Zużycie oleju NC 2.0 2--8
Jakie dopuszczalne?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
Witajcie,
Jakie jest akceptowalne spalanie oleju w silniku 2.0 w NC? Rocznik 2008, przebieg ok. 145 000 km. Samochód niedawno kupiony, oszuszył bagnet z FULL na LOW na odcinku 1900 km, czyli mniej więcej zużył 400ml/1000km. Objawów brak, wycieków nie widać. Czy jest powód do obaw?
Jakie jest akceptowalne spalanie oleju w silniku 2.0 w NC? Rocznik 2008, przebieg ok. 145 000 km. Samochód niedawno kupiony, oszuszył bagnet z FULL na LOW na odcinku 1900 km, czyli mniej więcej zużył 400ml/1000km. Objawów brak, wycieków nie widać. Czy jest powód do obaw?
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
To jest samoistna zmiana oleju poprzez dolewanie od wymiany do wymiany. Trochę upierdliwe bym powiedział.
Poobserwuj temat trochę dłużej. Może temat się uspokoi.
Moj ma 97tysi i nie zauważyłem by coś ubywało z miarki. Zwróć tez uwagę że strasznie trudno ja odczytać, więc upewnij się ze tego oleju faktycznie ubywa. Poziom na miarce polecam odczytywać z tyłu bagnetu bo miejsce do tego przeznaczone to pomyłka.
Poobserwuj temat trochę dłużej. Może temat się uspokoi.
Moj ma 97tysi i nie zauważyłem by coś ubywało z miarki. Zwróć tez uwagę że strasznie trudno ja odczytać, więc upewnij się ze tego oleju faktycznie ubywa. Poziom na miarce polecam odczytywać z tyłu bagnetu bo miejsce do tego przeznaczone to pomyłka.
Moją przejechałem jakieś 5tys km i zużycie oleju praktycznie zerowe, może 1mm z miarki ubyło, a olej ciągle 5w30.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- irekJ
- Donator
- Posty: 2659
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Fakt, bagnet w NC to trochę rebus. Ja zawsze sprawdzam olej po rozgrzaniu silnika, gaszę auto, wyciągam bagnet i zostawiam na godzinę.
Zależy też jak masz przepracowany olej. U mnie przy mocnej eksploatacji do 5000km od wymiany bierze śladowe ilości oleju, praktycznie nie do zmierzenia na bagnecie. Raz zdarzyło mi się przeciagnąć wymianę pod 7000km to dało się zauważyć jakieś zurzycie, ale to dolałem może 200ml po tych 7k km.
Zależy też jak masz przepracowany olej. U mnie przy mocnej eksploatacji do 5000km od wymiany bierze śladowe ilości oleju, praktycznie nie do zmierzenia na bagnecie. Raz zdarzyło mi się przeciagnąć wymianę pod 7000km to dało się zauważyć jakieś zurzycie, ale to dolałem może 200ml po tych 7k km.
- Lucas Z
- Donator
- Posty: 1915
- Rejestracja: 12 sie 2013, 9:10
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
jak z NC 1,8 ? komuś wciąga?
https://www.facebook.com/lukaszzawalskifotografia Zapraszam do polubienia !
Moim zdaniem to sporo za dużo i świadczy o niedomaganiu silnika (tyle biorą np. niesławne 1,8 i 2,0 TFSI z grupy VW, gdzie są wadliwe pierścienie). Rzecz pewnie do ogarnięcia przez świadomego mechanika - zacząłbym od zbadania stanu silnika (kompresja, stan ścian cylindrów) - będziesz wiedział na czym stoisz.
