie trzeba to przeliczyć na pieniądze czy warto to ratować, czy tylko zabezpieczyć i jeździć. Osobiście postawiłbym na opcję nr 2.

Sanki tylne kupione za 500zl przednie kupione za niecałe 2000zl nie tak źle postaram się usunąć całą rdzę z tego auta. Będzie ze mną następne przynajmniej 30lat

To lokalne ceny czy ściagasz z Polski?

Czesto widze sanki z ND na allegro i olx. Raczej nie ma problemu z dostepnoscia i cenami.

Jedno allegro a drugie eBay z Niemiec bodajże. Mam nadzieję że dam radę ogarnąć to w garażu chyba kupię sobie drugi podnośnik bo może się przydać;)

Dzięki za zdjęcia korozji i trzymam kciuki za przekładkę! To taki kamyczek do ogródka, czy opłaca się konserwować ND po kupieniu w salonie.

Cóż za niepoprawny obywatel - chce używać tego samego produktu przez 30 lat zamiast w międzyczasie wymienić 5 albo 10 razy na nowy!

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Na kanwie tego posta, jakie mamy opcje zabezpieczeń podwozia?

Znam Krown ale nie chce co roku ich odwiedzać wiec odpada. Koszt kilkaset zł ale powtarzany co rok wychodzi nietanio.

Jest Waxoyl, który wyglada ciekawie ale nie znam tej technologii. Koszt 2-3k

Czytałem o Wyszynskim- polecany. Kosztu nie znam.

Coś polecicie?

Danillo pisze: ↑

07 kwie 2023, 19:57

Na kanwie tego posta, jakie mamy opcje zabezpieczeń podwozia?

Znam Krown ale nie chce co roku ich odwiedzać wiec odpada. Koszt kilkaset zł ale powtarzany co rok wychodzi nietanio.

Jest Waxoyl, który wyglada ciekawie ale nie znam tej technologii. Koszt 2-3k

Czytałem o Wyszynskim- polecany. Kosztu nie znam.

Coś polecicie?

Waxoyl to preparat na bazie wosku- zastyga w miękką warstwę. Łapie kurz i piasek. Jest mnóstwo podobnych preparatów. Ja zabezpieczałem u siebie Dinitrolem + dynax s50. Póki co się trzyma ok po 6 miesiącach. Teoretycznie powinno wytrzymać 3lata. Są jeszcze preparaty na bazie lanoliny (fluid film) I one są mniejwięcej pomiędzy waxoylem a crownem.

Wyszyński polecany, ale gdybym mógł cofnąć czas, to bym go nie robił. Śmierdzi. Ale to moja wina, że kazałem zrobić całość samochodu. Może samo podwozie będzie ok.

Nowe (używane) zawieszenie doszło pomimo że bardzo ładnie wyglądało dostało warstwę podkładu epoksydowego na to poszedł poliuretan a dodatkowo będzie mazidło z Valvoline do profili i bardziej gęste na zewnątrz. Przód gotowy tył dopiero dojechał. Jak ktoś szuka nowego nowego to na ILMotorsport widziałem za 1000e przód.