RF: Trzeszczenie/stukanie za fotelami przy założonym dachu

[Sagi80]

Cześć, mam strasznie upierdliwy problem. Co ważne - występuje on gdy jest chłodniej, gdy wnętrze się dobrze nagrzeje - po 20-30 minutach jazdy, problemu już nie ma.

Otóż przy złożonym dachu, zza fotela pasażera słychać trzeszczenie/stukanie, i to o takiej częstotliwości że trudno to znieść. Próbowałem już ręcznie znaleźć źródło hałasów, macając/poruszając schowek za fotelem od strony mechanizmu dachu, rurkę odprowadzającą wodę, plexi rozdzielające przestrzeń kabiny i mechanizmu dachu... Nic. Problem da się tylko uchwycić podczas jazdy.

Czy ktoś miał podobnie/zlokalizował źródło hałasu?

[wojteczekm16]

Kostki i kable od mechanizmu sterującego zamykaniem dachu - przerabiałem uciążliwość u siebie. Owijasz to taśmą izolacyjną albo magiczną srebrną taśmą przytwierdzając na stałe i jest spokój. Z tego co zdiagnozowałem to trzeszczenie powodują luźne mocowania do uchwytów. Podpowiem, że problem usuniesz jak dach jest na wpół złożony, macając na ślepo jedną ręką .
Powodzenia w walce, bo dojście jest gów..ne.

[TerminatorPi]

Te kostki, gdzie się smarttop wpina? Potwierdzam, dostęp beznadziejny, montując smarttopa udało mi się czymś rękę rozharatać

[Sagi80]

Dzięki. A gdzie szukać tych kostek/kabli? Na załączonym zdjęciu po prawej/przy dzwiach?

[bjorm]

Te kostki, gdzie się smarttop wpina? Potwierdzam, dostęp beznadziejny, montując smarttopa udało mi się czymś rękę rozharatać

Po doswiadczeniach z w NC, tez myslalme ze bedzie latwiej, ale gdzie tam, 1 zdjecie oslon bocznych i od razu reka rozcieta o te żyletkowate blaszki trzymajace...

[wojteczekm16]

Te kostki, gdzie się smarttop wpina? Potwierdzam, dostęp beznadziejny, montując smarttopa udało mi się czymś rękę rozharatać

U mnie stukały/trzeszczały kable i kostki na zewnątrz, tzn. nie w kabinie tylko przy bagażniku. Docierać do tego było trzeba przy na wpół rozłożonym dachu.

[Sagi80]

Masz na myśli te kostki jak na zdjęciu?

Te kostki, gdzie się smarttop wpina? Potwierdzam, dostęp beznadziejny, montując smarttopa udało mi się czymś rękę rozharatać

U mnie stukały/trzeszczały kable i kostki na zewnątrz, tzn. nie w kabinie tylko przy bagażniku. Docierać do tego było trzeba przy na wpół rozłożonym dachu.

[wojteczekm16]

Te na pewno przyklejałem do ich mocowania, żeby nie drgały, a dodatkowo jeszcze te kable co do nich dochodzą też przykleiłem. Nie wiem czy jeszcze niżej nie ma jednej kostki, ale to musiałbym spojrzeć u siebie w wolnej chwili. Temat rozwiązałem jeszcze w zeszłym roku - metoda januszowa, ale u mnie pomogło. Od roku cisza, a miałem objawy dokładnie takie same jak opisałeś.

[Sagi80]

Sprawdziłem. Przewody siedzą sztywno i nie stukają. Niestety nie ten trop Szukam dalej!