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
Panowie, bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi. Na dniach uzupełnię olej do poziomu FULL (będzie łatwiej widać na bagnecie jakiekolwiek ubytki), opanuję swój styl jazdy i będę kontrolował. Jeżeli problem będzie się utrzymywał skieruję się do mechanika... a potem ewentualnie do sprzedającego
Czy ktoś jeszcze ma doświadczenia ze zużyciem oleju przez ten silnik w waszych MX-5 NC? :
Czy ktoś jeszcze ma doświadczenia ze zużyciem oleju przez ten silnik w waszych MX-5 NC? :
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
Moja NC 1.8 właśnie w remoncie. Wciągała ok. 800ml do 1 litra na 1000 km. Bardziej spragniona była gdy jechałem wyższymi prędkościami pow. 3500 obr.
Diagnoza- na 4 cylindrze zapieczone pierścienie
Wg instrukcji niby prawie norma, no ale litości... nie w tym rzecz, żeby codziennie sprawdzać olej. Trochę uciążliwe.
Diagnoza- na 4 cylindrze zapieczone pierścienie
Wg instrukcji niby prawie norma, no ale litości... nie w tym rzecz, żeby codziennie sprawdzać olej. Trochę uciążliwe.
- Lucas Z
- Donator
- Posty: 1915
- Rejestracja: 12 sie 2013, 9:10
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
ile wynióśł remont u Ciebie jeśli można spytać? Właśnie się rozglądam za NC i trochę się boję 1,8
https://www.facebook.com/lukaszzawalskifotografia Zapraszam do polubienia !
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
Jeżeli chodzi o moją NC - samochód oddałem do zaufanego mechanika i przy mnie sprawdził wszystko - wycieków brak, kompresja na wszystkich cylindrach prawidłowa i równa - jedyne co pozostaje zrobić to zmienić olej na gęstszy i nie męczyć silnika. Co prawda nie daje to odpowiedzi na to czy uszczelniacze są w dobrym stanie, ale przynajmniej nie ma możliwości by jeden z cylindrów "miał dosyć".
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
Gdybyś miał aż tak "lejące" uszczelniacze, przy takim zużyciu oleju widziałbyś prawdopodobnie za sobą chmurę szarego dymu.
Rady typu "gęstszy olej" świadczą raczej o słabej klasie mechanika. Ja bym szukał przyczyny dalej, nawet jeżeli diagnoza będzie brzmiała "nowy silnik".
Rady typu "gęstszy olej" świadczą raczej o słabej klasie mechanika. Ja bym szukał przyczyny dalej, nawet jeżeli diagnoza będzie brzmiała "nowy silnik".
Lucas Z pisze:ile wynióśł remont u Ciebie jeśli można spytać? Właśnie się rozglądam za NC i trochę się boję 1,8
Po trochę ponad roku użytkowania 1.8 raczej poleciłbym Ci 2.0. Raz, że skrzynia 6 biegów co w trasie pewnie się przyda, dwa, że jednak brakuje tej mocy np. na wyjściu z zakrętu. Te 40 kucy więcej powinno robić robotę (choć pewnie będzie za chwilę też za mało ).
Remont 3kpln z nowymi świecami włącznie.
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
bonito pisze:Gdybyś miał aż tak "lejące" uszczelniacze, przy takim zużyciu oleju widziałbyś prawdopodobnie za sobą chmurę szarego dymu.
To co w takim razie może powodować zużycie oleju, jeżeli nie wyciek ani spalanie w cylindrach?
bonito pisze:Rady typu "gęstszy olej" świadczą raczej o słabej klasie mechanika.
Myślę że to jedyne co mógł mi powiedzieć po sprawdzeniu w zasadzie całego silnika. Jedynie gruntowna diagnostyka całego silnika wraz z sprawdzeniem cylindrów, tłoków oraz osprzętu i wszystkich parametrów mogła by dać odpowiedź.
Aktualnie czekam na odbiór samochodu z zabezpieczania antykorozyjnego, uzupełnię olej i będę dokładnie patrzył. Nie chcę pozbawiać się samochodu na zbyt długo.
