MX5 ma dużo wad. Dla mnie głównie jakościowych - słaba jakość materiałów: dach, fotele, pasy, kierownica etc.
Ale jednocześnie daje mi maksymalną frajdę z jeżdżenia.
Moim zdaniem Mazda źle robi, że "ucywilnia" ten model (systemy wsparcia, i-stopy, nawigacje etc.).
To nie jest zwykły cywilny samochód. To jest po prostu maszynka do zabawy.
Nie jeździłem swoim przez tydzień - wczoraj i dzisiaj zaliczyłem kilka winkli. Ależ to jest frajda.
Oczywiście - ta wersja z salonu wymaga nieznacznych zmian. Ja w sumie nie dokonałem jakiejś dużej ilości modów ale uważam je za niezbędne minimum:
1. grube sway-bary przód tył
2. Blistein B12 Pro Kit + demontaż systemu ochrony pieszego
3. Dystanse 30/przód 40/tył
4. tłumik GWR Race - kocham go
5. rozpórka przednia górna Cusco
6. Przewody w oplocie Hel
[ND] Dyskusja ogólna
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Przez te za przeproszeniem pierdoły elektroniczne, systemy wsparcia kierowcy i pro ekologiczne cudactwa cena tak poszybowała. Strzał kolano w takim aucie.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Te pierdoły elektroniczne i systemy wsparcia w roku 2019 kosztowały w ND 100-110 tys. ( teraz 140 -170 tys)
Cena poszybowała przez kary nałożone przez Unie Europejską na firmy które nie spełniają norm emisji spalin.
Tylko.... Mazda to nie VW..... Volkswagen poprzez posiadanie wielu modeli uśredni sobie wartości emisji spalin i nie podniesie tak mocno cen.
Mazda jako dużo mniejsza firma nie ma takich możliwości manewru....eee...manipulacji
I dlatego cena poszybowała okrutnie co mi też się nie podoba.
PS. ND raczej nie kupie bo jest dla mnie za ciasna, W NC się jakoś mieszczę ....
Ostatnio zmieniony 22 lip 2021, 20:32 przez Tomai, łącznie zmieniany 1 raz.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- monkahead
- Donator
- Posty: 1388
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Czekajcie jak wejdzie w życie "Fit for 55", to MX5 będzie po 250k PLN. Życie w UE robi się powoli chore, płacimy za bycie eko, a USA i Chiny smrodzą w najlepsze, atmosferę mamy wszyscy wspólną.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
Szkoda gadać. Cena najnowszej Subaru BRZ w USA jest identyczna ze starszym, gorszym modelem 2020. U nas odpowiednik w postaci Toyoty GR86 będzie z 7k $ droższy (tak zakładam), a zarobki mamy jakie mamy.
- monkahead
- Donator
- Posty: 1388
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Mieszkałem parę lat w USA, wciąż utrzymuję kontakt z ludźmi których tam poznałem. Gdybym im powiedział ile u nas się średnio zarabia vs cena MX5 w salonie, to by upadli z wrażenia... jakim cudem nas na to stać.ICTC pisze:Szkoda gadać. Cena najnowszej Subaru BRZ w USA jest identyczna ze starszym, gorszym modelem 2020. U nas odpowiednik w postaci Toyoty GR86 będzie z 7k $ droższy (tak zakładam), a zarobki mamy jakie mamy.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
Temat rzeka. Też mieszkałem kilka lat w kraju w którym żyje się łatwiej, mam porównanie.
Ciężkie czasy dopiero nadchodzą, dla całej EU.
Ciężkie czasy dopiero nadchodzą, dla całej EU.
- Spaniard
- Donator
- Posty: 641
- Rejestracja: 16 lip 2013, 21:30
- Model: NC
- Wersja: 2.0 AT
- Lokalizacja: Piaseczno
To prawda, świat UE ucieka. Nie wiem kiedy będzie moment przełomu, ale Unia staje się skansenem gdzie rządzą technologicznie Niemcy i dbają żeby ich przypływy pieniężne znacząco się nie zmieniły.
Relacja ceny nowej Mazdy do zarobków średnich faktycznie jest na pewno nie do przyrównania do USA, ale z drugiej strony - czy nie uważacie, że u nas zabawy typu jazda po torze są z kolej bardziej przystępne? Mam wrażenie, że Niemczech czy USA w amatorskie ściganie bawią się naprawdę bogaci ludzie. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę bardziej intensywną eksploatację auta, ciągłe zmiany opon, tuning, naprawy - u nas jest to nieporównywanie tańsze i stwarza to bardziej przystępnym. Ja patrząc na kolegów zza granicy to jednak mam wrażenie, że u nas są super warunki do uprawiania hobby, jakim jest motoryzacja. Mam trochę samochodów, większość z nich poprzerabianych, często jeżdżę na tor. Podejrzewam, że jakbym zderzył się z podatkami, ubezpieczeniami i kosztami serwisu tego wszystkiego za zachodnią granicą to mój zapał szybko by ostygł
ND2 na tor i nie tylko http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... ead#unread
- monkahead
- Donator
- Posty: 1388
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Wydaje mi się, że w USA wbrew pozorom część takich osób jak Ty, oddawałaby samochody do warsztatu mechanicznego, a wiemy że usługi zagranicą są droższe niż części. U nas jednak większość osób robi samochody samemu, co moim zdaniem jest lepszym rozwiązaniem, jeżeli ma się jakieś pojęcie o mechanice. Z drugiej strony, podaż MX5 w USA jest nieporównywalna z Polską, więc na pewno można przebierać nie tylko w samochodach ale również podzespołach, więc może wcale nie jest tak źle.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- monkahead
- Donator
- Posty: 1388
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Bardzo dobry artykuł na ten temat, przy okazji świetnie pokazuje hipokryzję autorów Ff55.ICTC pisze:Ciężkie czasy dopiero nadchodzą, dla całej EU.
https://www.parkiet.com/Parkiet-PLUS/30 ... lacji.html
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper