Mazda MX-5 NC jako daily driver?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Witam wszystkich,
Szukam samochodu maksymalnie 10 letniego do 40 tysięcy złotych.
Z racji swojej niepełonsprawności wymagana jest automatyczna skrzynia biegów.
Obejrzałem Volswagena Scricco, Chryslera 300c, BMW E60 i to nie to..
Znalazłem jednak Mazdę MX-5 (NC?) z 2012 roku https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-mx-5-xenony-naglosnienie-bose-fv-23-ID6zMhGo.html#fcaf1e8d75
W związku z tym mam parę pytań:
Jak z pracą automatów w miacie? Jest awaryjna czy raczej należy do tych "Idiotoodpornych"?
Mam prawie dwa metry wzrostu, zmieszczę się?
Jak się takim samochodem jeździ w zimę? Przy płóciennym dachu jest zimno? Hardtop jest zalecany?
Samochód będzie stał na dworzu.
Jakie są koszta eksploatacji i jak z awaryjnością tej wersji?
Poprzednim moim samochodem było BMW E36 Sedan 2.5l 170KM z automatem i mam doświadczenie w jeździe RWD, jednak jak to wygląda w przypadku miaty? Łatwo zerwać przyczepność? Czy w przypadku używania łopatek zmiany biegów można "piłować" na odcięciu, czy jednak zmienia biegi przy określonych obrotach silnika?
Szukam samochodu maksymalnie 10 letniego do 40 tysięcy złotych.
Z racji swojej niepełonsprawności wymagana jest automatyczna skrzynia biegów.
Obejrzałem Volswagena Scricco, Chryslera 300c, BMW E60 i to nie to..
Znalazłem jednak Mazdę MX-5 (NC?) z 2012 roku https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-mx-5-xenony-naglosnienie-bose-fv-23-ID6zMhGo.html#fcaf1e8d75
W związku z tym mam parę pytań:
Jak z pracą automatów w miacie? Jest awaryjna czy raczej należy do tych "Idiotoodpornych"?
Mam prawie dwa metry wzrostu, zmieszczę się?
Jak się takim samochodem jeździ w zimę? Przy płóciennym dachu jest zimno? Hardtop jest zalecany?
Samochód będzie stał na dworzu.
Jakie są koszta eksploatacji i jak z awaryjnością tej wersji?
Poprzednim moim samochodem było BMW E36 Sedan 2.5l 170KM z automatem i mam doświadczenie w jeździe RWD, jednak jak to wygląda w przypadku miaty? Łatwo zerwać przyczepność? Czy w przypadku używania łopatek zmiany biegów można "piłować" na odcięciu, czy jednak zmienia biegi przy określonych obrotach silnika?
Piszesz o niepełnosprawności - zastanów się czy nie będzie Ci ona sprawiała kłopotu przy wsiadaniu/wysiadaniu - to jest niskie i ciasne auto. Jak miałem uraz kolana (który nie przeszkadzał w prowadzeniu auta) jeździłem mx tylko na przejażdżki, bo wysiadanie było właściwie na czworaka. Na wąskim miejscu parkingowym pod marketem chyba bym w ogóle nie dał rady.
Co do jazdy zimą raczej nie ma problemu, tylko pamiętaj że one korodują nawet jak w zimie stoją w garażu. No i trochę szkoda brezentowego dachu do parkowania zimą pod chmurką (ale oczywiście da się).
Ogrzewanie mają świetne więc zimno nie jest
Koszta utrzymania są raczej rozsądne, chyba że trafisz na lipny egzemplarz.
Co do automatu nie mam pojęcia jak zapewne większość ludzi tutaj bo generalnie automat do mx jest postrzegany trochę jak zbrodnia
Co do jazdy zimą raczej nie ma problemu, tylko pamiętaj że one korodują nawet jak w zimie stoją w garażu. No i trochę szkoda brezentowego dachu do parkowania zimą pod chmurką (ale oczywiście da się).
Ogrzewanie mają świetne więc zimno nie jest

Koszta utrzymania są raczej rozsądne, chyba że trafisz na lipny egzemplarz.
Co do automatu nie mam pojęcia jak zapewne większość ludzi tutaj bo generalnie automat do mx jest postrzegany trochę jak zbrodnia

- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Jakiś czas temu nawet było NC na forum z automatem do sprzedania. Jak poszukasz w dziale samochody sprzedam, to znajdziesz i zawsze możesz do właściciela zagadać. Podobno nie ma tragedii z tym automatem. NC na pewno jest bardziej cywilizowana niż NA i NB. Dopytaj, przymierz się i oceń. Z tym wzrostem, to jest tak, że każdy ma na to inne spojrzenie. Jak się komuś MX podoba, to się do niego zmieści niezależnie od wzrostu.
The answer is always Miata.
- janux
- Donator
- Posty: 312
- Rejestracja: 03 sie 2017, 12:21
- Model: NC
- Wersja: Sport
- Lokalizacja: Białystok
Tutaj masz nawet temat na forum dotyczący wysokiego wzrostu i jazdy mx-5 
http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=4725

http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=4725
Ja jeździłem jedną zimę NC z manualem, a miałem też automat przez poł roku w sezonie letnim. Wzrostem bym się nie przejmował, choć najlepiej się osobiście przymierzyć, bo każdy ma inne proporcje ciała i inną tolerancję na ciasnotę.
Co do używania w zimie to nie widzę problemu, szczególnie w mieście, gdzie raczej drogi są odśnieżone, a zimy ostatnio praktycznie nie było. Dach znosi śnieg czy mrozy bez najmniejszego problemu. Powiedziałbym, że bez różnicy czy używany jest latem czy zimą. Automat nie ma szpery, więc może być trudniej ruszyć na śliskim, ale tak jak pisałem srogich zim w mieście się raczej u nas nie spotyka. Masz DSC, więc ono pomaga w utrzymaniu kierunku na śliskim.
Co do samego automatu to uchodzi za wytrzymały, nie słyszałem o tym by miał jakieś wady. W Stanach dużo tego jeździ i ludzie bardzo chwalą. Co do szybkości działania to ja nie narzekałem. Redukcja (nawet o kilka biegów) jest bardzo szybka, zmiana w górę wolniejsza, ale też całkiem nieźle. Gość, który kupił ode mnie mazde na jeździe próbnej stwierdził, że gdyby miał opaskę na oczach to mógłby pomyśleć, że to DSG. Może lekka przesada, ale jednak o czymś świadczy. Masz 6 biegów, więc nie ma czegoś takiego, że drugi bieg kończy się na 140km/h jak to czasami bywało w automatach. Biegi są fajnie krótkie jak w manualu, więc auto dobrze się wkręca na obroty. W trybie manualnym silnik sam nie zmienia biegu, jedziesz do odciny. Plusem są niskie obroty na 6ym biegu. Przy 100km/h masz tylko 2tys obr, więc ciszej i ekonomiczniej niż w manualu. Ogólnie ja bardzo lubię ten automat i chętnie bym nim jeszcze pojeździł. Krytykują w 90% Ci, którzy nigdy nim nie jechali
Co do używania w zimie to nie widzę problemu, szczególnie w mieście, gdzie raczej drogi są odśnieżone, a zimy ostatnio praktycznie nie było. Dach znosi śnieg czy mrozy bez najmniejszego problemu. Powiedziałbym, że bez różnicy czy używany jest latem czy zimą. Automat nie ma szpery, więc może być trudniej ruszyć na śliskim, ale tak jak pisałem srogich zim w mieście się raczej u nas nie spotyka. Masz DSC, więc ono pomaga w utrzymaniu kierunku na śliskim.
Co do samego automatu to uchodzi za wytrzymały, nie słyszałem o tym by miał jakieś wady. W Stanach dużo tego jeździ i ludzie bardzo chwalą. Co do szybkości działania to ja nie narzekałem. Redukcja (nawet o kilka biegów) jest bardzo szybka, zmiana w górę wolniejsza, ale też całkiem nieźle. Gość, który kupił ode mnie mazde na jeździe próbnej stwierdził, że gdyby miał opaskę na oczach to mógłby pomyśleć, że to DSG. Może lekka przesada, ale jednak o czymś świadczy. Masz 6 biegów, więc nie ma czegoś takiego, że drugi bieg kończy się na 140km/h jak to czasami bywało w automatach. Biegi są fajnie krótkie jak w manualu, więc auto dobrze się wkręca na obroty. W trybie manualnym silnik sam nie zmienia biegu, jedziesz do odciny. Plusem są niskie obroty na 6ym biegu. Przy 100km/h masz tylko 2tys obr, więc ciszej i ekonomiczniej niż w manualu. Ogólnie ja bardzo lubię ten automat i chętnie bym nim jeszcze pojeździł. Krytykują w 90% Ci, którzy nigdy nim nie jechali

Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Jest NA 1990.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2190
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Właśnie, odwalcie się od automatów 
Jak chodzi o technikę wsiadania do miaty - w moim przypadku z ortezą na prawym kolanie miałem problem z wsiadaniem za kierownicę a jeszcze większy z wysiadaniem [co mnie jednak nie powstrzymało] za to na miejscu pasażera było ok.