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
U mnie wymiana gumek na zaworach + pierścienie na tłokach no i co się z tym wiąże planowanie głowicy, szlifowanie zaworów zajęło 5 dni. Co uznaję za dobry czas zważywszy, że nie tylko moje auto było robione w tym samym czasie.
Patrzyłeś na świece ? U mnie kompresja była w porządku, ale świeca na 4 cyl. była mokra. Okazało się, że ten cylinder był w najgorszym stanie - nagar z 3 mm. Pierścienie zapieczone.
Patrzyłeś na świece ? U mnie kompresja była w porządku, ale świeca na 4 cyl. była mokra. Okazało się, że ten cylinder był w najgorszym stanie - nagar z 3 mm. Pierścienie zapieczone.
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
Luki78 pisze:Patrzyłeś na świece ? U mnie kompresja była w porządku, ale świeca na 4 cyl. była mokra. Okazało się, że ten cylinder był w najgorszym stanie - nagar z 3 mm. Pierścienie zapieczone.
Tak, zostały sprawdzone przy okazji wyciągania ich do mierzenia kompresji na każdym cylindrze. Wszystkie bez zastrzeżeń. Dlatego jestem nieco spokojniejszy.
EDIT. Co nie zmienia faktu że jeżeli problem będzie cały czas a zużycie oleju takie jak podałem to będzie trzeba drążyć dalej.
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
BOMI21 pisze:Luki78 pisze:Patrzyłeś na świece ? U mnie kompresja była w porządku, ale świeca na 4 cyl. była mokra. Okazało się, że ten cylinder był w najgorszym stanie - nagar z 3 mm. Pierścienie zapieczone.
Tak, zostały sprawdzone przy okazji wyciągania ich do mierzenia kompresji na każdym cylindrze. Wszystkie bez zastrzeżeń. Dlatego jestem nieco spokojniejszy.
Hm... i widzisz...to powiem Ci moją historię sprzed 3 tyg. około.
Zostawiłem auto u mechanika, bo kompresja była ok, świece suche, to pewnie gumki do wymiany.
Wymienili gumki, auto trochę pochodziło i dzwoni mechanik, że ma złą wiadomość, bo trzeba jednak ściągać głowicę bo świeca jest mokra. I jak ściągnęli, to sam się przeżegnałem jak zobaczyłem ten syf.
Sorry, jeśli Ci namieszałem, ale wiem co czujesz. Jestem z tym na świeżo.
Cholera wie dlaczego tak się działo.
BTW: wydech masz okopcony ?
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
Luki78 pisze:
Hm... i widzisz...to powiem Ci moją historię sprzed 3 tyg. około.
Zostawiłem auto u mechanika, bo kompresja była ok, świece suche, to pewnie gumki do wymiany.
Wymienili gumki, auto trochę pochodziło i dzwoni mechanik, że ma złą wiadomość, bo trzeba jednak ściągać głowicę bo świeca jest mokra. I jak ściągnęli, to sam się przeżegnałem jak zobaczyłem ten syf.
Sorry, jeśli Ci namieszałem, ale wiem co czujesz. Jestem z tym na świeżo.
Spokojnie, mechanika nie jest mi obca, a koszt ewentualnego "remontu" nie straszny, szczególnie przy założeniu że chcę zostać w klubie MX-5 na dłużej. Problemem jest to że samochód został niedawno zakupiony, a bierze olej.
EDIT. Co do okopcenia - zobaczę jak dostanę samochód po zabezpieczeniu antykorozyjnym. Jakiego okopcenia szukamy? Zwykłego, czarnego okopcenia, czy ziarnistego, tłustego nagaru?
Ostatnio zmieniony 08 paź 2017, 21:04 przez BOMI21, łącznie zmieniany 1 raz.
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
BOMI21 pisze:Luki78 pisze:
Hm... i widzisz...to powiem Ci moją historię sprzed 3 tyg. około.
Zostawiłem auto u mechanika, bo kompresja była ok, świece suche, to pewnie gumki do wymiany.
