Po zamontowaniu koletora BBR do ND2 mam dosc czesto blad P0421. Wydaje mi sie, ze to typowy blad po odjeciu pierwszego katalizatora.
Jeszcze nie bylem stroic auta (czesc internetow twierdzi ze dziala plug&play bez strojenia, czesc twierdzi ze konieczne jest strojenie). Ktos wie jakie sa mozlowisci? Co robic? Jak zyc?
Dokladniejszy opis tego co zrobilem tutaj:
viewtopic.php?p=501795#p501795
w skrocie o kolektorze od BBR:
Demontaz dosc prosty, do gory, warto pamietac o odkreceniu lambdy, jedynie malo miejsca i troche na sile trzeba wyciagac, warto zdjac rozporke i poluzuwac weze od chlodzenia.
Co do montazu, to jest dosc uperdliwy, szczegolnie:
- koniecznosc przedluzenia lambdy o jakies 10cm (czy to tylko u mnie w nd2? znacie jakies plug and play przedluzki bez lutowania?)
- dokrecanie srodkowej dolnej sruby kolektora (jakos za wasko miedzy kolankami na dokrecanie od gory nasadka, fajkowy klucz dal rade, chyba ktos kto to projektowal nie za bardzo liczyl sie z montazem na aucie...)
- trzeba pamietac o kupieniu podkladki z uszami miedzy kolektor a wydech i srubach, ktorych chyba nie da sie chyba uzyc do montazu
- na szczescie latwiej wlozyc nowy kolektor niz wyjac stockowy
To co musze rowiazac to pojawiajacy sie blad P0421 ktory pewnie jest zwiazany z nieobecnoscia pierwszego katalizatora, umieszczeniem lambdy, albo nie do konca dobrze przedluzylem lambde (mysle ze przedluzenie nie jest tutaj problemem).