Dach ociera o zagłówek
Taka tragedia.
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Panowie(I Panie)
Krawędź dacu mi w miazdzie obciera o tył nakładki na zagłówe. Tylko od strony kierowcy i tylko przy zamykaniu.
Jest na to jakiś patent? Mniejsza z zagłówkiem ale szkoda dachu bo w końcu wytrze dziurę
Krawędź dacu mi w miazdzie obciera o tył nakładki na zagłówe. Tylko od strony kierowcy i tylko przy zamykaniu.
Jest na to jakiś patent? Mniejsza z zagłówkiem ale szkoda dachu bo w końcu wytrze dziurę
- Załączniki
-
- 20220430_094657.jpg (1.93 MiB) Przejrzano 1003 razy
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
dziękibjorm pisze: ↑30 kwie 2022, 18:50A to nie ma akcji serwisowej? Przeciez to blad konstrukcyjny.
FIX
https://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=683805
https://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=730384
- MaciekW
- Donator
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 mar 2016, 20:20
- Model: ND
- Wersja: 2.0 SkyPassion
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
U mnie było tak samo. Na gwarancji wymienione obie nakładki style barów i pewnie coś jeszcze, bo ocierać przestało. Jak masz samochód jeszcze na gwarancji, to nie ma problemu, ale jak po, to nie wiem. Skoro była akcja serwisowa, nie powinno być kłopotu, ale ja o takowej nie pamiętam.
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
W marcu się skończyłaMaciekW pisze: ↑30 kwie 2022, 21:33U mnie było tak samo. Na gwarancji wymienione obie nakładki style barów i pewnie coś jeszcze, bo ocierać przestało. Jak masz samochód jeszcze na gwarancji, to nie ma problemu, ale jak po, to nie wiem. Skoro była akcja serwisowa, nie powinno być kłopotu, ale ja o takowej nie pamiętam.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
1. zostawić otwarty, dociśnięty mocniej dach na kilka dni (jeśli masz na to bezpieczne miejsce:-) - tak sugerowało przy mnie ASO koledze krystek, gdy odbierał swoje ND2, a ja odkryłem, że jego egzemplarz ma ten sam feler, jak moje ND1
2. moje ND naprawiało ASO dwa razy - raz zmienili tylko zagłówki, zamontowali podkładki przesuwające dach o parę mm i nic to nie dało. Za drugim razem inne ASO wymieniło dach na cieńszy (na początku w ND1 były fajne cichsze jak w fiacie 124) i dobrze to wyregurowali. I od tego czasu spokój. W ND2 dach masz już na pewno cieńszy, więc kwestia regulacji
3. można po prostu dach składać wyłącznie z zewnątrz, wtedy odpowiednio przykładając siłę do obtarcia nie dojdzie - to sugerował mi sprzedawca mojej ND gdy pokazałem mu że jest problem (kupowałem po zapoznaniu sie z wszystkimi TSB).
BTW jakbyś potrzebował fabrycznie nowy dach z ND2 w dobrej cenie to w Warszawie można je dostać.
2. moje ND naprawiało ASO dwa razy - raz zmienili tylko zagłówki, zamontowali podkładki przesuwające dach o parę mm i nic to nie dało. Za drugim razem inne ASO wymieniło dach na cieńszy (na początku w ND1 były fajne cichsze jak w fiacie 124) i dobrze to wyregurowali. I od tego czasu spokój. W ND2 dach masz już na pewno cieńszy, więc kwestia regulacji
3. można po prostu dach składać wyłącznie z zewnątrz, wtedy odpowiednio przykładając siłę do obtarcia nie dojdzie - to sugerował mi sprzedawca mojej ND gdy pokazałem mu że jest problem (kupowałem po zapoznaniu sie z wszystkimi TSB).
BTW jakbyś potrzebował fabrycznie nowy dach z ND2 w dobrej cenie to w Warszawie można je dostać.
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Dzięki za sugestie. Wydaje mi się że u mnie ociera niezależnie od tego czy składam ze środka czy z zewnątrzWojtek Wawa pisze: ↑04 maja 2022, 15:161. zostawić otwarty, dociśnięty mocniej dach na kilka dni (jeśli masz na to bezpieczne miejsce:-) - tak sugerowało przy mnie ASO koledze krystek, gdy odbierał swoje ND2, a ja odkryłem, że jego egzemplarz ma ten sam feler, jak moje ND1
2. moje ND naprawiało ASO dwa razy - raz zmienili tylko zagłówki, zamontowali podkładki przesuwające dach o parę mm i nic to nie dało. Za drugim razem inne ASO wymieniło dach na cieńszy (na początku w ND1 były fajne cichsze jak w fiacie 124) i dobrze to wyregurowali. I od tego czasu spokój. W ND2 dach masz już na pewno cieńszy, więc kwestia regulacji
3. można po prostu dach składać wyłącznie z zewnątrz, wtedy odpowiednio przykładając siłę do obtarcia nie dojdzie - to sugerował mi sprzedawca mojej ND gdy pokazałem mu że jest problem (kupowałem po zapoznaniu sie z wszystkimi TSB).
BTW jakbyś potrzebował fabrycznie nowy dach z ND2 w dobrej cenie to w Warszawie można je dostać.
