Falujące obroty 2.0/160km NC

[Debet]

Witam
Wiem, że wątek na ten temat już był ale nie doczytałem w nim... żadnej konkretnej diagnozy, pomocy.... więc powielam, odgrzewam kotleta.....

Następujący problem jest taki, że falują mi obroty 500-1000rpm.. na biegu jałowym lub jak z biegu wrzucam na luz... przez jakieś 20s potem silnik pracuje już równo..... wczoraj zaobserwowałem jak samochód stał 1.5tyg nie odpalany to z garażu (pod mocnym kątem) musiałem wciskać więcej gazu bo miałem wrażenie, że zgaśnie również przy ruszaniu.... na noc podłączyłem akumulator i dziś z garażu nie musiałem tego gazu już tak dodawać... ale przy zrzucaniu biegu na luz... zafalują.... przepraszam za chaos w moim poście...... co może być nie tak silniczek krokowy? coś nie wyregulowane itp.... Pozdrawiam i z góry dziękuje za udzielanie się w temacie i pomoc.

[zajcol]

na noc podłączyłem akumulator i dziś z garażu nie musiałem tego gazu już tak dodawać... ale przy zrzucaniu biegu na luz... zafalują....

To znaczy, że wyjmujesz akumulator z samochodu? Jeżeli tak, to opisany objaw jest normalny i powinien ustać po nagrzaniu silnika.

[Debet]

OK dzięki

[zajcol]

Procedura jest następująca:
Wsiadasz w samochód, kręcisz się po okolicy aż silnik złapie normalną temperaturę, wracasz do domu. Powinno ustąpić. Przy wyjętym aku, to normalne - przepustnica się kalibruje czy coś w ten deseń...

[Dżunior]

Opisywał to kiedyś Five - normalna dla NC procedura ustawiania idle (po odłączeniu akumulatora).

[gaworek]

Nie wiem jak przebiega adaptacja przepustnicy w Mazdach, ale w mojej Toyocie wyglada to nastepująco:
Na zimnym silniku odlaczamy aku zeby zresetowac komp. Podlączamy aku, uruchamiamy silnik i zostawiamy na biegu jałowy az wlaczy się wentylator, gdy wentylator sie wylaczy gasimy silnik. Odpalamy silnik i jedziemy na wycieczke z roznym obciazeniem silnika.

[pantier]

Debet, mialem tak samo u siebie w NC jak samochod stal dlugi czas w garazu i padl mi akumulator. Po odpaleniu pojawily sie plywajace obroty ale po jakims czasie zanikly. Wydaje mi sie ze dane krotkoterminowe zapisywany w kompie przy braku zasilanie poprostu sie kasuja i samochod musi kolejny raz sie wyskalowac