Nadszedł czas na zmianę opon; chciałbym (przynajmniej na tył - chyba, że doświadczeni w sporcie Forumowicze zalecają również przód) założyć coś szerszego. Jednak - jak sugeruje mój nick - z finansami muszę się ograniczać, więc felgi zostawiam fabryczne (czyli 17x7J ET45).
Jakie najszersze mogę założyć, aby uniknąć ocierania o nadwozie/zawieszenie? Dodam, że żadnych dystansów zmniejszających ET nie planuję, ale być może kiedyś chciałbym 10-15mm obniżyć autko...
Na tylną oś Idealnym w sensie wysokości (średnicy) zamiennikiem jest 235/40, ale chyba mogłyby ocierać??? I znowu prośba do doświadczonych w wyczynie miatowiczach: czy z przodu pozostać przy węższych oponach (np. 215), czy zastosować takie jak z tyłu? Nie chciałbym naruszyć charakterystyki sterowności auta - ale tylko Wy wiecie, czy nie może być ona jeszcze lepsza (nie lubię podsterowności, która tak mnie prześladowała we wszystkich moich BMW, nawet M235i na oponach 235 przód, 265/30 tył

Czekam na sugestie i pozdrawiam
Piotr