Tak głupio spytam, czy próbowałeś kręcić pokrętłem na samym nawiewie?
Nigdy jakoś się nie zagłębiałem w temat, ale mam wrażenie, że ten konkretny nawiew żyje własnym życiem. Poza tym nigdy nie udało mi się go ustawić tak, aby przyniósł pożądany w danej chwili efekt. Albo mrozi, albo przegrzewa dłoń. Stąd u mnie jest przez 99% czasu zamknięty.