Aktualnie moja NC jest rozebrana. Wymieniono już uszczelniacze zaworowe (przy okazji rozbiórki silnika), jednak główna część to zapieczony 4 cylinder. Więc wiadomo, wszystko rozebrane... Prawdopodobnie poprzedni właściciel nie dopilnował poziomu oleju (bo jak opinia głosi te silniki Duratec są pancerne pod warunkiem dobrego poziomu oleju).

Moje pytania teraz:
1. Jak jeździć aby po remoncie nie schrzanić czegoś ?
2. Ile km zrobić na "dotarciu" ?
3. Kiedy zmienić olej ? W sensie po 1000 km np. ?
4. Czy nie przekraczać 3000 rpms ?
Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.