Ja widziałem, że można papierem zeszlifować tą ostrą krawędź na osłonie pałąka i ponownie polakierować. Nie widać różnicy, a problem się rozwiązuje.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Tak też chyba zrobię, doczytam tsb ale wygląda na to że mój egzemplarz już ma wszystkie poprawki wprowadzone a mimo to ociera dalej.
https://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=736708
Także pozostaje szlifowanie. Albo wywalenie tych nakładek i zamontowanie rollbara
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
@biszkopt_85 pokazywał mi następujący patent: po otwarciu dachu dociskasz z góry jego środek, dach wówczas układa się nieco głębiej i bardziej do tyłu, więc po zwolnieniu blokady przy zamykaniu już w żaglówek nie trafia. Oczywiście, jest to dobre, gdy wóz ma jednego kierowcę, no bo weź wytłumacz tę procedurę własnej żonie
szlifuj, wychodzi ładnie, śladu nie mamutra pisze: ↑04 maja 2022, 23:29Tak też chyba zrobię, doczytam tsb ale wygląda na to że mój egzemplarz już ma wszystkie poprawki wprowadzone a mimo to ociera dalej.
https://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=736708
Także pozostaje szlifowanie. Albo wywalenie tych nakładek i zamontowanie rollbara
- mike_d
- Donator
- Posty: 1173
- Rejestracja: 06 cze 2015, 21:18
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Karai
- Lokalizacja: Poznań
Trochę offtop - czy jest różnica w hałasie przy prędkościach autotradowych top up pomiędzy grubszym a cieńszym dachem?Wojtek Wawa pisze: ↑04 maja 2022, 15:16Za drugim razem inne ASO wymieniło dach na cieńszy (na początku w ND1 były fajne cichsze jak w fiacie 124) i dobrze to wyregurowali. I od tego czasu spokój.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Ciężko mi to stwierdzić, bo wcześniej miałem tę rurę tłoczącą hałas z komory silnika do wnętrza. I wg mnie usunięcie jej dało zauważalną różnicę. Nie byłem na autostradzie w wariantach różniących się wyłącznie dachem...
Mój dach został również wymieniony na gwarancji. Te same objawy. Przetarty od zagłówków.
Na plus, że teraz jest nowy i nie przetarty ale jest też minus. Jest cieńszy. I często przy prędkości 80-90 dziwnie hałasuje.
Ludziki z ASO, którzy go wymieniali sami przyznali, że nie dostają szczegółowych instrukcji z Mazdy. Jadą na żywioł.
Byłem nakręcony na wymianę z ASO na gwarancji. Myślałem, że będę 100% kontent. Dzisiaj chyba bym olał. Poprzedni fabryczny dach przynajmniej nie hałasował.
Zresztą bez różnicy. Kocham ten samochód. Wiele mu wybaczam. Nawet z byłą żoną nie miałem takiego związku jak ze swoją mx5 [sarkazm - dodaję dla emigrantów]
Na plus, że teraz jest nowy i nie przetarty ale jest też minus. Jest cieńszy. I często przy prędkości 80-90 dziwnie hałasuje.
Ludziki z ASO, którzy go wymieniali sami przyznali, że nie dostają szczegółowych instrukcji z Mazdy. Jadą na żywioł.
Byłem nakręcony na wymianę z ASO na gwarancji. Myślałem, że będę 100% kontent. Dzisiaj chyba bym olał. Poprzedni fabryczny dach przynajmniej nie hałasował.
Zresztą bez różnicy. Kocham ten samochód. Wiele mu wybaczam. Nawet z byłą żoną nie miałem takiego związku jak ze swoją mx5 [sarkazm - dodaję dla emigrantów]
- Adam_F
- Donator
- Posty: 785
- Rejestracja: 08 sie 2013, 21:13
- Model: ND
- Wersja: SkyPASSION
- Lokalizacja: Pyrlandia
Ja też miałem dach wymieniany na gwarancji dwa razy !
Raz to co wyżej ocieranie o pałąki
drugi raz przetarcie na boku zgięciu dachu
Czyli teraz mam 3 dach i sytuacja z przetarciem znowu zaczyna się powtarzać , auto już po gwarancji
Raz to co wyżej ocieranie o pałąki
drugi raz przetarcie na boku zgięciu dachu
Czyli teraz mam 3 dach i sytuacja z przetarciem znowu zaczyna się powtarzać , auto już po gwarancji
Było : nbfl 1.8 , nbfl 1.6 , nc 2.0
Jest : ND
Jest : ND
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
A teraz kojarzę, że na bardzo szybkiej autostradzie, grubszy dach był znacznie lepszy. Ale tak już nie jeżdżę. Odczuwa się to powyżej 200, teraz wolę 120kmh, top down i tempomat.
Nie jest wymieniany dach tylko jego poszycie, wymienia się osłony oraz montuje podkładki mające na celu przesunięcie stelaża aby już więcej nie tarło. Materiał dachu potrafi się przetrzeć do samego stelaża podczas ocierania o elementy zagłówków.
Ja kto woli, ja bym jednak dążył do wymiany poszycia oraz montażu tych podkładek.
Ja kto woli, ja bym jednak dążył do wymiany poszycia oraz montażu tych podkładek.
Miałem naprawiany. Jakieś podkładki regulacyjne + wymiana tych wytartych nakładek na zagłówki. Po 3 użyciach to samo - porysowane nakładki i przetarty dach. Zgłosiłem ponownie - Mazda stwierdziła pie*dol się, tak ma być (żelazna logika!). Więc się zawinąłem i szlifuje.