Wymienili gumki, auto trochę pochodziło i dzwoni mechanik, że ma złą wiadomość, bo trzeba jednak ściągać głowicę bo świeca jest mokra. I jak ściągnęli, to sam się przeżegnałem jak zobaczyłem ten syf.
Sorry, jeśli Ci namieszałem, ale wiem co czujesz. Jestem z tym na świeżo.
Spokojnie, mechanika nie jest mi obca, a koszt ewentualnego "remontu" nie straszny, szczególnie przy założeniu że chcę zostać w klubie MX-5 na dłużej. Problemem jest to że samochód został niedawno zakupiony, a bierze olej.
A ile masz najechane ?
Jesteś pierwszym właścicielem ?
Rozmawiałem z mechanikiem, który twierdzi, że tych silników durateca zrobił sporo i że jest wspólny mianownik: jak ktoś zaniedba poziom oleju to się robi kiszka. Ja niestety nie jestem pierwszym właścicielem mojej 5tki, więc nie mogłem za wiele o przeszłości powiedzieć. No, ale przynajmniej teraz ma "drugie życie".
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
Luki78 pisze:A ile masz najechane ?
Jesteś pierwszym właścicielem ?
Drugim, przebieg to około 145 000 km.
Luki78 pisze:Rozmawiałem z mechanikiem, który twierdzi, że tych silników durateca zrobił sporo i że jest wspólny mianownik: jak ktoś zaniedba poziom oleju to się robi kiszka. Ja niestety nie jestem pierwszym właścicielem mojej 5tki, więc nie mogłem za wiele o przeszłości powiedzieć. No, ale przynajmniej teraz ma "drugie życie".
Co rozumiesz przez "zaniedbanie poziomu oleju"?
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
BOMI21 pisze:Luki78 pisze:A ile masz najechane ?
Jesteś pierwszym właścicielem ?
Drugim, przebieg to około 145 000 km.Luki78 pisze:Rozmawiałem z mechanikiem, który twierdzi, że tych silników durateca zrobił sporo i że jest wspólny mianownik: jak ktoś zaniedba poziom oleju to się robi kiszka. Ja niestety nie jestem pierwszym właścicielem mojej 5tki, więc nie mogłem za wiele o przeszłości powiedzieć. No, ale przynajmniej teraz ma "drugie życie".
Co rozumiesz przez "zaniedbanie poziomu oleju"?
Chyba źle się wyraziłem, generalnie chodziło mi o to, że oleju ogólnie trzeba pilnować w takim aucie jak MX 5. Auto to fun car, ma możliwości zabawy i trzeba się liczyć, że między innymi oleju trzeba pilnować trochę inaczej niż np. w familijnym aucie. Dotyczy to wszystkich płynów.
Jeśli szukać opinii o tych silnikach, to wszędzie piszą, że są "bulletproof" (np. EVO, Auto Express itp.) pod warunkiem dobrej opieki nad nimi. Można je żyłować i robić to dzień w dzień, ale nie można ich zaniedbać.
Podejrzewam, że moja 5tka śmigała do czerwonego pola, a olej był zmieniany np. co 20 000 tys i jego poziom też nie był regularnie sprawdzany.
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
Luki78 pisze:Jeśli szukać opinii o tych silnikach, to wszędzie piszą, że są "bulletproof" (np. EVO, Auto Express itp.) pod warunkiem dobrej opieki nad nimi. Można je żyłować i robić to dzień w dzień, ale nie można ich zaniedbać.
Oprócz tego piszą też o "okazjonalnym" zużyciu oleju silnikowego. Cokolwiek to oznacza.
Luki78 pisze:Podejrzewam, że moja 5tka śmigała do czerwonego pola, a olej był zmieniany np. co 20 000 tys i jego poziom też nie był regularnie sprawdzany.
O! Mam takie same podejrzenia co do mojej
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
Szybki update w temacie.
