Widzę, że w temacie cisza, to może coś rozruszam, mimo bardzo skromnej wiedzy i doświadczenia. Sam chętnie poznałbym odpowiedź na to pytanie - poniższy post to bardziej podsumowanie tego, co samemu udało mi się wyczytać/wyoglądać. Proszę nie traktować tego jako poradę zakupową
Koniec disclaimera.
Zacznę od tego, że sprężyny Eibach do seryjnych Bilsteinów (z grubszymi stabami) to jest niezła opcja do jazdy ulicznej i beznapinkowo-torowej, ale u mnie się totalnie nie sprawdziła. Dupa siadła niżej, niż przód (NCFL2 Club PRHT z USA, czyli dokładnie to samo, co u Ciebie). Eibach odrzucił reklamację, bo tego modelu nie ma na liście kompatybilnych. Być może faktycznie amerykański PRHT ma cięższy tył albo nieco inną konstrukcję amorka? A może w moim egzemplarzu coś jest nie tak? Nie wiem. W każdym razie bezpieczniej pójść na całość, czyt. gwint (znawcy mówią, że można wtedy nawet zostawić seryjne staby).
Ogólnie to pytasz w temacie o "najlepsze", a potem piszesz, że BC za drogie - zdecyduj się
Jak najlepsze, to Ohlins Road & Track lub KW v3, ale to okolice 10-12k, więc faktycznie trudno przełknąć, jeśli nie jest się zawieszeniowym geekiem.
Zbliżoną jakość za sporo niższą cenę podobno oferuje lokalno-kraftowy Timbur Hake aka Thunderlane.eu aka Bukkake
w wersji V2 (czyli z regulacją tłumienia). Ale tu też pojawia się kwestia problematycznego serwisu, jeśli kiedyś autorowi znudzi się ta robota.
Okolice 5-6k to chyba granica na zawias, który jeszcze oferuje sensowny kompromis torowo-uliczny, np. BC Racing BR Series, Tein Flex Z. Ten drugi nawet kupiłem dla siebie, ale ostatecznie nie zamontowałem przez zawirowania życiowo-lokalowe
O ISC nic nie słyszałem - z jednej strony monotube w tej cenie wygląda kusząco, z drugiej strony dziwi mnie sprężyna 10 kg na przód (zwykle w NC ląduje 7 kg przód i 5-6 kg tył).
W tym przedziale cenowym jest jeszcze Bilstein B14 (bez regulacji tłumienia) - spodziewałbym się, że oferuje jakość tłumienia z półki wyżej, ale może to tylko moje zapatrzenie w markę.
Schodząc niżej z budżetem (okolice 3k), trzeba już się pogodzić z tym, że zawias nie połączy tak dobrze komfortu i stabilności, do tego dochodzą kompromisy w budowie, typu regulacja wysokości preloadem sprężyny. Jak analizowałem ten przedział, to w miarę sensowny/sprawdzony wydał mi się Tein Street Advance, ale chyba wolałbym wydać swoje pieniądze na ST X (budżetowa marka KW, brak regulacji tłumienia).
Jeszcze taniej można kupić chińskie Maxpeedingrods, ale kompletne zawieszenie za 1200-1600 zł powinno zapalić czerwoną lampkę. Z drugiej strony, jak ktoś chce glebić auto bez patrzenia na komfort i performance, to spoko opcja.