Jak chodzi o technikę wsiadania do miaty - w moim przypadku z ortezą na prawym kolanie miałem problem z wsiadaniem za kierownicę a jeszcze większy z wysiadaniem [co mnie jednak nie powstrzymało] za to na miejscu pasażera było ok.
- ace
- Donator
- Posty: 578
- Rejestracja: 03 kwie 2017, 22:35
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Wrocław
Może być ciężko. Całość się rozbija o proporcje twojego ciała. Skąd jesteś? Bo najprościej po prostu się przymierzyć do auta.
NBFL 1.8 - Blues Beatdown | NC SPEC - Rocambolesco
Przygórze - Twój dom w Kotlinie Kłodzkiej. Pośmigamy razem?
Przygórze - Twój dom w Kotlinie Kłodzkiej. Pośmigamy razem?
- pavlacos
- Donator
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
- Model: NC
- Wersja: Koksed by Five
- Lokalizacja: Wrocław
mateush pisze:Nie zwracajcie uwagi na moją niepełnosprawność, jeśli chodzi o wsiadanie
Bardziej mi chodzi o wzrost, czy się mieszcze
198cm+ 65kg waga (Patyk ze mnie)
Będzie ci łeb wystawał poza dach, a pod hardtop możesz się nie zmieścić, mam 187 i to jest na styk, a i tak na trasie wieje w łeb. (pod dachem się mieszcze na cm, z tego co wiem hardtop jest jeszcze niższy po zamknięciu, a i np siedzenia skórzane wyżej (grzanie) - więc te wersje odpadają.
Drzwi są dość szerokie więc na wąskich parkingach jest kapa, zwłaszcza przy glebie
Dla mnie luz bo jest to element tego sznytu,ale jak kogoś zabieram to smędzi

W korkach też średnio, klima nie wyrabia, a z nawiewu leci ciepłe od silnika.
Po tygodniu we wro miałem dosyć, ale poza miastem - szafa gra

Jeździłem zimą i grzanie jest wypas, u mnie śniegu za dużo nie było, ale jak je brałem od poprzedniego wł to musiałem dach wyprać i doczyścić karoserię, bo jednak stanie na zewnątrz robi swoje.
Nie mam szpery i nie zauważyłem za dużych strat w przyczepności

btw. automat to św. graal, sam takiego szukałem
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą

Moim zdaniem MX-5 nie służy do jazdy zimą - oczywiście jak ktoś koniecznie chce to nie ma zakazu (podobnie jak wożenie cementu na budowę w bagażniku)
Pytanie tylko, po co się męczyć i narażać auto na szybką korozję od soli... Mówię to z perspektywy aktywnego użytkownika (jakieś 20-30 tys. na rok, daily oprócz zimy). Jeżeli chodzi o to konkretne auto, oferta od handlarza sprowadzającego z USA, sprawdziłbym bym jego historię (stawiam na 80% że jest po wypadku).

- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
mateush pisze:W miacie się chyba zakochałem, ale to raczej miłość platoniczna..
Nie poddawaj się !!! C'mon

Wbij się na jakiś spot - albo zagadaj w spotkaniach regionalnych, czy ktoś mógłby eNCeka podstawić na przymierzenie się.
Pamiętaj, że jest jeszcze opcja kubła - w tym siedzi się o wiele niżej i wygodniej (taborety z NC nie są w TOP 10 najwygodniejszych foteli samochodowych). Moim zdaniem człowiek uzbrojony w cierpliwość jest w stanie wyczekać na NCeka z automatem do 40k ... a może znajdzie tańszego, by tego kubła wsadzić?
Możesz też spróbować przedzwonić do Marcina z Roadsterów i zagadać, czy jest możliwość zdobycia takiej Mazdy jak szukasz.
Ale to już po przymiarce, bo Marcin pod Warszawą rezyduje i - chyba - samochodów nie dowozi.

Właśnie najgorsze jest to,że aktualnie nie posiadam żadnego samochodu i jedynie mogę liczyć na kogoś podwózkę a nie chce "dręczyć" kogoś, żeby mnie podwiózł do Warszawy(Ja Toruń), żeby tylko sprawdzić, że się nie mieszcze
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
viewtopic.php?f=20&t=11483&start=540 i wizyta w Warszawie nie jest niezbędna.
Skrobnij tam - może uda ci się trafić na jakieś spotkanie.
Skrobnij tam - może uda ci się trafić na jakieś spotkanie.

- tomasz01
- Donator
- Posty: 3593
- Rejestracja: 16 cze 2015, 21:43
- Model: NA
- Lokalizacja: Warszawa Usrynów
Koniecznie podjedź na spota lub umów się z jakimś klubowiczem ze swojej okolicy. Przymiarka to podstawa. Wymiary człowieka to nie wszystko. Proporcje ciała mają duże znaczenie i jeden się zmieści a drugi nie. Ja na przykład jestem za duży do miaty - w związku z tym mam już trzecią 