Po dolaniu oleju i zrobieniu 500km bagnet znowu suchy . Samochód odstawiłem do garażu, na początku listopada trafi do ASO gdzie silnik zostanie rozebrany na części, sprawdzony i wyremontowany. Wtedy dam pełen opis co zostało zdiagnozowane i naprawione. Dziękuję za waszą dotychczasową pomoc. Szkoda tylko że znienawidziłem siebie i swoją MX oraz zostałem bez pieniędzy i samochodu miesiąc po zakupie.
Po dolaniu oleju i zrobieniu 500km bagnet znowu suchy . Samochód odstawiłem do garażu, na początku listopada trafi do ASO gdzie silnik zostanie rozebrany na części, sprawdzony i wyremontowany. Wtedy dam pełen opis co zostało zdiagnozowane i naprawione. Dziękuję za waszą dotychczasową pomoc. Szkoda tylko że znienawidziłem siebie i swoją MX oraz zostałem bez pieniędzy i samochodu miesiąc po zakupie.
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
Coz, zaczelo sie kiepsko. Ja w swojej karierze trafilem na 2 takie "miny". Z moivh obserwacji wynika, ze troche poboli, ale jak juz odbierzesz auto do glowy dojdzie mysl " teraz wiem co mam" i ona szybko zaleczy rany.BOMI21 pisze:Szybki update w temacie.
Po dolaniu oleju i zrobieniu 500km bagnet znowu suchy . Samochód odstawiłem do garażu, na początku listopada trafi do ASO gdzie silnik zostanie rozebrany na części, sprawdzony i wyremontowany. Wtedy dam pełen opis co zostało zdiagnozowane i naprawione. Dziękuję za waszą dotychczasową pomoc. Szkoda tylko że znienawidziłem siebie i swoją MX oraz zostałem bez pieniędzy i samochodu miesiąc po zakupie.
Obstawiam jak u mnie pierscienie. Bo cos sporo ucieka. Jak juz bedzie rozbebrane wszystko to sprawdz czy zaworek pcv "grzechocze". Bo jego ewentualna wymiana potem wymaga pewnek dozy magii i gumowych rak. Podobno tez potrafi zabierac olej.
No nic. Bedzie dobrze za miesiac o tej porze.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Kolego BOMI,
nie wiem czy ci się przyda taka informacja, ale obecnie w świetle polskiego prawa, jeżeli sprzedający zataił przed tobą istotną awarię (a z taką mamy tutaj do czynienia), możesz spokojnie dochodzić od niego zwrotu kosztów naprawy (na bazie rękojmi). Jeżeli w umowie nie ma klauzuli wyraźnie wyłączającej taką odpowiedzialność, to masz 100% szansy na uzyskanie rekompensaty (co prawda w długim okresie czasu, włączając w to ewentualne odwołanie).
nie wiem czy ci się przyda taka informacja, ale obecnie w świetle polskiego prawa, jeżeli sprzedający zataił przed tobą istotną awarię (a z taką mamy tutaj do czynienia), możesz spokojnie dochodzić od niego zwrotu kosztów naprawy (na bazie rękojmi). Jeżeli w umowie nie ma klauzuli wyraźnie wyłączającej taką odpowiedzialność, to masz 100% szansy na uzyskanie rekompensaty (co prawda w długim okresie czasu, włączając w to ewentualne odwołanie).
- BOMI21
- Donator
- Posty: 496
- Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
- Lokalizacja: opolskie
Kolego bonito,
Jak najbardziej zdaję sobie sprawę z takich możliwości - po diagnostyce, naprawie samochodu i wystawieniu rachunku będę dochodził swoich roszczeń. Sprawa jest w toku.
Jak najbardziej zdaję sobie sprawę z takich możliwości - po diagnostyce, naprawie samochodu i wystawieniu rachunku będę dochodził swoich roszczeń. Sprawa jest w toku.
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW