MX-5 Klub Polska

Mam NC 2.5 z ostrzejszymi wałkami, kolektorem wydechowym 4-1, ecutekiem, lekkim zamachem.

Szukam jakichkolwiek dodatkowych koników, ładniejszego brzmienia i jak najzimniejszego powietrza w dolocie*.

Warto dokładać zimny dolot (szczególnie gotowe RamAir albo CAI) ze względu na te trzy powody? Ponoć koni to nie dodaje, brzmienie zmienia się odrobinę bo to nie turbo a stożek jest bardzo daleko od kabiny, problemu wysokiej temperatury w dolocie nie zauważyłem, ale jeździłem głównie w chłodniejsze dni dotychczas.

Jakie są wasze doświadczenia z zimnym dolotem? Szczególnie mile widziane są kreski z hamowni i nagrania dźwięku

Użyłem lupki i jest o tym jeden wątek dla NC. Podobnie na FB.

* Poprzednim autem zdarzało mi się startować w rallysprintach (długie czekanie w kolejce do startu - grzanie dolotu - z potrzebą żeby auto podawało od pierwszych metrów - MX-5 pewnie do tego wrócę.

Dodam tylko, że niebawem auto będzie podstrojone ponieważ aktualny program wjechał na bardzo zafajdanym MAF i przy nieszczelności w dalszej części dolotu. Mogę więc do strojenia zamontować już ten zimny dolot, mam w pudełku RamAir.

Zbiegiem okoliczności to samo pytanie zadałem dziś rano Five'ovi i odparł, że nie warto, poza niewielką zmianą dźwięku nic ma to nie dać a osiągi mogą się wręcz pogorszyć.

No właśnie, dlatego pytam. Po przejrzeniu opini i historii w necie wydało mi się, że to może być niegłupie w dość seryjnym aucie - tanie pojedyncze koniki na "dupohamowni", auto jakby szybciej reaguje na gaz. Trudno o jakieś wykresy z hamowni, pomiary przyspieszeń czy czasów okrążenia na torze, same subiektywne opinie.

Podobno responsywność można zwiększyć dając lekkie koło zamachowe. Nie przerabiałem tematu, ale też się trochę waham nad tym i jak będę sprzęgło zmieniać to czuję, że wrzucę lekki zamach na testy.

Te dodatkowe konie też ci dużo tak naprawdę na torze nie dadzą. Może na silesia ring gdzie jest więcej długich prostych. Taki jastrząb czy słomczyn to zysk będzie bardzo niewielki. Czasy znacznie lepiej poprawisz techniką jazdy jak balansowanie masą czy trail breaking.

Jak chcesz responsywność to turbo odpada, ale możesz popatrzeć na ITB (individual throttle body). Mocno zmieni dźwięk i powinno też dodać responsywność na gaz oraz trochę mocy.
Sam tłumik końcowy też mocno zmieni dźwięk, ale możesz zrobić z auta maszynę nieznośną na dłuższe trasy.

@DanielR w zestawach BBR Super200 do NC jest dodawany filtr KN (zamiennik OEM, nie stozek), który pełni jakaś uzasadniona role w osiągnięciu 200KM. Tak wiec być może wystarczy zamiast zimnego dolotu. Gdyby takowy coś dawał, to BBR pewnie by go dodawali do swoich kitow. Przy zmienionym kolektorze to nie zauważysz zmiany dźwięku przez wkładkę filtra,, bo sam kolektor zmieni barwę dźwięku mocniej. Przynajmniej takie mam u siebie odczucia.

Moim zdaniem dolot w NC jest całkiem niezły ale i tak da się coś poprawić. Są dwie a w zasadzie trzy kwestie:

- przepływy. W seryjnym układzie widać spadek cisnienia MAP na wysokich obrotach. Z okolic 100 spada na jakieś 95. Może mniej restrykcyjny dolot i efekt ram-air są w stanie coś dać. Może

- temperatura. Seryjny dolot dość mocno się grzeje. Od chłodnicy i silnika. Gdy auto jedzie zwłaszcza gdy dusimy przepustnice to jest jeszcze ok. Ale gdy auto chwilę postoi np. pod światłami albo w kolejce do startu powietrze w dolocie się nagrzewa i przez 100-200 czy więcej metrów auto jest słabsze. Raz że maleje gęstość powietrza, dwa że ECU przycina zapłon wg jednej z map, by chronić się przed stukiem

Moim zdaniem warto walczyć o zbicie temperatury w tych sytuacjach. Wzrost IAT np. z 20 do 30 stopni daje spadek ok 3.5% gęstości powietrza. Do tego przycięcie zapłonu i np. 5% spadku momentu i mocy może stać się faktem.

Praktykowałem osłonięcie rury dolotu między airboxem a przepustnicą i kawałka airboxa za pomocą otuliny do rur. Oklejalem też w poprzedniej 2.5 airbox taśma alu (odbija ciepło). Ostroznie szacując uzyskalem spadek IAT rzędu 5stopni w dół względem serii.

Niektórzy praktykują też odłączanie ogrzewania przepustnicy.

Sumarycznie jakiś niesamowitych efektów nie ma się co spodziewać. Ale jak to w wolnossaku, raczej pracujemy z procentami składanymi. Poza tym są to bardzo tanie mody.



powered by RomDrop

W NC wiekszym problemem jest usuwanie goracego powietrza z komory silnika. Bez ciecia maski sie raczej nie obejdzie. https://rev9autosport.com/nopro-hood-ventilation.html